www.forum.wopr.net.pl Strona Gwna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Przesunity przez: baca
Nie Wrz 16, 2007 7:10 pm
Międzyzdroje !
Autor Wiadomo
FK
Forumowicz WOPR


Doczy: 08 Kwi 2006
Posty: 35
Skd: Szczecin
Wysany: Sob Cze 23, 2007 12:10 am   

no to jak jesteś RW to o jakim stażu mówisz?
 
     
qulimbo 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz


Wiek: 34
Doczy: 07 Kwi 2007
Posty: 154
Skd: Żary
Wysany: Sob Cze 23, 2007 12:25 am   

O takim stażu, jaki się robi będąc pierwszy raz nad morzem. To że jestem RW nie oznacza że MUSIAŁEM pracować nad morzem. Zawsze były wody śródlądowe i jak widać w sygnaturce - nie najdłużęj. Teraz chcę pojechać w Sierpniu i zwyczajnie martwię się, czy się uda, bo mam bardzo ważne powody prywatne aby wyjechać w Sierpniu.

Staż robię w Pobierowie. W międzyzdrojach mogę za darmochę robić, byle na dwa tygodnie mieć tam nocleg i żarcie. Jak nie to się zatrudnię jakoś na cały miesiąc, jeśli w ogóle będize możliwość, ale to już mi niezbyt leży w planach.
 
     
sniper108 
Doświadczony Forumowicz WOPR


Wiek: 38
Doczy: 29 Kwi 2007
Posty: 81
Skd: Wrocław
Wysany: Sob Cze 23, 2007 10:55 am   

Też nie robiłem nad morzem, ale nie muszę robić stażu, tylko od razu za kasę. Wszystko zależy od miejsca. Teraz tylko czekam na odp.
 
 
     
FK
Forumowicz WOPR


Doczy: 08 Kwi 2006
Posty: 35
Skd: Szczecin
Wysany: Sob Cze 23, 2007 11:20 am   

Kiedy Wy się nauczycie, że jak ktoś mówi o jakimś stażu to zwyczajnie wciska Wam ciemnote, szuka frajerów którzy miesiąc będą robić za darmo, a potem dostaną 500 zł i się jeszcze będą cieszyć, że mogą realizować swoja pasje bo przecież pracują dla idei i jeszcze jakieś tam pieniążki dostają
 
     
k4cp3r 
Forumowicz WOPR



Wiek: 36
Doczy: 30 Mar 2006
Posty: 32
Skd: Stargard Szczeciński
Wysany: Nie Cze 24, 2007 9:06 pm   

Nie ma czegoś takiego jak staż nad morzem ! W Pobierowie, Niechorzu, Rewalu łapią takich naiwniaków jak Ty i za pół miesiąca zarabiają na Was! Ja takim naiwniakiem byłem rok temu, pojechałem do Niechorza. Chociaż pracowałem już wcześniej nad morzem to musiałem za frajer zapieprzać 2 tyogdnie. Staż jest wtedy jak masz odpracować 100h społecznie, który jest potrzebny do kursu na Ratownika WOPR.

A w Pobierowie i innych miescowościach łapią takich ludzi i zarabiają na nich. To jest nielegalne. Bo nie podpisujesz żadnej umowy, a powinna być, chociaż o wolontariat. Czyste wykorzystywanie ludzi. Radzę Ci, nie jedź do Pobierowa na ten staż, tylko poszukaj jeszcze godziwej pracy z godziwym wynagrodzeniem. Z tego co słyszałem, w Świnoujściu były jeszcze nie dwano wolne miejsca.

Pozdrawiam i przestrzagam Cię przed popełnieniem tego samego błedu co ja.
 
     
wywyjec 
Starszy Forumowicz WOPR
RW :P


Doczya: 04 Kwi 2004
Posty: 348
Skd: B-stok
Wysany: Pon Cze 25, 2007 12:19 pm   

Hej!

k4cp3r napisa/a:
Staż jest wtedy jak masz odpracować 100h społecznie, który jest potrzebny do kursu na Ratownika WOPR.


:evil: Jeszcze raz powtarzam: mylicie godziny społeczne na rzecz WOPRu i godziny stażu (nie musi być społeczny) potrzebne do robienia RW. Po kursie na MRW możesz pracować za pieniądze i nikomu nic do tego.

A te 2 tygodnie to "okres próbny". Na ten temat nie dyskutuję: jest jak jest.

Pzdr
_________________
>> Rzuć mnie wilkom na pozarcie, a wrócę dowodząc watahą... <<
 
     
FK
Forumowicz WOPR


Doczy: 08 Kwi 2006
Posty: 35
Skd: Szczecin
Wysany: Pon Cze 25, 2007 3:15 pm   

możesz pracować jako MRW po przepracowaniu 100 godzin społecznych - pewien rodzaj praktyk, i to moim zdaniem jest słuszne. A 2 tygodnie stażu nad morzem (także dla wodnego) to szukanie frajerów i oszczędności pracodawców - cwaniaków, trudno im się dziwić skoro są osoby które pozwalają się w ten sposób dymać. W głowie mi się nie mieści jak można się tak nieszanować.

A najśmieszniejsze jest to, że wystarczy że jedna z osób na "stażu" złoży zawiadomienie do prokuratury o tym że pracuje na czarno i jeszcze nie dostaje za to żadnego wynagrodzenia. Pracodawca leży i kwiczy - wystarczyłaby jedna taka akcja i liczba miejsc gdzie wymagane jest 2 tygodnie pracy za darmo zmieszyła by się o 75%.

Ale większość ma to gdzieś, bo ratownik przecież pracuje dla idei nie dla pieniędzy... szkoda tylko że ktoś się dorabia na Waszych IDEACH, Waszym kosztem, ktoś dostaje pieniądze które należą się Wam za Waszą prace... tak trudno to zrozumieć?
 
     
qulimbo 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz


Wiek: 34
Doczy: 07 Kwi 2007
Posty: 154
Skd: Żary
Wysany: Pon Cze 25, 2007 4:30 pm   

Niestety niezbyt kojarzę o co chodzi w tym wypadku z pracą na czarno. Pojutrze wyjeżdżam. Szczerze to wam tak powiem: Za cholerę mnie kasa teraz nie obchodzi, chcę zdobyć doświadczenie i popróbować sił w tym zawodzie. Mnie chodzi tylko o doświadczenie, to że tych którzy mnie wezmę "pod swoje skrzydła" będzie mniej RW do zatrudniania i zaoszczędzą na mnie, to mnie nic nie obchodzi. Ja chcę doświadczenie zdobyć i potem pomyślę o kasie na studiach. Za rok matura i to jest dla mnie ważniejsze niż MARNE 1,5 tysiąca złotych.

Ale to powiedzie więc proszę kto bardziej obeznany - jak spisać taką umowę o wolontariat chociażby? W ogóle coś takiego jest?
 
     
FK
Forumowicz WOPR


Doczy: 08 Kwi 2006
Posty: 35
Skd: Szczecin
Wysany: Pon Cze 25, 2007 4:46 pm   

no tak... po bo co mieć doświadczenie i marne 1,5 tyś złotych jak można mieć tylko to pierwsze... zresztą przez takich jak Ty Ci którzy myślą o kasie nie mają pracy, a wszyscy zarabiamy mniej niż byśmy mogli :) Sami psujemy sobie rynek. Dalej dawajmy się dymać w imie IDEI I DOŚWIADCZENIA.
 
     
qulimbo 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz


Wiek: 34
Doczy: 07 Kwi 2007
Posty: 154
Skd: Żary
Wysany: Pon Cze 25, 2007 4:56 pm   

NIe mam idei, nie chcę być w przyszłości RW. To dla mojego doświadczenia i żeby umieć uratować życie, apływanie to moje jedno z ulubionych zajęc w którym jestem całkiem dobyr na szczęście, stąd zainteresowanie ratownictwem. Szukaj pracy nie w Polsce, tutaj gówniana kasa. We Włoszech, Chorwacji.. Jest mnóstwo miejsc. I na pewno lepiej wyjdziesz na tym niż w Polsce. Będize was mniej w POlsce, to zatęsknią i zaczną płacić więcej. Żądajcie kasy. Ja nawet pełnoletni nie jestem, więc co Ci do tego?

Powiem Ci tak. Nie obchodzi mnie czyjś tyłek, Nikt mi nie pomoże jak JA będę biedny. Ja daję jabłka, czy jedzneie bezdomnego jak do mnie zapuka do drzwi. Ale nie będę dbał o wasze tyłki. Każdy sobie rzepkę skrobie. Ja się po to uczę w szkole żeby się nie martwić że ktoś taki jak ja potem mi zabierze robotę.

Miło jest komuś pomóc, lubię być miły dla ludzi. Ale to moja za przeprszeniem dupcia i ja chce mieć doświadczenie dzięki któremu potem większą kasę będę miał bo żaden darmozjad ode mnie nie zażąda darmowej praktyki, tylko od razu będę szedł z rządaniem 2tyś na łąpę. A to i tak mała kasa. Za granicę pojadę więc... Tak trzeba myśleć.

Więc sobie kisz się w Polszcze biednej, ja wolę za granicą trochę porobić i poczekać aż "u mnie" będzie dobrze.
 
     
FK
Forumowicz WOPR


Doczy: 08 Kwi 2006
Posty: 35
Skd: Szczecin
Wysany: Pon Cze 25, 2007 5:30 pm   

Widzisz, ja studiuje prawo, jako ratownik pracuje tylko dlatego, że to lubie, to dla mnie sposób na spedzenie wakacji, nie potrzebuje zarabiać funtów, euro czy dolarów za granica robiąc za białego murzyna na zmywaku, bo dzięki bogu mam taka sytuacje finansowa jaką mam, ale także szanuje się.

Nie wiąże żadnej przyszłości z ratownictwem. Co niezmienia faktu, że mam pewne doświadczenie i umiejętności i jeżeli ktoś chce z nich korzystać to musi za to zapłacić, nie znaczy to że pracuje dla $, ale skoro już pracuje to chce otrzymywać przynajmniej namiastke godziwego wynagrodzenia, a nie pracować za darmo. niby z jakiej racji? ktoś Ci coś daje za darmo? więc dlaczego Ty chcesz dawać? zatrudnienie polega na tym, że Ty oferujesz pracodawcy swoja wiedze i umiejętności które są jemu z jakiegoś względu potrzebne, a on Ci za to płaci, a dopiero przy okazji zdobywasz doświadczenie, które później pozwoli Ci wyciągnąc reke po 2 tyś, nie dostaniesz ich jednak bo znajdzie 10 matołów którzy pojdą pracować za darmo - dla doświadczenia... i w rezultacie gówno zarabiamy, na plażach wielu ratowników to amatorzy którzy pracuja tylko po to żeby zdobyć doświadczenie. Jak będziesz tam gdzie będziesz to zwróc jaka jest rotacja wśród ratowników, ilu w ciągu sezonu się przewinie przez Waszą plaże. Na plażach które są dobrze opłacane są stałe ekipy z ogromnym doświadczeniem, a plaże typu rewal, pogorzelica liczą tylko na młodych ratowników, czy Twoim zdaniem to dla plażowiczów dobra sytuacja? Na tym polega ratownictwo, aby zdobyć doświadczenie i uciekać z tamtąd? Twoim zdaniem to bezpieczne plaże? (nie ujmując nikomu jego umiejętności - generalizuje troche).
 
     
qulimbo 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz


Wiek: 34
Doczy: 07 Kwi 2007
Posty: 154
Skd: Żary
Wysany: Pon Cze 25, 2007 5:42 pm   

Oczywiście że totalnym debilizmem jest tak jak faktycznie wymieniłeś : "zatrudnianie" za darmochę społeczniaków, takich jakim np ja teraz na przykład będę.

Faktycznie jest mi żal że nie będę miał za to kasy, bo każda jes dobra już w takim wypadku. Ale co z tego cholera jak nie znajdę już żadnego zatrudnienia bo albo któryś tak jak Ci gdzie teraz jadę jęcza że a miesiąc darmo, a doświadczenie, a że za młody a że to, i nie ma rady, i tak i tak jestem zmuszony iśc jak darmowa siła robocza:/ Mi wcale nie jest miło. Tyle dobrego że za "drugim razem" nawet mi nie będą mieli prawda tak pisnąć.

Teraz już jest sezon i za późno jęczęć żę kasy nie będziemy mieli dobrej, bo dobre stanowiska w 90% na pewno są zajęte. A ja, gdybym chciał, to mógłbym za kasę jedynie się w hotelu zatrudnić czy nad jeziorami i faktycznie miałem propozycje, całkiem całkiem dużo, ale to nie to doświadczenie co nad morze. A więc wciskam się na miejsce kogoś kto mógłby zarobić, będąc wolontariuszem. Tak było i będzie zawsze, w naszym kraju. Może nie zawsze, ale jeszcze długo, taka mentalność.

To też wina tego, że są prowadzone niejednolicie kursy na ratowników.

Nigdy mi nie powidziano że mogę od razu za kasę, do którego starszego nie szedłem to mi mówił że muszę najpierw staż odbyć i im wcześniej tym lepiej dla mnie, bo potem za kase mogę iść.

Czy to moja wina FK? Bo ja bym powiedział że w moim wypadku to jest jak tabula rasa. Jestem niewinny. Za dwa dni jadę, o tym co mówicie dowiedziałem się dokładnie przed chwilą, jak to przeczytałem.

Przepraszam, jeśli przeze mnie ktoś kasy nie dostanie, z pretensjami nie do młodych takich jak ja. Tylko do "tych z góry" którzy ŹLE uświadamiają, bądź sami nie będąc, lub wciskają ostre wały i kłamstwa takim jak ja, którzy w WOPRze są od dwóch lat.

No przepraszam, nie moja wina. Po prostu w moim własnym zakresie teraz sam postarm się kolegów uświadomić, że to kłamstwa itp. Ale należy leczyć źródła choroby a nie objawowo.

Życzcie mi teraz powodzenia, bo na miesiąc wyjeżdżam i mam nadzieję nie być tak potraktowany jak niektórzy z was byli :) I przeżyć dobre wakacje. A w razie czego po prsotu uciec do swojego miasta wiedząć, że nigdy za darmoche więcej nie zrobię:)
 
     
wywyjec 
Starszy Forumowicz WOPR
RW :P


Doczya: 04 Kwi 2004
Posty: 348
Skd: B-stok
Wysany: Pon Cze 25, 2007 6:54 pm   

Hej!

FK napisa/a:
Co niezmienia faktu, że mam pewne doświadczenie i umiejętności i jeżeli ktoś chce z nich korzystać to musi za to zapłacić,


Weź pod uwagę, że nie wszyscy mają doświadczenie i umiejętności. Jeśli jeszcze mają instruktorów, którzy potrafią im coś "załatwić", polecić kolegom, itd. Zauważ też, że właśnie takie kąpieliska jak Niechorze, Pobierowo, Rewal dają oferty. Międzyzdrojów, Kołobrzegu, Ustronia trzeba szukać. Jak zaczynałam, złożyłam ofert w kilka miejsc. Niestety ze względu na brak doświadczenia, a także płeć (nie wszędzie przyjmują ratowniczki, a nawet jak to max. 1 na wieży)dostałam pracę jedynie w Niechorzu. Nie mam wrażenia, że się nie szanuje. Teraz, jak mam się czym pochwalić, nie pojechałabym tam, gdzie wymagają ode mnie stażu.

FK napisa/a:
Na plażach które są dobrze opłacane są stałe ekipy z ogromnym doświadczeniem, a plaże typu rewal, pogorzelica liczą tylko na młodych ratowników,


Nie znasz sytuacji, nie oceniaj...

FK napisa/a:
Na tym polega ratownictwo, aby zdobyć doświadczenie i uciekać z tamtąd?


Część ucieka, część zostaje. Gdyby nie powody osobiste (nie związane z Niechorzem), pewnie do tej pory bym tam pracowała.

Pzdr
_________________
>> Rzuć mnie wilkom na pozarcie, a wrócę dowodząc watahą... <<
 
     
KcK 
Starszy Forumowicz WOPR
So Others May Live



Wiek: 36
Doczy: 25 Lip 2005
Posty: 414
Skd: Starogard Gdański Opole Poznań
Wysany: Czw Cze 28, 2007 1:44 am   

Ale Wy gadacie....

Koniecznie chcą staż dla doświadczenia :roll: To zdobądź to doświadczenie w pracy i żądaj pieniędzy, jak Ci na nich nie zależy to przekaż na dom dziecka albo cokolwiek. Tacy ideowcy paradoksalnie niszczą ideę bo są wykorzystywani równo i dokładnie.


Wszelkie miejscowości gdzie wymaga się nieodpłatnego stażu powinny być skontrolowane i ujawnione przekrety, a "kierownicy" oddelegowani jak najdalej od WOPRu. Co innego gdyby przyjmowali tylko tych którzy już gdzieś pracowali nad morzem- OK, a nie wymaganie 2-3 tygodniowej pracy za darmo. Niby WOPR jest jeden taki sam dla wszystkich, a okazuje się, że każdy robi co mu sie podoba, tylko logo sobie przystawia żeby ideowców coś przyciągało.
Dramat...
_________________
Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
 
 
     
pioro6 
Starszy Forumowicz WOPR
RW



Wiek: 37
Doczy: 09 Wrz 2005
Posty: 333
Skd: Pomorskie
Wysany: Czw Cze 28, 2007 3:38 pm   

KcK zgadzam sie z tobą, ale nie mieszałbym bym w to WOPR-u
KcK napisa/a:
Niby WOPR jest jeden taki sam dla wszystkich, a okazuje się, że każdy robi co mu sie podoba, tylko logo sobie przystawia żeby ideowców coś przyciągało.

To prywatni gestorzy( być może nie wszyscy) żądają pracy za free.

Pozdrawiam !!!
 
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapyta do SQL: 17