Wys³any: Pi± Cze 22, 2007 11:39 pm PILNIE! Ratownika WOPR na kolonie 2 tyg lipca
!!!PILNIE!!!
Potrzebuję ratownika od 30.06 do 13.07 na kolonie Kolo Augustowa. Zapewniamy transport, wyżywienie,przemiłą atmosfere, lokum, 500zł wynagrodzenia na rękę...czas pracy to około 3 godziny dziennie czasem mniej
Kontakt : 506-530-737
Monika - dziewczyna ratownika, tylko gdzie go znależć
ojj teraz mozesz miec problem ze znalezieniem ratownika bo kazdy juz cos ma...
_________________ Wiesz, kto to jest Bóg?... Czasem zdarza Ci się, że kiedy czegoś bardzo pragniesz, to mówisz to tak jakby komuś... Bóg to ten koleś, który Cię wtedy olewa!
RatMed wszystko zależy od czynnika motywacyjnego ($) są tacy co czekają do ostatniej chwili, aż komuś się pali pod nogami i podnosi stawkę, też jakiś sposób na większe zarobki
Jakbym miała więcej kasy to bym dała więcej, na jedzenie wydaliśmy najwięcej pieniędzy i teraz szaleć nie możemy Potrzebuję ratownika choć na tydzień (w ramach tego terminu) żeby dzieciaki miały trochę frajdy z tego że są nad jeziorem
może ktoś się skusi
Ja harowałam po 8-15 godzin dziennie przez 3 tygodnie i zarobiłam 1000 zł więc nie narzekajcie A proponuje 3 h dziennie siedzieć i gapić się na dzieciaki, dostaniecie żarcie, lokum i kase.
A za organizacje kolonii nie dostaję ani grosza (mam nadzieję że dopłacać nie będę musiała).
Ja harowałam po 8-15 godzin dziennie przez 3 tygodnie i zarobiłam 1000 zł więc nie narzekajcie A proponuje 3 h dziennie siedzieć i gapić się na dzieciaki, dostaniecie żarcie, lokum i kase.
A za organizacje kolonii nie dostaję ani grosza (mam nadzieję że dopłacać nie będę musiała).
jak dla mnie to się po prostu w niezłe bagno wpakowałaś.
druga rzecz, ratownicy biorą pieniądze za odpowiedzialność, a nie czynność. Gapienie się na te dzieciaki ciężkie może nie jest, ale przez ten czas jesteśmy w pełni odpowiedzialni za wszystkie zdarzenia w wodzie i za to się płaci...
_________________ "Man is a pupil, pain is his teacher" - Alfred de Musset
jak dla mnie to się po prostu w niezłe bagno wpakowałaś.
to swoja drogÄ… ....
ale wiekszosc procodawcow nie wie o co tak naprawde chodzi w pracy ratownika....
Cytat:
ratownicy biorą pieniądze za odpowiedzialność, a nie czynność. Gapienie się na te dzieciaki ciężkie może nie jest, ale przez ten czas jesteśmy w pełni odpowiedzialni za wszystkie zdarzenia w wodzie i za to się płaci...
Wiek: 36 Do³±czy³: 24 Sie 2006 Posty: 63 Sk±d: B-stok
Wys³any: Sob Cze 23, 2007 11:28 pm
hehe... koleżanka proponuje pracę za dobre pieniądze i do tego fajny, krótki dzienny czas pracy, a Wy po raz kolejny wchodzicie na temat zarobków i odpowiedzialności ratowników ...
Przecież wiem, że odpowiedzialność za pływających ponosi ratownik Od tego przeciez jest i w razie potrzeby ma ratować ludzi. Nie na darmo przeciez robiliście kursy, godziny społeczne, wyjazdy i nie po to, żeby mieć wątpliwą przyjemność gapienia się na ludzi taplających się w wodzie.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach