Wys³any: Wto Sie 04, 2015 6:48 pm kÄ…pielisko niestrzeżone
Cześć wszystkim,
Jestem wraz z moją rodziną nad jeziorem, jest tutaj kąpielisko oznaczone jako niestrzeżone obok niego znajduję się klub żeglarski i za nim baza WOPR. Dzisiaj wypłynęłam z Tatą i bratem jakieś 50 m za pomost, kiedyś na tej wysokości znajdowała się żółta boja jednak w tym roku już jej nie ma. Żaden ratownik nie siedzi na kąpielisku i nie pilnuje ale gdy popłynęliśmy jeszcze dalej to od razu jakiś wyskoczył z bazy gwizdał i kazał nam wracać do brzegu. Jako, że także jestem ratownikiem wodnym chciałabym się dowiedzieć czy są jakieś przepisy, które to regulują, czy można pływać sobie jak daleko się komu podoba, na kąpielisku niestrzeżonym na jeziorze
Jeśli coś nie jest zabronione (odpowiednim przepisem prawa, oznakowane ...) to jest DOZWOLONE.
Na podstawie ustawy prawo wodne:
Art. 34.
1. Każdemu przysługuje prawo do powszechnego korzystania ze śródlądowych powierzchniowych wód publicznych, morskich wód wewnętrznych wraz z wodami Zatoki Gdańskiej i z wód morza terytorialnego, jeżeli przepisy nie stanowią inaczej.
2. Powszechne korzystanie z wód służy do zaspokajania potrzeb osobistych, gospodarstwa domowego lub rolnego, bez stosowania specjalnych urządzeń technicznych, a także do wypoczynku, uprawiania turystyki, sportów wodnych oraz, na zasadach określonych w przypisach odrębnych, amatorskiego połowu ryb.
Tak więc, jeśli nie ma w tym terenie oznakowania, że teren jest (powierzchnia wody), jakimś przepisem ustanowiona jako - teren z zakazem kąpieli, to ŻADEN RATOWNIK, szczególnie nie będący na służbie nie ma prawa zabronić nam pływać w takim miejscu. Trzeba takiego gościa zapytać o przepis - jak wspomniał DeVu. Na 100% nie odpowie nic rozsądnego.
_________________ wszyscy chcemy dobrze, nie skaczmy więc sobie do gardeł, a skoncentrujmy na misji ratowania życia
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach