Wys³any: Pon Mar 15, 2010 2:48 pm Nowa pozycja książkowa na temat ratownictwa wodnego
W ostatnich dniach na Targach Wiatr i Woda w Warszawie miała miejsce promocja nowej publikacji na temat ratownictw wodnego tj. "podręcznik dla Młodszego Ratownika WOPR i Ratownika WOPR" autorstwa Pawła Błasiaka.
Przypominam, że Paweł Błasiak jest jednym z współautorów dobrze nam znanej pozycji książkowej "Ratownictwo wodne Vademecum" Błasiak, Chadaj, Kurek
_________________ Sebastian Dawid
Instruktor WOPR #1083
Instruktor motorowodny #1253
Instruktor z zakresu ratownictwa lodowego
dawid.sebastian(a)gmail.com
Tytuł strasznie nie trafiony Przecież teraz ani MRW ani RW nie może pracować samodzielnie bez kogoś wyższego stopniem. A tak ogólnie przydałaby się naprawdę dobrze opracowana i AKTUALNA biblia ratownictwa wodnego. Póki co mamy burdel i jak coś się poukłada to już jeden rozdział i kilka podrozdziałów z książki będzie można użyć w celach innych niż dydaktyczne Dziwie się autorowi, że nie wstrzymał się z wydaniem do czasu flauty na morzu reform bo póki co mamy sztorm i to w niemal całym środowisku ratowniczym.
Także ja na chwile obecną nie zainwestuje bo kurcze pieczone ledwo książka dojdzie a już się pozmienia. Za to ebooka czy jakiegoś pdf'a chętnie przewertuje.
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
Nie bardzo wiem co ma samodzielna praca do tytułu książki ,aby zaczać samodzielną pracne należy przejść kurs MRW I RW czy może coś mnie omineło i już nie ma takiego wymogu ?jeżeli chodzi o mnie to bez zastanowienia moge zapłacić 29 zł bo przecież to nie miajątek a jednak sadzę że jest to przydatna książka.Pozdrawiam MONIA
Tylko po co wydawać min. 29 PLN skoro reforma jest cały czas w toku i może się okazać że właśnie zebrało się Prezydium ZG WOPR i wprowadziło nowe ustalenia dotyczące obowiązujących stopni i uprawnień a w konsekwencji książka stała się nieaktualna.
Warto pamiętać że 31 grudnia 2009 skończył się dopiero etap pilotażowy reformy , cały rok 2010 i 2011 (do 31 grudnia 2011) to etap wdrożeniowy. Potem czeka nas jeszcze w roku 2012 etap kończący. Trzeba być wielkim optymistą aby mieć nadzieje że włodarze WOPRu nie wymyślą jeszcze czego przez kolejne 3 lata co oczywiście przyniesie zarządowi więcej pieniędzy.
Nie wiem o co chodziło KcK z tym tytułem ale z całą resztą postu nie sposób się nie zgodzić.
Jeśli ktoś chce poznać tajniki ratownictwa wodnego to oczywiście pozycję warto polecić niezależnie czy się szybko zdezaktualizuje jeśli chodzi o przepisy czy nie (w końcu pod tym względem wszystkie inne są już nieaktualne).
Faktycznie moja wypowiedź w kwesti tytułu mogła zostać zrozumiana inaczej niż miałem w założeniu. Mój błąd. Już precyzuję. Z racji na to, co zauważył Perykles, książek w tej tematyce zbyt wielu nie ma, a jeśli są to nieaktualne. Co gorsza nie ma żadnej książki dla ratowników, którą byłaby uniwersalna- od MR po SRW. Poprostu zbiór zagadnień dla ratowników, dla każdego. MONIKA w/w książka ma tytuł "podręcznika" w związku z czym kojarzy się z materiałem obowiązującym daną grupę do której jest adresowana - w tym wypadku MR RW, natomiast przeglądając spis treści widzę materiał znacznie obszerniejszy niż przewiduje program kursów. Także w mojej własnej opini tytuł jest nie trafiony. Lepiej by brzmiało (zarazem znajdując większe grono odbiorców) poprostu "podręcznik ratownika WOPR" albo "podręcznika każdego ratownika" chyba że autor ma zamiar wydać następne książki adresowane dla innych stopni a w sumie będą zawierały to samo z nieznacznym rozszerzeniem. Się rozpisałem... a chodziło tylko o to, że mi tytuł nie pasował
Jeśli podoba Ci się książka to kupuj. Ja poczekam na second edition, którą będę mógł postawić na półce w dziale WAŻNE a nie HISTORIA WOPR
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
Pomóg³: 1 raz Do³±czy³: 19 Mar 2010 Posty: 537 Sk±d: chleb!
Wys³any: Pi± Mar 19, 2010 1:03 am
Moim zdaniem Autor zrobił dobry krok...
Obecnie na rynku nie było ŻADNEJ książki, której mogliby używać kursanci kursów MR i RW do przygotowań do egzaminu. Wydanie [nawet w trakcie reformy] książki jest dobrym posunięciem ze względu na zapotrzebowanie ($$$$$) powstałe na tym rynku. Podejrzewam że po reformie autor wyda kolejną edycję, poprawioną o zmiany wprowadzone przez Prezydium ZG.
Zresztą miałem okazję przekartkować tą książkę i na wstępie p. Paweł pisze że nie zgadza się całkowicie z reformą edukacji w WOPR-ze (taka ciekawostka )
i na wstępie p. Paweł pisze że nie zgadza się całkowicie z reformą edukacji w WOPR-ze (taka ciekawostka )
Poza pojedynczymi asami ZG chyba nikt całkowicie się nie zgadza z tą reformą. Nie chce mi się już na nią narzekać, temat przewałkowany tyle razy, a oni i tak mają to wszystko gdzieś.
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
Ja to jestem ciekaw, czy jak kiedyś te władze zostaną obalone to czy ludzie nie będą chcieli powrócić do starych zasad....dopiero byłoby śmiesznie
No trochę jednak wiadomo. Parę postów wyżej napisałem dość dokładny terminarz wprowadzania kolejnych etapów reformy.
Skoro na rok 2012 przewidziano etap kończący reformy to znaczy że "po reformie" oznacza rok 2013 o ile oczywiście po drodze czegoś nie zmienią.
[ Dodano: PiÄ… Mar 19, 2010 10:53 am ]
DeVu napisa³/a:
Ja to jestem ciekaw, czy jak kiedyś te władze zostaną obalone to czy ludzie nie będą chcieli powrócić do starych zasad....dopiero byłoby śmiesznie
Tak całkowicie wrócić do starych zasad to już się chyba nie da chociażby ze względu na Ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym z 2006 roku.
W 2012 ma być etap kończący reformę? To się pokrywa z zapowiadanym koncem świata. Majom pewnie o to chodziło: Jeśli WOPR jest całym Twoim światem to w 2012 będzie koniec Twojego świata...
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
Pomóg³: 5 razy Wiek: 59 Do³±czy³: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Sk±d: StoÅ‚eczne WOPR
Wys³any: Pi± Mar 19, 2010 9:12 pm PodrÄ™cznik
Fajne są te uwagi na temat Podręcznika. I te na "+" i te na "-". Owszem, książka nie pokrywa się w pełni z reformą szkolenia co wyjaśnione już jest we Wstępie. Podaje ona podstawową wiedzę dla młodych ratowników i właśnie ta wiedza może przydać się i na kursach i w czasie pełnienia dyżurów.
Wydenie pełnego kompedium (vademecum, od A do Z) czy jak to tam sobie nazwiemy, w jednej pozycji jest niemożliwe ze względu na zasób materiału jaki powonien w obecnej fazie znać ratownik wodny - zwany "zawodowym" - nie mówiąc już o starszym ratowniku wodnym. Dochodzą przecież przepisy prawa pracy, odpowiedzialność karna i cywilna w dużo większym zakresie niż poruszana w Podręczniku, no i cały szereg szkoleń specjalistycznych (lodowe, Wietrznice, skutery, nurkowe itd), które moim zdaniema dla "zawodowca" winny być obowiązkowe w zakresie podstawowym, a dla starszego ratowika w zakresie wyższym.
Podręcznik nie mógł być grubszy gdyż gimnazjalista by po niego nie sięgnął. Z tej też racji nie może zawierać tego wszystkiego o czym my już wiemy i co chcielibyśmy w nim ujrzeć (każdy pewnie coś nowego). Pamietajcie jednak, że na forum są RATOWNICY, a nie kandydaci na kursy (no może jest kilku). My już patrzymy z innej perspektywy.
Podręcznik dla Was musiałby być oparcowany przez odpowiedni zespół instruktorów i specjalistów, a nie jedną osobę - co w przypadku tej publikacji chyba wystarczy.
Przydałaby się książka zawierająca wszystko, choćby miała być wielka i gruba. Albo podzielona na kilka tomów. Z kolei szkoleń specjalistycznych jednak bym w niej nie zawierał. Z tego można zrobić pojedyncze oddzielne skrypty po 1 na każde szkolenie. O ile prawo pracy, zagadnienia z zakresu odpowiedzialności itd przyda się każdemu to specyfika szkoleń skuterowych czy linowych niekoniecznie.
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach