Spotkałem się z różnymi zdaniami i opiniami na temat przenoszenia poszkodowanego na desce/noszach. Czy idziemy tak, aby poszkodowany miał głowe z przodu czy z tyłu (oczywiscie z punktu widzenia ratownika z przodu). Prosze o odpowiedz
_________________ "So others may life" - Lifesaving: my passion
_________________ Sebastian Dawid
Instruktor WOPR #1083
Instruktor motorowodny #1253
Instruktor z zakresu ratownictwa lodowego
dawid.sebastian(a)gmail.com
Dokładnie, też o tym byłem przekonany i zawsze mi tak mówiono. Ostatnio usłyszałęm, że odwrotnie dlatego wolałem usłyszeć jakieś opinie na ten temat. Dzieki
_________________ "So others may life" - Lifesaving: my passion
Pomóg³: 1 raz Do³±czy³: 19 Mar 2010 Posty: 537 Sk±d: chleb!
Wys³any: Czw Gru 09, 2010 3:20 pm
Przyłączam się do dyskusji.
Do tej pory byłem pewny, że poszkodowanego niesiemy "głową do przodu".
Dzisiaj jednak zupełnie przypadkiem rozmawiałem z Dr.n.med. specjalistą Medycyny Ratunkowej, który nakreślił to zupełnie inaczej...
W pogotowiu przyjęte jest, że poszkodowanego na desce czy noszach niesiemy "nogami do przodu".
Taki sposób transportowania np. w trudnym terenie w przypadku przewrócenia się ratownika, który potyka się o przeszkodę powoduje, że poszkodowany uderza o ziemię nogami a nie głową.
Taki "trudny" teren to nie tylko gruzowisko ale również miejsce wypadku drogowego (porozrzucane części pojazdów), klatka schodowa czy po prostu podwórze domu na którym znajdują się kwietniki, buda dla psa czy inne.
ProszÄ™ o inne opinie ale nie na zasadzie "nogami do przodu to na cmentarz" tylko konstruktywne odpowiedzi.
_________________ Lifeguard -> Trained to save your ass, not kiss it.
Przenoszenie poszkodowanego nogami do przodu jest stosowanej w straży pożarnej, ale w pracy nad wodą lepiej się sprawdza głowa z przodu,ponieważ przy wyciąganiu pacjenta nie ma szans na podtopienie go. Więc na lądzie zazwyczaj przenosi się nogami do przodu a nad wodą odwrotnie.
Przenoszenie poszkodowanego nogami do przodu jest stosowanej w straży pożarnej, ale w pracy nad wodą lepiej się sprawdza głowa z przodu,ponieważ przy wyciąganiu pacjenta nie ma szans na podtopienie go. Więc na lądzie zazwyczaj przenosi się nogami do przodu a nad wodą odwrotnie.
taka sytuacje opowiadal mi kiedys instruktor ze szczecina, widzial jak na pokazach strazacy wyciagali nogami do przodu z basenu i cos sie zahaczylo, glowa pozoranta zostala pod woda, troszke trwalo zanim go odczepili
Pomóg³: 1 raz Do³±czy³: 19 Mar 2010 Posty: 537 Sk±d: chleb!
Wys³any: Czw Gru 09, 2010 7:30 pm
Nie no przy wynoszeniu/wyciąganiu z wody to oczywiste, że głową w kierunku góry (czyli do przodu) ale wszystkie inne wypadki pogotowie i PSP prowadzi nogami do przodu a dopiero przy wkładaniu do karetki wykonujemy obrót
_________________ Lifeguard -> Trained to save your ass, not kiss it.
Bezpiecznawoda BAD - Bardzo Aktywny Działacz www.24ratownik.pl
Do³±czy³: 02 Cze 2007 Posty: 145 Sk±d: Polska
Wys³any: Pi± Gru 10, 2010 1:09 am
Wrocław inaczej, Bydgoszcz inaczej, PSP po swojemu.
Jednym słowem KPP, Ktoś Polubił Pieniądze
_________________ SRW-2007 MI-2011
Instruktor: Motorowodny PZMWiNW,Żeglarstwa,Pływania, Pierwszej pomocy,
Aqua Fitness,
Ratownik Medyczny
Kierownik Obozów i Kolonii
W pogotowiu ratunkowym - nogami do przodu, ze wzgledu na to , ze czesc, ktora "idzie pierwsza" jest bardziej narazona na urazy (uderzenie o przedmioty, sciane, porecz, ratownik wpadajacy do dolka itp.) oraz ze wzgledu na mozliwa bezposrednia obserwacje glowy poszkodowanego przez ratownika (najblizszy ratownik ma ratowanego przed soba, a nie za plecami).
Wynoszac z wody- glowa pierwsza z powodow jakie opisali koledzy wyzej.
_________________ Train one, save many.
norbi_desa BAD - Bardzo Aktywny Działacz WPR WLKP
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach