Wiek: 42 Doczy: 15 Cze 2005 Posty: 883 Skd: Bognor Regis - UK
Wysany: Sro Lut 08, 2006 3:50 pm Weryfikacja??
duzo czytalem i pisalem na temat weryfikacji ale jest jeden problem...wciaz nikt tego nie wymaga ode mnie. nie widze sensu by to robic. co jesli nie zrobie weryfikacji?? jakie sa sankcje?? bo wzasadzie narazie jest to dla mnie abstrakcja.
niby jeden wopr a widze ze w jednym sa inne skladki, w drugim szkolenia sa po 200 zl, w innym robia platne eliminacje do Tamy i nikogo nie puszczaja a w kolejnym weryfikacji ani widu ani slychu... jakos kulawo mi ten wopr wyglada... jest generalnie burd.. ale z naklejka "profesjonalny"
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
sfrustrowany BAD - Bardzo Aktywny Działacz SR_WOPR
Doczy: 09 Lis 2005 Posty: 128 Skd: POLSKA
Wysany: Sro Lut 08, 2006 6:39 pm
Popieram zdanie kolegi. Niestety przepisy ustaloen przez ZG to jedno a ich faktyczna realizacjia to drugie. Moim zdaniem obecnie weryfikacja nie mam sensu. U mnie odbyło się to w tym roku na zasadzie przyjścia, zapłacenia tych kilku złotych i wbicia do legitymacji pieczątki "ZWERYFIKOWANY".
Szkoda, że w trakcie weryfikacji nie mogłem przeprowadzić akcji RKO na fantomie (bo taki fantom JEST na wyposarzeniu naszego wopru).
Ogólnie wszytsko to kuleje i w praktyce nie ma sensu.
no widzicie - u Was w woprach wyglada to tak jak wyglada - a w kr wopr weryfikacja/unifikacja jest obowiazkowa i kto jej nie zaliczy nie bedzie mial wwbitej waznosci legitymacji...
Moj kolega ktory pracuje juz od kilku ladnych lat na plywalni opowiadal mi ze jemu pracodawca co roku nie sprawdza waznosci ksiazeczki gdyz wie ze dana osoba ma uprawnienia ratownika a co roku musi mu przedstawiac jedynie zaswiadczenie lekarskie o zdolnosci do pracy (oczywiscie legitymacje ma tez wazna ale szef o tym nie wie). W takiej sytuacji brak waznosci legitymacji nie przeszkadza w niczym..coz takie realia nas otaczaja Pozdrawiam
legitymacja waznosci przeszkadza - jesli pojawi sie kontrol z wopru na danym obiekcie i osoba ktora nie ma waznej legitymacji(weryfikacji/unifikacji + skladki) moze pozegnac sie w najgorszym przypadku z pracana danym obiekcie, obiekt moze byc zamkniety z powodu "braku" ratownikow na obiekcie etc...(mimo iz ratownicy beda ale nie beda mieli waznej legitki)
[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 9:36 am ]
(przynajmniej w kr)
Jasne ze przy kontroli wyjdzie taka nieprawidlowosc ale czy spotkales juz kontrole z jednostki WOPR na jakims obiekcie Nawet jesli to nad morzem widzialem kontrolerow ktorzy piachu nie widzieli (a do ich kompetencji nie nalezalo jedynie sprawdzenie uprawnien a zatwierdzenie kapieliska).. Mysle ze do zamkniecia obiektu w rzeczywistosci raczej by nie doszlo bo teraz jest wiele plaszczyzn porozumienia sie (wiadomo co mam na mysli) Osobiscie jestem jak najbardziej za waznoscia ksiazeczki ale realia niestety bardzo czesto moga sklaniac do innego podejscia u niektorych Pozdrawiam
No to w kr maja profenjonalny WOPR ? Ładnie Ładnie
Generalnie werdyfikacja jest potrzebna gdyby miala przebiegac na zasadach takich jak o niej pisza w ustaleniach . A nie tylko zaplacic i masz pieczontke ! Bo po co to ? Tylko dla dorobienia WOPRu ? Śmieszne !
Ale jest potrzebna bo naprawde jezeli papiery na MŁR sa dawane nawet jak ktos nie zda egzaminu albo zdaje go po 10XX razy to sie nie nadaje ,, ale daje hajs i ma papier .. Przykre . A potem na weryfikacji opowiada jakie to trudne i sie topi i nie moze zaliczyc ( jak nie pocwiczy i sie nie nauczy wkoncu ) . A to nie jest takie starszne jak sie czai o co cho ...