www.forum.wopr.net.pl Strona Gwna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Nauczanie pływania
Autor Wiadomo
u-boot 
Dyżur na www.forum.wopr.net.pl


Pomg: 1 raz
Doczy: 22 Mar 2010
Posty: 210
Skd: Poznań
Wysany: Czw Lip 28, 2011 7:16 pm   Nauczanie pływania

Witam, mam pytanie mam instruktora pływania i ludzie przychodzą i pytają sie o naukę czy prowadzicie takie zajęcia po godzinach? i czy jest to legalne?
 
     
Kaluza
Młodszy Forumowicz


Doczy: 11 Cze 2011
Posty: 23
Skd: bwo
Wysany: Pi Lip 29, 2011 10:12 am   

Tak jest legalne byle nie w godzinach pracy traktuj to jako korepetycje ;)
 
     
u-boot 
Dyżur na www.forum.wopr.net.pl


Pomg: 1 raz
Doczy: 22 Mar 2010
Posty: 210
Skd: Poznań
Wysany: Pi Lip 29, 2011 10:17 pm   

No właśnie jest problem bo zakazano nam nauczania po godzinach, ponieważ stwierdzono, że nie można używać mienia ośrodka do zarobkowania, powiedzieli,że jak chcemy to mamy wykupić tor???????? 20 lat tak było a teraz nie można a jak na innych basenach????
 
     
myr 
Doświadczony Forumowicz WOPR


Pomg: 1 raz
Doczy: 24 Sty 2011
Posty: 41
Skd: pl
Wysany: Pi Lip 29, 2011 10:25 pm   

kupujcie sobie bilety i wchodzcie jako normalny klient ... a co kogo obchodzi czy ty uczysz brata siostre czy dziadka bo jestes prywatnie i nikt nie wie czy ty masz lekcje czy co sobie tam robisz (przynajmniej tak to dziala u mnie na basenie)
 
     
Kaluza
Młodszy Forumowicz


Doczy: 11 Cze 2011
Posty: 23
Skd: bwo
Wysany: Sob Lip 30, 2011 7:00 am   

na żadnym basenie nie mogą Ci zabronić :) po prostu wchodzisz przebrany do pływania, kupujesz bilet jak napisał kolega i mogą Ci co najwyżej naskoczyć. Nie dawaj się ;) nawet niech wyzywają policje(miej zawsze przy sobie w szatni legitymacje instruktora). Chyba ,że regulamin pływali zabrania w co bardzo wątpię...
 
     
ewelinka 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz


Doczya: 31 Sie 2006
Posty: 115
Skd: ŻARY
Wysany: Sob Lip 30, 2011 11:19 am   

zawsze mów ze to rodzina,
Robią problemy bo im klientów zabierasz :P :P:P
_________________
Czy potrafisz zdecydowac kto ma Życ, a kto Umrzeć ????
 
 
     
u-boot 
Dyżur na www.forum.wopr.net.pl


Pomg: 1 raz
Doczy: 22 Mar 2010
Posty: 210
Skd: Poznań
Wysany: Sob Lip 30, 2011 6:37 pm   

My im klijentów tworzymy, bo jak kogos nauczę pływać to będzie chodził a jak nie to się boją ?? U nas nie ma nic takiego na okres letni żadnych nauk pływania, zresztą te nauki to masarka, dlatego ludzie wolą indywidualne nauczanie. Poprostu komuś się nie spodobało, że dorabiamy a oni nie mogą i znależli paragraf, tylko czy to jest ok z prawem i jak zrobić żeby się nie dowalali. Z wody fajnie ale z góry lepiej widać i nie trzeba się moczyć, łatwiej pokazać .
 
     
Kaluza
Młodszy Forumowicz


Doczy: 11 Cze 2011
Posty: 23
Skd: bwo
Wysany: Sob Lip 30, 2011 10:23 pm   

Będą się przyczepiać ciągle zapewne taka mentalność Polaków ;) Z prawem wszystko zgodne nikt nie ma prawa się przyczepić. A co za problem w kąpielówkach uczyć z góry ? Ja tak robię i nie mam problemu :D Zobacz w regulaminie pływalni czy jest określony jakikolwiek strój jak nie to ubieraj normalnie spodenki koszulka instruktor, kup bilet i nie mają prawa Cię wywalić. Jakby co kłóć się żeby wezwali policję jak przyjedzie pokażesz legitymację i zrobią z siebie debili :D (Tak niektórzy robią w wawie xD )
 
     
Doman 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz



Wiek: 39
Doczy: 15 Gru 2009
Posty: 183
Skd: Drużyna WOPR MOSiR Katowice
Wysany: Nie Lip 31, 2011 2:30 pm   

O tyle niezgodne, że pewnie nie otwarłeś na to działalności gospodarczej, robisz to na czarno i nie płacisz za to podatków. Poza tym zależy co na to pracodawca. Jeżeli wyraża aprobatę to on mógłby być pośrednikiem i to on mógłby płacić za Ciebie podatki (oczywiście wtedy stawka będzie niższa).
 
     
Kaluza
Młodszy Forumowicz


Doczy: 11 Cze 2011
Posty: 23
Skd: bwo
Wysany: Pon Sie 01, 2011 12:21 am   

Doman napisa/a:
O tyle niezgodne, że pewnie nie otwarłeś na to działalności gospodarczej, robisz to na czarno i nie płacisz za to podatków. Poza tym zależy co na to pracodawca. Jeżeli wyraża aprobatę to on mógłby być pośrednikiem i to on mógłby płacić za Ciebie podatki (oczywiście wtedy stawka będzie niższa).

Jeśli nie robi tego w sposób ciągły tylko raz na xx czasu to nie musi zgłaszać działalności.
Cytat:
Definicja pełna: Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. (art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej)

A teraz rozbiórka na czynniki:

Działalność zarobkowa - działalność nastawiona na zysk prowadzona we własnym imieniu (pobierasz opłaty dla siebie, nie dla Twojego pracodawcy czy zleceniodawcy).

Zorganizowanie - systematyczne, uporzadkowane działanie (masz sprzęt, narzędzia, telefon kontaktowy w sprawach napraw).

Ciągłość - planowana realizacja zamierzeń, w sposób stały, nie okazjonalny (nie naprawa koleżance raz na kwartał bo ładnie poprosi, ale każdemu na telefon w sposób stały).

Powyższe elementy muszą wystąpić razem.

Nie może się ogłaszać publicznie jedynie np. ogłoszenia itp. ze względu ,że to przejaw ciągłości działania :)
 
     
nygus400 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz



Wiek: 41
Doczy: 23 Wrz 2011
Posty: 146
Skd: Łódzkie WOPR
Wysany: Czw Wrz 29, 2011 9:06 pm   

I właśnie to mnie wkurza, że pracowadcy traktują to jako żerowanie a nie jako ściąganie klienta. wiadomo, moga bać się kontroli ale zawsze można się wytłumaczyć, że to rodzina, znajomi... gdy masz zamiar uczyć często, to zaleglizuj to (umowa zlecenie z pływalnią lub własna działalność - tu uważaj, lepiej mieć pierwszą pracę bo wtedy składki do ZUS niewielkie), no a wtedy prywatki można raz na jakiś czas uskuteczniać (oczywiście nie namawiam, tylko piszę jak jest :)
 
     
Johnny 
Czasem zagląda


Doczy: 10 Wrz 2012
Posty: 1
Skd: Warszawa
Wysany: Pon Wrz 10, 2012 11:04 pm   

HEJ, Mam kilka pyt. nt. nauki pływania:
Od roku udzielam lekcji oczywiście prywatnie i jak zaczynałem pracę to oczywiście kupowałem bilet i prowadziłem lekcje z wody (z płyty nie mogłem bo jak to powiedział kier. pływalni zaburzam pracę ratownika)...na pytanie kogo ja tak uczę, odpowiadałem że to rodzina, dalsza rodzina, znajomy itd. ale mam tych lekcji coraz więcej i myślałem nad założeniem działalności gosp. mam więc pyt. Czy muszę pytać o zgodę kierownika pływalni? lekcji udzielam w weekend więc nikomu nie przeszkadzam a tory są praktycznie puste...nie będę przecież rezerwował toru dla 1- 2 osób za 60zł...
 
     
juve17
Doświadczony Forumowicz WOPR
juve17


Doczy: 16 Mar 2010
Posty: 92
Skd: Szczecin
Wysany: Wto Wrz 11, 2012 9:50 am   

Ja tylko chciałem zaznaczyć, że nie ma to żadnego znaczenia czy uczysz sobie pływać znajomego/nieznajomego. I nawet jeśli ten ktoś robi to na ,,czarno" nie płacąc podatków to ja jestem bardzo ciekawy jak to mu się udowodni? Po prostu sobie przychodzisz na basen i mówisz, że robisz to w czynie społecznym, a pieniądze i tak są przekazywane z ręki do ręki. To wolny kraj, każdy sobie może społecznie nauczać czego chce (pod warunkiem, że nie są wymagane specjalne pozwolenia, a co do pływania to generalnie można to obejść o czym pisał kijanek w osobnym temacie).
_________________
adsa
 
     
nygus400 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz



Wiek: 41
Doczy: 23 Wrz 2011
Posty: 146
Skd: Łódzkie WOPR
Wysany: Wto Wrz 11, 2012 10:21 am   

Johnny napisa/a:
Czy muszę pytać o zgodę kierownika pływalni?

tak
juve17 napisa/a:
Po prostu sobie przychodzisz na basen i mówisz, że robisz to w czynie społecznym

w czynie społecznym wykorzystując czyjś obiekt...

to tak jakbyś w czynie społecznym rozładowywał napięcie seksualne sąsiadki... spytaj sąsiada czy byłby zadowolony :?:

a tak na powaznie, to używasz obiektu do osiągnięcia korzyści. korzyść nie koniecznie musi być majątkowa pamiętaj.

to wymaga zgody zarządcy oraz załatwienia sposobu rozliczania (opodatkowania) - uwowa z kimś, umowa z zarządcą, nawet umowa o wolontariat.

ale nie przejmuj się, wielu zaczyna od chałturzenia... ważne byś kiedyś z tym skończył i zaczął działać legalnie, bo z chałtury emerytury nie dostaniesz...
_________________
kiedyś usłyszałem:
lepszy pijany ratownik na stanowisku niż trzeźwy w domu - wciąż nie daje mi to spokoju...
 
     
DeVu 
Stały bywalec


Pomg: 8 razy
Doczy: 16 Lis 2005
Posty: 1976
Wysany: Wto Wrz 11, 2012 10:31 am   

Johnny, na samo nauczanie pływania nie zakładałbym działalności gospodarczej, zbyt kruchy lód. Dziś masz klientów, jutro nie, a ZUS trzeba płacić. Co innego jeżeli zarządca pływalni pozwoli Ci na obszerniejsze działanie niż tylko indywidualne nauczanie pływania (np. aqua aerobik, pływanie niemowląt, akademia ruchu, grupowe nauczanie pływania).
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - manga



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapyta do SQL: 16