Wiek: 42 Do³±czy³: 15 Cze 2005 Posty: 883 Sk±d: Bognor Regis - UK
Wys³any: Pi± Mar 10, 2006 5:34 am
moze i tak ale chyba forum po to jest... dla mnie ratownik ktory zarabia 100 zl mniej nie jest wcale lepszym czlowiekiem...nie rozumiem dlaczgo moja pasja i wiedza ma byc wykorzystywana za darmo. przelicz sobie roboczo godziny na plazy i mi powiedz czy to zle ze chce godnie zarabiac za 248 g w miesiacu??. 1,5 etatu za 800 zl to wedlug ciebie uczciwa kwota?? dlatego ze mam pasje moja rodzina ma zyc w ubustwie?? dlaczego wopr bierze kase za szkolenia?? czemu nie robi tego za darmo?? dla ideii??
jak myslisz kto placil za moje studia i szkolenia dodatkowe?? zachecam do pracy spolecnej wszystkich altruistow...
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
kovalsz, nie musisz mi sie tłumaczyć, nie jesteś gorszym ratownikiem bo liczysz każdy grosz
poprostu mamy inne podejście do kasy w ratownictwie
nie zmnienie Twojego (ani Ty mojego) podejścia do sprawy, wiec nie widze sesnsu kontynuowania tej dyskusji
Słuchajcie prawda jest taka, że każdy dba o siebie, więc dajcie mi w końcu spokój. Dla chcącego nic trudnego. Ja w wieku 17 lat, bez pomocy nikogo , bez doświadczenia potrafiłam sobie znaleźć pracę, więc jeśli ktos naprawde chce pracować to niech sie weźmie do roboty , a nie idzie na łatwizne i zdobywa kontakty z forum!!!
W Świnoujściu są 1000000 razy lepsze warunki niż np. w Niechorzu czy Rewalu i lepiej płacą, a kasa nie jest w tym momencie najważniejsza, bo są tam tak wspaniali ludzie, że po prostu każdemu życzę pracować w takiej atmosferze.
Wiek: 42 Do³±czy³: 15 Cze 2005 Posty: 883 Sk±d: Bognor Regis - UK
Wys³any: Pi± Mar 10, 2006 2:57 pm
AlicjaBn napisa³/a:
Słuchajcie prawda jest taka, że każdy dba o siebie, więc dajcie mi w końcu spokój. Dla chcącego nic trudnego. Ja w wieku 17 lat, bez pomocy nikogo , bez doświadczenia potrafiłam sobie znaleźć pracę, więc jeśli ktos naprawde chce pracować to niech sie weźmie do roboty , a nie idzie na łatwizne i zdobywa kontakty z forum!!!
ja rowniez w wieku 17 lat zdobylem swoja pierwsza prace samodzielnie ale nie widze problemu by pomagac teraz innym. kilku osobom pomoglem i mam z tego ogromna satysfakcje. oplaca sie byc dobrym czlowiekiem...
zdobywanie kontaktu na forum to zadna latwizna. poprostu powstal nowy sposob na pozyskanie pracy i trzeba go wykorzystac. dzieki osoba ktore pomagaja na forum ludzie maja sznase. dzieki p. Alicji niestety nie... kazdy sposob pozyskania pracy jest dobry byleby byl on uczciwy...
AlicjaBn napisa³/a:
bo są tam tak wspaniali ludzie, że po prostu każdemu życzę pracować w takiej atmosferze.
szczerze mowiac to pewnie kazdy tak powie o swojej miejscowosci wiec dalej uwazam ze przy wyborze (jesli jest) kierowac sie kasa...
[ Dodano: PiÄ… Mar 10, 2006 2:01 pm ]
mati82 napisa³/a:
kovalsz, nie musisz mi sie tłumaczyć
nie tlumacze ci sie tylko pokazuje dwie strony medalu. w zyciu nic nie jest tylko czarne czy biale. wszystko zalezy od tego kto z czego sie utrzymuje...
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
Nie widze nic zlego w tym, ze ratownik wybiera oferte, gdzie za wlozona prace, zaangazowanie i trud otrzymuje wieksze wynagrodzenie i nie oznacza to , ze idzie na latwizne. Bez wzgledu na to czy pracowalam spolecznie czy nie, zawsze staralam sie robic to jak najlepiej. I nie nalezy akceptowac sytuacji, kiedy ratownikowi nie placi sie za pelnowartosciowa prace.
Uwazam ze FORUM jest jednym z lepszych miejsc, gdzie mozna i powinno sie pytac o prace (IMHO znacznie lepsze meiejsce niz oddzial WOPR, gdzie z reguly jest kilka ofert, najczesciej lokalnych). Dzieki forum 'mlodzi' maja szanse poczytac torche o miejscu, w ktore jada.
Słuchajcie prawda jest taka, że każdy dba o siebie, więc dajcie mi w końcu spokój. Dla chcącego nic trudnego. Ja w wieku 17 lat, bez pomocy nikogo , bez doświadczenia potrafiłam sobie znaleźć pracę, więc jeśli ktos naprawde chce pracować to niech sie weźmie do roboty , a nie idzie na łatwizne i zdobywa kontakty z forum!!!
Chyba przesadzasz. Większość osób na tym forum jakoś sobie radzi ze znalezieniem pracy, więc nie myśl, że wszyscy tak bardzo Cię nagabują o te namiary. Poza tym spytałam tylko o warunki pracy w Świnoujściu i atmosfere tam panującą, a tym chyba nie odbiore Ci miejsca, którego tak pilnie strzeżesz?
[ Dodano: Pon Kwi 17, 2006 11:22 am ]
Halo
a KOVALSZ wcale nie jest ratownikiem tylko dla pieniedzy ! Wiem jak pracuje i robi to dobrze ! A to ze patrzy i na siano i na warunki pracy itp to raczej dobrze ! Jak jest sie dobrym to sie ceni samego siebie ! eloo . pozdro
zarobilam 1100zl za miesiac. warunki sa w miare wporzadku.chlopaki mieszkaja w domkach campibngowych, laski na hali sportowej. zajebiscie . sprzet na ktorym sie pracuje troche gorszy.. ogolnie moze byc w porownaniu do innych plaz w polsce. i chyba zarabia sie najwiecej. ale towarzystwo srednie. tzn mala integracja. swinouscie to nie jest wioska nadmorksa tylko wieksze miasto...duzo starych niemcow-plazpwiczow bo blisko granica.
ale ogolnie ok.
polecam
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach