Widząc wielką stagnację na tym forum pozwolę sobie zapodać temat, który mam nadzieję wywoła powszechną dyskusję.
Co sądzicie o możliwości robienia kursów na MRW przez bardzo młodych ludzi ?
Czy uważacie, że nadawanie uprawnień 12-latkowi to dobry pomysł ?
Czy też może jesteście za podniesieniem minimum wiekowego ?
Jak tak to jaki proponujecie ?
Prosiłbym wszystkich o wypowiedzenie swojego zdania na ten temat.
Dodatkowo proszę na końcu wypowiedzi o podanie swojego wieku i stażu w WOPR.
Witam:)
Stagnacje na forum zauwazylem rownież ja:) ale mysle ze zbyt malo kontrowersyjny jest Twoj post aby obudzic brac ratownicza:) teraz na topie jest prałat Jaknkowski albo Kulczyk:)
A tak na serio co do Twojego pytania, moje skromne zdanie brzmi nie.
Postaram sie krotko wyjaśnić dlaczego. Obecnie w społeczeństwie dzieki mediom i nam samym WOPR kojarzony jest jako poważna organizacja ratująca zycie i prowadząca szeroka pojetą profilaktyke profilaktyke. Teraz wyobraźmy sobie sytuacje kiedy w ramach chociazby odpracowywania godzin społecznych na plażach, plywalniach, obok RW wodnych pojawiłyby sie 12-13 letnie dzieci (nie ma sie co oszukiwac pod wzgledem fizycznym i psychicznym sa do dzieci). Zwykły Kowalski nie bardzo orientuje sie jak to tam jest w tym WOPR-rze ze stopniami, on po prostu widzi ratownika w pomaranczowej koszulce ktory w razie potrzeby wskoczy do wody lub udzieli innego rodzaju pomocy. Co za tym idzie widzac dzieci ubrane w koszulke ratownika pewnie zaczałby sie zastanawiac po co wlasciwie ta osoba tam jest skoro nie jest w stanie fizycznie wyciagnac z wody przecietnego mezczyzne. No i pewnie chcąc nie chcac nasze notowania wsrod spoleczenstwa zaczełyby leciec w doł.
Pozostaje rozwniez druga kwestia. Chodzi o dopuszczenie 12 latka do nawet juz nie samego uczestnieczenia w akcji ale samej jej obserwacji. Mysle ze widok reanimacji lub chociaz samej powaznej widziane oczami dziecka mogloby sie odbic negatywnie na jego mlodej i jeszcze nie uksztaltowanej psychice.
Mysle ze optymalnym wiekiem byloby 16 lat.
A o stazu nie bede wspominal lepiej:)
Nie wiem moze rozmuje w zlym kierunku....ale z drugiej strony to dobrze bo pewnie wielu bedzie mnie chcialo poprawic i tym samym cel postawiony przez mojego kolege zostanie osiagniety:))
W pełnej rozciągłości się zgadzam z ostatnią wypowiedzią. Ratownik, nawet młodszy musi podołać trudom akcji ratowniczej. Też jestem za tym by uzyskiwać stopień MR WOPR w wieku conajmniej 16 lat.
Witam!Jeśli o mnie chodzi, to miałam przyjemność pracować z 12-letnim MRW.Od razu wyjaśniam, że nie wiem jak udało mu się zdobyć uprawnienia w takim wieku, więc proszę o to nie pytać. Uważam, że dla takiego człowieka praca ratownika jest po prostu zabawą.
Moim zdaniem wiek 14 lat jest dobrym wiekiem dla uzyskania uprawnień MRW.Nie wydaje mi się, żeby 14 czy 15-latkowie byli zbyt młodzi żeby obserwować pracę i akcje starszych od siebie ratowników. Myślę jednak, że należy wyznaczyć dolną granicy wieku, w jakim można zatrudnić ratownika. Teraz praktycznie można znaleźć pracę na kąpielisku już zaraz po otrzymaniu uprawnień. Pozdrawiam wszystkich młodych MRW. Od 3 lat MRW
(narazie z jednsezonowym stazem)i uwzam ze granica(14l) ustalona na zdobycie uprawnien MR jest odpowiednia, wiem ze jest ciezko szczegolnie np holujac kogos duzo ciezszego od siebie ale nie mialam szczegolnych problemow z tym tak wiem niektorzy nie wierza w dziewczyny-ratowniczki w dodatku takie male i drobne jak ja ale ja wiem swoje i jestem swiadoma swoich umiejetnosci i mozliwosci:):) ale oczywiscie przylaczam sie do tego ze 12-latkowie nie powinni byc dopuszczani do kursow
a walsnie tak przy okazji co myslicie o dziewczynach-ratowniczkach?
ML.RAT. Go¶æ
Wys³any: Sro Lis 03, 2004 8:25 pm Witam
jestem 15-letnia mlodsza ratowniczka(narazie z jednosezonowym stazem pracy spolecznej;)) i uwazam ze granica wyznaczona czyli 14l na zdobycie uprawnien MR jest odpowiednia, tylko problem w tym ze musisz czekac jeszce 4 lata az zebys mogl zrobic RW a do tego czasu raczej nikt cie nie zatrudni taka niestety jest prawda wiem ze czasem moze byc ciezko np jak holoje sie kogos duzo ciezszego od siebie chociaz ja nie mialam z tym zadnego probleu ale tez mialam czasem problemy z niktorym elemenatami na kursie ale szybko to poprawialam tak wiem ze wiele osob nie wierzy w dziewczyny-ratowniczki szczegolnie te male i drobne jak ja ale ja wiem co umiem jestem swiadoma swoich umiejetnosci i mozliwosci:):):) pozdrawiam
a wlasnie co myslicie o DZIEWCZYNACH-RATOWNICZKACH?
SR_WOPR Go¶æ
Wys³any: Czw Lis 11, 2004 11:08 am
Jestem Satrszym Ratownikiem, w WOPRze od ośmiu lat. Temat jest ciekawy. Przepisy mówią, że ratownikiem może być osoba niepełnoletnia. Czyli osoba od 12 roku życia. Jeśli założyć, że Młodszy Ratownik WOPR jest tylko pomocnikiem ratownika, to jeszcze może bym to przebolał. Ale faktem jest, że (jak to ktoś juz tu napisał) Młodszy Ratownik też musi byc w stanie przeprowadzić akcję, bo jakby na to nie patrzeć tez nosi oznakowaną koszulkę. To, że pracować powinien zawsze pod okiem starszego stopniem, niczego nie zmienia, bo niejednokrotnie ten Młodszy Ratownik przekona się, że może liczyć tylko na siebie. Poza tym niezapominajmy, że Ratownictwo to służba społeczna. Jak zareaguje dorosły człowiek, na którego zacznie gwizdać 12to- albo nawet 14tolatek?? Śmiechem.
Jestem za podniesieniem minimum wiekowego.
Go¶æ
Wys³any: Wto Sty 11, 2005 7:38 pm
robilem MR w wieku 14-15 lat (cos kolo ) i zdecydowanie nie wyobrazalem sobie zebym przeprowadzil akcej solo - w koncu cwiczenia "na sucho" z kolegami to zaden trening. oczywiscie zwieksza sie odpowiedzialnosc i staralbym sie jak tylko to mozliwe by niesc pomoc bo to mi wpajano.
jesli chodzi o wiek... hmm.. chodzi o to zeby koles ktory NOSI koszulke z napisem WOPR byl rzeczywiscie zdolny do wykonania tego co od woprowca sie oczekuje - i nie chodzi tu o sile czy umiejetnosci (kobiety, mlodzi - tacy jak ja ) lecz o psychike. jesli nie straci głowy - zawsze jakos pomoze swoim przelozonym. amen
ja osobiscie i tak zamierzam zaczac "cos" powaznego z ratownictwme kolo pelnoletnosci (no moze kolo 17 juz). teraz to tylko przymiarka. i wlasnie po to jest MRW - zeby oswoic sie z odpowiedzialnoscia itd itp i dojrzec do 'ratownika'.
Jeżeli chodzi o wiek od jakiego można uzyskać uprawnienia MR, powinien być podniesiony do 16 lat, po pierwsze dla tego że cztrenastoletni człowiek to dziecko (psychicznie i fizycznie jak ktoś już wspomniał na forum). Po drugie miałem okazję pracować z kilkoma MR na stanowisku w wieku około 14 lat i musiałem nie tylko uważać na wczasowiczów ale również na nich. Niestety mieli zero wyobraźni. Inaczej sytuacja wyglądała z troche starszymi od 17 w góre, tam można było już czegoś wymagać i oni sami chcieli pracować i czegos sie nauczyć.
A co do dziewczyn na stanowisku to sÄ… ratowniczki i ratowniczniki....to tyle na ten temat.
Zgadzam sie z pzedmówcami - MRW powinien być od 16 lat. Sam jestem MRW(jeszcze świeży), robiłem kurs wraz z młodzianami(12-14) ja mam 16 I miedzy 12 a 16-latkiem naprawde jest duza granica psychiczna i fizyczna. A robienie kursów dla 12-latkow jest zwykłym nabijaniem kasy przez Instruktorów.
pzdr Minyu
Mlodzszy wopr Go¶æ
Wys³any: Czw Lut 10, 2005 10:46 pm
zdecydowanie 16 lat ! przyklad: siedze sobie na zajeciach z ożywiania, grupa ok 15 osob, z 5 osob powyzej 17 roku zycia, zaczyna sie praktyka na fantomie, czesc z nas wykazuje pelne zaangazowanie a ta mlodsza grupa kompletna olewka, na pytanie "czemu nie cwiczycie, teraz wasza kolej" glupio sie usmiechaja i wzruszaja ramionami, dla nich praca na fantomie to jeszcze powod do wstydu (bo przecierz dmucha sie w gumowo-plaskikowa lalke . Uwazam ze zdecydowana wiekszosc takich dzieci trafia na kurs przez rodzicow ktorzy wychodza z zalozenia ze skoro ma np. karte plywacka to czemu nie robic ratownika. totalna porazka. osobisice nie chcialbym pracowac z 12 latkiem u boku ktory, czesciej bedzie myslal o tym czy wyszedl juz nowy numer cd-action niz o tym ze gdzies tam w wodzie ktos moze na niego czekac ...
Będę pierwszą osobą z innym zdaniem.
Wiek uzyskania uprawnień a wiek możliwości podjęcia pracy to dwie różne rzeczy. Zastanawiam się jak mógł pracować 12 -latek? Takie osoby są tylko dodatkowymi oczami i wierzcie mi, że czasem bardzo przydatnymi. Wiadomo, że nie będzie gwizdał i zwracał uwagi ludziom, a jedynie społecznie pomagał obserwować ludzi kąpiących się. Jeśli "łyknie" bakcyla ratownictwa to już jako 16 -sto latek (czyli osoba mogąca już pracować - zatrudnianie młodocianych) będzie ratownikiem z dużym stażem.
Takiego ratownika można wykorzystać też do pokazów ratowniczych (na koloniach i obozach pokaz w wykonaniu dzieci niesamowite robi wrażenie zarówno na innych dzieciach jak i na dorosłych).
Macie wątpliwości, czy 12- stolatek uratuje. Kurs jest od tego, aby to zweryfikować. Mam dwóch synów w tym samym wieku i jeden uzyskał uprawnienia, drugi nie. I nieistotne było, że ten drugi pływał lepiej. Nie poradził sobie z technicznymi rzeczami (wynoszenia, wiosłowanie, rzuty).
Zachowanie uczestnika kursu nie zależy od wieku. czasem młodszy zachowuje się dużo lepiej od tego "dorosłego".
Co do kobiet. Są bardzo potrzebne i najczęściej bardziej odpowiedzialne od mężczyzn. Problem alkoholu w czasie pracy też dotyczy ich w mniejszym stopniu.
Ale bez względu na płeć i wiek albo jest się dobrym ratownikiem albo złym.
Jestem instruktorem od 17 lat, w WOPR od 1979 roku.
pater Doświadczony Forumowicz WOPR Młodszy Ratownik
według mnie granica wieku powina być od 14 lat nie powino być niżej bo nie dadza rady i tyle ale niech prubuja jest szanasa ze nie zdadza egzaminu bo na nim sie okazuje czy ktoś bedzie w stanie czy tez nie ja osobiscie mam 16 i kurs na RM dopiero zaczełem jakos wczesniej mnie to nie interesowało u mnie na kursie nikt nie ma ponizej 14 lat a najstarszy ma 20 i jest grupowym!!! A co do ratowniczek nie ma czegos takiego jak ratowniczka jest tylko i wylacznie ratownik kobiety sa czensto lepszymi ratownikami od meszczyzn tak samo nie ma wojewodowej tylko jest wojewoda!!!!!!!!!! Pozdrawiam Pater
CZasami takie osoby 14 letnie mogą sobie nie poradzić w akcjach ratunkówych. chociaż i tak samą ideą ratownictwa jest właśnie ratowanie ludzi, więc i tak dobrze że tak młoda osoba jest w stanie już podpłynąć do topiącego się i przedewszystkim umie udzielić pierwszej pomocy, która przyda się wszędzie. Z resztą zadajmy sobie pytanie, kto zatrudni tak młodą osobę na stonowisko ratownika. Ja mam 17 lat i mimo że istruktor ma robote dla mnie to nie mogę jej podjąć , bo nie jestem pełnoletni. ALe jestem za tym bariery nie zmieniać. Pozdro ratownikom ...
pater Doświadczony Forumowicz WOPR Młodszy Ratownik
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach