Jak najbardziej tak, ale w niektórych miejscach proponują 1300 zł i potem się dziwią, że brakuje ratowników na plaży albo że Ci co pracują to do niczego się nie nadają;)
MultiGrupa z AQUASFERY w Olsztynie z kazdego ratownika wyciÄ…ga do swojej kasy 5pln za godzinÄ™. Przetarg wygrany za ok 15.00 ratownik dostaje 9-9,5pln
A ile z każdego ratownika wyciągał do swojej kasy wiceprezes warmińsko-mazurskiego WOPR, kiedy zarządzał ratownikami na AQUASFERZE?
Kąpielisko morskie, około 2500 netto + spanie w b.dobrych warunkach + jedzenie.
Minusem jest to, ze na całe kąpielisko jest 1 stary skuter i limit 70 litrów paliwa na cały sezon! O pozostałym sprzęcie ratowniczym szkoda gadać.
Podejmując prace jako ratownik warto spojrzeć trochę szerzej niż tylko na pieniądze.
Pomog³a: 4 razy Do³±czy³a: 23 Maj 2012 Posty: 59 Sk±d: krk
Wys³any: Sro Maj 22, 2013 11:28 am
mati82, nie wiem gdzie tak jest, ale tam gdzie ja i szary89 byliśmy do dyspozycji był sprawny, w miarę nowy sprzęt i brak większych ograniczeń co do ilości paliwa...
Pisałem generalnie aby na ofertę patrzeć z rożnych perspektyw. Chyba najlepiej szukać opinii od ratowników którzy kiedyś pracowali już na danym terenie.
Opis który wyżej napisałem jest z życia wzięty niestety. Chwilowy zachwyt (kasa i socjal) znikł po wydarzeniu w którym nie mogli udać się do akcji bo w baku opary a na szkolenia trzeba było wylewać prywatne paliwo.
witam,
szukałam pracy nad morzem, najlepiej w małej, spokojnej miejscowości. Zachęcona pozytywnymi opiniami o Dziwnówku, zaczęłam szukać informacji i przez znajomego trafiłam na osobę która pracowała w Dzinówku.
Maskara, w seszłym roku płacili 900 zł !! Nie wiem ile miał starszy wieży ale to jakaś kpina. Ok wyżywienie jest pełne ale kto chce pracować charytatywnie. Sam kurs KPP kosztował mnie 800 zł.
Dlaczego ludzie zgadzają się na takie warunki? Nie rozumiem tego. Właśnie przez to, że ludzie jeżdżą do pracy za tak nędzną kasę pracodawcy nie robią podwyżek.
Pomóg³: 1 raz Do³±czy³: 31 Sie 2010 Posty: 19 Sk±d: Polska
Wys³any: Sro Cze 05, 2013 11:06 pm
Jako osoba bez doświadczenia w pracy nad morzem niestety nie możesz liczyć na zbyt wysokie kwoty, i tak było zawsze - wybrzeże to nigdy nie było miejsce, gdzie przyjeżdżało się dla pieniędzy. Z drugiej strony trzeba przyznać Ci rację, 900 zł za 30 dni często ciężkiej pracy - coś tu jednak jest nie w porządku... Inna sprawa, że gdybyś zainteresowała się tematem troszkę wcześniej niż dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu, bez większego problemu znalazłabyś o wiele atrakcyjniejsze oferty
mam takie doświadczenie, że od 4 lat pracowałam nad jeziorami, a poza sezonem na basenie ale to akurat zbytniego znaczenia nie ma. Jestem na 3 roku ratownictwa medycznego, wyczynowo trenowałam pływanie, rownictwo sportowe a teraz thriatlon. Cenię się dużo wyżej niż te 900 zł. Późno zaczęłam szukać bo późno się okazało, że będę mogła gdzieś jechać.
Zresztą znalazłam już pracę i nie za 900 zł za 30 dni bo to jest kpina. Jeszcze praca na czarno
Kiedy zaczynałam pracę stawka wynosiła około 5,10?20? brutto. Bez wyżywienia i noclegu.
Obecnie pracuje w Gdyni - 9.30zł/h, obstawy wszelkich imprez masowych ( liczone jako podwójna stawka kiedy dzieje się to w nocy - jak na przykład Open'er Festival ) i wszelkiego rodzaju innych wydarzeń.
Mimo tego, że nie dostajemy już obiadów ( dwa lata temu GOSIR zrezygnował z codziennych obiadów dla ratowników ) ale właśnie to przyczyniło się to do podwyższenia wypłaty
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach