Dzięki za odpowiedź. Jeszcze mam takie pytanie mógłby ktoś napisać jakiś dobry plan na jak najlepsze przygotowanie sie do kursu. Ile km przepływać, jakaś dieta dobra? jeszcze cos dodatkowego moze? bardzo prosze o odpowiedz. Aktualnie plywam w okolo 25min 40 basenow(25m) kraulem spokojnie plywam i sie nie mecze ale za to zabka jak plyne szybko trace sily.I jeszcze chcialem zapytac czy taki kurs odbywa sie na basenie czy tylko w lecie na jakims jeziorze czy cos. Bardzo prosze o odpowiedź! Pozdrawiam
Każdy kurs jest trochę inny, zależy też od instruktora, najlepiej żeby wypowiedział się ktoś z tarnowskiego WOPR'u. To często zależy od długości i intensywności kursu. Jeżeli chodzi o pływanie to ciężko coś powiedzieć bez zobaczenia Cie w wodzie. Na pewno musisz sporo pływać, warto przeglądnąć wymagania na teście wstępnym na MR.
Na kursie powinny być przeprowadzone zajęcia na wodach otwartych.
Bo jak już kiedyś wspomniałem co to za kurs ratownika na Basenie...
Do ratownictwa basenowego praktycznie nie trzeba kursu.
_________________ RW, Płetwonurek, Sternik Motorowodny,
Ratownik Medyczny,
Szkol: Rat. Lodowe, Wody Szybko płynące
Instruktor BLS-AED, ACLS, PALS
PRACA: RW/SOR/Zespoły Rat. Med.
wiec jakie wymagania trzeba spelniac zeby moc podjąc prace na basenie krytym jak ratownik? i jakie trzeba miec papiery??
Nie ma rozróżnienia na rodzaje ratowników, musisz mieć uprawnienia przynajmniej młodszego ratownika WOPR, wtedy pracować pod ratownikiem starszym stopniem, z tym że ilość zatrudnionych MR nie może być większa niż połowa, jeżeli jest basen 25m to zdarza się że jest tylko jeden ratownik, wtedy zgodnie z przepisami uprawnienia ratownika WOPR...
Ubu argumentował Ci sens i prawdziwą przyczynę szkoleń na wodach otwartych
//Chyba się nie zrozumieliśmy, podam Ci jako przykład mój kurs MR:
Październik - teoria+basen(egzamin wstępny na basenie)
Listopad - teoria+basen
Grudzień - teoria+basen
Styczeń - teoria+basen
Luty - teoria+basen
Marzec - teoria+jezioro
Kwiecień - teoria+jezioro+wyjazd
Maj - teoria+jezioro
Czerwiec - jezioro(egzamin praktyczny na jeziorze, egzamin teoretyczny), nadanie stopni
Tak to jest, wszystko zależy od intensywności kursu, i czy kurs jest wyjazdowy czy nie, materiał jest ten sam, jednak trzeba pamiętać że w tych wszystkich planach ujęte jest minimum. U nas jest tak że kursy ruszają co miesiąc w miarę chętnych - od października chyba do marca i wszystkie kończą się w czerwcu egzaminem na zalewie w Kryspinowie, jak zaczynasz zajęcia w październiku to masz zajęcia raz, - dwa razy w tygodniu.Marcowy kurs miał trzy miesiące bardzo intensywnego szkolenia...
Dlatego kursy są tak zróżnicowane w czasie trwania ponieważ, jak ja zaczynałem kurs w lutym to trwał on do czerwca, a zajęcia mieliśmy co tydzień w piątek na basenie i od kwietnia w sobotę i niedzielę nad jeziorem. A jak zaczynasz kurs w lipcu/sierpniu to kurs trwa 2 tygodnie z intensywnością zajęć codziennie od 8-15. Ja jednak uważam, ze system od lutego do czerwca jest zdecydowanie lepszy. Ponieważ jak przychodzisz na kurs MR możesz podgonić lepszych na basenie, co potem przełożysz albo i nie na wodach otwartych.
No właśnie zależy od rodzaju kursu.
Są kursy stacjonarne: wyjeżdżasz załóżmy na obóz 10 dniowy i w ramach obozu przechodzisz cały kurs.
Są kursy weekendowe gdzie zajęcia masz tylko w weekendy.
A mój kurs wyglądał np.ł tak poczatkowo mięliśmy zajęcia na basenie i wykłady mięliśmy raz w tygodniu w siedzibie WOPR, a jak sie pogoda zrobiła to przeszliśmy na wody otwarte 1,5 tygodnia codziennie (popołudnia) były zajecia na jeziorze. Wchodzilismy do wody płynęliśmy jezioro wpław (oczywiście płynąc ćwiczyliśmy elementy takie jak np. holowania) po czym wracaliśmy na stanice i tam były wykłady lub także cwiczenie różnych elementów (25 pod wodą, wyławianie manekina, rzut kołem, skoki ratownicze)
Pamietam zajęcia kiedy woda miała 14 stopni i jakoś nikt nas nie pytał czy mamy ochotę do niej wchodzić, raz był też straszny wiatr i deszcz (ale to poprostu strasznie lało) i także trzeba było pływać.
Ach jeszcze jeden agument dla którego musza odbyć sie zajecia na wodach otwartych... Łódki - każdy ratownik chyba powinien umieć pływać łódką wiosłową, i teraz już wiem jak to sie dzieje że nie wszyscy to potrafia - Kursy Basenowe
Pozdrawiam
_________________ RW, Płetwonurek, Sternik Motorowodny,
Ratownik Medyczny,
Szkol: Rat. Lodowe, Wody Szybko płynące
Instruktor BLS-AED, ACLS, PALS
PRACA: RW/SOR/Zespoły Rat. Med.
Ach jeszcze jeden agument dla którego musza odbyć sie zajecia na wodach otwartych... Łódki - każdy ratownik chyba powinien umieć pływać łódką wiosłową, i teraz już wiem jak to sie dzieje że nie wszyscy to potrafia - Kursy Basenowe
Łódki to jedno, ale np. sytuacja wymagająca akcji z kołowrotem, SRW ani RW nie są herosami, już kiedyś pisałem co się dzieje jak jedno ogniwo nie jest dobrze wyszkolone, w ogóle dziwne że są te basenowe kursy , zdecydowanie odradzam, nie warto się kierować tym że to niby łatwiejszy kurs...
Wiek: 42 Doczy: 15 Cze 2005 Posty: 883 Skd: Bognor Regis - UK
Wysany: Pi Lis 23, 2007 12:13 pm
Jolly Roger napisa/a:
zdecydowanie odradzam, nie warto się kierować tym że to niby łatwiejszy kurs...
nauczyc sie plywac na tafli lodka to kwestia jednego dnia a kolowrot to nawet szybciej. znowu umiejetnosc plywania na fali niestety jest do zdobycia tylko i wylacznie na morzu wiec mala jest roznica czy trenowales na jeziorku czy tez nie... dobry starszy wiezy nauczy Cie wszystkiego czego nie bylo na kursie...
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
nauczyc sie plywac na tafli lodka to kwestia jednego dnia a kolowrot to nawet szybciej. znowu umiejetnosc plywania na fali niestety jest do zdobycia tylko i wylacznie na morzu wiec mala jest roznica czy trenowales na jeziorku czy tez nie...
Acha i pewnie mentalnie to to samo czy pływałeś na głębokosci 2 metrów i widziałeś kafelki na dnie czy na głebokosci 20 metrów gdzie nic nie wpidziałeś.
Pozatem na jeziorze też są prądy, i jak pływają koło ciebie trzema motorówkami instruktorzy non stop to fale chyba też masz, napewno nie takie jak na jeziorze ale na basenie niemasz ich wogóle.
Pozdrawiam
_________________ RW, Płetwonurek, Sternik Motorowodny,
Ratownik Medyczny,
Szkol: Rat. Lodowe, Wody Szybko płynące
Instruktor BLS-AED, ACLS, PALS
PRACA: RW/SOR/Zespoły Rat. Med.
Obok płynących kursantów płynęły 4 łódki wiosłowe, Instruktor na motorówce nie podpływał blisko ludzi. Pozatem nie płynął na kursantów tylko obok nich zachowując odległość, płynął powoli (bo żeby zrobic falę wcale nie trzeba płynać szybko) a na motorówce było jeszcze 2 ratowników.
Zakładam że Instruktorzy są osobami mającymi o tym większe pojecie niż Ty więc Prosze cie skoro Cie tam nie było to nie krytykuj.
Acha i był to Instruktor-Wykładowca który prowadził też szkolenia w Tamie więc zakładam że jest On kompetentną osobą.
Ale Ty się na tym pewnie lepiej znasz?
_________________ RW, Płetwonurek, Sternik Motorowodny,
Ratownik Medyczny,
Szkol: Rat. Lodowe, Wody Szybko płynące
Instruktor BLS-AED, ACLS, PALS
PRACA: RW/SOR/Zespoły Rat. Med.