www.forum.wopr.net.pl

[Alex91]

Witam ratownikĂłw
Niedawno wstąpiłem w szeregi, nie znam jeszcze zasad działania WOPR w całości, ale czy Wy nie macie takiego poczucia, że nic się nie trzyma kupy? Każdy zarząd wojewódzki robi po swojemu, każdy OM robi jak uważa. Zauważyłem, że brak jes ujednolicenia i koordynacji choćby numeru ratunkowego, częstotliwości radiowych (ba! najczęściej ratownicy nie mają w ogóle łączności radiowej), nie mówiąc o wyposażeniu. Zdaję sobie sprawę z tego, że wprowadzanie ulepszeń musi potrwać, ale słysząc o fakcie że coraz więcej drużyn odłącza się od WOPR widzę to w ciemnych barwach.

Nie chcę tu krytykować WOPR-u, ja chcę żeby ratownicy mieli sprzęt, profesjonalny sprzęt od bojek po samochody. Za te Renault dla WOPR ministrowi MSW, bym podziękował, ale czy nie bardziej przydałyby się profesjonalnie wyposażone pojazdy terenowe, czy choćby łodzie. Naprawdę niewiele trzeba, żeby z WOPRu zrobić w pełni profesjonalną jednostkę w zasadzie brakuje tylko sprzętu. Jak narazie traktowani jesteśmy na zasadzie "fajnie, że są, ale jak ich nie będzie to też będzie dobrze".

Nie wiem, co mam o tym myśleć, robić.
Może ktoś z Was pomoże, albo "wybije" mi te głupoty z głowy?

Pozdrawiam

[woprowiec]

Witaj!

Cytat:

Zauważyłem, że brak jes ujednolicenia i koordynacji choćby numeru ratunkowego, częstotliwości radiowych

Zgodzę co do fal radiowych. WOPR musi w to wkońcu zainwestowac. Numer ratunkowy jest. 601 100 100 ten numer jest ogólnopolski. Co do sprzętu. Moja że tak powiem "jednostka" dostała ostatnio ko 6 bojek sp i tyle samop pasów ratowniczych "węgorz", 2 torby PSP R1 oraz szyny kramera. Aktualnie na najdłuższe jezioro w Polsce mamy 3 łodzie ratownicze + 2 na jeziorze Ewingi. Chcemy dostac 11m łódź. Sprzętu brakuje ale nie zawsze ludzi do pracy. Na obstawy stawia się czasami więcej osób, niż było zapowiadane

[ Dodano: Czw Lip 12, 2012 5:13 pm ]
Nie mówiąc o pojazdach WOPR i naszej bazie. pojazdu nie ma a baza jest w opłakanym stanie.

[juve17]

Kolego witaj w WOPR-rze miejscu gdzie nigdy nic nie wiadomo na 100% i gdzie do kierowniczych stanowisk często dochodzą ludzie nie tyle niezorganizowani (to czasem też), ale mający tyle przeróżnych obowiązków/zajęć, że nie są w stanie dobrze kierować swoimi podstawowymi działaniami. Z tego sezonu: o tym, że mam zostać starszym plaży u siebie dowiedziałem się na dzień przed otwarciem kąpieliska, mało tego miano do mnie pretensje, bo w końcu wysyłali informacje (nie wiem jakie i o czym) w... newsletterze, nikt się ze mną w tej sprawie nie skontaktował i nie spytał wcześniej o zgodę, zostałem postawiony przed faktem dokonanym. Mogłem się nie zgodzić? No mogłem, ale wtedy nawet nie zacząłby się sezon, bo nikt inny d facto nie spełniał wymagań.

[She!]

[Alex91]

Dzięki za miłe przyjęcie

[mati82]

[sharky]

[Alex91]

[mati82]

No właśnie, chyba...

WOPR z kąpieliskami morskimi (gestorami lub inaczej zwanymi zarządcami kąpieliska) ma wspólne to, że ratownicy pracujący mają legitymacje ze stopniami przyznanymi przez jednostkę. Tylko to.
Oczywiście, są miejsca gdzie gestorem jest WOPR, ale na wybrzeżu to pojedyncze miejscowości.

Nad Bałtykiem jest około 100 kąpielisk morskich. Pisze "około" bo to zależy jak się liczy. Są miejsca gdzie jest wszystko na tip-top, a są miejsca gdzie brakuje wszystkiego, od bojki sp, poprzez wyposażenia apteczki na zwykłym radiu kończąc.

Nikt ratowników nie dysponuje. Gestor wystawia ofertę pracy, ratownicy składają podania, przyjeżdżają do pracy. To nie wojsko, że ludzie są wysyłani do danej miejscowości.

[Alex91]

mati82, dysponuje w sensie, że dobiera tych ratowników i zarządza ich pracą. Moim zdaniem na plaży powinni "rządzić" ratownicy, to samo dotyczy kąpielisk śródlądowych. Czyli gdybym w przyszłości uzyskał wyższe uprawnienia i pracował jako ratownik to mam robić swoje i się nie wychylać, tak?

[mati82]

Nigdzie nie napisałem, abyś nie robił wyższych uprawnień oraz abyś siedział pod miotłą i nie wychylał się

Burdel jest wszędzie, w polityce, w służbie zdrowia, w PZPN itp.

Krytykować jest łatwo, oczerniać i narzekać potrafi każdy. Bardzo się ciesze, że jesteś osobą, która chce zmian i osobiście będzie dążyła do tego. Jest to trudna walka, ale powoli udaje się

[juve17]

Cytat:

Ktoś tych ratowników dysponuje w te miejsca i "zapewnia" koordynacje służb. Tzn. "chyba"...

Przeważnie nie. W przypadku OSiR-ów, MOSiR-ów to oni zapewniają obsadę ratowniczą, często jest tutaj duża dowolność jeśli chodzi o dobór kadr. 2 sezony pracowałem na takim kąpielisku i uwierzcie mi, że nie wszystko zleży od ratowników. Są oni uzależnieni od decyzji prezesa/kierownika kąpieliska.

Choć i tak to sytuacja 100x niż gdy kąpieliskiem zarządza miasto (przez ,,komunalnych"). Sytuacja z tego sezonu zdarzają się sytuacje w których mówię: ,,Zgodnie z rozp. tym i tym z tego i tego dnia ma być na moim stanowisku lornetka". Odpowiedź: ,,proszę o tym zapomnieć, jesteście miejscem do kąpieli i powinniście mieć zabraną wieżę ratowniczą. Cieszcie się, że jeszcze tego nie zrobiliśmy." Co może tu zrobić WOPR? Kupić taki sprzęt na własną rękę i zabulić hajs, ale takim postępowaniem tylko zachęca się gestorów do łamania prawa. Co jest najgorsze - w WOPR nie istnieje de facto żadna instytucja mogąca to prawo egzekwować, sprawdzać czy nie jest łamane.

[Alex91]

[KcK]

Do MSW.

[Ares]

Oj, młody jeszcze nie raz się przekonasz jaki burdel panuje na kąpieliskach. I jak wyglądają spory z urzędasami, którzy nie mają zielonego pojęcia!
Powodzenia w WOPRze