Wiek: 42 Do³±czy³: 15 Cze 2005 Posty: 883 Sk±d: Bognor Regis - UK
Wys³any: Pon Mar 26, 2007 10:16 pm
MODERATOR Jacek, pisanie dwoch identycznych postow nie sluzy niczemu dobremu. nie otwieraj kolejnych watkow o tej samej tresci bo zostaniesz nagrodzony...
MODERATOR
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
Przeciętna pensja młodszego ratownika to ok 400zł na ręke.
Bzdury piszesz
KcK napisa³/a:
t0ma5 powiedz mi gdzie młodszy ratownik dostaje 1400zł + micha + spanie ?? To będe pracował jako młodszy bo widze, że można więcej zarobić niż będąc starszym ratownikiem
Gmina Jastania, Hel- młodszy ma płacone troche ponad 1000 + nocleg
Karwieńskie Błota młodszy ma płacone dokładnie 1380 zł na ręke + nocleg.
Więc nie wypisywuj że średnia płaca dla MR to jakieś 400 zł bo bzdury piszesz.
Moim zdaniem średnia płaca dla MR to ok. 800-900 zł na ręke.
Pozdrawiam !!!
Z całym szacunkiem, ale nie pisze bzdur Wiem ile dostalem $ i wiem ile dostali moi znajomii, a Jastarnia, gdzie równiez miałem okazje pracować jest nielicznym wyjątkiem. Poza tym Jastarnia oferuje dość skromne, żeby nie powiedzieć słabe warunki socjalno-bytowe. Nocleg?? Ja spałem w budce na plazy o wymairach 3x3x3 metry gdzie miało być 4 ratowników i cały sprzet. O sprawach sanitarnych nie wspomnę. Dlatego tyle tam płacą MR bo nie oferuą porzadnych warunków. Tam gdzie masz pokój z prysznicem i wc, całodzienne wyzywienie w stołówce ośrodka NIE DOSTANIESZ 1000zł
Jastarnia i cały półwysep ma świetną obsadę i gestorów, jednak z warunkami bytowymi tam słabo więc rekompensują to kasą.
Tak jest wszedzie: albo kasa, albo dobre warunki.
I nie wmawiaj ludziom, że MR dostanie 1000-1400 na ręke za miesiac pracy. Bo to sa wyjątki
Pozdrawiam
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
no wiecie ja bylem miesiac w sopoci i tam mr ma niecale 1000 o ile pamietam 960 bez wyzywienia i zakwaterowania niezle co a wydaje sie ze to takie dobre miejsce to jest dopiero lipa
Powiem tak z wszystkim się można dogadać tym bardziej że coraz ciężej znaleść rattownika do pracy, ja jestem ratownikiem WOPR ale u mnie na stażu pracuja (zależy nad jakim jeziorem) za żarcie i spanie + czasami jakieś gratiy z barku lub malutkie kieszonkowe.
Młodszych niestety nigdzie nie potrzebują chybaże na warunkach stażysty (pracowałem nad 5jeziorami w sumie przez 9lat) i tylko raz młodszy dostał 500 netto + spanie i żarcie.
Nauczyłem się już odrazu gadać z pracodawca o stażyście, bo kierownikowi to nie sprawia różnicy a dla mnie to i tak taka sama para oczu, a i mi więcej dadzą .
Ale prawdą jest. że ratownik to ratownik trzeba na pierwszej rozmowie podkreślić że nie jesteś pomocnikiem "dozorcy", a jeżeli tak to też można sie dogadać na dodatkowa kase.
_________________ Kim siÄ™ czujesz tym siÄ™ stajesz
Wiek: 42 Do³±czy³: 15 Cze 2005 Posty: 883 Sk±d: Bognor Regis - UK
Wys³any: Pon Kwi 02, 2007 9:00 pm
elkotos napisa³/a:
Młodszych niestety nigdzie nie potrzebują chybaże na warunkach stażysty (pracowałem nad 5jeziorami w sumie przez 9lat) i tylko raz młodszy dostał 500 netto + spanie i żarcie.
dobrze ze tak jest tylko nad jeziorem i w nielicznych miejscach nad morzem...
elkotos napisa³/a:
Nauczyłem się już odrazu gadać z pracodawca o stażyście, bo kierownikowi to nie sprawia różnicy a dla mnie to i tak taka sama para oczu, a i mi więcej dadzą
teraz juz wiecie kto wam zalatwia taki zajeb... stawki i wmawia ze nigdzie nie dostaniecie kasy bo jestescie mlodsi...
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
I nie wmawiaj ludziom, że MR dostanie 1000-1400 na ręke za miesiac pracy. Bo to sa wyjątki
Bede o tym mówił i pisał zawsze jak nadaży sie okazja. Sa takie miejsca i jest ich coraz wiecej.
Pisałem też wczesniej że średnia płaca to moim zdaniem 800-900 zł. Są też miejsca, gdzie pracuje sie za 400 zł czyli za 1,61 zł na godz.
Nauczyłem się już odrazu gadać z pracodawca o stażyście, bo kierownikowi to nie sprawia różnicy a dla mnie to i tak taka sama para oczu, a i mi więcej dadzą
teraz juz wiecie kto wam zalatwia taki zajeb... stawki i wmawia ze nigdzie nie dostaniecie kasy bo jestescie mlodsi...
To nie jest do końca tak. Zawsze najpierw pytałem się z kim bede pracował i tylko dwa razy było tak że dawali mi odrazu młodszego. W innych przypadkach musiałem "uświadomić" pracodawcom że istnieje ustawa o konieczności zatrudnienia 2 ratowników na kazde 50m linii brzegowej (niestety WOPR nie potrafi tego wyegzekwować) i jak mieli to gdzies lub tłumaczyli że nie maja kasy to mówiłem o możliwości zatrudnienia stazysty.
Na lubelszczyźnie nigdzie nie chcą zatrudniać 2ratowników, a że młodszy sam nie może pracowac to i znaleść dla nich prace.
_________________ Kim siÄ™ czujesz tym siÄ™ stajesz
mati82 oj chyba nie chińczyk bylem u was 2 lata temu sierpien 2005 jako spoleczny na stanowisku o6 moze kojazysz?? w tym roku sie wybieram na etat. we wtorek po swietach jade do biura pogadac o pracy
rafaco, w sezonie 2005 byłem na 03, wiec pewnie się jakoś widzieliśmy, ale spolecznych mamy tak dużo, że nie sposób zapamiętac kazdego
we wtorek po świętach prawdopodobnie bedziemy mieli nurkowanie "z jajkiem" więc w biurze powinno być sporo ludków
Bede o tym mówił i pisał zawsze jak nadaży sie okazja. Sa takie miejsca i jest ich coraz wiecej.
Pisałem też wczesniej że średnia płaca to moim zdaniem 800-900 zł. Są też miejsca, gdzie pracuje sie za 400 zł czyli za 1,61 zł na godz.
Pozdrawiam !!!
Są takie WYJĄTKI i być może jest ich coraz więcej, nie oznacza to jednak, że to jest standard więc dla ludzi nie w temacie to naginanie rzeczywistości i pokazywanie zarobków ratownika w wyidealizowany sposób. Nie lepiej wypośrodkować pomiędzy stawkami i podać średnie zarobki a nie te maksymalne Do tych 1,61zł za godzinę dolicz zakwaterowanie w domku z łazienką i całkiem dobrym stanie przez cały miesiąc no i oczywiście dodaj całodzienne wyżywienie w restauracji czy hotelowej stołówce (35zł dzień). 30x35zł posiłki + 30x15zł doba zakwaterowania + 400zł = 1900 zł
Zarabiając 1400zł bez noclegu i bez wyżywienia po miesiącu pracy starczy Ci na bilet do domu (z zniżką studencką).
A tak całkiem poważnie to ratownik nie pracuje dla kasy więc zachęcanie ludzi (wyjątkowymi) zarobkami to zapraszanie do WOPR'u ludzi dla których liczy się $ a nie życie ludzkie
Prawdziwy ratownik będzie pracował nawet za 1,61zł za godzinę
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
Prawdziwy ratownik będzie pracował nawet za 1,61zł za godzinę
Dobrze że postawiłeś ten uśmieszek pod koniec wypowiedzi, bo bym Cię zbeształ;) Zacznę od tego, że ratownictwo i praca w tym nie jest ideowo działalnością charytatywną.
Za 1,61 będzie pracował gnój gnojący rynek. Przez tak śmieszne kieszonkowe Ci, którzy chcą wiązać życie z ratownictwem skutecznie się do tego zniechęcają, bo trafi się gówniarz który odwali niby to samo ale za 5-6 razy mniej.
Ciekaw jestem czy taki prawdziwy ratownik cieszący się z zarabiania 1,61 za godzinę (zaryzykuję nawet i powiem 7 czy 8 złotych - tez smieszny pieniadz) poza nakręcaniem samego siebie tudzież bajerowaniem piszczących nastolatek pomarańczową koszulką na plaży, potrafiłby przeprowadzić skutecznie akcję ratowniczą tudzież pogadankę na wysokim poziomie dla dzieciaków. Nie muszę chyba wspominać o nadstawianiu dupy i odpowiedzialności prawnej za ludzi kąpiących się (często agresywni i po pijaku - standard na polskich akwenach - dodatkowe niebezpieczeństwo) i szkodliwych warunkach pracy (nasłonecznienie).
Dla mnie to jest bulwersujące, że są tacy "ratownicy", którzy nie zdają sobie sprawy z odpowiedzialności za życie osób na kąpielisku i pokazują wieczorami jak to potrafią się bawić (pijąc na umór) a prace tą traktują jako wakacje z atrakcjami.
Nie ukrywam że dla mnie jest to sposób na wakacje bo jest to praca mało męcząca (chyba że nie masz parasola a jest upał), ale po 6-7h (+1-2h przerwy) jesteś wolny, no ale i rozpoznawalny i trzeba sobie zdawać z tego sprawę.
Jest to dla mnie temat rzeka, ale dodam dwie skrócone historyjki.
Był bardzo ciekawy ośrodek nad jeziorem gdzie ratownik był KIMŚ, super warunki i 1500PLN NETTO (myślę że jest to dobra pensja). Wszystko było fajnie dopóki nie3 przyszedł jakiś małolacik który powiedział że chce tylko obiad, spania nie potrzebuje bo mieszka 20km od jeziora (jeździ rowerem) i chce tylko 600PLN (ratownik WOPR, nie młodszy).
Teraz pytanie: po co za rok ma kierownik dawać takie warunki skoro znalazł takiego leszczyka...
Więcej nie ma sensu pisać na ten temat.
Czasami trzeba wytłumaczyś pracodawcy że zatrudniając Ciebie (odpowiedzialną osobę) zapewnia też sobie spokój i bezpieczeństwo (w razie jakiś wypadków, udanych bądź nieudanych akcji), a i plażowicze chętniej przyjeżdżaja na ośrodek z "dobrym" ratownikiem, bo czują się bezpieczniej.
To też temat rzeka, wiec już skończe
Szanujmy się! To my ratownicy kreujemy stawki i warunki w jakich pracujemy! Tym bardziejnże coraz trudniej znaleść ratownika.
[ Dodano: PiÄ… Kwi 06, 2007 1:03 pm ]
...aha jeszcze jedna histtoryjka o odpowiedzialnych ratownikach.
Był kiedyś "ratownik" który bardzo dużo pracował przy śmieciach (zarabiał koło 650PLN) ale był zadowolony z pracy, bo spóźniał się zawsze na kąpielisko, a wieczorem podobno chodził na imprezki w koszulce ratownik!!!!!
Tępię takich, zresztą tak jak moi koledzy.
Raz byliśmy na imprezce gdzie i on był, tyle że w bluzie, ale jak zobaczyłem że przed wejściem na dyskoteke pokazuje że ma koszulkę na sobie to poszedłem po kolegę żebyśmy zrobili z nim porządek (może rozmowa pomóc ), niestety jak wróciłem już go nie było.
Mam jeszcez ze 3takie historyjki ale szkoda gadać.
Koszulka ratownika i ubiór jest naszym uniformem, DO PRACY, żebyśmy byli widoczni, a nie żeby szpanować tym że się ją ma.
Na kursach powinny być pogadanki na ten temat.
Pozdrawiam
_________________ Kim siÄ™ czujesz tym siÄ™ stajesz
Wiek: 42 Do³±czy³: 15 Cze 2005 Posty: 883 Sk±d: Bognor Regis - UK
Wys³any: Pi± Kwi 06, 2007 12:05 pm
KcK napisa³/a:
A tak całkiem poważnie to ratownik nie pracuje dla kasy więc zachęcanie ludzi (wyjątkowymi) zarobkami to zapraszanie do WOPR'u ludzi dla których liczy się $ a nie życie ludzkie
Prawdziwy ratownik będzie pracował nawet za 1,61zł za godzinę
a ja mysle ze prawdziwy ratownik to za darmo bedzie tyral a jego rodzina bedzie doplacac do tego pracujac po godzinach...
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach