www.forum.wopr.net.pl Strona Gwna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Trupi Jad-grożny czy nie?
Autor Wiadomo
kovalsz 
Stały bywalec
NaRS Pool Lifeguard



Wiek: 42
Doczy: 15 Cze 2005
Posty: 883
Skd: Bognor Regis - UK
Wysany: Sro Wrz 21, 2005 11:22 pm   ciekawe

ratownik powinien znac cala medycyne znac sie na pogodzie i jeszcze kilka innych niezbednych rzeczy:P

fajnie ze dla niekturych jestesmy specjalistami we wszystkim ale chyba jednak wiekszosc z nas specjalizuje sie w "zwyklym" docholowaniu do brzegu i udzieleniu pomocy pierwszej pomocy:)

kiedys przyszla do mnie pani zebym nastawil jej szczeke bo jej wyskoczyla z zaiasow i nie mogla zamknac buzi... wygladala na zdziwiona jak jej powiedzialem ze nie potrafie i lepiej jak to lekarz zrobi...
 
 
 
pioro6 
Starszy Forumowicz WOPR
RW



Wiek: 36
Doczy: 09 Wrz 2005
Posty: 333
Skd: Pomorskie
Wysany: Pi Wrz 23, 2005 8:30 am   

Przedewszystkim trzeba pamiętać że jad trupi to są bakterie, są one niebezpieczne gdy przedostaną się do innego organizmu (tak jak pisałaś np. przez ranę). Nie jestem ekspertem itp. ale myślę że zapach jaki musieliście odczuwać nie był bezpośrednim zagrożeniem. pozdrawiam
 
 
 
eweralda 
Czasem zagląda


Doczya: 27 Lis 2005
Posty: 1
Skd: wesoła
  Wysany: Nie Lis 27, 2005 10:15 pm   Trupi Jad-grożny czy nie?

Witam,przeczytałam wczesniejsze wypowiedzi ale jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłam.Ostatnio usłyszałam opowieść z dreszczykiem ponoć prawdziwa-która mnie zastanawia....mianowicie....pewna dziewczyna planujaca zamaz pójscie zakupiła w sklepie z odzieża używana suknie slubna,którą nałożyła w dniu ceremoni.Po 3 dniach zmarła.
Po sekcji stwierdzono ze przyczyna zgonu było zatrucie jadem trupim.
Czy rzeczywiście jest to mozliwe??
 
 
Skacowany 
Starszy Forumowicz WOPR
RW


Wiek: 40
Doczy: 29 Mar 2005
Posty: 336
Skd: Kostrzyn nad Odrą
Wysany: Nie Lis 27, 2005 11:00 pm   

http://www.ratmed.pl/forum/index.php <---------- Juz kiedys chyba podawalem ten link w kazdym razie mysle ze tam bede osoby bardziej kompetentne. A swoja droga raczej uwazam ta historie za malo pradopodobna.
 
 
 
sztondi 
Starszy Forumowicz WOPR
Ratownik WOPR



Wiek: 38
Doczy: 11 Lis 2005
Posty: 359
Skd: Częstochowa
Wysany: Pon Lis 28, 2005 5:46 pm   Tak to prawda

Eweralda specjalnie dla ciebie spytałem się Profesora Doktora Medycyny który wykłada Fizjiologie na moiej uczelni. Rzeczywiście była taka Historia ze Grabarze Odkopali Zwłoki i sprzedali Suknie ślubną i dziewczyna zmarła przez Jad trupi .JAD TRUPI TO DOKŁADNIEJ Zasadowa amina stanowiąca jeden z produktów rozkładu bakteryjnego białek. Powstała z aminokwasu lizyny drogą dekarboksylacji. Działa uszkadzająco na układ krążenia Jad trupi to dokladnie mowiaC zwiazek kadaweryny, kadawer zreszta to forma lacinskiego odpowiednika polskeigo slowa zwloki. Jeszcze Taka ciekawostka jesli robią sekcje na starych zwlokach to wlasnie w stalowych rekawiczkach, przeciecie się skalpelem jest bardzo niebezpieczne. ALE JAKI TO MA ZWIAZEK Z RATOWNICTWEM WODNYM :roll: ale to dla ciebie specjalnie rozmawiałem z Prof . POZDROWIENIA :)
 
 
 
JAJO 
Starszy Forumowicz WOPR
1057



Wiek: 40
Doczy: 12 Lis 2005
Posty: 464
Skd: Tarnów Beverly
Wysany: Pon Lis 28, 2005 9:23 pm   

Moja Matka robi przy sekcjach (nie bezposrednio bo jest na Histopatologii) zwlok ale zeby jakies jaja z jadem trupim mieli to nie slyszalem. :?
_________________
q(-_-)p
 
 
 
wywyjec 
Starszy Forumowicz WOPR
RW :P


Doczya: 04 Kwi 2004
Posty: 348
Skd: B-stok
Wysany: Sob Gru 24, 2005 11:06 pm   

Hej!!

Bo takie zwłoki to muszą chyba jeszcze troszkę poleżeć.

Pozdrawiam
_________________
>> Rzuć mnie wilkom na pozarcie, a wrócę dowodząc watahą... <<
 
 
kolucho 
Starszy Forumowicz WOPR
1066



Doczy: 03 Wrz 2005
Posty: 471
Skd: Kraków / Tarnów (Beverly)
Wysany: Sob Gru 24, 2005 11:27 pm   

wywyjec napisa/a:
Bo takie zwłoki to muszą chyba jeszcze troszkę poleżeć.

Oj musza polezec :( U nas na plazy zwloki lezaly kolo 2 godzin a ratownicy przez ten czas niejako ich "pilnowali". Chyba nie musze dodawac ze malo przyjemna rzecz :| Pozdrawiam :mrgreen:
 
 
JAJO 
Starszy Forumowicz WOPR
1057



Wiek: 40
Doczy: 12 Lis 2005
Posty: 464
Skd: Tarnów Beverly
Wysany: Nie Gru 25, 2005 2:38 am   

To co na plazy zesmy mieli to pikus w porownaniu z tym co moga na sekcje przywiezc np. kilkudniowych topikow, powypadkowcow itp. :? MASAKRA! :?
_________________
q(-_-)p
 
 
 
HDS 
Starszy Forumowicz WOPR
Ratownik WOPR



Wiek: 40
Doczy: 20 Lip 2005
Posty: 420
Skd: Nowa Huta
Wysany: Nie Gru 25, 2005 10:25 am   

kolucho napisa/a:
wywyjec napisa/a:
Bo takie zwłoki to muszą chyba jeszcze troszkę poleżeć.

Oj musza polezec :( U nas na plazy zwloki lezaly kolo 2 godzin a ratownicy przez ten czas niejako ich "pilnowali". Chyba nie musze dodawac ze malo przyjemna rzecz :| Pozdrawiam :mrgreen:
mozna sie do tego widoku, uczucia przyzwyczaic, ja mam niestety 7 (wszystko pozakąpieliskowe przypadki) takich epizodow i juz ze wzglednym spokojem do tego podhcodze, najgorszy byl ten pierwszy raz, pierwszy widok ...
_________________
www.hdkhutnik.com.pl
 
 
 
kolucho 
Starszy Forumowicz WOPR
1066



Doczy: 03 Wrz 2005
Posty: 471
Skd: Kraków / Tarnów (Beverly)
Wysany: Nie Gru 25, 2005 3:06 pm   

Jasne ze mozna sie przyzwyczaic (naturalnie zwloki sa przykryte) ale sam fakt i swiadomosc tego co sie stalo nawet za ktoryms razem nie sa wedlug przyjemne. A i nie wspomne juz o ciekawskich ktorych zawsze pelno w takich sytuacjach :( Pozdrawiam :mrgreen:
 
 
HDS 
Starszy Forumowicz WOPR
Ratownik WOPR



Wiek: 40
Doczy: 20 Lip 2005
Posty: 420
Skd: Nowa Huta
Wysany: Nie Gru 25, 2005 3:19 pm   

kolucho napisa/a:
Jasne ze mozna sie przyzwyczaic (naturalnie zwloki sa przykryte) ale sam fakt i swiadomosc tego co sie stalo nawet za ktoryms razem nie sa wedlug przyjemne. A i nie wspomne juz o ciekawskich ktorych zawsze pelno w takich sytuacjach :( Pozdrawiam :mrgreen:
hmmm a jak bys musial pomagac w wyciaganiu zwlok albo stac nad nieprzykrytymi zwlokami badz tak jak ja mialem: rano kolo 8:30 wchodzilem na teren akwenu patrze(z przyzwyczajenia) na lustro wody calego zbiornika i co??... i "jeż" nad woda byl, odrazu za telefon i czelkanie az straz przyjedzie i poznije pomoc w wyciaganiu.... naprawde nie przyjemne ale do przyzwyczajenia jest to uczucie
_________________
www.hdkhutnik.com.pl
 
 
 
kolucho 
Starszy Forumowicz WOPR
1066



Doczy: 03 Wrz 2005
Posty: 471
Skd: Kraków / Tarnów (Beverly)
Wysany: Nie Gru 25, 2005 4:11 pm   

HDS napisa/a:
musial pomagac w wyciaganiu zwlok albo stac nad nieprzykrytymi zwlokami

Aqrat sytuacja ktora opisujesz nie jest dla mnie niczym nowym gdyz wyciagalem czlowieka (niestety juz niezywego jak sie okazalo) z wody oraz przeprowadzalem cala reanimacje i niestety zanim koledzy z "ambu" przybiegli to nawet wdechy w jego wymiocinach mu robilem (o malo co sam tez nie wymiotowalem) :| Nad cialem tez swoje sie wystalem i jeszcze zrozpaczona matka obok.. Pozdrawiam :mrgreen:

PS Jednak zgadzam sie ze wraz z kolejnymi akcjami zmienia sie podejscie do takiej sytuacji :wink:
 
 
HDS 
Starszy Forumowicz WOPR
Ratownik WOPR



Wiek: 40
Doczy: 20 Lip 2005
Posty: 420
Skd: Nowa Huta
Wysany: Nie Gru 25, 2005 4:16 pm   

widze ze i Tobie sie przydazylo "pompowanie" z wymiocinami...
_________________
www.hdkhutnik.com.pl
 
 
 
JAJO 
Starszy Forumowicz WOPR
1057



Wiek: 40
Doczy: 12 Lis 2005
Posty: 464
Skd: Tarnów Beverly
Wysany: Nie Gru 25, 2005 10:00 pm   

Ja odczulem lekki szok ale w zasadzie malo przyjemne widziec trupa poraz pierwszy. :?
Potem czlowiek sie przyzwyczaja.
_________________
q(-_-)p
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapyta do SQL: 16