Doczya: 21 Sie 2006 Posty: 6 Skd: z Venus, jak to kobieta :)
Wysany: Pon Sie 21, 2006 4:33 pm
Jak to? Zaoferowali swoją pomoc za darmo??? Niech się Sancho o tym dowie...oj, będą mieli ciepło. Chyba że za kasę...to co innego, ale wtedy nie ma za co dziękować, zwykła oferta handlowa
No i jeszcze jedna opcja...i Szpagaciara i jej gimnastyczki są ładnymi dziewczynami i w odpowiednim wieku. To by wszystko tłumaczyło ))
Ale jeśli zrobili to za darmo, to niech ich opatrzność ma w swojej opiece, jak szefcio-trepcio się o tym dowie :[
Doczya: 21 Sie 2006 Posty: 6 Skd: z Venus, jak to kobieta :)
Wysany: Pon Sie 21, 2006 7:43 pm
Szpagaciara, niepotrzebnie sie tak obruszasz. Fragment o Tobie i Twoich podopiecznych napisany jest bez najmniejszej złośliwości czy podtekstów, naprawdę. Jeśli zrozumiałaś to inaczej, to przepraszam, pewnie źle się wyraziłam. Nie widzę osobiście nic złego w tym, że młodzi mężczyźni pragną okazać względy pięknym dziewczynom oferując im pomoc.
Natomiast reszta wypowiedzi jest napiętnowaniem stosunku szefa ratowników z Niechorza i Pogorzelicy do interesów, a przede wszystkim do swoich pracowników. I wierz mi, że jeśli zrobili to bez jego wiedzy, to prawdopodobnie te podziękowania nie przyniosą im nic dobrego.
Jeszcze raz przepraszam, jeśli poczułaś się obrażona.
Nic by się nie stało, przecież to nie jest jakieś wielkie wykroczenie - to raz
a po drugie z tego co się orientuje to z tą grupą ( ośrodkiem ) jakaś umowa była podpisywana, więc wszystko było jak być powinno
Wiek: 40 Doczya: 19 Sie 2006 Posty: 3 Skd: Katowice
Wysany: Czw Sie 24, 2006 11:03 am
Po 1-wsze to jestem pierwszą osobą na forum która dziękuję za profesjonalne podejście do pracy Ratowników .... wszyscy tylko krytykują !!!
A po 2-gie to znam zasady i nie potrzebnie jest to komentowane (akurat nie to chciałam zaznaczyc) gdyż moją grupę i nie tylko (z naszego ośrodka) mieli pod opieką !!! I nikt żadnych problemów nie będzie miał .... wręcz przeciwnie !!!!
No i byłem w Niechorzu [pseudo z niechorza "sylwia"]
Nie mam zamiaru opisywać warunków tam panujących, myślę że jest już wystarczająco postów na ten temat(niestety większość z nich jest prawdziwa ale nie wszystkie).
Jak tam jest trzeba po prostu zobaczyć samemu
A nauczyć tam się można naprawdę wielę (nie tylko ratownictwa).
Pozdrawiam
"jak słyszysz 3 gwizdki to zdejmujesz swoją dupę z tamtej dupy i zapierdalasz na akcję " Sancho
NIECHORZE --------- KOLEJNY ZONK w gazecie był artykuł dwoch ratowników z niechorza kima pod łodka zaczepisty był i takie duze zdiecie szef chyba tam zwariował
Pingod jak jesteś taka ciekawa szczegółów to zapraszam na sezon 2007 do Wujka.
A propo artykułu to chyba wiecie jakie są gazety i co piszą zwłaszcza jak im się uda zrobić fajne zdjęcie.W sztorm to normalne że nie pracują wszyscy ratownicy wystarczy że 1 obserwuje a reszta jest w pogotowiu a z tego co wiem ratownicy z sąsiednich miejscowości w "niepogodę" nie wychodzą na plażę a wtedy się najwięcej dzieje:/
"jak słyszysz 3 gwizdki to zdejmujesz swoją dupę z tamtej dupy i zapierdalasz na akcję " Sancho
hym .... co dał mi ten wyjazd?
a gdzie indziej nauczysz się "naruchiwanuia" potrzebnych rzeczy, ratownictwa w tak extremalnych warunakch i pracy z zespole (z ludzmi z którymi ciężko jest pracować).
A co do systemu pracy to czy widział ktoś na morskiej plaży 3 ratowników wpatrujących się w wodę podczas deszczu wysokiej fali i niskich temperatur wody i powietrza? - wtedy plaże niestety przestają być strzeżone:/ (nie dotyczy Niechorza i Pogorzelicy)
Dudek / retete Wypowie się, choć w ostateczności Niechorze 05,06...
Doczy: 01 Wrz 2006 Posty: 5 Skd: Łódź
Wysany: Sob Wrz 02, 2006 1:53 pm
Pingod, ja chcialbym zobaczyc jak wygladala twoja praca podczas "sztormu" i zlych warunków atmosferycznych. Prawdepowiedziawszy jak sie chce to mozna sie zawsze czego czepic. Wiec "wrzuc na luz" zostaw Sylwie ;]
btw. Sztondi zdaje mi sie, ze chodzi Ci o Tysię... Tylko ze jest jeden problem ona ma jeszcze fajniejszego chłopaka - moja rada trzymaj sie zdala ;] Bohun Power