ja z FAZIM jesteśmy o 10 na plaży(przy molo) i tam proponuje sie umówić...
dla rozpoznania położe polar WOPRu na torbie
kto oczywiście przyjeźdża później to dojdzie do nas a jeśli już nas tam nie spotka to do ośrodka... zdjęcia macie co gdzie jest
_________________ [size=9]"So Others may live ..."
niufel BAD - Bardzo Aktywny Działacz sie gra sie ma
i jak było panowie (i panie) w Miedzyzdrojach? podzielcie sie informacjami:D
_________________ Bądź szybki jak huragan, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, nieporuszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun.
_________________ Bądź szybki jak huragan, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, nieporuszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun.
pan nie bylo ale tylko w pracy:P:P a ja było?? poprostu zaje.... kwatery eleganckie, posilki super obiadek na plaże, śniadania i kolacje na bazie:D atmosfera w pracy poprostu super dotego WIBOR to samo PRO:D:D szkolenia, porządny sprzęt na każdym stanowisku(no i oczywiscie sprzet dodatkowy np: hybryda zakupiona w tym roku itd itp) a jest ich 12:) JAK EKIPA? ELEGANCKA!! na każdym kroku w pracy jak i po pracy:D
Wiek: 34 Doczy: 10 Maj 2008 Posty: 31 Skd: świdwin
Wysany: Czw Sty 22, 2009 9:47 pm taaaaaa
WIBOR - zero profensjonalizmu, zarcie na bazie poza obiadami - ktore byly wporzadku.Sniadanie i kolacja to chleb i rzucano nam pasztet do tego. Pracowałem u WIBORA 2 tygodnie , w tym czasie nie podpisano ze mna zadnej umowy, jak dla mnie to chu**** na maxa. jezeli ktos pracował tylko u wibora to bedzie mowił ze bylo zajebiscie, bo nie zna innych warunków. Ratownicy wiekszosc ze slaska spoko kolesie paczka byla naprawde przednia. Zarobki: jako wodny mialem 1200zł - zaplacono mi za moje dni pracy tak jak powinno byc, mlodszy nie pamietam ile ale chyba ok.900zl, w tym duzo gosci ktorzy np. byli wodnymi ale nigdy nie pracowali na plazy nadmorskiej, wiec musieli odrobic po 2 lub 3 tygodnie stazu za friko - znaczy sorry za chleb i pasztet. odnosnie zakwaterwania to spalismy w domkach letniskowych, byly spoko ale przez pierwsze 5 dni, po tym czasie wszystko w czym chodziłes bylo przesiakniete zgnilizną. TYLE a plaza w miedzyzdrojach naprawde fajna , niestety musiałem stamtąd uciec - i zrobiło tak takze moich dwoch kolezków. ja zwiałem do miedzywodzia - do wopru szczecin, a koledzy zostali w miedzyzdrojach, ale zatrudnieni zostali przez wopr miedzyzdroje, nie przez wibor - wiem ze to niezrozumiala sytuacja ze na plazy pracuje i wibor i wopr miedzyzdroje ale tak bylo, wibor mial z tego co pamietam do konca czerwca 4 wieze potem 12, a wopr miedzyzdroje 2 lub 4 juz dobrze nie pamietam. mysle ze opinia wyczerpujaca
Wiek: 37 Doczy: 16 Kwi 2008 Posty: 6 Skd: centrum świata
Wysany: Pon Sty 26, 2009 10:17 pm
ja pracowałem na 3 plażach więc mam kolego porównanie. I praca w Wiborze wypada zaje...ście!! Weź pod uwage że Wibor było pierwszy raz w Między i na początku czerwca jak tam byłeś nie wszystko było jeszcze dograne. Z biegiem dni było coraz lepiej. Ja tam umowe dostałem i bedzie z tego całkiem niezły zwrot Nie wiem co w tym dziwnego ze żarcie na bazie ? jak na moje nawet lepiej. Pamiętam z innych miejscowości najwięcej było zawsze problemu ze wstawaniem na posiłki. Wiadomo żarcia nie można prze.....ać! A tu jak ci się nie chce jeść to nie jesz, zachce ci się za 3 godziny ? dostaniesz żąrcie za 3h, źle ? jak dla mnie wypas. i nie było tylko pasztetu z chlebem.
Fazi ==> żal, taki niby kumpel a jak przyszło co do czego to robi gnój
Wiek: 34 Doczy: 10 Maj 2008 Posty: 31 Skd: świdwin
Wysany: Pon Sty 26, 2009 10:44 pm taaa
no jakos na wiekszych plazach i przy lepszej organizacji nikt nie widzi problemów, napisalem tak jak było do konca czerwca, zwrot podatku - ciesze sie ze go dostaniesz. a jezeli chodzi o kolezenstwo to bedac w takim wieku powinnienes dostrzec ze kolezenstwo a obiektywne wypowiedzenie sie na pewne tematy to 2 rozne sprawy...szczerze nie polecam WIBORU, choc jezeli chodzi o ekipe z ktora pracowałem naprawde przednia, co innego warunki.
Dodano: Pon Sty 26, 2009 10:48 pm
a no i jeszcze jedno odnosnie waszych problemow ze wstawaniem na posilki. jak sie zalewa cała noc to prawda sa problemy ze wstawaniem na posilki. i w ogole kto slyszał o zdawaniu kompletów NIVEI nawet jezeli ktos pracuje caly sezon. szkoda gadac !!!
Dodano: Pon Sty 26, 2009 10:52 pm
wibor był pierwszy, był bo dał najmniejsza oferte za jaką mogą obstawic plaze a ze miasto poleciało sobie w ch*** to przyjeło to i tyle, jaka płaca takie warunki, przeciez WIBOR wykorzystuje was na maxa a wy sie jeszcze cieszycie bo siedzicie sobie nad morzem i jest fajnie, chlopaczki obudzcie sie, a nie bronicie tych biznesmenów za dyche z wiboru :]
Dodano: Pon Sty 26, 2009 10:56 pm
sorry ze tak ciagle dodaje ale nowe watki mi sie przypominaja. w czerwcu na plazy nie bylo ludzi i mimo tego nawet nie moglem stac kolo wiezy i rozmawiac z kuzynką - chore, bo Krzysio probuje zmienic wizerunek ratowników, w ogole stanie na wiezy a w wodzie 2 osoby - przymus, WIBORowi chodzilo o to zeby wszystko z zewnatrz wygladało ze jest super, a tak naprawde byl to jeden wielki rozpie**** . wlasnie za tą rozmowe z kuzynka musiałem tego samego dnia isc nie wiem ile ale troche ( opuszczając plaże - moje miejsce pracy) na stołówke z termosami po obiad dla wszystkich - czy to jest profesjonalizm ?!
no jakos na wiekszych plazach i przy lepszej organizacji nikt nie widzi problemów, napisalem tak jak było do konca czerwca, zwrot podatku - ciesze sie ze go dostaniesz. a jezeli chodzi o kolezenstwo to bedac w takim wieku powinnienes dostrzec ze kolezenstwo a obiektywne wypowiedzenie sie na pewne tematy to 2 rozne sprawy...szczerze nie polecam WIBORU, choc jezeli chodzi o ekipe z ktora pracowałem naprawde przednia, co innego warunki.
Dodano: Pon Sty 26, 2009 10:48 pm
a no i jeszcze jedno odnosnie waszych problemow ze wstawaniem na posilki. jak sie zalewa cała noc to prawda sa problemy ze wstawaniem na posilki. i w ogole kto slyszał o zdawaniu kompletów NIVEI nawet jezeli ktos pracuje caly sezon. szkoda gadac !!!
Dodano: Pon Sty 26, 2009 10:52 pm
wibor był pierwszy, był bo dał najmniejsza oferte za jaką mogą obstawic plaze a ze miasto poleciało sobie w ch*** to przyjeło to i tyle, jaka płaca takie warunki, przeciez WIBOR wykorzystuje was na maxa a wy sie jeszcze cieszycie bo siedzicie sobie nad morzem i jest fajnie, chlopaczki obudzcie sie, a nie bronicie tych biznesmenów za dyche z wiboru :]
Dodano: Pon Sty 26, 2009 10:56 pm
sorry ze tak ciagle dodaje ale nowe watki mi sie przypominaja. w czerwcu na plazy nie bylo ludzi i mimo tego nawet nie moglem stac kolo wiezy i rozmawiac z kuzynką - chore, bo Krzysio probuje zmienic wizerunek ratowników, w ogole stanie na wiezy a w wodzie 2 osoby - przymus, WIBORowi chodzilo o to zeby wszystko z zewnatrz wygladało ze jest super, a tak naprawde byl to jeden wielki rozpie**** . wlasnie za tą rozmowe z kuzynka musiałem tego samego dnia isc nie wiem ile ale troche ( opuszczając plaże - moje miejsce pracy) na stołówke z termosami po obiad dla wszystkich - czy to jest profesjonalizm ?!
w pełni zgadzam sie z w/w wypowiedzią. Miałem okazje pracować w firmie WIBOR ale na szczęście dostałem znacznie lepszą propozycje w miejscowym oddziale WOPR Międzyzdroje. Niestety nie mam w chwili obecnej czasu na rozwinięcie sie w tym temacie ale w najbliższym czasie postaram sie udowodnić dlaczego WIBOR nie zasługuje by obstawiać taką plaże jaka jest w Międzyzdrojach.
KAMIL87 masz racje. To był pierwszy rok WIBOR'u na tej plaży. Miejmy nadzieje że OSTATNI.
_________________ [size=9]"So Others may live ..."