Na zjeżdżalni pilnujemy żeby raczej nie zjeżdżali jeden za drugim tak jak pisze w regulaminie, nie zawsze sie da upilnować ale wtedy nie nasza wina - łamiąc regulamin biorą to na swoją odpowiedzialność...
Tylko pamiętaj, że jeśli nie zwróciłeś mu uwagi, że łamie regulamin, a przy 2-3 zjeździe coś mu się stanie, to masz problem. Obowiązkiem ratownika jest reagowanie na wszelkie zachowania łamiące regulamin
RatMed napisa³/a:
Wniosek z calej tej naszej pogadanki jest taki ze jak jest taki problem to chyba jednak najlepiej wolac policje.
To jeszcze zależy od policjantów i ich nastawienia do całej sprawy. Kilka razy koledzy wzywali policję albo straż gminną i zawsze kończyło się na tym, że spisywali gości, którzy po takiej "interwencji" robili się tylko bardziej agresywni (w stosunku do współplażowiczów i ratowników). Oczywiście jak udało im się dotrzeć "na czas"
Ubu napisa³/a:
stamtÄ…d nikogo nie wyprosimy...
Na szczęście nie wszyscy wiedzą, że nie mamy do tego prawa
Pozdr
_________________ >> Rzuć mnie wilkom na pozarcie, a wrócę dowodząc watahą... <<
no ktos wczesniej pisal ze policja na jego kapielisku w takich przypadkach pakuje mandaty za to zle zachowanie ale z tego co ja widzialem to jest wlasnie tak jak mowisz przyjedzie policja "kolesie" na chwile okaza skruche zeby gliniarze pojechali a pozniej jazda na calego...
Wiek: 33 Do³±czy³: 13 Maj 2007 Posty: 31 Sk±d: Katowice
Wys³any: Pi± Cze 08, 2007 7:26 pm
Aaa dziś po pierwszym dniu w tym roku cieżkiej harówy na otwartym katowickim kapielisku powiem że poziom chamstwa jest wysoki a jakie kary stosowaliśmy ? po kilkukrotnym złamaniu regulaminu kapieliska - 50 pompek - 90% nie dyskutowało, kilku sie postawiło i wyleciało.
PS. Jeden do mnie, a w regulaminie nie pisze ze nie można wrzucać do wody, a ja mu mówie 50 pompek, on znów z tym regulaminem, a ja mówie - no chyba że wolisz opuścić obiekt ? Bez zastanowienia zaczął pompować
Trzeba mieć psychiczną przewagę, szacunek u ludzi i wyglądać na nieprzeciętnie dużego
Wiek: 32 Do³±czy³: 26 Mar 2007 Posty: 38 Sk±d: z daleka
Wys³any: Nie Cze 10, 2007 6:41 pm
PS. Jeden do mnie, a w regulaminie nie pisze ze nie można wrzucać do wody, a ja mu mówie 50 pompek, on znów z tym regulaminem, a ja mówie - no chyba że wolisz opuścić obiekt ? Bez zastanowienia zaczął pompować
Mogles mu powiedziec a czy w regulaminie pisze ze nie moge ci je**** w jape?? A jednak tego nie robie hehe Wiem ze to glupie ale w niektorych sytuacjach skutkuje
Do³±czy³: 06 Maj 2007 Posty: 389 Sk±d: Bielsko-BiaÅ‚a
Wys³any: Nie Cze 10, 2007 6:56 pm
Niestety są ludzie niereformowalni... Od zeszłego sezonu przychodzi do nas na basen (otwarty) ekipa która notorycznie łamie regulamin. W zasadzie są to osoby 16 - 18 - lat żaden z nich nie jest ani wysoki ani silny tylko wszyscy Cwani :/ - nie przychodzą pływać tylko sie z nami drażnić... Nie działają na nich żadne kary ani żadne sposoby bo i tak robią to samo zrobi 50 - 100 pompek za kare i znowu wraca do utrudniania nam pracy , wyrzucę go ze zjeżdżalni idzie do basenu i wymyśla coś innego... Nawet wyprowadzenie z obiektu do niczego nie prowadzi ponieważ jutro przyjdzie znowu...
Jak w zeszłym sezonie powiedziałem na kasie żeby ich nie wpuszczali to przez płot przechodzili... Policja czy straż miejska tez już ich odbierała z basenu i nic...
Heh jeżeli ktoś ma jakiś pomysł jak sobie z takimi poradzić to bardzo proszę...
_________________ RW, PÅ‚etwonurek, Sternik Motorowodny,
Ratownik Medyczny,
Szkol: Rat. Lodowe, Wody Szybko płynące
Instruktor BLS-AED, ACLS, PALS
PRACA: RW/SOR/Zespoły Rat. Med.
Oczywiście że mam pomysł. Skoro jak mówisz przechodzą przez płot, to oznacza że możliwie jakiś lasek tam jest?
Bierzesz wiosło, lecisz z kolegami i jednego je**** po nogach i wkręcać wiosło z plery. Wierz mi że się jak dziewczynka rozpłacze, a niesamowita przyjemność takiego uciszyć jest.
Możę to nieetyczne, ale wybierz między bezpieczeństwem i przyjemnością innych, a kilkoma chwilami nieprzyjemności, a raczej dzikiej satysfakcji w maltretowaniu i straszeniu takiego gnojka.
Jestem za tym, aby takiego po dyżurze, albo w przerwie w ciągu dnia po prostu ostro załatwić i pouczyć. Nie będzie się burzył za dużo potem.
A spowrotem do domu zawsze ekipią, albo samochodem... Nie ma problemu Albo wyjść tak późno że przestaną czekać na Ciebie.
Powodzenia! Jest wiele pomysłów na pouczanie takiej grupy społecznej
Do³±czy³: 06 Maj 2007 Posty: 389 Sk±d: Bielsko-BiaÅ‚a
Wys³any: Nie Cze 10, 2007 7:42 pm
och zapomniałem dodać... raz już był taki incydent dostali (ekipa ich znalazła i no po prostu ich obili) niestety nie pomogło...
Kolega ratownik (jest ochroniarzem i kiedyś tez jak ludzie blokowali zjeżdżalnie to im wystrzelał po mordach) no ale oni przychodzą znowu i sie z daleka cieszą...
_________________ RW, PÅ‚etwonurek, Sternik Motorowodny,
Ratownik Medyczny,
Szkol: Rat. Lodowe, Wody Szybko płynące
Instruktor BLS-AED, ACLS, PALS
PRACA: RW/SOR/Zespoły Rat. Med.
To najlepiej bić w żuchwę z prostego i zrobić tak, aby wypadła i gość na szynach przez co najmniej miesiąc ją mieć będzie Nie zrobiłem tak nigdy osobiście, ale kolega miał tak bo dostał po pijaku od kogoś, nic ciekawego szczerze.
Najlepiej i tak i tak załatwiać sprawy ugodowo i drogą porozumienia, bo dla nikogo bicie i bycie bitym nie jest fajne
Wiek: 33 Do³±czy³: 13 Maj 2007 Posty: 31 Sk±d: Katowice
Wys³any: Pon Cze 11, 2007 3:34 pm
qulimbo napisa³/a:
Najlepiej i tak i tak załatwiać sprawy ugodowo i drogą porozumienia, bo dla nikogo bicie i bycie bitym nie jest fajne
s
Chyba jeszcze nie wyprowadził Cie nikt z równowagi. Pracuje z kolegą który jest bramkarzem na dyskotece, i myślałem że ja jestem agresywny względem ludzi, ale sie zdziwiłem
A to co laski wyprawiają to już jest koniec świata, ani to uciszyć, ani pouczyć, dotkąć, nie mówiąc już o wyprowadzeniu. A uderzyć ?
Koniec świata. Kiedyś tylko wyprowadziłem siłą jedną nastolatkę, po tym gdy grzecznie ją upomniałem, dała mi liścia w twarz z uzasadnieniem : 'nie zawracaj mi dupy'.
ajjjj no widze ze rozmowa chyba nie prowadzi w dobrym kierunku
po pierwsze pomysly z biciem kogokolwiek uwazam za smieszne i niepowazne a to dlatego ze samemu mozna sobie zrobic duzo krzywdy (sprawy w sadzie itd) wystarczy ze taki nastolatek powie rodzicom kto mu dolozyl i macie sprawe a tlumaczenie sie w sadzie ze mu walneliscie bo byl niegrzeczny na basenie to wiecie gdzie mozna sobie wlozyc...
jak chodzi o egzekwowanie regulaminu od mlodych to nigdy nie ma problemu "albo przestrzegasz regulaminu albo wypad" i nie ma co ich karac liczeniem lamp czy pompkami bo dla nich to poprostu dobra zabawa, a jak sa w poblizu jakies laseczki to kolesie beda dalej "palic glupa" zeby popisac sie przed dziewczynami.
Duzo jezdzilem nad wode na obozy itd wiele razy chcialem komus przywalic ale jakos zawsze potrafilem sie opanowc bo nie tedy droga
jak juz mialem kogos lac to tylko w pracy ale nie ratownika ani opiekuna (trenowalem kick-boxing i przez 3 lata bylem bramkarzem w lokalach)a nawiasem mowiac to nawet na bramce sila byla zawsze ostatecznoscia.... a bicie kogos na plazy czy po basenie to juz wogole ZONK
RatMed ma rację, przemoc rodzi przemoc. W ogóle to my nie jesteśmy od tego by kogoś lać. Wywalasz delikwenta z basenu i tyle. Jak się stawiają, grożą to na pilicje i tyle.
Wiek: 33 Do³±czy³: 13 Maj 2007 Posty: 31 Sk±d: Katowice
Wys³any: Pon Cze 11, 2007 8:27 pm
Nie mówię o biciu nikogo. Stosowna gadka face to face - spokojna i porządna, nawet z dawką humoru ( że po pompkach Ci klata urośnie itp) - skłoni pokojowo do pompek. Każdy kto robi pompki z mojego polecenia/prośby jest świadomy swojego błędu/ciągu błędów/głupoty w momencie złamania regulaminu. Jeden kolega robi, reszta sie podśmiewa w świadomości, że gdy postąpią tak jak on, będą to samo robić. Dla robiącego pompki jest to swego rodzaju małe zawstydzenie, które działa na przyszłość.
Co do tego że jestem młody, i mnie mogą olać. W innym temacie mówiłem o moim wzroście, wadze, budowie ciała itp, także na starcie nad większością ludzi mam psychiczną przewagę. Inaczej sie słucha stanowczego bykola, który nie zawacha się użyć siły i regulaminu, i inaczej niskiego chudziutkiego chłopaczka któremu brakuje stanowczości, odwagi, i 'siły przebicia' do często niezbyt mądrych głów kąpiących.
Ze swojej strony - mam 16 lat, wczoraj średnio ludzi mi mówili że mam 23 - 25 .
Nie brakuje mi stanowczości, nie boje się tego że dostane oklep po robocie, ponieważ działam w słusznej sprawie, i swoje już przeżyłem w tych kwestiach mimo młodego wieku.
Do takich typków trzeba własnie sposobem niekoniecznie, zeby ich od razu poniżać przy kumplach/laskach. Mozna trafić na takich co się będa z tego smiać i chciec więcej
Do³±czy³: 06 Maj 2007 Posty: 389 Sk±d: Bielsko-BiaÅ‚a
Wys³any: Pon Cze 11, 2007 11:14 pm
no ja tutaj mowie o przypadkach takich na których nie działały żadne sposoby.
Ani miło, ani wrzaskiem. wszystko jedno czy Proszę czy rozkazuje czy robie umoralniający wykład a nawet elementy siły wprowadzam nic nie skutkuje przychodzą znowu. Probowaliśmy ich przez pewien czas traktować bardziej po koleżeńsku (oczywiście bez przesady) ale oni to wykorzystywali i znowu wymyslali coś głupiego.
na policje niema co dzwonić bo to nic nie da przestępcami sie za bardzo zająć nie umieją a cwaniakami z basenu (jeszcze nieletnimi) maja sie przejmować. przyjadą , spiszą , ewentualnie odwiaza i nic to nie daje.
W sumie mogę ich wyprowadzać codziennie ze świadomością ze jutro przyjdą znowu i będę siedział czekając az coś zrobiai znowu ich wyprowadzę tylko kiedyś przy głupocie mogą komuś zrobić krzywdę...
Zastanawiałem sie po prostu czy ktoś miał taki przypadek i jak sobie poradził...
_________________ RW, PÅ‚etwonurek, Sternik Motorowodny,
Ratownik Medyczny,
Szkol: Rat. Lodowe, Wody Szybko płynące
Instruktor BLS-AED, ACLS, PALS
PRACA: RW/SOR/Zespoły Rat. Med.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
FAQ
Szukaj
U¿ytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
a jakie kary stosowaliśmy ? po kilkukrotnym złamaniu regulaminu kapieliska - 50 pompek - 90% nie dyskutowało, kilku sie postawiło i wyleciało.
Wiem ze to glupie ale w niektorych sytuacjach skutkuje 
