Witajcie Panowie/Panie mam oto takie pytanie. Ukończyłem kurs Młodszego Ratownika w 2009 roku jak to mówią jestem Młodszym Ratownikiem na starych zasadach. Jakie mam szansę na znalezienie pracy nad morzem, chce powiedzieć że jestem totalnym laikiem nie pracowałem jeszcze nad morzem i chciałbym tego spróbować bo jest to moim marzeniem.Czy będę musiał przepracować jakieś tygodnie społecznie w sensie przeszkolenie czy coś w tym stylu??
Jesli ukonczyles kurs w 2009 r, to powinienes byc m.ratownikiem na nowych zasadach. W tym stopniu mozesz obecnie odbywac tylko staz jako asystent. Dopiero wyzszy stopien ratownika WOPR upowazania do pracy zarobkowej.
Tak z praktyki, raczej przyjmuje sie do pracy te osoby ktore maja juz jakies godziny spoleczne, a najchetniej te ktore odrabialy godziny u nas i wykazaly sie czyms;)
Jeśli ukończyłeś w 2009r. to jesteś młodszym na starych zasadach.
Reforma nastąpiła w roku 2010. Możesz pracować zarobkowo. Polecam zapoznać się z dokumentacją.
Wysany: Wto Lut 08, 2011 8:55 am Re: Pytanie do Starszych Kolegów
Witam Młodszego kolegę!
pietia224 napisa/a:
Jakie mam szansę na znalezienie pracy nad morzem
Ja Ci daję jakieś 10% Tam, gdzie są braki kadrowe biorą nawet młodszych ratowników, aczkolwiek zdarza się to sporadycznie.
pietia224 napisa/a:
chce powiedzieć że jestem totalnym laikiem nie pracowałem jeszcze nad morzem
Każdy z Nas był, a ja sam uważam, że jeszcze dużo muszę się nauczyć
pietia224 napisa/a:
Czy będę musiał przepracować jakieś tygodnie społecznie w sensie przeszkolenie czy coś w tym stylu??
Zależy do jakiej miejscowości chcesz się udać. Tam, gdzie jest zapotrzebowanie od razu dostaniesz umowę. Przeszkolenie zrobią Ci koledzy ratownicy na stanowisku
pietia224 napisa/a:
jak to mówią jestem Młodszym Ratownikiem na starych zasadach.
I tego się trzymajmy koledzy Reforma działa od 2010 roku.
Jeśli ukończyłeś w 2009r. to jesteś młodszym na starych zasadach.
Reforma nastąpiła w roku 2010. Możesz pracować zarobkowo. Polecam zapoznać się z dokumentacją.
przepraszam, moj blad. oczywiscie nowe zasady od 1 stycznia 2010. chyba mialem jakis zly dzien, zle to ulokowalem w czasie (co smieszniejsze prowadzilem wtedy zajecia na kursach;) )
wracajac do pracy, tak na serio to z roku na rok coraz mniejsze szanse, chetniej sie teraz bedzie zatrudniac ratownikow WOPR i ratownikow morskich, szansy szukalbym w biedniejszych gminach, mniej popularnych, tam sa jakies minimalne szanse, bo gmina chce oszczedzac itd, na niektorych kapieliskach na ktorych pracowalem byl aki uklad ze najpierw tydzien dwa stazu spolecznego, pozniej jesli nie bylo problemu zatrudnienie, mozesz sprobowac tak sie dogadac ze starszym/gestorem
pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za wprowadzenie w blad
Wielkie dzięki chłopaki za pomoc, i wyjaśnienie mi tej kwestii. Więc mówicie, że większe kurorty wczasowe mogę wymazać z marzeń a więc tak mniej więcej co polecacie mniejsze miasta w jakie mam oscylować możecie podpowiedzieć ??
Wiec panowie wiem ze mam sie szkolic, ale co jak narazie mozecie mi jeszcze doradzic. Szkolenia wiaza sie z kosztami wlasnie na wakacjach chcialbym sobie dorobic i zarobic na te kursy wiec jakas rada ??
Wiec panowie wiem ze mam sie szkolic, ale co jak narazie mozecie mi jeszcze doradzic. Szkolenia wiaza sie z kosztami wlasnie na wakacjach chcialbym sobie dorobic i zarobic na te kursy wiec jakas rada ??
co mozesz jeszcze zrobic? jak juz mowilem, jakikolwiek staz, chocby na basenie, poprawa warunkow fizycznych i umiejetnosci (moze macie w woprze jakies zajecia u Was? w gdynskim i sopockim woprze sa takie zajecia bezplatnie) to moze procentowac, gdyz na plaze czesto prowadzone sa testy. poprawiaj swoja wiedze, popytaj instruktorow, starszy ratownikow oraz tych ratownikow ktorzy juz gdzies pracowali, moze Cie poleca, moze "sprzedadza" Ci jakis kontakt. w kazdym badz razie zycze powodzenia:)
pietia224, w jakim wieku jesteś? mati4991 niestety ma racje, z morza ciężko odłożyć jakiekolwiek pieniądze. Mój kolega wydał 2500zł, więc jeszcze dokładał do interesu z kolei ja byłem na największym plusie ze wszystkich - 500zł udało mi się przywieźć do domu.
Mi udało się dużo więcej. Może dlatego, że nie mieszkałem w miejscu pracy . Codziennie możliwy był powrót do domu więc odpadały koszty jedzenia a to duży +
_________________ Go, myślałeś, że on Cie lubi? A to szyderca. Hehehelmans.