Pomóg³: 2 razy Wiek: 52 Do³±czy³: 18 Maj 2013 Posty: 111 Sk±d: Kielce
Wys³any: Wto Sie 04, 2015 9:59 am
Tama nie "wypaliła" z braku chętnych, chciałem wysłać z województwa 3 ludzi, ale okazało się, że jesteśmy ze "złego" WOPR, przy okazji kursu instruktora. ...
WiÄ™c zamiast zabawy w starszego ratownika zorganizowaliÅ› kurs instruktora ratownictwa wodnego i 3 ww nigdy siÄ™ tam nie pojawiÄ…, gratulujÄ™ wÅ‚adzom zg "wÅ‚aÅ›ciwej" postawy😂
Podsumowując z województwa świętokrzyskiego jedynym władnym jest wacław, który wysyła wszystkich do Kalisza, a świętokrzyskie WOPR, które nie jest w strukturach nie może dostąpić zaszczytu uczestnictwa w szkoleniach centralnych.....
GratulujÄ™ raz jeszcze😉
P.M., oni dalej grają w swoje gry Każdy inteligentny ratownik, który będzie chciał się dalej rozwijać w temacie ratownictwa wodnego, lachę na to położy i pojedzie do Kalisza. A po Kaliszu powie, że warto było poznać tamtejszy klimat, kadrę i ratasów z całej Polski która coraz częściej zmienia barwy.
Powracając do Tamy, z miłą chęcią bym tam pojechał ale nie za takie pieniądze i nie tyle dni - chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.
Wielu ratowników ktorzy mieli ochotę dalej sie rozwijac i poszerzac swoją wiedzę z zakresu ratownictwa a takze podnosi swoje kfalifikacje zostalo zablokowanych przez ustawę i pi#dolnik w ZG. Wielu nie wiedzialo co dalej bedzie z WOPRem , wiec zaczeli szukac gdzieś indziej. Sytuacja w Kaliszu pokazala ze da sie dzialac, szkolic i dalej bez stresu pracowac w zawodzie. Bo to co dzialo sie w WOPR przechodzilo najsmielsze oczekiwania. Wielu robilo uprawnienia i dalej dziala w swoich jednostkach majac uprawnienia z innych organixacji. Przeciez nic tego nie zabrania. Robisz uprawnienia a to gdzie chcesz dzialac i gdzie chcesz oplacac skladki to juz indywidualna kwestia kazdego z Nas. Cel jest jeden - praca w zawodzie i dalsze doskonalenie swoich umiejetnosci. Ale Polska to taki kraj w ktorym kazdy robi problemy nie tylko sobie ale przede wszystkim innym.
_________________ WOPR, RWR,RWA...itd jeden cel,wspólna pasja!!!
Wielu ratowników ktorzy mieli ochotę dalej sie rozwijac i poszerzac swoją wiedzę z zakresu ratownictwa a takze podnosi swoje kfalifikacje zostalo zablokowanych przez ustawę i pi#dolnik w ZG. Wielu nie wiedzialo co dalej bedzie z WOPRem , wiec zaczeli szukac gdzieś indziej.
Ci, którzy chcieli się rozwijać cały czas to robili nie patrząc na problemy Ustawa to rzecz drugorzędna. Przypomnijmy sobie lata 2009-2012 w WOPR Wielu ratowników odwróciło się od organizacji plecami przez ten burdel. I ten zacny projekt reformy szkolenia, który w ogóle się nie udał i nijak się miał do rzeczywistości
Instruktor1985 napisa³/a:
Sytuacja w Kaliszu pokazala ze da sie dzialac, szkolic i dalej bez stresu pracowac w zawodzie. Wielu robilo uprawnienia i dalej dziala w swoich jednostkach majac uprawnienia z innych organixacji. Przeciez nic tego nie zabrania.
Kalisz a dokładnie RWR, rozwalił pozytywnie ten system Szkoda, że dla niektórych stanowi do dziś tzw. wrzód na dupie Nikt nie zabrania, ale wielu psioczy przeważnie za plecami
Instruktor1985 napisa³/a:
Polska to taki kraj w ktorym kazdy robi problemy nie tylko sobie ale przede wszystkim innym.
Tak właśnie jest w ratownictwie wodnym Rozumiem gdyby ktoś zarabiał grube pieniądze ale o co cała walka? O śmieszne 2000 zł pensji w charakterze ratownika który ma w umowie kilka dodatkowych obowiązków ? Dla studentów w sam raz (młodzieżą łatwo sterować), potem trzeba szukać czegoś lepszego, długo się w tym zawodzie nie popracuje, chyba że hobbystycznie sezonowo
Pomóg³: 5 razy Wiek: 59 Do³±czy³: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Sk±d: StoÅ‚eczne WOPR
Wys³any: Pon Gru 14, 2015 9:47 am
DeVu napisa³/a:
... zacny projekt reformy szkolenia, który w ogóle się nie udał i nijak się miał do rzeczywistości
Może nie tyle nie udał co był źle (a właściwie w ogóle nie był) wytłumaczony. Albo, my wszyscy wszystkie zmiany (dobre czy nie dobre) traktujemy jako złe - z definicji. A to nie idzie w kierunku rozwoju.
DeVu napisa³/a:
RWR, rozwalił pozytywnie ten system Szkoda, że dla niektórych stanowi do dziś tzw. wrzód na dupie Nikt nie zabrania, ale wielu psioczy przeważnie za plecami
Rozwalić a naprawić to nie to samo.
Kalisz (kiedyś nie RWR tylko WOPR - poza strukturami, jako oddział jednostki z Warszawy itp. - ale jednak WOPR) chciał naprawiać, a jak się nie dało, z różnych przyczyn, zaczął robić swoje. Czy to jest dobre dla siły ratownictwa wodnego? Czy pomoże ratownictwu wodnemu (nie poszczególnym podmiotom, a całości systemu)? Czas pokaże, choć na chwilę obecną decydentom, którzy wolą mieć w koło wielu maluczkich i boją się skonsolidowanego, jednego stanowiska organizacji, udaje się bardzo umiejętnie - i to w dużej mierze dzięki tym, którzy mają "swoje lepsze racje" - rozwalać ten system i skłócać nas.
"Kalisz a dokładnie RWR, rozwalił pozytywnie ten system Szkoda, że dla niektórych stanowi do dziś tzw. wrzód na dupie Nikt nie zabrania, ale wielu psioczy przeważnie za plecami"
DeVu proszę nie opowiadaj herezji wszyscy ktorzy znaja dobrze srodowisko z Kalisza doskonale wiedza ze Ci ludzie nie mogąc zmienic nic w WOPR powiedzieli jako jedni z pierwszych DOŚĆ. Za caly pierdolnik w WOPR odpowiedzialne sa osoby dzialajace z JT.
Druga sprawa gdzie ratownicy mieli sie szkolić ?jak w 2012 zapadl chaos i poploch po wprowadzeniu ustawy. Juz wielu z Nas mialo dadzieje ze twierdz JT sie rozsypie ale nie on i jego swita nadal trwali 😛Brak dziaÅ‚ania ze strony ZG tylko dbanie o wlasne interesy doprowadzilo do tego że powstala ustawa pod ktora chcac nie chcac wszyscy teraz podlegamy. Nie ma stopniowania a jakies proby ze strony obecnego ZG nie wiadomo jak im wyjda czy na dobre czy na zle. Czytalem ostatnio pismo z MSW w sprawie szkoleÅ„,a mianowicie ze nie ma szkolen na stopnie czy moduÅ‚y. Jesli ktos cos takiego organixuje to robi to niezgodnie z obecnym prawem. To nie moja sprawa i ja tak szkolic nie bede bo nie mam zamiaru pozniej sie tÅ‚umaczyć przed prokuratorem. Wielu w Polsce po wejsciu ustawy dalej szkolilo wedlug starych zasad i nie wiadomo jak to sie jeszcze potoczy. Stego co wiem to ludzie sa zbulwesowani tym ze placili za kursy a pracowac nie moga. Sam mialem kilka osób ktore przyszly robic kurs bo z uprawnieniami wczesniej nabytymi (po 2012)nie pozwolono im pracować i zostali na lodzie. Nasze srodowisko ma jeden problem a mianowicie ze sÄ… Ci lepsi i Ci gorsi. CI lepsi to przewaznie Ci ktorzy robili papiery i uprawnienia za starych czasów i wtedy nie narzekali jak ich starsi "towrzysze"pchali do przodu (a teraz gÅ‚oÅ›no szczekajÄ… ) i gorsi (czytaj mÅ‚odzież)ktorzy takiego poparcia juz nie mieli i szukali szans rozwoju sami poza WOPRem. Nigdy nie bedzie dobrze bo juz w tym monencie powstaly podzial (miedzy ratownikami i intruktorami innych organozacji) bedzie roznil te dwie grupy a powinniÅ›my dzialac w jednym celu. Walczyc o polepszenie warunkow dla kazdego ratownika w tym kraju, zeby ta ustawa byla ustawÄ… chroniÄ…cÄ… nasz zawod i nas samych a nie dzielila i dziaÅ‚aÅ‚a na szkode naszego zawodu. ProszÄ™ sie nie spinać.
_________________ WOPR, RWR,RWA...itd jeden cel,wspólna pasja!!!
Pomóg³: 2 razy Wiek: 52 Do³±czy³: 18 Maj 2013 Posty: 111 Sk±d: Kielce
Wys³any: Wto Gru 15, 2015 12:14 am
PB napisa³/a:
DeVu napisa³/a:
... zacny projekt reformy szkolenia, który w ogóle się nie udał i nijak się miał do rzeczywistości
Może nie tyle nie udał co był źle (a właściwie w ogóle nie był) wytłumaczony. Albo, my wszyscy wszystkie zmiany (dobre czy nie dobre) traktujemy jako złe - z definicji. A to nie idzie w kierunku rozwoju.
był bardzo dobrze wytłumaczony, tylko pominięto jeden bardzo ważny aspekt - miało być troszkę taniej, a było zdecydowanie drożej, z czego kursant płacił max., WOPR-y otrzymywały zdecydowanie więcej, a instruktor - więcej dokumentacji:) no i bardziej zagmatwanie:)
Mam jeszcze gdzieś w archiwum jak to miało być pięknie łącznie z kwotami, zresztą mimo nauczki obecny ZG dalej idzie w kierunku olbrzymiej ilości stopni, które nic nie dają, temat obowiązkowych kart pływackich stanowiących gro kasy pomijam.
DeVu napisa³/a:
RWR, rozwalił pozytywnie ten system Szkoda, że dla niektórych stanowi do dziś tzw. wrzód na dupie Nikt nie zabrania, ale wielu psioczy przeważnie za plecami
PB napisa³/a:
Rozwalić a naprawić to nie to samo.
Kalisz (kiedyś nie RWR tylko WOPR - poza strukturami, jako oddział jednostki z Warszawy itp. - ale jednak WOPR) chciał naprawiać, a jak się nie dało, z różnych przyczyn, zaczął robić swoje. Czy to jest dobre dla siły ratownictwa wodnego? Czy pomoże ratownictwu wodnemu (nie poszczególnym podmiotom, a całości systemu)? Czas pokaże, choć na chwilę obecną decydentom, którzy wolą mieć w koło wielu maluczkich i boją się skonsolidowanego, jednego stanowiska organizacji, udaje się bardzo umiejętnie - i to w dużej mierze dzięki tym, którzy mają "swoje lepsze racje" - rozwalać ten system i skłócać nas.
Świętokrzyskie WOPR też jest poza strukturami, a ostatnio przed drugą rocznicą istnienia zorganizowaliśmy imprezę "Bezpieczny Lód" dla 1200 dzieciaków w dwa dni, dla porównania "właściwy" WOPR w Kielcach nie potrafił zorganizować prostego spotkania dla ratowników z okazji 50-lecia WOPR....... nawet dziś gdy w pocie czoła skręcaliśmy piętrowe łóżko w ramach Szlachetnej paczki, którą zorganizowaliśmy, nie omieszkali (podczas zebrania ZW) negatywnie wspomnieć o naszej organizacji, nawet tego nie będę komentował.....
A tak przy okazji rozmawiałem z kol. Iwoną kilkukrotnie i mimo tego, że jesteśmy z konkurencyjnych organizacji nasza rozmowa przebiegała w atmosferze wzajemnego zrozumienia (bez żadnych podtekstów) dla rozwoju ratownictwa wodnego na terenie RP, czego o kilku "kolegach" z ZG nie mogę powiedzieć....
Pomóg³: 5 razy Wiek: 59 Do³±czy³: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Sk±d: StoÅ‚eczne WOPR
Wys³any: Wto Gru 29, 2015 10:34 pm
Koszty szkoleń to spraa jednostek, a nie WOPR (krajowego). Wyłącznie z SRW, IWOPR i CSS WOPR ZG ma wpływy na pokrycie kosztów komisji, druków i administracji, Z pozostałych - ani grosza. A więc sprawa kosztów to sprawa instruktorów w jednostkach - u Was.
Podziwiam 1200 dzieciaków w dwa dni. Musisz mieć dużo (baaardzo dużo) fachowej kadry - a o dobrą kadrę lodową trudno. Większość nie ma pojęcia o lodzie, a co dopiero o uczeniu o lodzie - niestety.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach