Ja wgl jak widzę te zabawki to mnie jasny... strzela. Zawsze jakieś problemy, albo kogoś uderzy i ryk, albo wyleci przy wietrze i goni bezmyślnie poza boje nie zważa na oznakowanie, albo znowu jakoś niefortunnie korzysta i spada opijając się wodą. Jedyny akceptowany przedmiot dmuchany to piłka
Samo koło na szyi to już wgl paranoja.
Widziałem coś podobnego i przyznam że mnie zatkało w pierwszym momencie. Generalnie mam podobny stosunek do wszystkich tych zabawek, a w szczególności gigantycznych delfinów do ujeżdżania które są modne w tym sezonie.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach