Wysany: Pi Cze 25, 2004 6:59 pm weryfikacja Ratownikow?
Ptaszki cwierkaly cos o jakiejs weryfikacji... Jest niby decyzja z 2002 roku (chyba) o weryfikacji Ratownikow. Byl ktos z was weryfikowany? Ktos cos slyszal? Wie? Przeszedl albo nie?
Go
Wysany: Sro Sie 11, 2004 11:16 pm
Pewnie na Śląsku weryfikacja jest od co najmniej 6 lat.
Wychodzi na to, że w niektórych województwach unifikacja już dawno w ruchu... a w niektórych jeszcze w powijakach. No cóż...
Alfred Wrona Go
Wysany: Nie Gru 05, 2004 11:38 am weryfikacja
Chce zapytać jak to jest z weryfikacją ratowników? Czy to jakiś mit i p[lotka czy to na poważnie? Podobno to tylko w niektórych rejonach?
Mam kilka pytań
- Dlaczego w niektórych rejonach weryfikacja jest a w innych nie?
- Czy weryfikacja ma wyglądać jak drugi kolejny egzamin końcowy
- Kogo ma objąć tylko MR i WR czy instruktorów tesz.
- Co się dzieje z ratownikiem który nie przejdzie weryfikacji
według uchwały ZG do przeprowadzenia weryfikacji zobowiązany jest każdy WOPR niestety poziom i zakres materiału podlegającego wetyfikacji w każdym woprze jest inny ztąd pomyśł ZG o wprowadzeniu unifikacji w każdym WOPRze. Unifikacja ma na celu jak sama nazwa wskazuje ujednolicenie zakesu materiału podlegającego weryfikacji. Według najnowżyszch wytycznych bedzie skaldała się z 5 części
1. Czasówka 100m styl dowolny i w zależności od uzyskanego czasu bedzie punktowana od 0 - 5 pnkt max
2. Przepłynięcie pod lustrem wody na dystansie 25 m. Zanurkowanie po odbicu od sciany basenu przepłynięcie pod woda 25m .
3. holowanie na dystansie 150m 75m żeglarz 50m obórącz za żuchwe lub pod pachy i 25 jednorącz za żuchwe skala ocen tak jak wyżej 0 - 5 max ocenaine bedzie sposób i poprawnośc chwytu, odejmowane punkty bedą między innymi za zanurzenie głowy
4. Akcja ratownicza. skok ratowniczy podpłynięcie do ratowanego zanurzenie metodą scyzoryka wciągnięcie pod wodę założenie chwytu żeglarskiego doholowanie do brzegu i przygotoweanie poszkodowanego do wyciągnięcia metdą dosiężnoą na wysoki brzeg. punktacja 0 - 5max. punkty ujemnie za zły skok nie wykonanie scyzoryka złe założenie żeglarza itp.
5. Akcja RKO na manekinie typu AMBU podłączonym do komputera. punktacja 0 - 5 max . Punkty będą zależeć od procentowej sprawności wykonanych czynności reanimacyjnych.
To wszystko co dotyczy unifikacji. Ma ona podobno odbywać się co 2 lata i dotyczyc Rat. i StRat. Co do sensu tej unifikacji to jest to temat na osobną dyskusje. Jak WOPRy mają się do niej przygotować kto bedzie ponosił koszty (koszt basenu, instruktora) i czy wogóle bedie jakaś forma dofinansowania dal WOPRu z ZG niewiadomo. Narazie formy weryfikacji każdy WOPR ustala samodzielnie i tylko od uciwości i sumiennościinstruktorów zależy poziom i program weryfikacji
Pozdrowienia
R.
Do Robert08. Niezupełnie jest tak jak piszesz. Nie znam takiej uchwaly, która by określała przynajmniej zakres unifikacji. WOPR-y chcąc wykorzystać temat weryfikacji ruszony przez ZG WOPR, same ustalają jej zakresy, a nawet normy i ceny. Poczekajmy. Pozdrawiam.
Piotrek Go
Wysany: Sro Gru 08, 2004 3:28 pm
UCHWAŁA nr 4/11/VII/2002 ZG WOPR z dnia 7 grudnia 2002 r. w sprawie unifikacji instruktorów i ratowników WOPR
To jedyna uchwała jaką widziałem dotycząca unifikacji. Ale jak ma dokładnie wyglądać unifikacja?...
Unifikacja jest odpłatna. Koszt unifikacji równy jest opłacie egzaminacyjnej na kursie ratownika W
eee... czy ta cała unifikacja jest obowiązkowa? i wogole w jakim celu jest robiona?
sr_wopr Go
Wysany: Sob Sty 29, 2005 8:45 am
Na dzień dzisiajszy dostając papier Ratownika otrzymujesz go dożywotnio. Nie ważne czy przytyjesz 20 kg i nie będziesz już umiał pływać, nie ważne czy zapomnisz co to reanimacja to Twoja książeczka jest ważna. Unifikacja ma to zmienić. Jeśli okaże się, że straciłeś umiejętności konieczne w tym fachu lub w jakiś inny sposób nie spełniasz już wymogów stawianych Ratownikom to stracisz (chwilowo lub na dłuzszy czas, a może na zawsze...) prawo do wykonywania zawodu.
Wysany: Nie Maj 15, 2005 2:56 pm Weryfikacja, pomysl słuszny, ale wykonanie fatalne!
Z informacji uzyskanych z różnych woprów w kraju można wnioskować. że uchwała ZG WOPR o weryfikacji uczyniła sporo zamieszania. Zamysł z zalożenia sluszny lecz wykonanie fatalne! Lokalne wopry same sobie ustalają kryteria weryfikacji tak, że na przykład ratownik z południa kraju odpowiada innym kryteriom umiejętności niż na przykład ratownik z połnocy Polski. Jest na stronie www.wopr.pl propozycja weryfikacji w której zawarto niesamowity zapis., że ktoś kto nie przejdzie weryfikacji nie będzie miał przedłużonej legitymacji, a wiec przestanie być członkiem WOPR!!!!! Nie jest to "budujące". Organizacja WOPR licząca ok 60 tys. ochotników może nagle zmaleć do liczby ratowników zawodowo pracujących. WOPR z organizacji społecznej i powszechnej stanie się stosunkowo nieliczną grupą zawodowców. I zaginie idea powszechnego przygotowywania społeczeństwa do niesienia pomocy potrzebującym i zagrożonym w wodzie. Uwazam, że to grozi WOPR- owi w kraju. Co sądzicie o tym?
Jan Rachon [Usunity]
Wysany: Czw Maj 19, 2005 2:28 pm
Moim zdaniem powinnismy dazyc do zawodowego ratownictwa - nie kazdy kto ma uprawniena ma charakter do uprawiania ratownictwa zawodowo - i tacy powinni byc eliminowani - wiec idea zmiejszania ilosci czlonkow WOPR do liczby tych pracujacych zawodowo jest moim zdaniem sluszna. niesluszne wydaje mi sie to ze kryteria weryfikacji beda rozne - moim zdaniem powinny one odpowiadac tym ktore sa na koniec egzaminu na ratownika wodnego (lub dla ratownikow mlodszych - kryteria z kursu na ratownika mlodszego)
nie jestem jeszcze ratowaniekiem ale jużw czerwcu 2005 wezmę udział, i myślę że nic się nie powinno zmieniać , a żeby przedłużyć legitymacjię powinien być egzamin np . co 3 lata. Ale jak ktoś się raz nauczył być Woprowcem to się tego nie zapomina,
NIECH ZOSTANIE JAK JEST
mengel Doświadczony Forumowicz WOPR swim or die.....
Doczy: 12 Sty 2005 Posty: 76 Skd: zielona gora -Falubaz
witam wlasnie jestem po weryfikacjii i czuje sie dopiero teraz woprowcem!!!!!!dobrze ze tak jest i niech tak zostanie ..mimo ze dobrze plywa musialem sie dobrze nameczyc ale nie o to chodzi...wyeliminuje to osoby ktore maja ratownika za FREE.. a ci ktorzy sa naprawde ok powinni sie czuc dobrze i nie bedzie wiekszych problemow...jestem bylym plywakiem wiec moze mam inne podejscie do tego i wiem ze teraz to dopiero bedzie rzeż jak odejda RATOWNICY Z PRZYPADKU...nie wiem jak wy ale miom zdaniem to dobry pomysl..pozdrawiam
mengel
Hej!!
Martwi mnie Wasze podejście do sprawy. WOPR jak sama nazwa mówi jest Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Jego rolę widzę jako organizację szkolącą ludzi do "radzenia sobie" z wodą i skupiającą ludzi, którzy takie szkolenie przeszli (głównie, chociaż z założenia nie tylko).
Kończąc kurs masz prawo pracować, ale to Ty ponosisz konsekwencje swoich czynów. Poza tym pracodawca ma prawo zweryfikować Twoje umiejętności do pracy na konkretnym stanowisku.
Nie chcę tu nikogo oceniać, ale praca na pływalni to nie to samo co na plaży miejskiej czy jako praca ratownika kolonijnego. I jak chcesz to uwzględnić przy weryfikacji??
Pozdrawiam
_________________ >> Rzuć mnie wilkom na pozarcie, a wrócę dowodząc watahą... <<