www.forum.wopr.net.pl Strona G³ówna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  U¿ytkownicyU¿ytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastêpny temat
tonięcie
Autor Wiadomo¶æ
Kubbbaa92
Wypowie się, choć w ostateczności


Do³±czy³: 12 Maj 2009
Posty: 5
Sk±d: Polska
Wys³any: Sro Cze 16, 2010 8:52 pm   toniÄ™cie

mam pytanie. Co najlepiej zrobic gdy ktoś tonął, ael został uratowany. Chodzi mi o taką sytuacje której byłem świadkiem w tamtym roku. małe dziecko w brodziku przewróciło się i nie mogło wstać, popiło dużo wody. Ratownik podbiegł wyciągnął je z wody pochylił plecy i kazał wypluć wodę.
Czy takie rozwiązanie jest dobre? Tylko przy dzieciach czy również przy dorosłych? Czy może inaczej należy przeprowadzić akcję?

Czekam na wasze odpowiedzi
 
     
kovalsz 
Stały bywalec
NaRS Pool Lifeguard



Wiek: 42
Do³±czy³: 15 Cze 2005
Posty: 883
Sk±d: Bognor Regis - UK
Wys³any: Czw Cze 17, 2010 12:17 pm   

troche malo informacji. rozumiem ze dziecko bylo przytomne. jesli naprawde dlugo bylo w tej wodzie to mozna zadzwonic po ambulans lub chociaz zalecic matce wizyte u lekarza, odnotowac o tym w dzienniku pracy i uzyskac jej podpis. jesli woda nie dostala sie do pluc bezposredniego zagrozenia nie widze. problem w tym ze na podstawie tego opisu ciezko stwierdzic jak dlugo to dziecko bylo w wodzie i czy wstrzymalo oddech czy nie. technika tu zastosowana jest dobra niezaleznie od wieku. wazniejsze jest to czy osoba jest przytomna. jedyne co bym dodal to powazna rozmowe z rodzicami dziecka. niestety ale niektorych rodzicow trzeba uswiadamiac ze odpowiadaja za dziecko...
_________________
Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
 
 
     
Kubbbaa92
Wypowie się, choć w ostateczności


Do³±czy³: 12 Maj 2009
Posty: 5
Sk±d: Polska
Wys³any: Czw Cze 17, 2010 1:23 pm   

ok to w takim razie troche więcej szczegółów napisze:

Matka stała 2 metry(na brzegu) od dziecka które sobie chodziło po brodziku. W pewnym momencie poślizgnęło się wpadło całe do wody i próbowało się wynurzyć. Na szczeście było blisko siatki więc się jej chwyciło jedną ręką. Było to dziecko małe (ok 2-3 lat)
matka zaczęła krzyczeć pomocy, ratownik! no i wtedy ratownik wbiegł do brodzika wyciągnął i dalej już przebieg znamy.

Chodzi mi głównie o to, czy to dobre rozwiązanie, aby pochylić dziecko i kazać mu wypluć. Może ucisnąć jak przy zadławieniach? Jak sądzicie?
 
     
kovalsz 
Stały bywalec
NaRS Pool Lifeguard



Wiek: 42
Do³±czy³: 15 Cze 2005
Posty: 883
Sk±d: Bognor Regis - UK
Wys³any: Czw Cze 17, 2010 1:50 pm   

Kubbbaa92 napisa³/a:
Chodzi mi głównie o to, czy to dobre rozwiązanie, aby pochylić dziecko i kazać mu wypluć. Może ucisnąć jak przy zadławieniach? Jak sądzicie?

jesli maly z wrazenia nie polknal smoczka to uciskania zadnego nie polecam chyba ze na tylek matki ratownika noga tak by zajela sie dzieckiem zamiast wrzeszczec.
Kubbbaa92 napisa³/a:
Matka stała 2 metry(na brzegu) od dziecka które sobie chodziło po brodziku.

Kubbbaa92 napisa³/a:
matka zaczęła krzyczeć pomocy, ratownik!

zdecydowanie ta pani bardziej potrzebuje pomocy...
_________________
Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
 
 
     
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytañ do SQL: 16