W dniu 6 kwietnia 2014 roku Prezes WOPR dr Jerzy Telak wspólnie z Prezesem WOPR Województwa Łódzkiego Andrzejem Jankowskim, doradcą Prezesa WOPR ds. Sportu Bernardem Motylewskim, Przewodniczącym Komisji WOPR ds. Sportu Tomaszem Kozioł oraz Prezesem Żyrardowskiego WOPR Krzysztofem Kokoszą, wzieli udział w spotkaniu założycielskim Polskiego Związku Sportowego Ratwonictwa Wodnego. W trakcie spotkania zatwierdzono statut Związku oraz ustanowiono władze PZRW z Przewodniczącym B. Motylewskim".
Inicjatywa słuszna, szkoda że w tajemnicy przed innymi.
Jeżeli JT się za coś bierze to MUSI być w tym drugie dno.
W tym przypadku chodzi przede wszystkim o to aby nie usunęli go z ILS i PKOL.
WOPR już poszedł w zapomnienie (znaczy JT zakłada, że może tak się stać) i teraz właśnie ten nowy Związek zostanie przyjęty do ILS.
Coś grzebie się prezes Sławek z odpowiednimi pismami do tych organizacji.
A tak swoją drogą to zobaczcie jak można zniszczyć organizację dla swoich własnych celów.
Przyznam że ostatnio czego bym nie usłyszał w temacie zbliżonym do WOPR napawa mnie to niesmakiem.
Nie mogę się oprzeć wrażeniu że JT widząc że już nie "poprezesuje" w WOPR skrzyknął zapatrzoną w niego starą ekipę i założył sobie nowy związek. Wcale bym się nie zdziwił gdyby w momencie gdy WOPR będzie miał nowego, legalnego prezesa w nowym związku odbędzie się zjazd wyborczy i prezesem zostanie JT właśnie.
Swoją drogą trzeba przyznać dość ciekawa literówka ... chyba literówka
Cytat:
W trakcie spotkania zatwierdzono statut Związku oraz ustanowiono władze PZRW z Przewodniczącym B. Motylewskim".
Skoro to Polski Związek Sportowego Ratownictwa Wodnego więc powinno być PZSRW.
PZRW da się rozszyfrować jako Polski Związek Ratownictwa Wodnego i to dopiero byłby numer
no pewnie że zakłada sobie nową organizacje wyje----li go z wopr który przestał istnieć to zakłada się nową organizacje obojętnie jak się będzie nazywać ale chodzi o to samo teraz WOPR będzie be...... bo prywata i takie tam inne a JT jest najlepszy bo biedny poszkodowany .
Lipa totalna Gicewicz zapomniał zgasić światła razem z Krzychem Skrzyniarzem.
Nowy wopr nie powstanie ja już w to nie wieżę każdy będzie działał na własnym podwórku szkoda że większość z ws tego nie zauważa .Już wcześniej pisałem wopr jako organizacja poszedł do odstawki w tym kraju nie ma z kim tworzyć czegoś nowego nikt nie podejmuje inicjatywy.
Ustawa spowodowała prywatyzację naszej organizacji i każdemu to pasuje .Kurator czy jak mu tam komisarz jest z nazwiska i nic nie robi koledzy myślą że coś da się zrobić .Ja uważam że już jest za późno a co do JT to wyr---cha was wszystkim i założył sobie nowa organizację i będzie się śmiał z wszystkich.
Tylko w tym kraju można odstawiać takie jaja.
To na tyle drodzy koledzy należy się pogodzić z tym że se newrati WOPR nie ma go z kim robić.Proponuję co jakiś czas spotkać się na jakichkolwiek spotkaniach gdzie będzie można pogadać o działalności i doświadczeniach i pobawić się dobrze bo tyle nam zostało
eR Dyżur na www.forum.wopr.net.pl Swimming Association
Przyznam że ostatnio czego bym nie usłyszał w temacie zbliżonym do WOPR napawa mnie to niesmakiem.
Nie mogę się oprzeć wrażeniu że JT widząc że już nie "poprezesuje" w WOPR skrzyknął zapatrzoną w niego starą ekipę i założył sobie nowy związek. Wcale bym się nie zdziwił gdyby w momencie gdy WOPR będzie miał nowego, legalnego prezesa w nowym związku odbędzie się zjazd wyborczy i prezesem zostanie JT właśnie.
Swoją drogą trzeba przyznać dość ciekawa literówka ... chyba literówka
Cytat:
W trakcie spotkania zatwierdzono statut Związku oraz ustanowiono władze PZRW z Przewodniczącym B. Motylewskim".
Skoro to Polski Związek Sportowego Ratownictwa Wodnego więc powinno być PZSRW.
PZRW da się rozszyfrować jako Polski Związek Ratownictwa Wodnego i to dopiero byłby numer
Pełne poparcie dla tych słów Mnie nie martwi, że "ekpia z blue jeep'a" zakłada sobie związek...mnie martwi, że wciągają w to nowe, młode i ogarnięte osoby(znane mi osobiście) ;/
No cóż, oby się nie sprawdziło: "Kto z kim przystaje..."
PZRW - nawet jeśli powstanie to będzie to kolejny podmiot na rynku, który zostanie zjedzony...
Pomg: 2 razy Wiek: 38 Doczy: 21 Mar 2013 Posty: 175 Skd: Ostrowiec Świętokrzyski
Wysany: Sro Kwi 09, 2014 10:22 pm
Pamiętajcie, że JT jest wiceprezesem ILS na Europę.... się może niedługo okazać, że WOPR już nie jest organizacją należącą do ILS. Parafrazując Mistrza Yodę z jednego z filmów powiem tyle: Błogosławieni Ci, którzy zgodę od MSW mają, albowiem tylko Oni przez JT wyruchani nie zostaną
Pomg: 3 razy Doczy: 26 Maj 2013 Posty: 762 Skd: Centrum
Wysany: Czw Kwi 10, 2014 7:43 am
Fakt posiadania zgody MSW na wykonywanie rat. wodnego, nie jest żadną przeszkodą w tworzeniu ZWIĄZKU STOWARZYSZEŃ jakim powinien na poziomie kraju być WOPR.
Ci co uzyskali zgodę i te WOPR'y, które uzyskają zgodę (a trzeba sobie powiedzieć, że wszystkie jako samodzielne stowarzyszenia taką zgodę powinny uzyskać aby móc obecnie działać), nie powinny zachłystywać się swą samodzielnością (choć mogą - to ich wybór), tylko w moim przekonaniu, powinny dążyć do zorganizowania się (na zdrowych zasadach) na poziomie województw i w konsekwencji kraju.
Ta obecna atomizacja jednostek, to młodzieńczy zapał, który z czasem musi prowadzić do tworzenia jednej silnej (wspólnymi przecież celami i względami praktycznymi) organizacji. Im szybciej to wszyscy "samodzielni" zrozumieją, tym mniejsze szanse na powodzenie takich działań destrukcyjnych, jakie jak się wydaje prowadzi JT i szybciej znów zaczniemy się liczyć jako silny partner do działań i rozmów o ratownictwie wodnym.
Argumentował to wcześniej s.o. z którym się w tej kwestii absolutnie zgadzam i mam nadzieję, że na miarę swoich niemałych możliwości (jako prezes prężnego powiatowego WOPR) dotrze z tą ideą, do swoich kolegów Prezesów.
Pomg: 2 razy Wiek: 38 Doczy: 21 Mar 2013 Posty: 175 Skd: Ostrowiec Świętokrzyski
Wysany: Pi Kwi 11, 2014 10:30 pm
Szczerze powiedziawszy, to jedyne czym WOPR może się poszczycić nad wszystkimi uprawnionymi do wykonywania ratownictwa podmiotami, to fakt, że jako jedyna organizacja w Polsce są członkami ILS. Chociaż już dawno powinniśmy skończyć z mitem, że uprawnienia WOPR dadzą komukolwiek ot tak pracę za granicą, to jednak jest to jakiś prestiż dla organizacji, że jest uznawana w świecie. Teraz odpowiedzcie sobie na pytanie, co ma zamiar zrobić Pan Doktor, skoro tworzy Związek Ratownictwa, czy jak on tam się będzie nazywał? I tu znowu cytat - Chcieliście wydymać Freda? To teraz Fred wydyma Was. Moim zdaniem, chociaż oczywiście lepiej żebym się mylił, niebawem to nie WOPR będzie członkiem ILS, a właśnie tworzony przez JT związek ratownictwa. To właśnie miałem na myśli pisząc poprzedni post. Co do jednoczenia, nie wiem póki co jestem jeszcze wciąż zniesmaczony do WOPRu poprzez te wszystkie lata, gdzie musiałem się użerać z moim "kochanym" Wacławem. I tak jak kiedyś księża zniechęcili mnie skutecznie do wiary, tak samo "betonizm" w WOPR skutecznie zniechęcił mnie do tej organizacji, ale pożyjemy.......
A mnie zniesmaczają inne organizacje pseudo ratownicze - które mają wydane uprawnienia do wykonywania ratownictwa wodnego. A z punktu widzenia zwykłego pracującego ratownika są jeszcze gorsze niż WOPR. Bądź co bądź ale zawsze gdy pracowałam pod WOPRem wszystko było ok - jeśli chodzi o sprzęt, procedury, ubrania, umowy... A niestety inne firmy lecą w kulki śmieją się w twarz. Niedobrze mi się robi jak widzę te wszystkie pseudo firmy wyzyskujące ratowników, stosując zastraszanie itp. Nigdy nie zapisałabym się do takiej oto organizacji a najgorsze jest to że młode osoby, świeżo po kursach nie wiedzą w co się pakują - zero info np odnośnie ubezpieczenia.. żenujące - tylko kasa się liczy a jak będzie wypadek - to na ratownika się winę zrzuci. Mam nadzieję że nie wszystkie podmioty tak funkcjonują... Niestety jeden z południowej Polski szerzy się jak zaraza.
Pomg: 2 razy Wiek: 38 Doczy: 21 Mar 2013 Posty: 175 Skd: Ostrowiec Świętokrzyski
Wysany: Nie Kwi 13, 2014 9:57 pm
Nasza organizacja, w przeciwieństwie do większości zabetonowanych WOPR, składa się z pracujących zawodowo ratowników, czyli ludzi którzy wiedzą czego potrzebuje zwykły ratownik pracujący na kąpielisku i to mają na uwadze, a nie swoje prywatne interesy. Nigdy nie zniżymy się do poziomu organizacji o których piszesz Emilko, bo to tak jakbyśmy sami sobie pluli w twarz. To tak tylko informacyjnie, bo z Twojego postu raczej nie wynika, żeby te aluzje były kierowane pod naszym adresem Pozdrawiam