Pomg: 5 razy Wiek: 59 Doczy: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Pon Lip 28, 2014 11:38 pm
DeVu napisa/a:
z Prezesem też miałem przyjemność rozmawiać 2 razy
Na forum to pewnie i więcej
Nie powiem, że życzę Wam źle bo tak nie jest choć inni może i tak by chcieli aby tak bylo ale uważam, że przyjdzie czas kiedy z tego rozdrobnienia znowu zbierzmy się w całość.
A w tym RWR nie zapomnijcie o korzeniach - w sumie w dużej części ze Stołecznego WOPR,
A w tym RWR nie zapomnijcie o korzeniach - w sumie w dużej części ze Stołecznego WOPR,
Jakoś nie potrafię przypomnieć sobie korzeni ze stołecznego WOPR. Nasze korzenie zawsze były czysto kaliskie i takie zostały. Nawet jeśli pierwotnie woprowskie (bo jak ciągle powtarzam - wyboru nie było), to z pewnością nie warszawskie. Z Warszawą mieliśmy mały flirt, przy czy to ona nas zdradziła okrutnie, bez podania przyczyny i słowa wyjasnienia. Tak więc miłość (czy choćby sympatia), szybko zamieniła się w niechęć i brak zaufania.
_________________ wszyscy chcemy dobrze, nie skaczmy więc sobie do gardeł, a skoncentrujmy na misji ratowania życia
Jakoś nie potrafię przypomnieć sobie korzeni ze stołecznego WOPR.
E tam spojrzyj na osoby w nowym oddziale. Ale to nie jest uwaga, czy wada, czy jakiś minus. Po prostu uwaga typu ogólnego.
stary ratownik napisa/a:
Z Warszawą mieliśmy mały flirt, przy czy to ona nas zdradziła okrutnie, bez podania przyczyny i słowa wyjasnienia.
Ale co było po tej zdradzie (bo faktycznie postąpili z Wami jak f...ty ale byli już pod wpływem JT)?
Co do członków z nowego oddziału - nie widzę "korzeni"
Prawie każdy (w większości zakładanych oddziałów) jest ... z jakiegoś wopr. Więc co to za korzenie?
Co się stało, gdy Warszawa nas oszukała, wykreśliła, bez podania słowa powodu, bez odpowiadania na nasze telefony, pisma ..?
NIC. Zmieniliśmy nazwę na ACTIVITA, zmieniliśmy cele statutowe z ratowniczych na sportowe i dalej prężnie działaliśmy, dorabiając się ogromnego doświadczenia, realizując dziesiątki programów, projektów ... Nie miało to nic wspólnego z woprem ani ratownictwem. Przetwaliśmy (uważam z ogromnym pożytkiem dla lokalnej społeczności i klasą), jako organizacja pozarządowa - bez ratownictwa. Dzisiaj kontynuujemy tę aktywność, bo wróciliśmy do klimatów ratowniczych, bo zmieniło sie prawo i wreszcvie nie musieliśmy pytać ŻADNYCH (rejonowych, wojewódzkich, centralnych, warszawskich), "władz" o pozwolenie na BYCIE. Jak widać (nie piję tu absolutnie do nikogo personalnie, a do środowiska), fakt tego, że jesteśmy jest dla wielu niezwykle trudny do zaakceptowania. Dlaczego nie czepiają się ludzie (i nie zakładają wątków na tym choćby forum), na temat kilkudziesięciu innych podmiotów, które też są - mają zgodę MSW na wykonywanie ratownictwa wodnego? Dla nas wszystkich (pasjonatów, zajmujących się w formie hobby, bez zarabiania na ratownictwie), zagrożeniem nie sa inni - podobni nam, a firmy, które "zjadają" nas w czasie przetargów niższymi stawkami, dla których ratownictwo to tylko rodzaj działalności gospodarczej, na której się świetnie daje żyć.
_________________ wszyscy chcemy dobrze, nie skaczmy więc sobie do gardeł, a skoncentrujmy na misji ratowania życia
Nie widzę specjalnych korzeni ze stołecznego WOPR - to miałem na myśli, bo od tego się zaczęła rozmowa - więc stąd moje kolejne stwierdzenia.
Co do reszty - zgoda.
IM
_________________ wszyscy chcemy dobrze, nie skaczmy więc sobie do gardeł, a skoncentrujmy na misji ratowania życia
Pomg: 3 razy Doczy: 26 Maj 2013 Posty: 762 Skd: Centrum
Wysany: Czw Lip 31, 2014 11:03 am
Przewijało się Stołeczne WOPR, natomiast ja odnosiłem cały czas wrażenie, że odniesienie jest jednak do WOPR jako organizacji ogólnokrajowej. Stąd moja uwaga
Fajne inicjały
Pomg: 5 razy Wiek: 59 Doczy: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Nie Sie 10, 2014 8:23 pm
stary ratownik napisa/a:
Nie widzę specjalnych korzeni ze stołecznego WOPR
Nie będę się spierał ... bo nie o to chodzi.
A od WOPR w Warszawie dostaliście po tyłku bo chcieli znowu być w WOPR (z różnych przyczyn) ale bez Was. Takie wymagania postawił ówczesny Zarząd Mazowsza pod wodzą Jerzego G. czyli taka wola była JT.