Jesli chodzi o "napój wysoko energetyczny";p to starty węgiel do grila( przeciwko sraczce:D) keczup, chrzan, musztarda, vegeta, sól pieprz, kawałki chleba, troszke wódki i co tam jeszcze przyjdzie do głowy ale bez hamstwa.Papu śmierdziało jak zepsute mięso;d
A co do Karaska- razem robiliśmy kurs na mł. Wiele lat razem pracowaliśmy i mam jak najlepsze wspomnienia. Koleś nie przeciętny impreza bez niego jest stracona. Zawsze oddzielaliśmy życie służbowe od prywatnego
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach