www.forum.wopr.net.pl

[Młoody]

Jak Pan prezes zawsze się pokazywał na wszystkich fotorelacjach to tym razem jest na stronie aż w dwóch notkach a nie ma go na żadnym zdjęciu... W końcu ten kołnierz troche kiepsko wygląda, a jeszcze ktoś może pomyśleć, że Pan prezes jakiś wypadek miał czy co...

http://www.wopr.pl/index....ezydium-zg-wopr

http://www.wopr.pl/index....du-gownego-wopr

[ceba]

W dalszym ciągu żadnych konkretów odnośnie tego wypadku?? Czyżby temat zamieciony pod dywan i to w dodatku tak dokładnie, że nawet "test białej rękawiczki" w wykonaniu Perfekcyjnej Pani Domu nic nie wykaże??? Ktoś coś wie konkretnie, czy wszystko tylko "podobno" ?

[eR]

pewnie myślą jak zrobić żeby zniżek na AC nie stracić ;P

[ceba]

To już chyba Pana JT problem, w końcu kupił to auto za "grubą forsę"
Ponawiam pytanie:
Jakieś konkrety odnośnie tego zdarzenia?? Info w necie, czy coś??

[siłaczka]

A co Ty chcesz konkretnego. Kopię faktury, że kupił za 1 zł, kopie raportu policji o wypadku, kopię badań lekarskich po wypadku. Przecież nawet osobę, ktora tą fakturę wystawiła JT zwolnił z pracy w tydzień potem.
Jakby pracował dalej tam gdzie kiedyś to policjantów, i lekarzy też by zwolnił.
Ja mu źle nie życzę .. ale dobrze też nie.
Niech go spotka to samo co spotkało innych przez niego. W zupełności wystarczy.

[ceba]

Kopia faktury wcale nie jest ściśle tajna..... Pytałem o konkrety dotyczące wypadku. Normalnie jak gdzieś w Polsce jest jakas stłuczka to lokalne media o tym informują, a tu wszystko jest podobno. Nie jestem zwolennikiem JT, pytam z ciekawości czy ktoś coś wie konkretnie, bo jak narazie to wygląda to tak ze JT zamiotl wszystko bardzo skutecznie pod dywan.

[siłaczka]

Ano zamiata, zamiata. Dlatego boi się dopuścić Gicewicza i innych do dokumentów bo by jeszcze więcej "odmietli" niż może nam się wydawać.
Tzw. trup w szafie.

[ceba]

Czytaj PZPN. Dlatego właśnie ciekawiło mnie czy ktokolwiek znalazł cokolwiek gdziekolwiek oficjalnego odnośnie wypadku, bo informacje zakulisowe znamy wszyscy bardzo dobrze. Natomiast jeśli nigdzie nie ma nic oficjalnie to wniosek jest jeden - ma gość plecy bardzo mocne. Ale z drugiej strony wciąż nie wiemy który zjazd będzie ważny, a to ze cala ta sytuacja tyle trwa, w mojej ocenie oznacza, ze plecy się kończą. Pożyjemy zobaczymy.

[PB]

Nie ma pleców tylko wszyscy wierzą, że je ma. Jakby miał plecy to by w ogóle nie było tego spotkania miernych biernych ale wiernych w PKOl.
Wszyscy oni wiedzą, że wyliczenie delegatów z oszukanych składek jest fałszywe, wszyscy oni wiedzą, że w marcu ZG obradował niezgodnie z prawem ale jadą z tym koksem dalej.
Albo im się nie chce mówić prawdy bo tak jest wygodniej albo zależy im aby za dużo się nie wydało.

[ceba]

Kiedyś kolega wyjaśnił mi jak to działa u mnie w województwie. Prezes rozdaje drobne błyskotki na prawo i lewo, po to żeby kupić nimi wszystkich którzy później mogą mu się przydać do zgarnięcia kasy. Jak to mówił kolega - tak robiono z Indianami w Ameryce oraz z WOPRowcami w naszym województwie od 40 lat. Tak samo jest na górze tylko błyskotki może troche więcej warte, więc wydaje mi się, że Ci Panowie którzy zebrali się w PKOl-u nie byli tam dlatego że wierzą w plecy JT, ale dlatego że im się to po prostu opłaca.

Cokolwiek nowego o tym wypadku?? Czy już raczej można zapomnieć o tym temacie??

[siłaczka]

Temat sam wraca.
Ile można wziąć z AC za pięcioletnie Audi rozbite w drobny mak (serwisowane) - ze czery dychy. I ktoś (ha ktoś kto był właścicielem autka w czerwcu) wziął.
A ponieważ bidulka nie ma czym jeździć bo Audik się rozbił to pewnie trzeba kupić nówkę pewnie za jakieś 150 - 200 tysiaczków. I też Audika bo przecież bezpieczne i już raz kierowcę euratowało .
Tylko dlaczego za tyle z naszej kasy, a od nas z województwa zawodnicy (kadra) na zawody nie ma za co jechać.

[ratowiec]

[Młoody]

Ja to chyba niedługo podjadę w jakimś kluczowym momencie (tuż przed weekendem czy coś) i niefortunnie zaparkuje swoje stare auto, które ma problemy z odpalaniem silnika na zimnie (poniżej 18 st. C.) zastawiając "nasze" woprowskie AUDI skutecznie na kilka godzin.
A co tam, stać mnie (na ten mandat za parkowanie). Taki swój prywatny protest zrobię przeciwko złodziejstwu.

[ratowiec]

[PB]

Przecież WOPR ma kupione na własność miejsce parkingowe w Jabłonnie przy ul. Leśniej. Więc pewnie tam teraz stoi.