www.forum.wopr.net.pl

[belifeguard]

Tak się zastanawiam, czy zdejmowanie koszulki podczas RKO jest wymogiem koniecznym i czy są sytuacje, w których nie musimy tego robić. Dodatkowo, czy kobiete powinnysmy pozostawic w staniku, czy rozpiąć go?
Teoretycznie zawsze byłem uczony żeby koszulkę zdjemować, a stanik rozpinać, ale niektorzy moi znajomi ratownicy nie są do tego przekonani.

[Skacowany]

Myslisz, że jakie skutki miało by uciskanie klatki piersiowej na 4-5 cm przez stanik, który z reguły ma w sobie drut bądz inny element tego typu?

Poza tym na KPP nie mĂłwili?

[Młoody]

Kobiety - stanik z drucianym 'stelażem', wisiorki, koraliki i inne pierdoły które mogą być pod bluzką lub między AirBagami

Mężczyźni - łańcuchy, wisiorki, łańcuszki, 'nieśmiertelniki' i inne pierdoły sięgające na wysokość rękojeści lub trzonu mostka...

Czy uważasz, że zdjęcie bluzki lub rozpięcie stanika będzie dla osoby poszkodowanej lub jej bliskich jakimś "dyskomfortem"?? (bo chyba o to właśnie może chodzić twoim znajomym ratownikom).
Myślę, że w takim stanie w jakim znajduje się osoba, wobec której podejmujemy czynności reanimacyjne nie istotne jest to czy leży nago czy w stroju kąpielowym. Ważniejsze jest to żeby przeżyła a nie to żeby nikt nie widział jej piersi.

Zresztą podciągnięcie, rozpięcie lub rozcięcie bluzki/stanika zajmuje przy bardzo zamulonym ratowniku jakieś 5 sekund a o wiele upraszcza sytuację

[lachu543]

Szkoda tylko, że zdarzają się sytuacje, że kobiety zamiast podziękować za uratowanie życia to od zboczeńców wyzywają ( byłem świadkiem takiej sytuacji ), ale to już inna historia.

Mnie również uczono, aby zdejmować, rozpinać, rozcinać.

[Młoody]

Jeśli osoba ratowana, już po całej sytuacji publicznie obrzuca nas takimi epitetami jak zboczeniec itd to podlega to pod Kodeks karny:

art. 212 k.k.
„kto pomawia inną osobę, grupę osĂłb, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, ktĂłre mogą poniĹźyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku”.

Nie widzę powodu do dyskutowania z taką osobą.

[belifeguard]

No właśnie też tak myślałem ale chciałem się upewnić
thx

[rafaco]

Młody dzięki za przytoczenie napewno się przyda w ,,niekomfortowych sytuacjach"

[Młoody]

rafaco jak brakuje Ci hajsu na jakiś cel a akurat nawinie się taka osoba to może warto wszcząć proces cywilny o 'straty moralne' poniesione w wyniku obrzucania Ciebie epitetami przez kogoś
Przecież cała plaża słucha jak się w ratownika rzuca k**wami a potem ten ratownik ma mieć u plażowiczów jakiś autorytet

Zawsze to jakieś odszkodowanie może będzie zasądzone

[Bianik]

Czyli że w sytuacji kiedy znajdujemy na plaży nieprzytomną i nieoddychającą kobietę w jakimś "umocnionym" staniku to powinniśmy go zdjąć czy wystarczy rozpięcie?

Wybaczcie pytanie ale mój instruktor pominął wiele spraw na moim kursie i w wielu sprawach zmuszony jestem sam się dokształcić

Poza tym witam wszystkich uĹźytkownikĂłw z uwagi na to Ĺźe jest to mĂłj pierwszy post na tym forum

[pingod]

Nie potrafie sobie wyobrazic stanika, ktory moglby przeszkadzac w wykonaniu RKO.
Musisz cos zdjac tylko jesli nie pozwala Ci skutecznie uciskac klatki piersiowej (np. nie widzisz gdzie jest jej srodek), albo utrudnia ocene wentylacji/oddechu.

[Młoody]

a możesz sobie wyobrazić jak metalowa sprzączka ze stanika wbija się w klatkę piersiową poszkodowanej?
jeśli można uniknąć takiego urazu to unikajmy go. Ten "stelaż" stanika może się wbić również w dłonie ratownika - potrzebne nam to?
Czy dla osoby ratowanej naprawdę najważniejszą w danej sytuacji sprawą jest to czy widać jej cycki?

[pingod]

Zapiecie jest z tylu, a nie z przodu klatki piersiowej tam gdzie uciskasz . Dla osoby w NZK absolutnie nie ma to zadnego znaczenia czy cos jej wbijesz w skore plecow.
Zamiast zdejmowac stanik, masz wezwac pomoc, udroznic drogi oddechowe, wentylowac i uciskac klatke piersiowa. Reszta Cie nie interesuje i nie warto tracic na to czasu (bo w RKO go nie ma). Nie chodzi o to, ze kogos obnazysz, ale o to ze tracisz cenny czas, ktory powinien byc przeznacozny na inne czynnosci.

[Młoody]

Są też staniki z zapięciami z przodu

Wydaje mi się, że o wiele łatwiej będzie prowadzić RKO bez takich pierdół jak plączący się między palcami stanik. Rozpięcie go czy też po prostu przecięcie nożyczkami zajmuje naprawdę sekundy a unikamy w ten sposób np. zranienia klatki piersiowej, które prowadzi do krwawienia co jest dla nas bardzo niepożądane ze względu np. na możliwość zakażenia w sytuacji gdy rękawiczka przetnie się przez rozwalony stelaż stanika

[ratovvnick]

co na to ratownicy medyczni z forum? bardzo chcialbym ich opinie przeczytac;)

[Qba]

Wydaje mi się, że dyskusja dotyczy trochę pierdoły. Myślę, że jak są jakieś wolne ręce to niech przecinają lub ściągają stanik do góry w przerwie między uciśnięciami. Jeżeli zostanie na miejscu to też tragedii nie będzie. Ważne, żeby nie mocować się z nim przez godzinę i nie powodować niewskazanych przerw w uciskach i wdechach. Trzeba uważać jeżeli przylepiamy AED - stanik może zasłaniać miejsce pod lewą pachą.

U mnie w pogotowiu staniki były przecinane jak tylko uporaliśmy się z ważniejszymi rzeczami (EKG, iv, intubacja), co nie znaczy, że inne zespoły nie robiły tego inaczej.

Nie potrafię podać żadnej literatury, która odnosiłaby się do tego zagadnienia.