www.forum.wopr.net.pl Strona Gwna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Posiedzenie Zarządu Głównego WOPR 26.09.2015
Autor Wiadomo
PB 
Stały bywalec
PB


Pomg: 5 razy
Wiek: 59
Doczy: 19 Mar 2010
Posty: 1018
Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Sro Pa 14, 2015 6:20 pm   

P.M. napisa/a:
A jak z audytem?
Ponawiam pytanie....

Się odbył. Sprawy się toczą.
 
     
s.o. 
Stały bywalec


Wiek: 60
Doczy: 04 Gru 2007
Posty: 629
Skd: woj.łodzkie
Wysany: Sro Pa 14, 2015 6:21 pm   

Audyt został opatrzony pieczęcią "tajne/poufne". Wgląd za wyjątkiem członków ZG(WYBRANYCH) w roku 2065.
_________________
s.o.
 
     
PB 
Stały bywalec
PB


Pomg: 5 razy
Wiek: 59
Doczy: 19 Mar 2010
Posty: 1018
Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Sro Pa 14, 2015 6:38 pm   

s.o. czy dwa etapy czy trzy moduły - żadna różnica. W piśmie chodzi o to, że kojarzenie (wmawianie ludziom) stopni WOPR jako tożsamego z uprawnieniem MSW nie jest umocowane prawnie. Bo nie jest. Ale jak sobie będziemy naszych ratowników nazywa c po każdej godzinie szkolenia to jest nasza (no nie tylko nasza ale również ILS) sprawa

A czy zapis co do stopni jest prawdziwy (w piśmie MSW) czy naciągany i sprawnie spreparowany sami oceńcie
Przykład:
RWP, RWS i RWM - stopnie WOPR (tzw zawodowe):
- mają ukończone szkolenie rw (MSW)
- mają aktualne KPP
- są członkami podmiotu
- mają dodatkowe kwalifikacje (i to przydatne na danym obszarze wodnym - lepszych nie ma)

No więc kto lepiej przygotowuje ratowników na kąpieliska? MSW przez 63 godziny szkolenia w tydzień, czy WOPR przez 80 godzin szkolenia + 100 godzin stażu + dwa patenty i wszystko w jakieś ... 6 miesięcy najkrócej? Tu i tu potrzeba jeszcze 66 godzin KPP.
I WOPR jeszcze weryfikował co trzy lata :mrgreen:

O porównaniu doświadczenia instruktorów tych i tych - nie wspomnę

[ Dodano: Sro Paź 14, 2015 6:39 pm ]
s.o. napisa/a:
Audyt został opatrzony pieczęcią "tajne/poufne". Wgląd za wyjątkiem członków ZG(WYBRANYCH) w roku 2065.

Nieee. Czekamy aż jednostki wywiążą się z uchwały, którą podjęli ich przedstawiciele.
 
     
s.o. 
Stały bywalec


Wiek: 60
Doczy: 04 Gru 2007
Posty: 629
Skd: woj.łodzkie
Wysany: Sro Pa 14, 2015 8:09 pm   

Zmieniając jednak nazewnictwo odetniemy się wreszcie od stawianych nam zarzutów że informujemy kursantów jakoby nabywali uprawnienia do pracy. Niestety, niektórzy prowadzący i niektóre podmioty (miejmy nadzieję że nieliczni) niewłaściwie informują kursantów co jest od razu podchwytywane w krytykowaniu nas.
_________________
s.o.
 
     
Perykles
Starszy Forumowicz WOPR


Pomg: 21 razy
Doczy: 15 Gru 2009
Posty: 419
Skd: inąd
Wysany: Sro Pa 14, 2015 8:47 pm   

PB napisa/a:
s.o. czy dwa etapy czy trzy moduły - żadna różnica.
Kiedy właśnie ogromna różnica i powrót do poprzedniego dwustopniowego systemu radykalnie uzdrowiłby sytuację. Muszę przyznać że władze w WOPRze się zmieniły ale podejście absolutnie. Poprzednie władze wszystko wiedziały najlepiej i obecne stoją na identycznym stanowisku.
Dlaczego tak trudno przyznać że reforma szkolenia była niewypałem a w kontekście nowych przepisów wprowadziła tylko dodatkowe zamieszanie w i tak trudną sytuację WOPRu. Dodatkowe stopnie w oczach wielu ratowników miały i nadal maja jedynie uzasadnienie finansowe. O ile mielibyśmy teraz prostszą sytuację gdyby nie ta na siłę trzymana wydłużona drabinka stopni.
s.o. napisa/a:
... "Głośno myślę" - PRZEŚĆ NA DWA ETAPY (PIERWSZY-ASYSTENT RATOWNIKA CZY INNA NAZWA NIE KOJARZĄCA SIĘ Z RATOWNIKIEM WODNYM).DRUGI SZKOLENIE 63 GODZ. ...
A ja już nawet o tym pisałem na forum ale bez echa bo jak pisałem wyżej władze się zmieniły ale ludzie nie.

Przypuśćmy że wracamy na dwa etapy. Etap pierwszy - szkolenie wewnętrzne zakończone nadanie wewnątrzorganizacyjnego stopnia Młodszy Ratownik WOPR. Nie daje nic na zewnątrz ale może dawać wewnątrz bo może być warunkiem wymaganym (skoro chcemy mieć dobrze wyszkolonych ratowników) aby przystąpić do kursu na drugi stopień czyli Ratownik WOPR zorganizowany zgodnie z wytycznymi MSW czyli będą de facto szkoleniem ratowników wodnych. Kurs zakończony oprócz wpisu w legitymacji wydaniem stosownego zaświadczenia zgodnie z rozporządzeniem MSW.
Porządkujemy sytuację a dodatkowo utrwalamy w świadomości ludzi że stopień Ratownik WOPR jest tożsamy z nabyciem umiejętności zgodnie z rozporządzeniem w sprawie szkoleń ratowników wodnych (czyli to samo co ratownik wodny MSW). Innymi słowy stałoby się dla wszystkich oczywiste że jak ktoś ma stopień Ratownik WOPR to na pewno nabył wiedzę i umiejętności wymagane zgodnie z przepisami od ratowników wodnych.

Widzę tylko jeden problem w mojej propozycji ... niestety jest to wołanie na puszczy. :???:
 
     
s.o. 
Stały bywalec


Wiek: 60
Doczy: 04 Gru 2007
Posty: 629
Skd: woj.łodzkie
Wysany: Sro Pa 14, 2015 9:05 pm   

"Przypuśćmy że wracamy na dwa etapy. Etap pierwszy - szkolenie wewnętrzne zakończone nadanie wewnątrzorganizacyjnego stopnia Młodszy Ratownik WOPR. Nie daje nic na zewnątrz ale może dawać wewnątrz bo może być warunkiem wymaganym (skoro chcemy mieć dobrze wyszkolonych ratowników) aby przystąpić do kursu na drugi stopień czyli Ratownik WOPR zorganizowany zgodnie z wytycznymi MSW czyli będą de facto szkoleniem ratowników wodnych. Kurs zakończony oprócz wpisu w legitymacji wydaniem stosownego zaświadczenia zgodnie z rozporządzeniem MSW.
Porządkujemy sytuację a dodatkowo utrwalamy w świadomości ludzi że stopień Ratownik WOPR jest tożsamy z nabyciem umiejętności zgodnie z rozporządzeniem w sprawie szkoleń ratowników wodnych (czyli to samo co ratownik wodny MSW). Innymi słowy stałoby się dla wszystkich oczywiste że jak ktoś ma stopień Ratownik WOPR to na pewno nabył wiedzę i umiejętności wymagane zgodnie z przepisami od ratowników wodnych."

Powyższy wywód Peryklesa, każdy członek ZG i Komisji Edukacji powinien odmawiać przed snem jak modlitwę.

Może znajda się inni , którzy poprą tą koncepcję z minimalna zmianą- zastąpmy dla świętego spokoju określenie "młodszy ratownik" na inne np. asystent ratownika.
Natomiast stopnie ratownik basenowy, śródlądowy i morski nikomu nie będą przeszkadzały jeśli potraktujemy je jako niezbędne w pracy rozwijanie się i doskonalenie zawodowe

[ Dodano: Sro Paź 14, 2015 9:07 pm ]
Jest nas już dwóch, może jednak nie jest wołanie na puszczy. Czekamy na poparcie innych.
_________________
s.o.
 
     
SoLo 
Stały bywalec
SoLo


Pomg: 3 razy
Doczy: 26 Maj 2013
Posty: 762
Skd: Centrum
Wysany: Sro Pa 14, 2015 9:39 pm   

Z założenia uważam, że każdą propozycję, koncepcję należy rozważyć. zapewne też każda będzie miała swoje mocne i słabe strony, każda warta jest podyskutowania i wysłuchania argumentów za i przeciw. A na końcu każdy ma indywidualną ocenę i "złoty środek" - a dyskusji w województwach i niżej nie ma.
Zastanawiałem się wielokrotnie co możemy z tym systemem szkolenia w WOPR zrobić. Sam zmieniałem swoje podejście i do dziś nie mam gotowych rozwiązań.
Postawiłbym jednak taką diagnozę - dopóki MSW nie uzna (albo my jako WOPR tego nie wywalczymy) że RW (MSW) można szkolić etapowo (modułowo) i że w szkoleniach tych mogą brać udział osoby małoletnie (a dziś MSW stanowczo to odrzuca - pismo Pana Rakoczego; DRiOL-NRGW-5503-4-22/2015 z dnia 05 października 2015 r.), obawiam się, że każda próba utrzymania naszych stopni (bez względu na to jak by się nazywały, ile by tych stopni czy etapów nie było), jeśli jednocześnie nie będą mogły być zaliczone, na poczet szkolenia RW (MSW) i uzyskania w końcowej fazie w wyniku ich ukończenia Zaświadczenia o ukończeniu szkolenia RW (MSW), nie wytrzyma próby czasu - a bałagan będzie trwał i zawsze będą kontrowersje.
_________________
Pozdrawiam
 
     
Perykles
Starszy Forumowicz WOPR


Pomg: 21 razy
Doczy: 15 Gru 2009
Posty: 419
Skd: inąd
Wysany: Pi Pa 16, 2015 12:04 pm   

SoLo napisa/a:
... Postawiłbym jednak taką diagnozę - dopóki MSW nie uzna (albo my jako WOPR tego nie wywalczymy) że RW (MSW) można szkolić etapowo (modułowo) i że w szkoleniach tych mogą brać udział osoby małoletnie (a dziś MSW stanowczo to odrzuca - pismo Pana Rakoczego; DRiOL-NRGW-5503-4-22/2015 z dnia 05 października 2015 r.), obawiam się, że każda próba utrzymania naszych stopni ... nie wytrzyma próby czasu - a bałagan będzie trwał i zawsze będą kontrowersje.
Kiedy właśnie moja propozycja rozwiązuje wszystkie powyższe problemy. Zachowujemy szkolenie etapowe (nie modułowe !!! ) oraz stopnie. Pierwszy etap szkolenia kończy się zdobyciem wewnątrzorganizacyjnego stopnia Młodszy Ratownik WOPR (lub inny jak sugeruje s.o.). Drugi etap szkolenia to pełny kurs ratowników wodnych zgodnie z rozporządzeniem MSW (bez podziału na żadne moduły) zakończony otrzymaniem stosownego zaświadczenia oraz zdobyciem stopnia Ratownik WOPR.
Przy takim założeniu moglibyśmy w WOPRze szkolić nawet osoby małoletnie bo nikt nam nie zabroni przyjmować na wewnątrzorganizacyjny kurs osoby niepełnoletnie.
 
     
s.o. 
Stały bywalec


Wiek: 60
Doczy: 04 Gru 2007
Posty: 629
Skd: woj.łodzkie
Wysany: Pi Pa 16, 2015 2:11 pm   

Może ktoś z ZG lub Komisji Edukacji się wypowie. Tylko nie na zasadzie "ja wiem lepiej", a jako merytoryczny element dyskusji.

W moim przypadku program (91godzin) mam tak skonstruowany że młodszy ratownik jest poza wymaganymi 63 godz. Natomiast II i III ETAP obejmuje szkolenie wg rozporządzenia i dodatkowo poszerzone . Nie stanowi dla mnie problemu połączenie II i III modułu, ale dobrze by było aby zrobić to wspólnie, niezależnie od tego ze jesteśmy samodzielnymi podmiotami ratownictwa wodnego wskazane jest jednak aby realizować zbliżony system szkolenia w całym WOPR.

[ Dodano: Pią Paź 16, 2015 2:16 pm ]
Popieram słowa Peryklesa ze przedstawiona koncepcja w całości rozwiązuje problem szkoleń w związku z pismem MSW.

JAKO PODMIOTY RATOWNICTWA WODNEGO NIE MOZEMY PROWADZIĆ WOJNY Z MSW. JEŚLI RATOWNICTWO WODNE MA SIĘ ROZWIJAĆ TO MUSI BYĆ TO REALIZOWANE NA PŁASZCZYŻNIE WPÓŁPRACY MSW.
_________________
s.o.
 
     
SoLo 
Stały bywalec
SoLo


Pomg: 3 razy
Doczy: 26 Maj 2013
Posty: 762
Skd: Centrum
Wysany: Pi Pa 16, 2015 3:03 pm   

Perykles napisa/a:
Zachowujemy szkolenie etapowe (nie modułowe !!! )

Tak dla uściślenia pojęć. Na czym polega wg Ciebie różnica między tymi określeniami?
A w temacie.
Perykles napisa/a:
Kiedy właśnie moja propozycja rozwiązuje wszystkie powyższe problemy.

s.o. napisa/a:
Popieram słowa Peryklesa ze przedstawiona koncepcja w całości rozwiązuje problem szkoleń w związku z pismem MSW.

Panowie - nie rozwiązuje. Cały czas w ten sposób jak najbardziej szkolić możecie nieletnich tylko tych szkoleń nie można zaliczyć jako część odbytego szkolenia zaliczanego na poczet szkolenia RW (MSW). Na RW (MSW) i tak musicie w tej sytuacji zrealizować cały (minimum ramowy) program RW (MSW) i to realizowany "ciągiem" i oczywiście z udziałem tylko osób pełnoletnich.
Więc tak naprawdę dorzucacie jakieś (nie powiem że nieprzydatne tylko dodatkowe) szkolenie, które nic nie daje formalnie potem przy szkoleniu RW (MSW).
Tak więc nie rozwiązujecie spójnego, z ramowym programem szkolenia RW (MSW), prowadzenia (szkolenia) młodego człowieka przez naszą organizację - a to chyba jest jakaś idea (przynajmniej kiedyś tak było) przyświecająca naszym działaniom i z czym niestety przy takim stanowisku MSW jakie dziś przedstawia mamy problem i Wasze propozycje go nie rozwiązują.
_________________
Pozdrawiam
 
     
Perykles
Starszy Forumowicz WOPR


Pomg: 21 razy
Doczy: 15 Gru 2009
Posty: 419
Skd: inąd
Wysany: Pi Pa 16, 2015 4:27 pm   

SoLo napisa/a:
Perykles napisa/a:
Zachowujemy szkolenie etapowe (nie modułowe !!! )
Tak dla uściślenia pojęć. Na czym polega wg Ciebie różnica między tymi określeniami?
A w temacie.
Chodzi mianowicie o to że w mojej propozycji system szkolenia w WOPRze może być etapowy przy czym jednym z tych etapów ma być pełny kurs ratowników wodnych zgodnie z MSW. Dzięki temu możemy zacząć szkolenie a właściwie wprowadzanie w ratownictwo wodne młodzież która chce się z tematem zapoznać a niekoniecznie od razu zarabiać. Dzięki temu możemy zacząć o wiele wcześniej niż chce tego MSW.
WOPR natomiast w osobach ZG chce szkolenie ratowników wodnych zgodne z MSW podzielić na moduły i z tego zrobić system szkolenia w WOPRze.
Nawet MSW w swoim piśmie zawarło stwierdzenie że jaki jest system szkolenia w danej organizacji to jej wewnętrzna sprawa (czy będzie miało etapy i ile), ważne aby szkolenie ratowników wodnych nie było dzielone na moduły tylko realizowane jako jeden kurs.

SoLo napisa/a:
... Cały czas w ten sposób jak najbardziej szkolić możecie nieletnich tylko tych szkoleń nie można zaliczyć jako część odbytego szkolenia zaliczanego na poczet szkolenia RW (MSW). ...
Kiedy właśnie nikt nie chce zaliczać tych szkoleń (etapów) jako części szkolenia RW :grin: a wręcz odwrotnie. Właśnie na tym polega cały pomysł. Zaliczać częściowe szkolenia chce ZG WOPR i według mnie jest to ślepa uliczka.

SoLo napisa/a:
... Na RW (MSW) i tak musicie w tej sytuacji zrealizować cały (minimum ramowy) program RW (MSW) i to realizowany "ciągiem" i oczywiście z udziałem tylko osób pełnoletnich. ...
My nie musimy ... my tak właśnie chcemy :mrgreen:

SoLo napisa/a:
Więc tak naprawdę dorzucacie jakieś (nie powiem że nieprzydatne tylko dodatkowe) szkolenie, które nic nie daje formalnie potem przy szkoleniu RW (MSW).
Nic nie dorzucamy tylko właśnie odejmujemy jeden etap szkoleniowy od aktualnie obowiązującego w WOPRze. A kto napisał że pierwszy etap musi coś dawać formalnie przy szkoleniu RW ? Pierwszy etap ma zapoznać młodzież z ratownictwem wodnym , wdrożyć w temat, zaszczepić idee :wink: i niejako przygotować do pełnego kursu ratowników wodnych.

SoLo napisa/a:
...Tak więc nie rozwiązujecie spójnego, z ramowym programem szkolenia RW (MSW), prowadzenia (szkolenia) młodego człowieka przez naszą organizację - a to chyba jest jakaś idea (przynajmniej kiedyś tak było) przyświecająca naszym działaniom ...

A tego zdania przyznam że nie rozumiem :shock: Ideą WOPR ma być wyłącznie prowadzenia młodego człowieka zgodnie z wytycznymi MSW :?: :roll: Wypełnienie minimum programowego MSW ma wystarczyć :?: :shock:
O ile zazwyczaj się zgadzamy SoLo to tym zdaniem wywołałeś u mnie pewne niedowierzanie.
A dlaczego nasz program szkolenia ma być spójny z wytycznymi MSW. Nasz program ma wypełniać minimum programowe to pewne natomiast jaki on będzie, co będzie zawierał, ile będzie miał godzin czy etapów to nasza wewnętrzna sprawa zależna od tego co chcemy osiągnąć a wydaje mi się że nasze aspiracje jako organizacji sięgają daleko dalej niż wypełnienie minimum programowego MSW.
 
     
SoLo 
Stały bywalec
SoLo


Pomg: 3 razy
Doczy: 26 Maj 2013
Posty: 762
Skd: Centrum
Wysany: Nie Pa 18, 2015 7:34 pm   

Perykles napisa/a:
Chodzi mianowicie o to że w mojej propozycji system szkolenia w WOPRze może być etapowy przy czym jednym z tych etapów ma być pełny kurs ratowników wodnych zgodnie z MSW.

Perykles napisa/a:
ważne aby szkolenie ratowników wodnych nie było dzielone na moduły tylko realizowane jako jeden kurs.

Jeśli dobrze rozumiem to mówisz tak:
Etapy - to kolejne poziomy wyszkolenia (kolejne autonomiczne, realizowane kolejno, programy szkoleń (kursy) - mogą im odpowiadać np. stopnie rat. WOPR. W tym rozumieniu etapem będzie też szkolenie RW MSW.
Moduły - to dane szkolenie podzielone na części realizowane jako jeden kurs.
Czy tak?
Jeśli tak to od razu zapytam. Jak rozumiesz te części (moduły) jednego szkolenia? Przecież dane szkolenie realizowane systemem weekendowym nie jest wydaje mi się szkoleniem prowadzonym modułowo bo w module chyba musi chodzić o coś więcej niż o samo rozłożenie szkolenia na części realizowane np. w systemie sobota i niedziela. Czym więc wg ciebie miałby być ten moduł?
Perykles napisa/a:
Kiedy właśnie nikt nie chce zaliczać tych szkoleń (etapów) jako części szkolenia RW :grin: a wręcz odwrotnie. Właśnie na tym polega cały pomysł.

No to przynajmniej co do określenia różnicy zdań miedzy nami jesteśmy w domu :wink: - bo ja uważam wprost przeciwnie i moja idea zmierza właśnie do tego aby poszczególne szkolenia na stopnie ratowników WOPR składały się na końcu na szkolenie RW MSW - jeśli tak nie będzie nie wróżę tak usytuowanym naszym szkoleniom ratowników WOPR, przetrwania.
Na marginesie nie pisz "nikt nie chce" bo jeśli akurat jest tak, że tylko ja chcę (a tak jest) to stwierdzenie to jest nieprawdziwe :mrgreen:
Perykles napisa/a:
Zaliczać częściowe szkolenia chce ZG WOPR i według mnie jest to ślepa uliczka.

Uważam, że tak powinno być. Sam idea (pomysł) nie jest ślepą uliczką - tylko nie do zrealizowania przy dzisiejszym stanowisku MSW.
W związku z tym, tak naprawdę to wcale nie jestem pewny czy dziś ZG WOPR chce aby te szkolenia na stopnie R WOPR składały się w końcowy efekcie na szkolenie RW MSW (a chciałbym aby tak było i upominałbym się o walczenie o to), kiedyś tak było a obecnie nie wiem czy tak jest - bo to pismo Pana Rakoczego wyklucza to (a szkoda wg mnie) i nie sądzę aby ZG usankcjonował inne rozwiązania niż oficjalnie narzucone.
Ja odbieram tę obecną propozycję systemu szkolenia ZG jako w zasadzie taki sam jak Twój i s.o. tylko z większą ilością stopni - w efekcie nic to nie zmienia (zastrzegam mówię w sensie formalnym) - szkolenia nic formalnego nie dają a pewnie będą kosztować - a na końcu i tak trzeba odbyć całościowo szkolenie RW (MSW) - też za kasę. Czego w tym systemie (na poziomie RW MSW) mielibyśmy uczyć jeśli przynajmniej część tego ramowego programu RW MSW, który zaczyna się od ratowniczego abecadła, jeśli już wcześniej przynajmniej to abecadło (jeśli nie więcej) zostało zrealizowane? Ramowy program szkolenia RW MSW musimy zrealizować, więc co? Przychodzi na to szkolenie nasz człowiek (ratownik WOPR - stopień/stopnie do ustalenia), z którym pracowaliśmy przez parę lat i w tym momencie mówimy mu nie dość, że wszystko (lub prawie wszystko) musisz zaczynać od zera i jeszcze za to zapłacić? Czy to nie jest działanie zwodnicze i mamiące, budzące u młodych ludzi frustrację, rozczarowanie, dezorientację, a wręcz poczucie bycia w jakiś sposób oszukanym ? To się nie utrzyma - taka jest moja, że powtórzę, diagnoza.
O ileż byłoby prościej ( i komu to przeszkadzało i przeszkadza?), jeśli jako WOPRY (jednocześnie podmioty) moglibyśmy podzielić szkolenie RW MSW na MODUŁY i tak prowadzić szkolenia, że te moduły szkolenia RW MSW wkomponowane byłyby w etapy szkoleń (już przez nas rozbudowane) na stopnie ratowników WOPR (ile tych stopni i jakie to pozostawiam do dyskusji). To akurat (jak uważam J.T za człowieka który mocno przyczynił się do upadku (upadania) WOPR) była bardzo dobra i bardzo dobrze rozpisana koncepcja szkoleniowa którą firmował J.T. Nic tylko do niej wrócić - bez uprzedzeń.
Realizacja na poszczególnych etapach szkolenia ratowników WOPR odpowiedniego modułu szkolenia RW MSW to minimum - do którego jako WOPR moglibyśmy dorzucać kolejne treści. Kończymy ostatni etap szkolenia - mamy naszego w pełni wykształconego Ratownika WOPR (może nawet RW pływalni, śródlądowego, morskiego) i jednocześnie ponieważ w tej ścieżce kształcenia zrealizowane byłyby wszystkie moduły składające się na ramowy program szkolenia RW MSW - wydajemy Zaświadczenie o ukończeni szkolenia RW MSW.
Dla mnie proste czytelne bez nieporozumień kto kim i kiedy jest.
Niestety dziś bez zmiany stanowiska MSW niemożliwe do realizacji - bardzo nad tym ubolewam i uważam, że powinniśmy jako WOPR o zmianę tego stanowiska walczyć.
Perykles napisa/a:
A tego zdania przyznam że nie rozumiem :shock: Ideą WOPR ma być wyłącznie prowadzenia młodego człowieka zgodnie z wytycznymi MSW :?: :roll: Wypełnienie minimum programowego MSW ma wystarczyć :?: :shock:
O ile zazwyczaj się zgadzamy SoLo to tym zdaniem wywołałeś u mnie pewne niedowierzanie.

Zupełnie opacznie odczytałeś moje intencje. Nic takiego nie napisałem i tym bardziej nie myślę. Więc nie ma tu ( i tm razem :lol: ) między nami różnicy i zgadzam się z Tobą, że
Perykles napisa/a:
nasze aspiracje jako organizacji sięgają daleko dalej niż wypełnienie minimum programowego MSW.

tylko co najwyżej mam inną ocenę sposobu i skuteczności realizacji tych samych celów.
Piszesz:
Perykles napisa/a:
A dlaczego nasz program szkolenia ma być spójny z wytycznymi MSW.

Oczywiście nie musi :lol: ale czy w pewnej części nie powinien to inna sprawa.
Nie chodziło mi o to, że nasze programy mają być tworzone w oparciu o wytyczne MSW tylko o to, że nie możemy nie zauważać, że istnieje program szkolenia RW MSW, który czy tak czy inaczej musimy zrealizować chcąc z naszych członków zrobić RW MSW, więc wg mnie trzeba tu szukać pewnej spójności a nie uważać nasze szkolenia za w pełni autonomiczne a potem niejako obok nich prowadzić szkolenie RW MSW tak jakby tych naszych szkoleń nie było. Mi to się nie składa w spójną całość.
_________________
Pozdrawiam
 
     
Perykles
Starszy Forumowicz WOPR


Pomg: 21 razy
Doczy: 15 Gru 2009
Posty: 419
Skd: inąd
Wysany: Nie Pa 18, 2015 9:30 pm   

SoLo napisa/a:
...Na marginesie nie pisz "nikt nie chce" bo jeśli akurat jest tak, że tylko ja chcę (a tak jest) to stwierdzenie to jest nieprawdziwe :mrgreen: ...
Pisząc "nikt nie chce" miałem oczywiście na myśli wyłącznie osoby zgadzające się z moją propozycją. Każdy oczywiście może mieć własny osąd sytuacji więc absolutnie nie było moim zamiarem uogólnianie lub generalizowanie :wink: . Także w tym wypadku nikt to ja :grin: , s.o. oraz inni uważający podobnie do nas. :mrgreen:
 
     
PB 
Stały bywalec
PB


Pomg: 5 razy
Wiek: 59
Doczy: 19 Mar 2010
Posty: 1018
Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Pon Pa 19, 2015 1:11 pm   

Strasznie tego dużo ale po kolei:

Gdzie w przepisach (nie w ocenie Pana Ministra, a w przepisach) jest zapisane o pełnoletności szkolonych , a nawet o pełnoletności podczas egzaminu - nigdzie.

Podział na nasze stopnie jest uzależniony od stopni ILS i póki chcemy je mieć (a chcemy) to tak musi pozostać.

Szkolić na rw każdy może jak mu się podoba (zgodnie z programem) a stopnie WOPR się nadaje po spełnieniu konkretnych norm uzyskanych podczas tego szkolenia lub poza nim (wola podmiotu). I wcale nie trzeba tych stopni mieć.

Ale podziałajmy tak aby stopnie WOPR było WARTO mieć.
 
     
SoLo 
Stały bywalec
SoLo


Pomg: 3 razy
Doczy: 26 Maj 2013
Posty: 762
Skd: Centrum
Wysany: Sob Pa 24, 2015 12:40 pm   

PB napisa/a:
Gdzie w przepisach (nie w ocenie Pana Ministra, a w przepisach) jest zapisane o pełnoletności szkolonych , a nawet o pełnoletności podczas egzaminu - nigdzie.

Na tym polega właśnie problem, że w przepisach wprost nie ma takich zastrzeżeń. Jednak póki co to MSW, wydaje zgody na wykonywanie ratownictwa wodnego i kontroluje nas jako podmioty. W takiej sytuacji trudno aby pojedynczy podmiot miał siłę przebicia stanowiska MSW nawet jeśli jest to stanowisko nieuprawnioną interpretacją z którą się jako podmiot nie zgadzamy.
P.B. , nie pisz więc (zwłaszcza jako Wiceprezes WOPR, w której to roli tu zabierasz głos) czego w przepisach nie ma (bo nic to nie zmienia i nie wyjaśnia) tylko jako Wiceprezes WOPR doprowadź do zmiany stanowiska MSW w tych dwóch konkretnych sprawach (wieku szkolonych i kwestii pełnoletności przy zdawaniu egzaminu. Nie muszę chyba dodawać bo nie po raz pierwszy o tym mówię, że oczywiście z tym stanowiskiem MSW nie zgadzam się i oczekiwałby aby właśnie władze krajowe WOPR coś konkretnego w tej sprawie uzyskały - i właśnie choćby w takich sprawach widzę rolę do wypełnienia dla władz centralnych. Szanowny ZG - do roboty.
PB napisa/a:
Szkolić na rw każdy może jak mu się podoba (zgodnie z programem) a stopnie WOPR się nadaje po spełnieniu konkretnych norm uzyskanych podczas tego szkolenia lub poza nim (wola podmiotu). I wcale nie trzeba tych stopni mieć.

Chyba nikt tego nie neguje ( w tym i ja) tylko wracając do początku tej kwestii - uważam i taka postawiłem diagnozę, że jeśli szkolenia na nasze stopnie nie będą mogły być zaliczane na poczet docelowego szkolenia RW MSW (a dziś nie mogą bo nie możemy szkolenia RW MSW dzielić na części (czytaj moduły czy etapy - jak kto woli) i kwalifikować na takie szkolenie (które w tym momencie byłoby jednocześnie w jakiejś części szkoleniem zaliczanym na poczet szkolenia RW MSW) osób niepełnoletnich, to system ten nie przetrwa.
Nie przetrwa choćby z tego powodu, że nikt nie będzie najpierw płacił na szkolenia na stopnie ratownicze WOPR a potem jeszcze raz za szkolenie RW MSW. PB aby ten nasz system szkolenia utrzymać, ZG musi doprowadzić do zmiany stanowiska MSW - według mnie to jedyna droga aby wszystko w szkoleniu WOPR, spójnie poukładać. Doprowadzenie do zmiany obecnego stanowiska MSW w tej kwestii uważam za strategiczne (oczywiście nie jedyne) działanie ZG WOPR. I od tego powinno się zacząć a nie mamić nas dziś systemem który nie dość, że nie rozwiązuje problemu to nadal go rozmydla.
PB napisa/a:
Ale podziałajmy tak aby stopnie WOPR było WARTO mieć.

Warto mieć - jestem jak najbardziej za - tylko to działanie nie może polegać na tym abym demagogicznie opowiadał młodym ludziom jak to jest z tą ideą a na końcu kasował ich podwójnie za to że w to uwieżyli. Takie działanie nawet najbardziej zaangażowane musi się skończy kompletną plajtą. Działajmy więc (a w naszym imieniu ZG WOPR) na tym polu gdzie działania te przyniosą rzeczywiste rozwiązanie problemu - a działaniem tym jest, powiem do znudzenia jeszcze raz, doprowadzenie do zmiany stanowiska MSW - inaczej leżymy (czyli polegniemy) :cry:
_________________
Pozdrawiam
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapyta do SQL: 16