Pomg: 5 razy Wiek: 59 Doczy: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Wto Pa 15, 2013 9:39 pm
Póki Sąd się nie odniesie to jakie mamy robić ustalenia. ZeStanowiska ... widać, że wszyscy opowiadają się za rozwiązaniem komisarycznym ale jak będzie ...? Jedynie rozmawialiśmy o programach szkoleniowych aby je naprostować i aby szkolić zgodnie z rozporządzeniem jak i nie stracić młodzieży 14-16 letniej.
Pomg: 2 razy Wiek: 52 Doczy: 18 Maj 2013 Posty: 111 Skd: Kielce
Wysany: Wto Pa 15, 2013 10:01 pm
PB napisa/a:
Póki Sąd się nie odniesie to jakie mamy robić ustalenia. ZeStanowiska ... widać, że wszyscy opowiadają się za rozwiązaniem komisarycznym ale jak będzie ...? Jedynie rozmawialiśmy o programach szkoleniowych aby je naprostować i aby szkolić zgodnie z rozporządzeniem jak i nie stracić młodzieży 14-16 letniej.
Mało wiary jest we mnie w to co piszesz, ale życie pokaże co z tego wyniknie, szkoda tylko, że idee ratownictwa wodnego pozostały daaaaleko w tle........
P.S. W mojej ocenie zarząd komisaryczny, jeżeli takowy zostanie ustanowiony, powinien zacząć od ordynacji wyborczej poszczególnych województw, a wtedy jak ktoś kiedyś śpiewał - "wszystko się może zdarzyć....."
Pomg: 3 razy Doczy: 26 Maj 2013 Posty: 762 Skd: Centrum
Wysany: Wto Pa 15, 2013 10:03 pm
PB napisa/a:
Myslę, że po II Sejmiku można liczyć na porozumienie się na poziomie jednostek wojewódzkich bo wg mnie to one są siła WOPR w skali kraju i na poziomie rozmów z administracją (MSW itp.).
Jesli miałbym podnieść rękę w głosowaniu to jestem "ZA"
PB napisa/a:
Czy jest to potrzebne na dole? Jeżeli chcemy działać każdy sobie na swoim terenie to nie.
Alez to jedno drugiego nie wyklucza i nie musi być w tym sprzeczności - pewna autonomia, dobrze rozumiana jest procesem już nieodwracalnym i może dobrze służyć idei RUCHU WOPR'owskiego.
PB napisa/a:
Może dalej pójdzie już bez oszukiwania i kombinowania (kupowania głosów) jakie legło u podstaw całego zamieszania ze zjazdami i zarządami.
Chciałoby się aby tak było i życzę tego sobie i wszystkim myślącym podobnie, a przede wszystkim jednak tym którzy próbują to udźwignąć w naszym imieniu.
Pomg: 2 razy Wiek: 38 Doczy: 21 Mar 2013 Posty: 175 Skd: Ostrowiec Świętokrzyski
Wysany: Wto Pa 15, 2013 11:11 pm
Niby ryba psuje się od głowy, ale gdzie ta głowa? Bo ja uważam, że komisarz - jeśli takowy w ogóle będzie - to powinien zacząć to uzdrawianie WOPRu na poziomie oddziałów terenowych - powiatów. Tam wbrew pozorom jest duuuuży syf, o którym się nie mówi - no przynajmniej u mnie był I dopiero po zmianach w powiatach powinno się zająć województwami. Wiecie jak mocno teraz zmieniły by się listy delegatów na Zjazdy Wojewódzkie?
Pomg: 3 razy Doczy: 26 Maj 2013 Posty: 762 Skd: Centrum
Wysany: Sro Pa 16, 2013 12:18 am
ceba o czym Ty mówisz Komisarz nie jest od powiatów. Właśnie jest dokładnie odwrotnie niż sugerujesz. Trzeba strukturę zreformować na poziomie kraju. tak naprawdę na poziomie województw i powiatów już istnieje. A że jest gdzie nie gdzie jest "syf" to nie sprawa ewentualnego Komisarza - to spraw Twoja, moja i organu nadzorującego.
Pomg: 2 razy Wiek: 38 Doczy: 21 Mar 2013 Posty: 175 Skd: Ostrowiec Świętokrzyski
Wysany: Sro Pa 16, 2013 8:22 am
Napisałem, ze powinien się zająć powiatami, a nie ze od tego jest. W wielu powiatach jak ktoś spoza wopru całkowicie nie zrobi porządku, to porządku tam nie będzie.
Ludzie o czy wy piszecie. Komisarz będzie miał postawione przez sąd jedno jedyne zadanie – doprowadzić do nadzwyczajnego zjazdu krajowego i wyłonić legalne władze stowarzyszenia. Czyli opracować klucz wyborczy, dokumenty zjazdowe, wyznaczyć termin zjazdu i nadzorować jego przebieg. Nic więcej. Żadnego grzebania w strukturze, wyciągania brudów, reformowania WOPRu itp. Komisarz nie ma prawa ingerencji w funkcjonowanie struktur wojewódzkich, bo to są odrębne stowarzyszenia.
Inna sprawa, że będzie musiał rozwiązać problem, które jednostki wojewódzkie mają prawo do wystawienia delegatów (czyli są jednostkami organizacyjnymi ZG WOPR) i w jakiej ilości.
Kandydatury na komisarza mogą zgłaszać: organ nadzoru lub zainteresowany podmiot (czyli ZG WOPR). Ale decyzja należy do sądu. Bardzo ważne jest kto zostanie komisarzem, bo od jego wiedzy prawniczej i chęci zagłębienia się w problem, będzie zależała formuła zjazdu – czyli tego, która frakcja ten zjazd rozegra na swoją korzyść. Wyniki tego zjazdu będą ostateczne i na kolejne lata ustawią działaczy i tym samym wyznaczą kierunek, w którym pójdzie WOPR.
Pomg: 3 razy Doczy: 26 Maj 2013 Posty: 762 Skd: Centrum
Wysany: Czw Pa 17, 2013 7:06 pm
ratol napisa/a:
Ludzie o czy wy piszecie. Komisarz będzie miał postawione przez sąd jedno jedyne zadanie – doprowadzić do nadzwyczajnego zjazdu krajowego i wyłonić legalne władze stowarzyszenia.
Dokładnie o to mi chodziło - nazwałem to może mało trafnie i precyzyjnie - zreformowaniem na poziomie krajowym - a precyzyjniej powinno być uporządkowaniem ( w stosunku do tego co mamy dziś), czyli dokładnie tak jak napisał ratol. Napisał nawet więcej
Cytat:
Bardzo ważne jest kto zostanie komisarzem, bo od jego wiedzy prawniczej i chęci zagłębienia się w problem, będzie zależała formuła zjazdu – czyli tego, która frakcja ten zjazd rozegra na swoją korzyść. Wyniki tego zjazdu będą ostateczne i na kolejne lata ustawią działaczy i tym samym wyznaczą kierunek, w którym pójdzie WOPR
z czym jak najbardziej trzeba się zgodzić.
Natomiast polemizując z ceba chodziło mi głównie o to że komisarz nie jest od województw a tym bardziej od powiatów, choć w stosunku do województw z małym zastrzeżeniem, co znów całkowicie słusznie precyzuje ratol
ratol napisa/a:
Inna sprawa, że będzie musiał rozwiązać problem, które jednostki wojewódzkie mają prawo do wystawienia delegatów (czyli są jednostkami organizacyjnymi ZG WOPR) i w jakiej ilości.
II SEJMIK WOPR
INFORMACJA ZE STRONY http://www.mazowieckie.wopr.pl/
W dniach 26–27 września 2013 roku Prezes WOPR Województwa Wielkopolskiego Kol. Mariusz Krzywiński z inicjatywy Prezesa Wacka Mozera zorganizował w Poznaniu „II Sejmik WOPR” - spotkanie, na które zostali zaproszeni prezesi wszystkich szesnastu jednostek wojewódzkich WOPR. Spotkanie to miało na celu konsolidację środowiska WOPR-owskiego na poziomie krajowym oraz rozpoczęcie wspólnych rozmów nad przyszłością naszej organizacji. Gotowość do spotkania deklarowało szesnastu, a na Sejmik przybyło dwunastu prezesów jednostek wojewódzkich.
Obecni negatywnie odnieśli się do działań zarówno sprzed kwietnia 2013 roku jakie podejmował ówczesny prezes WOPR w celu zabezpieczenia partykularnych interesów wąskiej grupy osób, co doprowadziło do stanu organizacyjno – prawnego w jakim obecnie znalazła się nasza organizacja, a także do obecnych działań, które powodują coraz większą zapaść organizacyjną i rozbicie wewnętrzne. Podczas obrad odniesiono się do przyczyn jakie legły u źródeł obecnej sytuacji WOPR oraz określono dalsze wspólne działania jednostek wojewódzkich wypracowując „Stanowisko Prezesów jednostek wojewódzkich WOPR ze spotkania w dniu 27 września 2013 roku”
Z obecnych prezesów wojewódzkich na VIII Zjeździe WOPR (2003 rok) za zmianą statutu ze struktury federacyjnej na rzecz scentralizowanej, podległej prezesowi ZG głosowało dziewięciu prezesów (na początku nr na liście delegatów),
20 Gicewicz Sławomir - Warmińsko-Mazurskie
28 Jankowski Andrzej - Łódzkie
36 Koperski Marek - Pomorskie
55 Mozer Wacław - Świętokrzyskie
66 Reucki Andrzej - Podlaskie
72 Skrzyniarz Krzysztof - Dolnośląskie
80 Szorc Zbigniew - Opolskie
96 Zajączkowski Wiktor - Śląskie
97 Zalewski Tomasz - Zachodniopomorskie
Obecnie sześciu z nich (nr 20, 36, 55, 66, 72, 96) jest sygnotariuszami "Stanowiska Prezesów jednostek wojewódzkich WOPR ze spotkania w dniu 27 września 2013". Ci sami, co przez 10 lat narobili burdelu, teraz po raz kolejny "uzdrawiają" WOPR.
Pomg: 3 razy Doczy: 26 Maj 2013 Posty: 762 Skd: Centrum
Wysany: Pi Pa 18, 2013 8:36 pm
A może należałoby rozdzielić jednak te dwie sprawy?
Po co te złośliwości?
Taki rodzaj uszczypliwości zawsze źle służy (bez względu na rodzaj sprawy) dyskusji i rozstrzyganiu tematu głównego. Nie ma jak trochę zawiści, zwłaszcza nieuzasadnionej, zauważam, że wielu z nas z tm lepiej, to smutne
[ Dodano: Pią Paź 18, 2013 8:43 pm ]
mówiąc o
Cytat:
Nie ma jak trochę zawiści, zwłaszcza nieuzasadnionej
Pomg: 5 razy Wiek: 59 Doczy: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Czw Pa 24, 2013 9:47 am
ratol napisa/a:
Z obecnych prezesów wojewódzkich na VIII Zjeździe WOPR (2003 rok) za zmianą statutu ze struktury federacyjnej na rzecz scentralizowanej, podległej prezesowi ZG głosowało dziewięciu prezesów (na początku nr na liście delegatów), ... Obecnie sześciu z nich (nr 20, 36, 55, 66, 72, 96) jest sygnotariuszami "Stanowiska Prezesów jednostek wojewódzkich WOPR ze spotkania w dniu 27 września 2013". Ci sami, co przez 10 lat narobili burdelu, teraz po raz kolejny "uzdrawiają" WOPR.
No i narobili. I ja też pod "światłym przykładem" jedynego słusznego wodza głosowałem od 2008 "ZA" bo byłem pewien - a komu by przyszło do głowy, że dla własnych potrzeb można tak nakręcić w WOPR - że te działania są prawidłowe. I tak też zostały przedstawione w roku 2003 na Zjeździe. Zupełnie jak w Częstochowie we wrześniu 2012. Pogada, pogada, poprosi prof. Izdebskiego o zabranie głosu. Ten pogada a jak się zaczną kłopotliwe pytania to się zmyje.
Chwała za to, że przejrzeli na oczy i niem widzą tylko łódek i kasy.
Nasz noblista powiedział, że tylko krowa nie zmienia zdania. No i jak widać Krowa nie zmienia.
eR Dyżur na www.forum.wopr.net.pl Swimming Association
PB z całym szacunkiem do wszystkich prezesów z tej listy, ale dla mnie(młodego człowieka) - i mówię całkiem serio, powinno być tak:
"Pomyliłem się/Dałem się podejść/Nie wiedziałem etc - przepraszam!" i zgodnie z własnym kodeksem honorowym zrzekam się tkwienia w tej ośmiornicy. Na swoje miejsce proponuję osobę z poza układu(ale ze swojego lokalnego środowiska WOPR) i tyle...
Nie ogarniam mentalnie tego, że 10 lat przymyka się oko, a potem robi rewoltę i ma być cicho, bo znów chcemy dobrze...
PS. Wiem, taki świat nie istnieje...ale powiem: "Jeszcze nie istnieje, jeszcze"
Pomg: 5 razy Wiek: 59 Doczy: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Skd: Stołeczne WOPR
Wysany: Sob Lis 02, 2013 5:29 am
eR, eR, A kto mówie, że ma być cicho.
Wg Ciebie powinno być tak: Dałem się podejść (dałem się oszukać, pomyliłem się etc) to odchodzę, a niech tamto "jedyne dobre" trwa nadal. Tak toi byśmy nigdy z kamienia łupanego nie wyszli. Problem tkwi w tym, że my nie rozwodzimy się nad WOPRem rozumianym jako wielka organizacja ratowników wodnych. Dyskutujemy nad sposobem jego prawnego usankcjonowania, bo jeżeli Ty eR uważasz ża jest OK to po prostu się nie wypowiadaj.
Czy wg Ciebie jeżeli nie zgadzam się z kupczeniem sprzętem, jednoosobowym określaniem kto jest a kto nie jest WOPR, oszukiwaniem nas - członków ZG i WOPR owców, to mam powiedzieć, to nie moja bajka, odchodzę wybierzcie sobie takiego PB który będzie "za"?
Ale to jest moja bajka. I to od dłuższego czasu.
Mazowsze ma ok. 12 tys. członków (jeżeli WOPR ma 80) w czasie zjazdu wszyscy znali moje podlądy i dalsze postępowanie w wypadku wyboru. Udział brali delegaci z 19 jednostek i był tylko jeden głos przeciw.
Nie 10 lat tylko 7 bo rok po IX Zjeździe zaczął się propblem z krnąbrymi członkami ZG i krnąbrymi województwami. Jak widzisz można prze 4 lata ukrywać przed całym WOPR, że "na górze" źle się dzieje i będzie BUM jak się nie poukłada.
Oczywiście dla niektórych byłoby najlepiej jakby wrócić do starego dobrego systemu i jeżeli ktoś odstaje to się go nie słucha tylko obcina. Hasło "kto nie jest z nami jest przeciwko nam" nie jest demokratycznym sloganem. Mam nadzieję, że takiego działania WOPR nie popierasz.
Zresztą przecież zawsze możesz zgłosić swój akces na wyborach i zmieniać WOPR jak będziesz chciał. O ile u Was można się wychylić ...
FAQ
Szukaj
Uytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
I dopiero po zmianach w powiatach powinno się zająć województwami. Wiecie jak mocno teraz zmieniły by się listy delegatów na Zjazdy Wojewódzkie? 
Komisarz nie jest od powiatów. Właśnie jest dokładnie odwrotnie niż sugerujesz. Trzeba strukturę zreformować na poziomie kraju. tak naprawdę na poziomie województw i powiatów już istnieje. A że jest gdzie nie gdzie jest "syf" to nie sprawa ewentualnego Komisarza - to spraw Twoja, moja i organu nadzorującego.
