Dla mnie praca w Rewalu była zajebista,tylko mam namysli sezony od 2001 do 2004.Kaszkiet napewno wie o co chodzi:).Ja głownie pracowałem w trzesaczu wiec były loozy:)natomiast chłopaki w rewalu mieli pracy gdyz sa tam falochrony.W tym okresie była najlepsza paka i najpierw mielismy nocleg w "strasznym dworze" a pozniej w straznicy.Po prostu zajebiste wakacje:)
Mieszkaliscie w dawnej wiezy Strazy Granicznej na wydmie Ja w takiej mialem przyjemnosc wraz z reszta ekipy zamieszkiwac przez dwa sezony (oczywiscie zaadoptowana pod warunki mieszkalne) i musze przyznac ze miejsce jest pierwsza klasa Widoki, polozenie, odleglosc od miejsca pracy.. Niestety zeszlej jesieni byl sztorm i podmyl do tego stopnia wydme ze wiezy juz nie ma Pozostaly jedynie wypasione wspomnienia.. Pozdrawiam
Ale chyba tam rpacowales ostatnie 2 sezony, kiedy juz rewal nie nalezał do Wuja.Bo jak sie nie myle ostatni sezon był w 2003r a pozniej ktos inny przejal Rewal.O ile dobrze pamietam straznica była daleko od morza gdyz plaza była w miare szeroka.Jesli tak to szkoda bo miejscówka była zajebista,szczegolnie jak były burze i mozna było siedziec i podziwiac morze.Pozdro
Nie pracowalem w Rewalu ale takich straznic jest wiele na wybrzezu i mieszkalem w podobnej.. Nasza niestety byla za blisko wody
Faktycznie widok burzy szalejacej na morzu jest niezapomniany Pozdrawiam
CHcialem nadmienic ze wszystkie posty oprocz dwóch ( kolegi cipka mariana) nie dotyczą naszej ekipy z rewala od dwoch sezonów rewal obstawia inna ekipa. kto chce zobaczyc warunki jakie stworzylismy - zapraszamy na piwko na baze ( ul szczecinska za pensjonatem Gołebiowski) pozdrowiawiamy !
[ Dodano: Pon Lut 20, 2006 8:08 pm ]
CHcialem nadmienic ze wszystkie posty oprocz dwóch ( kolegi maminsynka mariana) nie dotyczą naszej ekipy z rewala od dwoch sezonów rewal obstawia inna ekipa. kto chce zobaczyc warunki jakie stworzylismy - zapraszamy na piwko na baze ( ul szczecinska za pensjonatem Gołebiowski) pozdrowiawiamy !
piotr@S Go¶æ
Wys³any: Pi± Pa¼ 05, 2007 12:24 am
janczarstwo bedzie zawsze mial swoje plusy i minusy ale przede wszystki celem ma byc nie kocenie tylko nauka wszystkich rzeczy co pozniej wyjdzie tylko na dobre, zapobieganie to napewno jest wielkim plusem no a jeslo chodzi o wode to wsumie nie zawsze trzeba w zimnej wiec bez przesady, no a nawet jesli tak to nie poto jestes ratownikiem zeby plakac tylko zeby walczyc i byc twardym!!! .a duzym minusem bylo w tym roku to ze grupa bylo malo zgrana a to jest najwazniejsze w tym wszystkim bo wszyscy musimy pamietac ze to druznyna twirzy sile i tak naprawde jeden chcby dobry ratownik bedzie gowno wart.wiec za rok wiecej bazowek i lepszy klimat oobowiazkowo
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach