www.forum.wopr.net.pl Strona Gwna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Warszawianka Wodny Park ??
Autor Wiadomo
Młoody 
Stały bywalec


Pomg: 1 raz
Doczy: 19 Mar 2010
Posty: 537
Skd: chleb!
Wysany: Pi Mar 19, 2010 4:12 pm   

To może ktoś mógłby jasno napisać kto zajmuje się zatrudnianiem tam Ratowników, bo rozumiem że jest to prywatna firma, której ktoś jest właścicielem.

Może warto to wiedzieć jeśli tam firma pojawi się wkrótce na innych basenach.
 
     
DeVu 
Stały bywalec


Pomg: 8 razy
Doczy: 16 Lis 2005
Posty: 1976
Wysany: Pi Mar 19, 2010 4:13 pm   

http://www.ratownicy.wopr.net.pl/oferta_380.html
 
     
Młoody 
Stały bywalec


Pomg: 1 raz
Doczy: 19 Mar 2010
Posty: 537
Skd: chleb!
Wysany: Pi Mar 19, 2010 4:20 pm   

DeVu napisa/a:

Kiero przyniósł zabawkę do pracy na 1 dzień i chciał zobaczyć jak działa :shock: a co niby powinniśmy zrobić? Jedynym sposobem jest wypowiedzenie o prace z podkreśleniem o mobbing albo pójście do lekarza o obdukcję.


Jeśli rzeczywiście wszyscy na niego narzekają, to trzeba było się dogadać i zgłosić sprawę do sądu pracy. Myślę że 6 świadków (tylu jest na zmianie ratowników?) wystarczyłoby żeby go udupić a Wy wyrwalibyście odszkodowanie za straty moralne :razz: ...
[Można powiedzieć że poczułeś się upokorzony przed klientami basenu i innymi pracownikami oraz że odczułeś to jako groźbę]

Oj można narobić sobie kłopotów głupią zabawą :mrgreen:
 
     
misiek600 
Młodszy Forumowicz



Doczy: 05 Lip 2011
Posty: 15
Skd: Lublin/Warszawa
Wysany: Czw Cze 21, 2012 1:02 pm   

Wszystko jest ładnie pięknie, ale...

1. Ciężko z pracą - ludzie się boją pyskować ;/ Zwłaszcza jak kierownik kwituje każdą rozmowę zdaniem "Nie chcesz, nie pracuj"

2. Niestety ale układ na tym basenie jest sztywny. Firma ARTO to prawie rodzina Corleone.

3. Dziwi mnie, że tyle osób się przewinęło, wytoczonych było kilka spraw, z tego co wiem były 2 utonięcia na tym basenie i wszystko tak się "rozmywa" w cudowny sposób.

4. Agencja niewolników ARTO jest w naszym kraju pod ochroną, jak wiele podobnych agencji zatrudnienia, które korzystają na wyzysku ludzi.


5. Generalnie mają w dupie wszystko. Jeszcze na początku pracy, poszedłem z propozycją, że zrobie za darmo szkolenie BLS AED - takie przypominający etc. Olewka po całości.

W ARTO nie liczy się doświadczenie, wiedza etc :D Tam idelanym pracownikiem jest ten który przez 5,10 może nawet 15 lat będzie robił za 1500 zł ;] A najlepiej żeby był młodszy ratownik, wtedy 1400 zł, myśle że niepełnosprawnego też by wzieli (już chyba nawet jeden był :lol: )
_________________
"Pośród zgiełku i pośpiechu, spokojnie idź..."
 
 
     
DeVu 
Stały bywalec


Pomg: 8 razy
Doczy: 16 Lis 2005
Posty: 1976
Wysany: Czw Cze 21, 2012 2:44 pm   

misiek600 napisa/a:
myśle że niepełnosprawnego też by wzieli (już chyba nawet jeden był :lol: )

Raz przyjęli skazanego. Gościu miał jakieś 20 lat, wszędzie miał blizny bo parę razy został przejechany nożem po ciele. Dres, skóra, komóra i te sprawy. Miałem z nim na początku trochę problemów wychowawczych ale jak stał ze mną to po pewnym czasie zachowywał się normalnie, przynajmniej na mojej zmianie. Raz przyszedł ostro zawiany i było czuć od niego alkohol. Akurat przyszedł "prawnik", zawinął go i pojechali na komendę w celu zbadania zawartości alkoholu w organizmie. Wykazało mu 0 promili (sam się dziwię jakim cudem). Jak wracali to "prawnik" mu powiedział, że gdyby ratownicy się pytali jak się sprawa zakończyła, to byli w aptece bo źle się poczuł :lol: Wszyscy mieliśmy ubaw po pachy :lol:

Taktyka aby tam przetrwać jest prosta. Odbębnić swoje 8h i zwijać do domu. Nie spoufalać się z nikim, nie rozmawiać na tematy prywatne i nie rozmawiać na temat innych pracowników, zarówno ratowników jak i kierownictwie. Mało mówić, przeważnie słuchać, wykonywać swoje obowiązki. Po jakimś czasie wychodzi kto jest kto więc można się nieco otworzyć. I najlepiej nie mieć nic wspólnego z naukami pływania. Za stawkę 18zł za 30 min ratownicy-instruktorzy często wskakiwali sobie do gardeł więc najlepiej umywać z tego ręce. Lubiłem ten obiekt, basen zewnętrzny, odnowę biologiczną, kasjerki i masażystki i mimo wszystko miło ten czas wspominam :wink:

Śmiechu było co nie miara, przeważnie z głupoty innych :lol:
 
     
misiek600 
Młodszy Forumowicz



Doczy: 05 Lip 2011
Posty: 15
Skd: Lublin/Warszawa
Wysany: Pi Cze 22, 2012 1:00 pm   

Najbardziej boli właśnie to, że to jest zajebisty obiekt i poza firmą ARTO jest tam zajebista atmosfera. To trzeba przyznać ;]


Trzeba się zastanowić dlaczego coś takiego jak agencje zatrudnienia zostały w ogóle dopuszczone do głosu. To jest pomyłka, największa pomyłka w naszym kraju.
_________________
"Pośród zgiełku i pośpiechu, spokojnie idź..."
 
 
     
DeVu 
Stały bywalec


Pomg: 8 razy
Doczy: 16 Lis 2005
Posty: 1976
Wysany: Pi Cze 22, 2012 9:50 pm   

misiek600 napisa/a:
poza firmą ARTO jest tam zajebista atmosfera

Wystarczyłoby wymienić 2-3 osoby i byłaby zdrowa atmosfera. Jeżeli chodzi o prezesów to nie mogę im nic zarzucić, bo żyliśmy w zgodzie. Kasa się zgadzała, zawsze była na czas, premia była cała, z czasem i kierowniczych zmian było coraz więcej.
 
     
misiek600 
Młodszy Forumowicz



Doczy: 05 Lip 2011
Posty: 15
Skd: Lublin/Warszawa
Wysany: Sob Cze 23, 2012 2:05 pm   

To teraz już prezesi nie cieszą się sympatią.

Rozmowy z pracownikami często odbywają się jak pogadanki w szkole - jak chciałem prouszyc na spokojnie jakiś problem to byłem olewany.

Generalnie tam nie ma drogi służbowej - tzn pełna wyjebka. Kilka razy pieniądze nie były wypłacone na czas, kilka razy grożono ucięciem premii za nic (błędy nie po stronie ratowników).

Jak wiadomo to jest duży obiekt i duża grupa ludzi, nie wszyscy się będą lubić etc. Tylko, że dobór ludzi i kierowanie zespołem może takim problemom zapobiec.

Na warszawiance doboru ludzi nie ma. Kierownik nie ogarnia, i podżega do przepychanek między ratownikami ;] Jest super :D
_________________
"Pośród zgiełku i pośpiechu, spokojnie idź..."
 
 
     
Dexter 
Wypowie się, choć w ostateczności


Wiek: 39
Doczy: 28 Cze 2007
Posty: 6
Skd: Warszawa
Wysany: Pon Lut 25, 2013 7:24 pm   

Ma ktoś aktualne informacje na temat pracy na tym obiekcie? Bo dostałem propozycję zatrudnienia na "Warszawiance" i nie wiem teraz czy zamieniać pracę jako sprzątaczka (http://www.forum.wopr.net.pl/topics29/3847.htm#32508) na pracę jako żywa tarcza. Jakie w tej chwili panują tam warunki? Zmieniło się może kierownictwo? Czy po tym przypadku utonięcia zmieniło się podejście co do bezpieczeństwa? Proszę o szybką odpowiedź
 
 
     
Dani123 
Czasem zagląda



Wiek: 32
Doczy: 20 Maj 2014
Posty: 3
Skd: Lisie Jamy
Wysany: Wto Cze 10, 2014 11:15 am   odp.

Moim zdaniem to już na mobbing wygląda, osobiście nie zatrudniłbym się tam. Poczytajcie to: https://e-specjalistabhp.pl/artykuly/news,72,mobbing-czyli-zagrozenia-psychospoleczne-w-miejscu-pracy.html może przejrzejcież na oczy :)
 
     
siłaczka 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz


Doczya: 09 Sty 2012
Posty: 162
Skd: Pomorze
Wysany: Sro Cze 11, 2014 1:42 am   

A ile na tej warszawiance płacą? czy to takie kokosy, że watro?
 
     
DeVu 
Stały bywalec


Pomg: 8 razy
Doczy: 16 Lis 2005
Posty: 1976
Wysany: Sro Wrz 03, 2014 4:49 pm   

Byli ratownicy z tego aqua parku założyli nawet profil na facebooku o sytuacji jaka tam panuje: https://www.facebook.com/...awiance?fref=ts

siłaczka napisa/a:
A ile na tej warszawiance płacą? czy to takie kokosy, że watro?


W Arto? Nie warto :wink:
 
     
siłaczka 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz


Doczya: 09 Sty 2012
Posty: 162
Skd: Pomorze
Wysany: Pi Wrz 05, 2014 1:12 am   

Mniej niż nad morzem? Nie wierzę.
 
     
horbas 
Wypowie się, choć w ostateczności


Doczy: 14 Maj 2012
Posty: 13
Skd: Łódź
Wysany: Sro Sty 14, 2015 5:32 pm   

Chciałem zacząć pracę w wodnym parku, ale po przeczytaniu komentarzy trochę się waham. W Łódzkim aquaparku pensja wynosi na początek 9 brutto... płakać się chce. Mam propozyzję pracy w Warszawie za 17 brutto/h (nie jako ratownik), ale pomyślałem sobie, że może lepiej poszukać pracy gdzies na basenie. Możecie powiedzieć jak to wygląda z zarobkami na Warszawskich akwenach? Składałem rownież CV w Wesolandii. Może tam jest troche lepiej niż w Wodnym Parku?
 
     
DeVu 
Stały bywalec


Pomg: 8 razy
Doczy: 16 Lis 2005
Posty: 1976
Wysany: Czw Sty 15, 2015 11:08 pm   

horbas, taktyka jest następująca: zatrudniasz się na Warszawiance szukając lepszej pracy, rok maksymalnie można tam posiedzieć, masz punkt zaczepienia więc poprzez poznawanie nowych ludzi będzie łatwiej. Sam przecierałem ten szlak :o Oczywiście nie za 9zł brutto, ale jak 2k netto będzie z przodu to wal w ciemno.
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje mang



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapyta do SQL: 16