Ja stwierdziłem, że nie będę wykładał kasy w kurs, który nie będzie mi potrzebny Na razie nie brałem udziału w żadnym szkoleniu "specjalistów" i chyba tak już pozostanie
Nurkowanie polecam, pierwsza liga Ja siÄ™ zastanawiam nad Rescue Diver Padi
Na razie nie brałem udziału w żadnym szkoleniu "specjalistów" i chyba tak już pozostanie
szkoda , ale juz rozmawialismy na ten temat, sa szkolenia na ktore warto jechac, nawet nie tylko dla papierka ale do tego zeby byc w formie takze poza sezonem, poznac fajnych ludzi, poznac cos nowego, ja jeszcze wietrznice musze odwiedzic, moze sie uda w tym roku
MÅ‚oody,
Bez przesady, ile był byś w stanie zapłacić za kilkudniowe szkolenie skuterowe ?
Byłem na szkoleniu rok temu i koszt szkolenia jest dobrze wyliczony.
Osiola napisa³/a:
sa szkolenia na ktore warto jechac, nawet nie tylko dla papierka ale do tego zeby byc w formie takze poza sezonem
Uważam, że ratownik który rozważa pracę na kąpielisku morskim powinien szkolenie skuterowe odbyć
hmm nie wiem za dobrze jakie w Słupsku maja skutery, ale takie przeciętne spalanie skutera to około 20-25 litrów. 160 konny skuter potrafi spalać 40-50 litrów na godzinę przy manetce na maksa, cena paliwa ok 6 zł, do tego dochodzi wyżywienie, nocleg, ubezpieczenie, wynagrodzenie instruktorów; plus koszta ukryte jak amortyzacja sprzętu i ewentualne naprawy, asystenci (nie wiem ilu ...) koszty eksploatacyjne skutera (oleje, płyny pierdoły).
No i z tego co przeczytałem dostaje się dwa uprawnienia za jednym wyjazdem, a niestety na innych szkoleniach, zaczyna to działać tak że po czwartym przyjeździe dostaje się jakiś tam papierek, co szczerze powiedziawszy mnie denerwuje... ale więcej będę mógł powiedzieć po szkoleniu;)
_________________ "Widzicie co tam jest napisane na dachu? Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"- Z. Kołodziejski
Ja brałem udział w szkoleniu operatora AED i jestem zadowolony.
Ale nikt nie powiedział, że nie będziesz zadowolony Ja mam certyfikat Europejskiej Rady Resuscytacji BLS-AED (sponsorowany przez pracodawcę) i uważam, że robienie w tym przypadku Operatora AED jest zbędne. Oczywiście możemy tutaj mówić o przypomnieniu wiedzy i umiejętności ale nie bądźmy nygusami - można samemu skrzyknąć ludzi, zaprosić ich na spotkanie szkoleniowo-integracyjne, otworzyć książkę, włączyć slajdy, pouczyć się, przećwiczyć z kolegami kluczowe elementy za darmo a już po wszystkim iść na pizze i piwo.
Wiem - to dla niektórych czarna magia Ciekawe ile drużyn i jednostek tak robi?
mati82 napisa³/a:
Uważam, że ratownik który rozważa pracę na kąpielisku morskim powinien szkolenie skuterowe odbyć
Z tym się zgodzę, pod warunkiem, że na danym kąpielisku są skutery
Osiola napisa³/a:
sa szkolenia na ktore warto jechac, nawet nie tylko dla papierka ale do tego zeby byc w formie takze poza sezonem, poznac fajnych ludzi, poznac cos nowego, ja jeszcze wietrznice musze odwiedzic, moze sie uda w tym roku
Osobiście uważam, że na każde szkolenie warto jechać Kwestia czasu i pieniędzy Niestety któregoś przeważnie brakuje Dlatego bardziej patrzę pod kątem użytkowania z danego kursu/szkolenia. Nurkowanie czy nauczanie pływania mam prawie na co dzień, mój starszy sternik motorowodny już 3 lata leży pod biurkiem - dlatego nie chcę, aby to samo stało się z innymi kursami/szkoleniami. Nie chcę płacić za coś, z czego nie będę korzystał bo później i tak będę musiał od nowa sobie wszystko przypomnieć.
Oczywiście możemy tutaj mówić o przypomnieniu wiedzy i umiejętności ale nie bądźmy nygusami - można samemu skrzyknąć ludzi, zaprosić ich na spotkanie szkoleniowo-integracyjne, otworzyć książkę, włączyć slajdy, pouczyć się, przećwiczyć z kolegami kluczowe elementy za darmo a już po wszystkim iść na pizze i piwo.
Podoba mi się ten pomysł
_________________ Spartanie nie pytajÄ… ilu!
Lecz gdzie sÄ…!
Oczywiście możemy tutaj mówić o przypomnieniu wiedzy i umiejętności ale nie bądźmy nygusami - można samemu skrzyknąć ludzi, zaprosić ich na spotkanie szkoleniowo-integracyjne, otworzyć książkę, włączyć slajdy, pouczyć się, przećwiczyć z kolegami kluczowe elementy za darmo a już po wszystkim iść na pizze i piwo.
Wiem - to dla niektórych czarna magia Ciekawe ile drużyn i jednostek tak robi?
trochę pewnie robi, ale nie zawsze się tak da, czasami brakuje specjalistów, u nas ekipa instruktorów stara się to robić ciągle, ale ciężko zrobić taką wietrznicę czy skutery,
_________________ "Widzicie co tam jest napisane na dachu? Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"- Z. Kołodziejski
norbi_desa BAD - Bardzo Aktywny Działacz WPR WLKP
ja również . I-szy termin zapewne będe . Apropo ceny za szkolenie... Jak najbardziej adekwatna do typu, jakości szkolenia. W CENIE (może nie wszyscy wiedzą), koszty noclegu, wyżywienia.
_________________ "So others may life" - Lifesaving: my passion
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
FAQ
Szukaj
U¿ytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Na razie nie brałem udziału w żadnym szkoleniu "specjalistów" i chyba tak już pozostanie 
Ciekawe ile drużyn i jednostek tak robi?
Dlatego bardziej patrzę pod kątem użytkowania z danego kursu/szkolenia. Nurkowanie czy nauczanie pływania mam prawie na co dzień, mój starszy sternik motorowodny już 3 lata leży pod biurkiem - dlatego nie chcę, aby to samo stało się z innymi kursami/szkoleniami. Nie chcę płacić za coś, z czego nie będę korzystał bo później i tak będę musiał od nowa sobie wszystko przypomnieć.
. Apropo ceny za szkolenie... Jak najbardziej adekwatna do typu, jakości szkolenia. W CENIE (może nie wszyscy wiedzą), koszty noclegu, wyżywienia.