Jak co roku prosimy o wsparcie działań naszej Fundacji przez przekazanie 1 % swojego podatku dochodowego za rok 2011.
Wpisz nazwę: Fundacja Ratownictwa BEZPIECZNI NAD WODĄ i nasz numer KRS 0000246417 w ostatnich rubrykach zeznania podatkowego, przekazując nam tym samym 1 % swojego podatku dochodowego za rok 2011.
Resztę załatwi za ciebie urząd skarbowy !!!
Na stronie http://polrescue.orangesp...ywyiwydatki.htm znajdziesz pełną informację o naszych działaniach i finansach w latach 2005-2010. Danych za rok 2011 jeszcze nie mamy, ponieważ trwają prace nad bilansem.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z ostatnich działań Fundacji w naszej facebookowej galerii https://www.facebook.com/...130697540332014 , a ze starszych imprez na stronie http://polrescuefoto.webpark.pl/
Aktualności z pracy Fundacji dostępne są na stronie http://polrescue.orangespace.pl/glowna/glowna.htm
Ponieważ rozpoczęliśmy w MSW procedurę uznania działającej w ramach Fundacji WODNEJ SŁUŻBY RATOWNICZEJ POLRESCUE za ogólnopolską organizację ratowniczą (zgodnie z Ustawą o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych) będzie to dla nas kosztowny rok, związany z uzupełnieniem sprzętu ratowniczego.
Prosimy o rozpowszechnienie tej informacji wśród swoich znajomych.
Razem uda nam się zdziałać jeszcze więcej.
Wysany: Czw Sty 12, 2012 1:25 am Re: Dwie (ciekawe) informacje w jednej
sharky napisa/a:
rozpoczęliśmy w MSW procedurę uznania działającej w ramach Fundacji WODNEJ SŁUŻBY RATOWNICZEJ POLRESCUE za ogólnopolską organizację ratowniczą
Trzymam za Was kciuki! Konkurencja między organizacjami na pewno wpłynie dobrze na nas, ratowników. Będziemy mogli porównać wiele rzeczy i wybrać lepszą drogę w realizowaniu swojej pasji.
1% zawsze wpłacam do SWOJEJ organizacji. Już kolejna fundacja "zawsze jakiegoś tam ... RATOWNICTWA". Nie deprecjonuję obecnej ale one zawsze się tworzą gdy w WOPR jest beton nie do przejścia (a zawsze jest do przejścia) lub ktoś nie został wybrany do władz i się żali lub - co najgorsze - można wyrwać kaskę i po co się dzielić z jakimś miejscowym WOPR. Pamiętajcie, że konkurencja wprowadzi obniżenie standardów bo - niestety - zawsze najwazniejsza będzie cena. No i będą ratowacze, a nie ratownicy (takie określenie usłyszałam od chłopakw ze Śląska).
1% zawsze wpłacam do SWOJEJ organizacji. Już kolejna fundacja "zawsze jakiegoś tam ... RATOWNICTWA". Nie deprecjonuję obecnej ale one zawsze się tworzą gdy w WOPR jest beton nie do przejścia (a zawsze jest do przejścia) lub ktoś nie został wybrany do władz i się żali lub - co najgorsze - można wyrwać kaskę i po co się dzielić z jakimś miejscowym WOPR. Pamiętajcie, że konkurencja wprowadzi obniżenie standardów bo - niestety - zawsze najwazniejsza będzie cena. No i będą ratowacze, a nie ratownicy (takie określenie usłyszałam od chłopakw ze Śląska).
Szkoda że nie zauważyłaś że właśnie takich ratowaczy jest już pełno i myślę że zwiększenie konkurencji nie pogorszy sytuacji, bo gorszej byc juz chyba nie moze.Bo tak jak powiedziałaś gdy jest konkurencja to i z ceny spadają, no cóż z całego serca ciesze sie że WOPR będzie musiał obniżyć ceny kursów które i tak nic nie dają a coraz częściej szkolą tzw ratowaczy i to za wysokie ceny:mrgreen: [/fade]
Pamiętajcie, że konkurencja wprowadzi obniżenie standardów
O ekonomii chyba nie masz pojęcia...
Ekonomia doprowadzi do tego, że zamiast łodzi z trzema ratownikami, sprzętem R-1, i silnikiem 100 KM, będzie dwóch "ratowaczy" - mundurowych emerytów bo tańsi, apteczka samochodowa i krypa z silnikiem 10 KM bo rozporządzenia nie mówią o zabezpieczeniu imprez na wodach. dlatego, że cena będzie niższa, a organizator ma to z głowy.
Coś podobnego jak ochroniarze w supermarketach
Siłaczka - nie do końca tak będzie jak mówisz. Niedawno w Polsce głośno było o zmianie przepisów dotyczących przetargów – co prawda dotyczy to na razie przede wszystkim inwestycji technicznych, budowlanych na dużą skalę ale jest szansa, że dojdzie to również w końcu i do branż rekreacyjno – turystyczno – sportowych. Przepis mówi, że analizuje się nie tylko cenę oferty ale i potencjał (w tym przypadku, sprzęt ratowniczy). Jest bliżej niż dalej. Jeżeli więc powstanie silna organizacja ratownicza która będzie zdrową konkurencją dla WOPR to będzie wręcz przeciwnie – oferty będą konkurencyjne i organizacje będą się mobilizować, prześcigać kto jakim sprzętem dysponuje.
Ja tutaj widzę inny problem, ale jak sądzę, przejściowy. Na początku przez jakiś czas (i tak niskie) stawki ratownicze nie ulegną zmianie, gdyż, organizacje będą chciały przejmować plaże dumpingowymi cenami, co może być niezdrowe. Zakładam jednak, że jeśli taka konkurencja dla WOPR chce coś wnieść i być faktycznie konkurencyjna (tj. będzie chciała pozyskać na swoją stronę już wyszkolonych przez WOPR i gotowych do pracy ludzi) pokierują nią ludzie którzy faktycznie mają ratownictwo we krwi i ze swojego sezonowego zysku powiedzmy 100 tyś zł zrobią 70 tyś zł a różnicę przeznaczą na pensje dla tych co stoją na kąpieliskach, pływalniach. Nie mówię tutaj znowu specjalnie o takiej bezgranicznej wierze w ludzi, ale nie ukrywajmy, żeby zaistnieć na początku trzeba poświęcić swój czas i nieraz pieniądze.
Życzę powodzenia wszystkim co postanowili coś zmienić w otaczającej nas przyrodzie.
_________________ nr 1127
"Dum pugnas, victor es."
Rację masz i da się to odczuć przy zakupach inwestycyjnych, natomiast tylko popatrz na chwilę obecną na WSZYSTKIE przetargi administracji samorządowej na usługi - 100 % ceny.