Nie znajdziesz nigdzie takiej listy. Mogę polecić materiał: http://rwr.pl/aktualnosci...ia-kwalifikacje
Wszystko (wiedza i umiejętności), co może się w przydać ratownikowi wodnemu, a co jest potwierdzone [b]dokumentem[/b] - spełnia wymóg "dodatkowych kwalifikacji przydatnych w ratoiwnictwie wodnym".
O słuszności takiego rozumienia trudno roztrząsać, ale jakaś logika w tym z pewnością jest.
_________________ wszyscy chcemy dobrze, nie skaczmy więc sobie do gardeł, a skoncentrujmy na misji ratowania życia
Pomóg³: 5 razy Wiek: 59 Do³±czy³: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Sk±d: StoÅ‚eczne WOPR
Wys³any: Nie Lis 24, 2013 12:58 pm
Ratownik wodny to jest osoba spełniająca właściwe kwalifikacje i .. no właśnie posiadająca dodatkowe uprawenienia itd. itd.
Te dodatkowe kwalifikacje są nie określone dlatego, że na różnych akwenach są one różne.
Za bezpieczeństwo na obszarach wodnych odpowiada zarządzający obszarem, a na wyzxnaczxonych obszrach wodnych zarządzający wyznaczonym obszarem. W wypadku szkolenia ratownmików wodnych, kpp i przynależności do podmiotu sprawa jest jasna, natomiest w wypadku dodatkowych umiejętności to osoba odpowiadająca za zapewnienie bezpieczeństwa określa jakie umiejętności musi (lub nie) posiadać dany ratownik.
I jeżeli na kąpilisku nadmorskim są skutery to ustala, że ratownik wodny musi mieć uprawnienia do ich prowadzenia. Na pływalni określa, że nie musi mieć żadnych uprawnień. Jeżeli na kąpielisku na śródlądziu jest motorówka to powinien być stermotorzysta itd. itd.
Ponieważ ustawodawca nie okreśoił enumeratywnie tych uprawnień dał więc zarządzającemu możliwośćokreślenia dodatkowych wymagań jakie na danym terenie musi spoełniać ratownik wodny - ot co.
Ponieważ ustawodawca nie okreśoił enumeratywnie tych uprawnień dał więc zarządzającemu możliwość określenia dodatkowych wymagań jakie na danym terenie musi spełniać ratownik wodny - ot co.
Czyli inaczej mówiąc to KIEROWNIK podmiotu uprawnionego do... ustala w swojej jednostce co będzie uznawał za "inne przydatne kwalifikacje"????
Idea była chyba inna - że MSW wyznacza standardy....
Pomóg³: 3 razy Do³±czy³: 26 Maj 2013 Posty: 762 Sk±d: Centrum
Wys³any: Nie Lis 24, 2013 8:26 pm
Ad. tego co napisał PB i M048, to chyba trzeba rozróżnić warunki (wymagania) stawiane ratownikowi wodnemu przez pracodawcę i sam fakt możliwości uznania kogoś za ratownika wodnego.
Krótko mówiąc pracodawca może wymagać od ratownika wodnego posiadania konkretnych uprawnień np. stermotorzysty bo ma na akwenie ma motorówkę, ale jednocześnie nie może kwestionować uprawnień ratownika wodnego osobie która zamiast uprawnień stermotorzysty, posiada (co może szokować) np. uprawnienia pedagogiczne. Może go jedynie nie zatrudnić bo nie spełnia kryteriów stawianych pracownikowi ale nie dla tego, że nie spełnia wymogów stawianych ratownikowi wodnemu, bo spełnia (w odniesieniu do dodatkowych kwalifikacji i jeśli spełnia pozostałe jest ratownikiem wodnym - ustawowym).
PB napisa³/a:
I jeżeli na kąpielisku nadmorskim są skutery to ustala, że ratownik wodny musi mieć uprawnienia do ich prowadzenia. Na pływalni określa, że nie musi mieć żadnych uprawnień. Jeżeli na kąpielisku na śródlądziu jest motorówka to powinien być stermotorzysta itd. itd.
Wydaje mi się, że to wszystko co napisał PB dotyczy właśnie wymogów stawianych pracownikowi, który oprócz nich musi być jeszcze ratownikiem wodnym (ustawowym). Trzeba to chyba podkreślić zwłaszcza jeśli chodzi o stwierdzenie "Na pływalni określa, że nie musi mieć żadnych uprawnień." Nie musi mieć nic co jest ponad wymogi stawiane dla uznania kogoś za ratownika wodnego (pracodawca może żadnych dodatkowych wymogów nie postawić), co nie oznacza, że jednak zatrudniany nie musi mieć "dodatkowych kwalifikacji przydatnych w ratownictwie wodnym" wymaganych ustawą, dla uznania w ogóle go za ratownika wodnego. Takie "dodatkowe kwalifikacje przydatne w ratownictwie wodnym" dla możliwości uznania go za ratownika wodnego (ustawowego) oczywiście MUSI posiadać.
Problem polega na tym, że niestety to pracodawcy, często zupełnie nie zorientowani w uwarunkowaniach prawnych, mają uznawać kogoś lub nie, za ratownika wodnego. Niestety ustawa nie dała tego prawa podmiotom uprawnionym do wykonywania ratownictwa wodnego - a byłby to chyba właściwe podmioty, które mógłby odpowiedzialnie i autorytatywnie stwierdzić, że ktoś spełnia wszystkie warunki aby uznać go za ratownika wodnego (ustawowego).
Jak przy obecnych regulcjach, taki pracodawca (działając nawet w dobrej wierze) ma uznać, choćby te przytaczane przeze mnie kwalifikacje pedagogiczne ( lub każde inne mniej oczywiste niż dodatkowe patenty), jako wymóg spełniający kryteria dodatkowych kwalifikacji przydatnych w ratownictwie wodnym (wymaganych między innymi aby uznać kogoś za ratownika wodnego), skoro pewnie nawet większość z nas, zainteresowanych tematem, żyje w przeświadczeniu, że to mają być dodatkowe "patenty" bo tak przez lata wychowaliśmy się w WOPR? Mało tego - nadal aby zdobywać kolejne stopnie ratowników WOPR (nie mylić z uprawnieniami ratownika wodnego - ustawowego), te patenty musimy zdobywać.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach