Pomg: 2 razy Wiek: 52 Doczy: 18 Maj 2013 Posty: 111 Skd: Kielce
Wysany: Pon Gru 30, 2013 10:37 pm
bienio napisa/a:
Czyli odpuszczone, a "foczki klaskające zostały Jak ludzie będą się poddawać i uciekać to dziedzictwo zostanie zmarnowane / a i tak nieźle zostało nadszarpnięte.
Pomg: 5 razy Wiek: 59 Doczy: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Wto Gru 31, 2013 8:57 am
bienio napisa/a:
ceba napisa/a:
bo za dużo miałem do powiedzenia.
Czyli odpuszczone, a "foczki klaskające zostały Jak ludzie będą się poddawać i uciekać to dziedzictwo zostanie zmarnowane / a i tak nieźle zostało nadszarpnięte.
No i właśnie o to chodzi. Nie raz słyszeliśmy od JT. "Jak komuś nie pasuje to droga wolna..." Ale to nie jest - pomimo takiego wrażenia - jednoosobowa sp. z.o.o tylko NASZA organizacja.
Oczywiście, że zawsze można wystąpić i iść z boku i mieć wszystko co się dzieje w WOPR ... w głębokim poważaniu
Pomg: 3 razy Wiek: 56 Doczy: 25 Maj 2012 Posty: 403 Skd: Woda
Wysany: Wto Gru 31, 2013 1:02 pm
Nikt nie da się ostrzec ani wmówić sobie, że jest to ciężka praca, wymagająca hierarchii czasem posłuszeństwa z góry – wielu młodych chce być Ratownikami, ale jest często rozczarowanie, gdy przychodzi starszy i mówi, że ma coś zrobić, lub zwraca mu uwagę, że robi coś źle i uwaga służy jego dobru to gro ludzi nie wytrzymuje, unosząc się ambicją zarzuca to, tworzy swoje organizacje gdzie chce być swoimi szefami lub zastępcami, niejednokrotnie porywając się z motyką na księżyc (sprzęt, wyszkolenie) – WOPR miał to wypracowane, stopniami, praktykami, a teraz …. jeden egzamin bez praktyk, KPP, przynależność np. do „Firma Usługowo Handlowa” jakiś patent bliżej nieokreślony i jest Ratownik !
siłaczka napisa/a:
Świetnie Świętokrzyskie. Teraz Wacek będzie miał w końcu konkurencję.
Ja rozumiem, że wybory są co 5 lat ? Czy nie da się coś z tym zrobić ? By aż trzeba było zakładać nowe organizację ?
Ja doskonale pamiętam początek lat 90 gdy każdemu można było otworzyć działalność gospodarczą - jak się wtedy ludzie rzucili - a jakie to nazwy wymyślali dla swoich firm Śmiać się chciało Cóż, że niektórzy zakładali je po to by wśród znajomych móc powiedzieć "mam firmę" - ale co robi, jaką szmirę tworzy, jak niejednokrotnie ludzi oszukuje !
Ja rozumiem, że są ludzie w WOPR przez zasiedzenie i dobrzy i Ci którzy mieszają, szarogęszą się, mącą wodę. Są wybory za ile ? 2 lata ? Wypad z baru, tu bym się skupił na młodych managerach, a nie rozdrapywaniem rdzenia. NO chyba, że niema samca przebojowych ludzi to sorry, ale powstaje pytanie, NAGLE PRZEBOJOWI SĄ W MIAMWNCIE UTWORZENIA "WŁASNEJ ORGANIZACJI" - więc jak to jest, potrafią pozałatwiać wszystkie formalności etc. Czemu tej energii nie zaprządz by zrobić porządek gdzie płaci się składki.
Poza tym, gdy ludzie zaczynający przygodę z zawodem zorientują się, jaki panuje syf który robią właśnie pazerne na kasę za szkolenia "TWORY" bo o to chodzi ludzie !!!!!!! nie wiem ile z tych "TWORÓW" zostanie, które twierdzą, że są najlepsze. Nie jedną firmę widziałem, która tak wierzyła w siebie, że gdyby jej zaproponowano kontrolę nad NASA zgodziłaby się - niestety Morale spadają powiem lecą na łeb i szyję bo wiecie o co chodzi ? Kasa, kasa, kasa. I nie tylko .... bo jeszcze jest : JA WAM POKAŻE !!!!! i to nie ważne, że stracę, narobię smrodu wokół ważne, że moje będzie na wierzchu bo mam WŁASNE i mam was w du .... ie.
........
_________________ - MR WOPR
- Sternik Motorowodny
- RW
- IRR - sp. Pływanie
- KPP, RWP, RWŚ, RWM
- Ratownik Wodny MSW
- Trener Klasy II - Pływanie
---------------------------
eR Dyżur na www.forum.wopr.net.pl Swimming Association
Nikt nie da się ostrzec ani wmówić sobie, że jest to ciężka praca, wymagająca hierarchii czasem posłuszeństwa z góry – wielu młodych chce być Ratownikami, ale jest często rozczarowanie, gdy przychodzi starszy i mówi, że ma coś zrobić, lub zwraca mu uwagę, że robi coś źle i uwaga służy jego dobru to gro ludzi nie wytrzymuje, unosząc się ambicją zarzuca to, tworzy swoje organizacje gdzie chce być swoimi szefami lub zastępcami, niejednokrotnie porywając się z motyką na księżyc (sprzęt, wyszkolenie) – WOPR miał to wypracowane, stopniami, praktykami, a teraz …. jeden egzamin bez praktyk, KPP, przynależność np. do „Firma Usługowo Handlowa” jakiś patent bliżej nieokreślony i jest Ratownik !
bienio, nie znam Cię, nie wiem jakie masz doświadczenie w WOPR, jak długo pracujesz jako Ratownik i co w tej pracy przeżyłeś, ale czasem mam wrażenie że(sorry!), ale pieprzysz
Nie myl rządzenia z pracą Ratownika! WOPR to nie jest WOJSKO i nigdy nim nie będzie! Hierarchia zawsze była i będzie na plaży, a nie w dokumentach i tytułach. Mi się zdarzyło nie raz dowodzić starszymi stopniem i być w zespole zarządzanym przez młodszych kolegów! - i wtedy każdy miał w dupie stopień! Dla nas liczą się wiedza i umiejętności! Zwłaszcza gdy gra toczy się o czyjeś zdrowie i życie!
Miałem świetnych Instruktorów w tym niezmiennie od kilku ładnych lat obecnego prezesa mojego WOPRu! I powiem Ci jedno - jest kiepskim prezesem(przez szacunek jaki mam do niego prywatnie nie napiszę gorzej). Spróbuj go zmienić - jak tego dokonasz będziesz moim mistrzem;) podejrzewam, że w Świętokrzyskim jest podobnie...
A skąd wiesz, że nowy podmiot nie przystąpi do nowej formy WOPR? Do "Unii Stowarzyszeń" jeśli taka powstanie? Mówisz, że łatwo jest uciec - a może to nie ucieczka, a prawdziwa kontynuacja tego dzieła jakim jest Ratownictwo Wodne?
Co poniektórzy chyba zapomnieli jak był biały szkwał w 2007 i Ratownicy musieli tankować za swoje. Mi też nie raz zdarzyło się prosić o sprzęt, który STAŁ! STAŁ, ale nie wolno go używać bo się może zepsuć
i w tej kwestii jeszcze: Mieć uprawnienia, a być RATOWNIKIEM to dwie różne sprawy...
bienio napisa/a:
siłaczka napisa/a:
Świetnie Świętokrzyskie. Teraz Wacek będzie miał w końcu konkurencję.
Ja rozumiem, że wybory są co 5 lat ? Czy nie da się coś z tym zrobić ? By aż trzeba było zakładać nowe organizację ?
Jak dla mnie logicznym jest to co się stało, wystarczy poczytać posty ceby z ostatniego 2013 roku - widać, że robili co się da, aby ogarnąć ten syf jaki tam mają(chociażby stęplowanie legitymacji dla WOPR w Warszawie, które robiło im kursy w W-wce). To trochę tak: żona zdradza męża - spoko, mąż wybacza naprawiają związek. Mija rok i znów zdradza... Dalej tkwisz w tym małżeństwie?!
bienio napisa/a:
Ja doskonale pamiętam początek lat 90 gdy każdemu można było otworzyć działalność gospodarczą - jak się wtedy ludzie rzucili - a jakie to nazwy wymyślali dla swoich firm Śmiać się chciało Cóż, że niektórzy zakładali je po to by wśród znajomych móc powiedzieć "mam firmę" - ale co robi, jaką szmirę tworzy, jak niejednokrotnie ludzi oszukuje !
a ile firm jest na rynku do tej pory? Ile firm ma markę wartą miliony? każdy kij ma dwa końce...
bienio napisa/a:
Ja rozumiem, że są ludzie w WOPR przez zasiedzenie i dobrzy i Ci którzy mieszają, szarogęszą się, mącą wodę. Są wybory za ile ? 2 lata ? Wypad z baru, tu bym się skupił na młodych managerach, a nie rozdrapywaniem rdzenia. NO chyba, że niema samca przebojowych ludzi to sorry, ale powstaje pytanie, NAGLE PRZEBOJOWI SĄ W MIAMWNCIE UTWORZENIA "WŁASNEJ ORGANIZACJI" - więc jak to jest, potrafią pozałatwiać wszystkie formalności etc. Czemu tej energii nie zaprządz by zrobić porządek gdzie płaci się składki.
Poza tym, gdy ludzie zaczynający przygodę z zawodem zorientują się, jaki panuje syf który robią właśnie pazerne na kasę za szkolenia "TWORY" bo o to chodzi ludzie !!!!!!! nie wiem ile z tych "TWORÓW" zostanie, które twierdzą, że są najlepsze. Nie jedną firmę widziałem, która tak wierzyła w siebie, że gdyby jej zaproponowano kontrolę nad NASA zgodziłaby się - niestety Morale spadają powiem lecą na łeb i szyję bo wiecie o co chodzi ? Kasa, kasa, kasa. I nie tylko .... bo jeszcze jest : JA WAM POKAŻE !!!!! i to nie ważne, że stracę, narobię smrodu wokół ważne, że moje będzie na wierzchu bo mam WŁASNE i mam was w du .... ie.
........
Mój prezes jest prezesem hmmm 13 lat? mogę się pomylić o rok....! Na zebraniu w tym czasie byłem 1! slownie: jednym! Dlaczego? Bo tylko o jednym wiedziałem haha! Nie każdy jest dopuszczony do takiej istotnej informacji, a nie daj Boże jak ma inne zdanie...!
kwestia dwa: nie każdy zgadzał i zgadza się z polityką WOPR. Różnica jest taka że do 2013 czy chciał czy nie, musiał w tym tkwić. Teraz powstały nowe podmioty, które oferują co najmniej tyle samo, jak nie więcej...
bienio, nie znam Cię, nie wiem jakie masz doświadczenie w WOPR, jak długo pracujesz jako Ratownik i co w tej pracy przeżyłeś, ale czasem mam wrażenie że(sorry!), ale pieprzysz
bienio, przyznam że mam podobne odczucia. Piszesz coraz większe posty które merytorycznie są coraz gorsze. Zaczynasz używać argumentów które nasuwają myśl "kurcze o czym ten człowiek pisze" (np. mieszanie pracy na plaży ze strukturą WOPR itp.).
Uznajmy że już raz (a nie ... nawet 6 razy) wyraziłeś co myślisz o powstaniu Świętokrzyskiego WOPR i wszyscy znają Twoją opinie w tej sprawie.
Pomg: 2 razy Wiek: 52 Doczy: 18 Maj 2013 Posty: 111 Skd: Kielce
Wysany: Wto Gru 31, 2013 10:30 pm
bienio napisa/a:
siłaczka napisa/a:
Świetnie Świętokrzyskie. Teraz Wacek będzie miał w końcu konkurencję.
Ja rozumiem, że wybory są co 5 lat ? Czy nie da się coś z tym zrobić ? By aż trzeba było zakładać nowe organizację ?
Bienio, a Ty czasami nie jesteś Kolegą Wacka???
P.S. A Wiesz, że następne wybory w 2018 roku i z tempem powstawania nowych organizacji w różnym stopniu związanych z ratownictwem wodnym po WOPR Kielce kierowanym przez Wacława nie zostanie ślad, jak i po sprzęcie, który jeszcze jako taki jest.....
A Wiesz, że instruktorzy i ratownicy z województwa świętokrzyskiego już masowo ewakuują się do innych WOPR.......
Zastanów się zanim coś napiszesz (nawet dwa razy) jeżeli o czymś nie Wiesz......
A Wszystkim życzę oczywiście Szczęśliwego Nowego Roku
Dyskusja czy jesteśmy służbą jest zbędna. Każdy nazywa swoje działania jak chce, ja np. pełnię służbę, bo nie jestem zatrudniony jako ratownik w ustawowym podmiocie uprawnionym do wykonywania ratownictwa wodnego, ale pracuję społecznie. Zgodnie więc z art.2 ust 5) nowej Ustawy, to osoba "zatrudniona lub pełniąca służbę" w podmiocie uprawnionym nabywa uprawnienia ratownika wodnego (po spełnieniu oczywiście pozostałych wymogów). Jak ktoś twierdzi że nie pełni służby, tylko jest pomocą techniczną, to nie spełnia wymogu ustawowego
Co do wypowiedzi bienio w sprawie młodych menagerów przejmujących kierownictwo w WOPR, to patrząc na Waszego menagera MILANA, bardzo dziękuję - oceniam to na podstawie Twojego wpisu na forum i przypuszczam, że jesteś członkiem łódzkiego.
Ty bienio od dzisiaj nie spełniasz wymogów art 2 ust 5) w/w Ustawy jako ratownik wodny, bo nie jesteś członkiem podmioty uprawnionego do wykonywania ratownictwa wodnego. Jeden z Waszych młodych menagerów sam wystąpił o zgodę do MSW, a łódzkie jednostki WOPR? Na cóż, wolę tych starych zasiedziałych prezesów, ale dbających o organizację
PS. Działacze na górze nie spadli z nieba, sami ich wybieraliśmy (nawet pośrednio przez delegatów, ale jednak) więc miejmy pretensję tylko do własnych działaczy na dole. Są od tej reguły oczywiście wyjątki, bo nie wszędzie działa demokracja.
[ Dodano: Sro Sty 01, 2014 3:02 pm ]
Dodaję, co by nie było, że Milan W. wystąpił o zgodę jako prywatna firma Milana, a nie jako jednostka WOPR
Pomg: 5 razy Wiek: 59 Doczy: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Czw Sty 02, 2014 9:34 am
P.M. napisa/a:
Bienio, a Ty czasami nie jesteś Kolegą Wacka???
P.S. A Wiesz, że następne wybory w 2018 roku i z tempem powstawania nowych organizacji w różnym stopniu związanych z ratownictwem wodnym po WOPR Kielce kierowanym przez Wacława nie zostanie ślad, jak i po sprzęcie, który jeszcze jako taki jest.....
A Wiesz, że instruktorzy i ratownicy z województwa świętokrzyskiego już masowo ewakuują się do innych WOPR.......
Zastanów się zanim coś napiszesz (nawet dwa razy) jeżeli o czymś nie Wiesz......
Oj, oj. Pamiętajcie, że każda nasza jednostka to jednak stowarzyszenie i istnieje coś takiego jak nadzwyczajne zjazdy (zebrania) pod warunkiem, że chce tego większość. Oczywiście takich Zjazdów można nie zwołać albo nie otworzyć (patrz: JT we wrześniu w Łodzi) i dlatego powstają nowe organizacje.
Każda nowa organizacja jest konkurencją dla już istniejącej - co by o tym nie mówić. Z jednej strony dobrze bo może "starcy" ruszą swoje kości do roboty, a z drugiej osłabia się głos WOPR-u jako całości na danym terenie. Ale może czasem inaczej nie można.
Pomg: 3 razy Wiek: 56 Doczy: 25 Maj 2012 Posty: 403 Skd: Woda
Wysany: Czw Sty 02, 2014 1:18 pm
eR napisa/a:
bienio, nie znam Cię, nie wiem jakie masz doświadczenie w WOPR, jak długo pracujesz jako Ratownik i co w tej pracy przeżyłeś, ale czasem mam wrażenie że(sorry!), ale pieprzysz
Twoja interpretacja i zdolność pojmowania tego co piszę widać wymaga przeczytania tego ze trzy cztery razy. Jeśli nie rozumiesz nie obrażaj OK?
P.M. napisa/a:
Bienio, a Ty czasami nie jesteś Kolegą Wacka???
Nie. Nie znam typa.
Perykles napisa/a:
(np. mieszanie pracy na plaży ze strukturą WOPR itp.).
To teraz proszę napisz mi jak wygląda według Ciebie struktura WOPR. Bo według mnie to tak :
Patrz na sam dół - drużyna - a gdzie ona może być ? NA PLAŻY ? No w barze też, ale przede wszystkim na plaży. Więc nie pisz, że mieszam pojęcia, bo to wszystko jest powiązane.
eR napisa/a:
Nie myl rządzenia z pracą Ratownika! WOPR to nie jest WOJSKO i nigdy nim nie będzie! Hierarchia zawsze była i będzie na plaży, a nie w dokumentach i tytułach.
Tu nie miałem absolutnie na myśli stopni etc. Jedynie staż, doświadczenie. Nie zrozumiałeś mnie.
ratowiec napisa/a:
Co do wypowiedzi bienio w sprawie młodych menagerów przejmujących kierownictwo w WOPR, to patrząc na Waszego menagera MILANA, bardzo dziękuję - oceniam to na podstawie Twojego wpisu na forum i przypuszczam, że jesteś członkiem łódzkiego.
Ty bienio od dzisiaj nie spełniasz wymogów art 2 ust 5) w/w Ustawy jako ratownik wodny, bo nie jesteś członkiem podmioty uprawnionego do wykonywania ratownictwa wodnego. Jeden z Waszych młodych menagerów sam wystąpił o zgodę do MSW, a łódzkie jednostki WOPR? Na cóż, wolę tych starych zasiedziałych prezesów, ale dbających o organizację
Synku - co do ironii o uprawnieniach wykonywania RW moja jednostka akurat je ma, więc nie sugeruj skąd jestem.
Szkoda, że nie ma obowiązkowej służby wojskowej - jesteś idealnym przypadkiem, który mówi "przywrócić obowiązkową służbę wojskową".
Pomg: 3 razy Doczy: 26 Maj 2013 Posty: 762 Skd: Centrum
Wysany: Czw Sty 02, 2014 3:20 pm
bienio, masz w profilu napisane, że jesteś z Wieruszowa, więc też przypuszczałem, że wypowiadasz się w odniesieniu do jednej z organizacji powiatowych w woj. łódzkim. Jak widać było to nieuprawnione identyfikowanie.
Jak zapytam to gdzie przynależysz to pewnie nie odpowiesz (i nie mam nic do tego ) - ale może powiesz czy jest to któryś z WOPR z listy MSW czy jakiś inny podmiot
Pomg: 3 razy Doczy: 26 Maj 2013 Posty: 762 Skd: Centrum
Wysany: Czw Sty 02, 2014 5:23 pm
Chciałbym wiedzieć - czy na pewno jesteś w podmiocie uprawnionym i tylko tyle. Dla zachowania symetrii powiem, że mój WOPR zgody nie ma - ale wiem co to jest podmiot uprawniony do wykonywania ratownictwa wodnego
Pomg: 2 razy Wiek: 38 Doczy: 21 Mar 2013 Posty: 175 Skd: Ostrowiec Świętokrzyski
Wysany: Czw Sty 02, 2014 6:20 pm
bienio jak to jesteś w podmiocie uprawnionym?? Przecież jesteś takim entuzjastą ratowania struktur WOPR itd., a dostać zgodę, to jednoznaczne z tym, że trzeba się od tego WOPR'u odłączyć. No chyba, że jesteś członkiem WOPRU przy ulicy Pytlasińskiego 17. Więc jak to z Tobą jest? Swoją drogą trochę się tu działo przez okres świąteczny, niektórzy widzę - "pełnili tu służbę" Wszystkiego najlepszego w nowym roku i dziękuję w imieniu Świętokrzyskiego WOPR za okazane tu wsparcie.