www.forum.wopr.net.pl Strona Gwna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Zakaz kąpieli, pontony itp a przepisy i oznakowanie.
Autor Wiadomo
marcel_s 
Młodszy Forumowicz


Doczy: 11 Sie 2013
Posty: 15
Skd: Sosnowiec
Wysany: Nie Sie 11, 2013 10:55 am   Zakaz kąpieli, pontony itp a przepisy i oznakowanie.

Witam.

Ponieważ w ciągu kilku ostatnich lat , przepisy dotyczące możliwości kąpieli i pływania na
różnorakim sprzęcie ulegały zmianie, często dochodzi do sytuacji gdzie nie wiadomo co
wolno a co nie.
Ponieważ jest to forum WOPR i masę osób postronnych szuka tu informacji , zamieszczę
kilka najpotrzebniejszych.

1. Pływanie jest dozwolone tam gdzie nie jest zabronione. Stosowne przepisy wyłączają
(choć nie wprost) : obszary budowli hydrotechnicznych, szlaki żeglowne, porty, wody skażone.
/Rozporządzenie MSW z 19 marca 2012 w sprawie sposobu oznakowania i zabezpieczenia/.
Zlikwidowano zakaz dotyczący rzek o nurcie szybszym niz 1m/s.

2. Jeżeli obszar jest objęty zakazem kąpieli, to musi być oznakowany. Co ważne znak ma
zasięg. Czyli nie obowiązuje na całym akwenie. Jeżeli zasięg jest określony to znak
obowiązuje w promieniu podanym w metrach w dolnej części znaku. Jeżeli nie ma takiej
informacji , to znak obowiązuje w zasięgu widoczności. Krótko mówiąc, jeżeli znak jest
za drzewami i go nie widać - to nie obowiązuje.

3. Znak ma mieć odpowiedni kształt i wymiary, oraz treść zgodną z załącznikiem do
podanego rozporządzenia. Inaczej jest nieważny. Jest to sytuacja analogiczna jak
na drogach, znaki nie spełniające wymogów nie są wiążące. Np. często spotykana
tabliczka z napisem "zakaz kąpieli" prostokątna, biała z czarnymi literami - jest
nieważna.

4. Jeżeli na akwenie występują tory wodne, to muszą być oznakowane zgodnie z
/Rozporządzenie Ministra
Infrastruktury z dnia 28 kwietnia 2003 r w sprawie przepisów żeglugowych ,
załącznik nr 8/. Nastawianie bojek w dowolnym kształcie i kolorze nie powoduje powstania toru wodnego.

5. Nie obowiązują już żadne karty pływackie, żółte czepki ani związane z tym prawa
i ograniczenia. Nie ma limitu do 50m od brzegu, nie ma obowiązku informowania
ratowników na kąpielisku jeżeli wchodzi się do wody POZA kąpieliskiem i płynie na
drugi brzeg.

6. Jeżeli znajdujemy się poza kąpieliskiem a nie wchodzilśmy do wody z jego obszaru
nie podlegamy 'jurysdykcji' ratowników którzy się na nim znajdują. Trzeba też pamiętać
że w razie W , pomoc tej służby jest dobrą wolą a nie koniecznością.

7. Ratownik nie może nakazać powrotu do brzegu osobie pływającej poza wyznaczonym
kąpieliskiem. Może to zrobić tylko Policja Wodna, i tylko w przypadku kiedy osoba naruszyła
przepisy. /USTAWA/ z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie osób.... -/

8. Można pływać po akwenach kajakami, rowerami, pontonami itp. Jeżeli nie poruszamy
się po wyznaczonych drogach wodnych ( uwaga :to nie to samo co szlak żeglowny),
a jednostka ma mniej niż 3,5m długości, jedynym obowiazkowym wyposażeniem są
kamizelki ratunkowe lub asekuracyjne dla każdej osoby na pokładzie. Jeżeli jednostka
porusza się po wyznaczonej drodze wodnej - muszą to być kamizelki ratunkowe.
Rejestr wyznaczonych drog wodnych znajduje się w /Rozporządzenie
Ministra Infrastruktury z dnia 28 kwietnia 2003 r w sprawie przepisów żeglugowych/.
Trzeba pamietać że szlak żeglowny/tor wodny nie zawsze oznacza drogę wodną.

9.Nie ma obowiązku pływania w kamizelce (chyba że ZNAK stanowi inaczej), kamizelka
ma być na pokładzie - tylko i aż tyle wymaga przepis. Jeżeli jednostka jest dłuższa niż
3,5 m , dochodzą do tego koła ratunkowe , bosaki itp.

9. Alkohol - pomijając fakt że to głupota. Prowadzenie jakiejkolwiek jednostki pływającej
po spożyciu = mandat i nie ma żadnych dyskusji. Podobnie pływanie w tym stanie
po kąpielisku. Tu nie ma żadnych wątpliwości ani dyskusji. Natomiast przepis nie
precyzuje co z pijanym który pływa wpław poza kąpieliskiem. Wygląda na to że nic,
może sie po prostu utopić. Jeszcze jedna ważna rzecz - przepis mówi o prowadzeniu,
czyli obowiazek trzeźwości tyczy się sterujacego jednostką. Jednak z odpowiedzi
od Policji wynika że tak samo będą traktować pijanych załogantów - dla mnie to
mocno naciągane.


10 . Flagi : biala - kąpielisko otwarte wolno pływać, czerwona lub brak - zamkniete - nie
wolno pływać - ale tylko w obszarze kąpieliska. Flagi nie dotyczą całego akwenu.

11. Nurkowanie. Przepisy dotyczące nurkowania są całkiem odmienne. Co moim
zdaniem jest najważniejsze - przy nurkowaniu wystawienie bojki z flagą ALFA.
(biało niebieska) oznacza ona "mam nurka pod wodą, trzymajcie sie z daleka i idźcie
powoli". Flaga DAN (czerwona z białym paskiem ) nie jest wiążąca dla innych
uczestników ruchu na wodzie.

Tyle i aż tyle
pozdrawiam

Marcin
 
     
eR 
Dyżur na www.forum.wopr.net.pl
Swimming Association


Pomg: 4 razy
Doczy: 19 Wrz 2012
Posty: 221
Skd: Białystok/Warszawa
Wysany: Pon Sie 12, 2013 11:02 pm   Re: Zakaz kąpieli, pontony itp a przepisy i oznakowanie.

Świetna robota Marcel_s!

W Ramach małego sprostowania(odnośnie tylko i wyłącznie kąpieliska!)

marcel_s napisa/a:

10 . Flagi : biala - kąpielisko otwarte wolno pływać, czerwona lub brak - zamkniete - ni
wolno pływać - ale tylko w obszarze kąpieliska. Flagi nie dotyczą całego akwenu.


Flaga: BIAŁA = dyżur Ratownika, kąpiel dozwolona
Flaga: CZERWONA = dyżur Ratownika, kąpiel zabroniona
Brak Flagi = BRAK dyżuru Ratownika = Rób sobie co i jak chcesz, ale pamiętaj WSZYSTKO NA SWÓJ KOSZT I ODPOWIEDZIALNOŚĆ ;)
 
     
marcel_s 
Młodszy Forumowicz


Doczy: 11 Sie 2013
Posty: 15
Skd: Sosnowiec
Wysany: Pi Pa 04, 2013 7:23 pm   Re: Zakaz kąpieli, pontony itp a przepisy i oznakowanie.

Hej.

Dogrzebałem się jeszcze do przepisów lokalnych. Są to zarządzenia wydawane przez
Urzędy Żeglugi Śródlądowej. Więc dorzucę jeszcze jedno.

Na drogach wodnych w obrębie Jezior Mazurskich obowiązuje jeszcze jedno ograniczenie
dotyczące kamizelek ratunkowych. Dla osób pływających na desce oraz na skuterach wodnych
są obowiązkowe przez cały czas.

Osobiście uważam te przepisy za mało potrzebne, ale cóż prawo jest prawem.
 
     
R@tas 
Doświadczony Forumowicz WOPR



Pomg: 2 razy
Doczy: 26 Lut 2013
Posty: 74
Skd: Polska
Wysany: Nie Pa 06, 2013 2:47 pm   

Witam!
Mam pytanie odnośnie pływania na szklaku żeglownym. do ilu metrów do linii brzegowej można pływać.

Tak samo o kąpielisko - jezeli kąpielisko znajduje się na szlaku żeglownym, to poza nim nie ma prawa sie kąpać

Proszę o odpowiedz
_________________

 
     
seven4pl 
Wypowie się, choć w ostateczności


Doczy: 26 Sie 2012
Posty: 11
Skd: WLKP
Wysany: Czw Gru 26, 2013 2:31 pm   

Witajcie!

Jak wygląda sytuacja, w której mamy regulamin obiektu (jest punkt, który mówi o zobowiązaniu sie do stosowania się nakazów i poleceń służb ratowniczych).
Ze względu na ruch rowerków wodnych, kajaków, szybkiej motorówki itd. ratownicy mogą zabronić mi pływania? Nawet jeżeli ich nie posłucham - mogę powodować narażanie innych na niebezpieczeństwo?
 
     
PB 
Stały bywalec
PB


Pomg: 5 razy
Wiek: 59
Doczy: 19 Mar 2010
Posty: 1018
Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Pi Gru 27, 2013 1:56 pm   

A mam dla Was zagadkę.

Ustawa zniosła poprzednie "nasze" rozporządzenie RM i nie ma przepisów określających zasady bezpieczeństwa podczas imprez pływackich i żeglarskich (kiedyś były ilości łodzi itp). No właśnie. Kot odpowiada za bezpieczeństwo w czasie imprezy (spływ kajakowy, obóz żeglarski, maraton pływacki itp.) na wodzie?
A jeżeli już znajdziecie kto odpowiada to jakimi zasadami (wytycznymi, przepisami) może się podpierać aby było dobrze. Bo przecież organizator nie musi się na tym znać i NIE MUSI wynajmować nikogo do tego celu ani NIE MUSI zasięgać niczyjej opinii w tej sprawie.
 
     
R@tas 
Doświadczony Forumowicz WOPR



Pomg: 2 razy
Doczy: 26 Lut 2013
Posty: 74
Skd: Polska
Wysany: Pi Gru 27, 2013 6:33 pm   

Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na imprezach różnego rodzaju to odpowiada jak najbardziej organizator imprezy, jezeli cos sie przydazy np. wypadek do odpowiedzialności jest pociagany wlasnie organizator.Może tez sie nie znac, ale kazdy organizator, zeby nie przymoczyl cztery litery wezmie zabezpiecznie medyczne i tez wodne z ratownikami wodnymi.
Nie wiem czy interesuje Ciebie impreza masowa bo tam są już inne przepisy dotyczące zabezpieczenia, ale od strony medycznej.
_________________

 
     
eR 
Dyżur na www.forum.wopr.net.pl
Swimming Association


Pomg: 4 razy
Doczy: 19 Wrz 2012
Posty: 221
Skd: Białystok/Warszawa
Wysany: Pi Gru 27, 2013 9:24 pm   

seven4pl napisa/a:
Witajcie!

Jak wygląda sytuacja, w której mamy regulamin obiektu (jest punkt, który mówi o zobowiązaniu sie do stosowania się nakazów i poleceń służb ratowniczych).
Ze względu na ruch rowerków wodnych, kajaków, szybkiej motorówki itd. ratownicy mogą zabronić mi pływania? Nawet jeżeli ich nie posłucham - mogę powodować narażanie innych na niebezpieczeństwo?



Seven tu co prawda nie precyzyjnie, ale poniekąd odpowiedź na Twoje pytanie!


USTAWA o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych

Rozdział 7
Przepisy karne
Art. 34.
Kto, w przypadku o którym mowa w art. 6, nie stosuje się do polecenia zarządzającego
obszarem wodnym lub upoważnionej przez niego osoby i wchodzi na obszar
wodny albo nie opuszcza tego obszaru, podlega karze grzywny.



W rzeczywistości o ile takie coś się przydarzy to tak na prawdę decyduje policjant ;)
 
     
seven4pl 
Wypowie się, choć w ostateczności


Doczy: 26 Sie 2012
Posty: 11
Skd: WLKP
Wysany: Pi Gru 27, 2013 9:54 pm   

Dziękuj! Wszystko jasne :smile:
 
     
M048 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz
radiooperator



Wiek: 49
Doczy: 27 Gru 2011
Posty: 169
Skd: Wrocław
Wysany: Pi Gru 27, 2013 10:33 pm   

PB napisa/a:
A mam dla Was zagadkę.

Ustawa zniosła poprzednie "nasze" rozporządzenie RM i nie ma przepisów określających zasady bezpieczeństwa podczas imprez pływackich i żeglarskich (kiedyś były ilości łodzi itp). No właśnie. Kot odpowiada za bezpieczeństwo w czasie imprezy (spływ kajakowy, obóz żeglarski, maraton pływacki itp.) na wodzie?
A jeżeli już znajdziecie kto odpowiada to jakimi zasadami (wytycznymi, przepisami) może się podpierać aby było dobrze. Bo przecież organizator nie musi się na tym znać i NIE MUSI wynajmować nikogo do tego celu ani NIE MUSI zasięgać niczyjej opinii w tej sprawie.


Jest "świeżutkie" rozporządzenie: http://www.forum.wopr.net.pl/topics29/4750.htm Zapraszam do dyskusji w tamtym wątku.
 
     
PB 
Stały bywalec
PB


Pomg: 5 razy
Wiek: 59
Doczy: 19 Mar 2010
Posty: 1018
Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Sob Gru 28, 2013 1:27 pm   

A figę.
Rozważcie coś takiego.
Za bezpieczeństwo ktoś zawsze odpowiada. I ten ktoś (np. na szkoleniu ratowników wodnych, na w pracy, na na wycieczce) opracowuje zasady, regulaminy, przepisy, którym dana osoba (szkolący, pracownik, uczestnik) musi się podporządkować.
A więc jeżeli na obszarze wodnym na którym organizujemy spływ kajakowy, regaty czy zawody pływackie (takie długodystansowe) za bezpieczeństwo odpowiada wójt to może on czy nie może wydać zarządzenie w sprawie zasad bezpieczeństwa na obszarze wodnym gminy.
Idąc dalej czy zarządzający obszarem wodnym przypadkiem nie MUSI wydać takich przepisów.

Taki temat rzucam?
 
     
marcel_s 
Młodszy Forumowicz


Doczy: 11 Sie 2013
Posty: 15
Skd: Sosnowiec
Wysany: Czw Lip 10, 2014 6:54 pm   

eR napisa/a:
seven4pl napisa/a:
Witajcie!

Jak wygląda sytuacja, w której mamy regulamin obiektu (jest punkt, który mówi o zobowiązaniu sie do stosowania się nakazów i poleceń służb ratowniczych).
Ze względu na ruch rowerków wodnych, kajaków, szybkiej motorówki itd. ratownicy mogą zabronić mi pływania? Nawet jeżeli ich nie posłucham - mogę powodować narażanie innych na niebezpieczeństwo?



Seven tu co prawda nie precyzyjnie, ale poniekąd odpowiedź na Twoje pytanie!


USTAWA o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych

Rozdział 7
Przepisy karne
Art. 34.
Kto, w przypadku o którym mowa w art. 6, nie stosuje się do polecenia zarządzającego
obszarem wodnym lub upoważnionej przez niego osoby i wchodzi na obszar
wodny albo nie opuszcza tego obszaru, podlega karze grzywny.



W rzeczywistości o ile takie coś się przydarzy to tak na prawdę decyduje policjant ;)



Nie, nie , nie ! Wiem że odkopałem temat, ale nie żyjemy już w poprzednim ustroju. Policjant NIE decyduje. Policjant jest wykonawcą prawa, nie jego twórcą. Nakaz powrotu do brzegu/wlepienie mandatu - jeżeli nie ma ku temu podstaw prawnych - jest przekroczeniem uprawnień.

Tekst cytowany powyżej.
(...)
Rozdział 7
Przepisy karne
Art. 34.
Kto, w przypadku o którym mowa w art. 6, nie stosuje się do polecenia zarządzającego..
(..)

Zwróćcie proszę uwagę że Art 6 ma treść "Zarządzający wyznaczonym obszarem wodnym
lub osoba przez niego upoważniona może nie wpuścić na ten obszar osoby lub żądać opuszczenia przez nią tego obszaru, jeśli zachowanie osoby wyraźnie wskazuje, że znajduje się ona w stanie nietrzeźwości lub jest pod wpływem środka odurzającego"

A co znaczy wyznaczony obszar wodny? Art 2 Pkt 2 "
wyznaczonym obszarze wodnym — rozumie się
przez to kąpielisko, miejsce wykorzystywane do
kąpieli, pływalnię oraz inne obiekty dysponujące
nieckami basenowymi o łącznej powierzchni powyżej
100 m2 i głębokości ponad 0,4 m w najgłębszym
miejscu lub głębokości powyżej 1,2 m; "

Więc tu muszą być spełnione dwa warunki - w obrębie kąpieliska I pijany/ naćpany.

Jeżeli pływa się poza kąpieliskiem, a nie ma toru wodnego ani odpowiednich znaków
zakazu - nikt nie może nakładać kar ani nakazać powrotu do brzegu. Tak samo nie
może wymagać posiadania żółtego czepka, karty pływackiej ani pływaka asekuracyjnego.
Analogicznie - wiatr 5B i fala powyżej 70cm - nie zmuszają nikogo do powrotu do
brzegu - a tylko do zamknięcia kąpieliska.

W przypadku ruchu motorówek, kajaków, rowerów - obowiązek unikania kolizji spoczywa na kierującym daną jednostkę - warto zajrzeć do Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie przepisów żeglugowych na drogach śródlądowych.


Zaczął się nowy sezon. Z racji tego gdzie i ile pływam miałem już kilka zbędnych dyskusji z służbami. Niestety poziom świadomości w wielu przypadkach zatrzymał się na częściowej znajomości Ustawy z 97 roku. Prośba ogromna do wszystkich ratowników- zróbcie powtórkę z przepisów. Solidną. Robicie kawał dobrej roboty. Doceniam każde "dzień dobry" na wodzie. Doceniam troskę o człowieka, i chęć pofatygowania się set metrów na bączku żeby sprawdzić czy delikwent wie co robi - to istota ratownictwa. Natomiast krótkie " wracać do brzegu, tu nie wolno", " bo zadzwonię po Policje i oni Pana wyciągną" , czy najbardziej kuriozalne "masz wykonywać moje polecenia" - tylko niepotrzebnie podnosi obu stronom ciśnienie.

Na MR zdawałem w 1990, na RW w 1992. Za nieznajomość przepisów na egzaminie
robiło się karne 500m za każdy nieznany paragraf ;-)
 
     
eR 
Dyżur na www.forum.wopr.net.pl
Swimming Association


Pomg: 4 razy
Doczy: 19 Wrz 2012
Posty: 221
Skd: Białystok/Warszawa
Wysany: Pi Lip 11, 2014 10:40 am   

marcel_s napisa/a:
Policjant jest wykonawcą prawa, nie jego twórcą. Nakaz powrotu do brzegu/wlepienie mandatu - jeżeli nie ma ku temu podstaw prawnych - jest przekroczeniem uprawnień


Zgadzam się, co do tego, że policjant jest wykonawcą, a nie ustawodawcą ;)

marcel_s napisa/a:
"Zarządzający wyznaczonym obszarem wodnym
lub osoba przez niego upoważniona może nie wpuścić na ten obszar osoby lub żądać opuszczenia przez nią tego obszaru, jeśli zachowanie osoby wyraźnie wskazuje, że znajduje się ona w stanie nietrzeźwości lub jest pod wpływem środka odurzającego"
i co dalej następuje:
marcel_s napisa/a:
A co znaczy wyznaczony obszar wodny? Art 2 Pkt 2 "


otóż ja celowo podkreśliłem zarządzający obszarem wodnym, gdyż powszechnym jest zarządzanie przez gminę lub wyznaczoną jednostkę samorządową całym zbiornikiem wodnym, a nie tylko "kąpieliskiem"!
Odrębne przepisy (omawiane również w innym temacie) stanowią o konieczności zabezpieczenia tego zbiornika, co w praktyce prowadzi do wyznaczenia obszaru wykorzystywanego do kąpieli lub kąpieliska z dyżurem ratowników. Nie zmienia to jednak faktu, że zarządzający dalej zarządza CAŁYM zbiornikiem.

marcel_s napisa/a:
Więc tu muszą być spełnione dwa warunki - w obrębie kąpieliska I pijany/ naćpany.

Jeżeli pływa się poza kąpieliskiem, a nie ma toru wodnego ani odpowiednich znaków
zakazu - nikt nie może nakładać kar ani nakazać powrotu do brzegu.


Pierwsza część jest prawdą, jeśli mówimy o ratownikach zawierających w swojej umowie klauzulę stanowiącą, iż odpowiadają tylko za kąpielisko!

W przypadku zarządzającego - na jego wniosek (kaprys?) policjant oraz w niektórych przypadkach również straż graniczna, ma prawo (a jeśli istnieje podejrzenie złamania prawa wręcz obowiązek) nakazać powrotu do brzegu i jeśli jest paragraf to ukarać!

Co do drugiej części: jeśli nie ma znaków lub REGULAMINU OBSZARU WODNEGO to masz rację...

Młodszego zdawałem w 2000 roku a Wodnego mam od 2004, co nie zmienia faktu, że jako WOPRowiec z paroma prokuratorami miałem już styczność, a o niezliczonych policjantach i strażnikach granicznych nie wspomnę... ;)
 
     
marcel_s 
Młodszy Forumowicz


Doczy: 11 Sie 2013
Posty: 15
Skd: Sosnowiec
Wysany: Pi Lip 11, 2014 3:07 pm   

No to mnie trochę zaskoczyłeś tą interpretacją.

Jak dla mnie się układa to logicznie. Art 34 mówi o tym jakie są konsekwencje za złamanie przepisów zl art 6. Art 6 określa wyraźnie że chodzi o wyznaczony obszar wodny. Ten z kolei jest określony w Art2.
Jedyne co mi przychodzi do głowy - to że ustali się "wyznaczony obszar wodny" na całym akwenie. Ale to dość karkołomne bo tym samym dopuszczało by się pływanie na powierzchni całego obiektu.
Podaj prosze linka do innych przepisów o których wspominasz - nigdy nie tracę okazji
do uzupełnienia wiedzy:-)
 
     
eR 
Dyżur na www.forum.wopr.net.pl
Swimming Association


Pomg: 4 razy
Doczy: 19 Wrz 2012
Posty: 221
Skd: Białystok/Warszawa
Wysany: Pi Lip 11, 2014 7:43 pm   

marcel_s cytujesz artykuły z Ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych - i słusznie! zauważ, że zahacza ona również o Prawo wodne! i to jest nasza obecna biblia;) oczywiście należy jeszcze wspomnieć o paru rozporządzeniach...

nic więcej nie ma z wyjątkiem rozdziału 6 Art 30 pkt 2, gdzie z nazwy określony jest policjant ;)

aaa pointa jest taka: jeśli istnieje regulamin zbiornika, w którym jasno jest powiedziane że kąpiel dozwolona jest tylko w miejscach specjalnie wyznaczonych lub widoczne są znaki określone rozporządzeniem - zakaz kąpieli, a ty wchodzisz do wody to łamiesz prawo ;)
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapyta do SQL: 17