www.forum.wopr.net.pl Strona G³ówna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  U¿ytkownicyU¿ytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Odpowiedzialność ratownika pełniącego dyżur społecznie.
Autor Wiadomo¶æ
MÅ‚oody 
Stały bywalec


Pomóg³: 1 raz
Do³±czy³: 19 Mar 2010
Posty: 537
Sk±d: chleb!
Wys³any: Sob Maj 29, 2010 11:29 pm   Odpowiedzialność ratownika peÅ‚niÄ…cego dyżur spoÅ‚ecznie.

Pytanie przed sezonem:

Czy jeśli ktoś pełni dyżur społecznie ponosi jakąś odpowiedzialność za ew. wypadek podczas pracy?

Chodzi mi o sytuację gdy na stanowisku jest 3 etatowców i 1 społeczny.
Załóżmy, że na kąpielisku strzeżonym zdarza się wypadek śmiertelny. 3 etatowców ponosi odpowiedzialność prawną. Czy ten "społeczny" może "zawinąć manatki" i odjechać w swoją stronę? Czy może odpowiada tak jak jego koledzy "etatowcy" z tych samych paragrafów?

Ratownicy społeczni nie podpisują najczęściej żadnych umów ani zobowiązań dlatego chciałbym wiedzieć jak Wy interpretujecie taką sytuację.

Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
_________________
Lifeguard -> Trained to save your ass, not kiss it.
 
     
Rokam
Starszy Forumowicz WOPR



Do³±czy³: 23 Maj 2008
Posty: 339
Sk±d: hehelmans
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 10:57 am   

Każdy wie, że społeczniak odwala najczęściej robotę mniej odpowiedzialną od reszty. Z tego co mi powiedziano gdy byłem społecznym, to odpowiadał za mnie starszy wieży. I gdy ja bym np. podczas spływu się wygrzybił i zgubił jakiś sprzęt, to on nie ja lecz on musiał by za to zapłacić. Tak samo z akcjami. Społeczni najczęściej nie biorą udziału w akcji. Wiem też, że na pewno gdyby coś się stało społkowi była by to wina starszego stanowiska, że go nie dopilnował. Społeczny to taki który się uczy, i nabiera doświadczenia. Nie ma umowy więc wg mnie nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
_________________
Go¶æ, myÅ›laÅ‚eÅ›, że on Cie lubi? A to szyderca. Hehehelmans.
 
     
MÅ‚oody 
Stały bywalec


Pomóg³: 1 raz
Do³±czy³: 19 Mar 2010
Posty: 537
Sk±d: chleb!
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 11:52 am   

Czyli zdarza się wypadek, przyjeżdza prokurator a społek mówi: "sorry ja spadam, nie do mnie pretensje..."
_________________
Lifeguard -> Trained to save your ass, not kiss it.
 
     
Rokam
Starszy Forumowicz WOPR



Do³±czy³: 23 Maj 2008
Posty: 339
Sk±d: hehelmans
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 12:23 pm   

Nie nie nie. Chodzi mi tylko o to że nie jest doświadczony. Nie pracuje na etacie. Więc on jest tylko, ale równie dobrze tak jak by go nie było. On się dopiero uczy, a jego przełożeni odpowiadają za niego i za kąpielisko.
_________________
Go¶æ, myÅ›laÅ‚eÅ›, że on Cie lubi? A to szyderca. Hehehelmans.
 
     
MÅ‚oody 
Stały bywalec


Pomóg³: 1 raz
Do³±czy³: 19 Mar 2010
Posty: 537
Sk±d: chleb!
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 3:08 pm   

Rokam napisa³/a:
On się dopiero uczy, a jego przełożeni odpowiadają za niego i za kąpielisko.


Czyli nie może zostać postawiony w stan oskarżenia np. za niedopełnienie obowiązków służbowych bo takich obowiązków teoretycznie On nie ma.

Dobrze to interpretujÄ™?
_________________
Lifeguard -> Trained to save your ass, not kiss it.
 
     
Rokam
Starszy Forumowicz WOPR



Do³±czy³: 23 Maj 2008
Posty: 339
Sk±d: hehelmans
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 5:02 pm   

Dobrze to interpretujesz. Ale to jest moja subiektywna opinia. Trzeba by się zapytać jakiegoś Kierownika Kąpieliska pewnie coś więcej na ten temat nam powie.
_________________
Go¶æ, myÅ›laÅ‚eÅ›, że on Cie lubi? A to szyderca. Hehehelmans.
 
     
Malaka_hor 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz
Mieszko



Wiek: 31
Do³±czy³: 18 Maj 2009
Posty: 177
Sk±d: Horyniec Zdrój
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 5:18 pm   

Ratownik społeczny nie ponosi odpowiedzialności pownieważ jest na "przyuczeniu" ale trzeba by było w papierach zobaczyc.
_________________
Wierze
Ochraniam
Pomagam
Ratuje
 
 
     
DeVu 
Stały bywalec


Pomóg³: 8 razy
Do³±czy³: 16 Lis 2005
Posty: 1976
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 6:08 pm   

Rokam napisa³/a:
Trzeba by się zapytać jakiegoś Kierownika Kąpieliska


"Kierownicy" kąpieliska często nie mają pojęcia o przepisach dotyczących ratowników.

Ratownik społeczny (i każdy turysta, który zauważy topielca) odpowiada cywilnie, musi udzielić pomocy.
 
     
Rokam
Starszy Forumowicz WOPR



Do³±czy³: 23 Maj 2008
Posty: 339
Sk±d: hehelmans
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 7:00 pm   

Młodemu chodzi o to, czy po nie udanej akcji w takim wypadku są pociągani do odpowiedzialności również ratownicy społeczni.
_________________
Go¶æ, myÅ›laÅ‚eÅ›, że on Cie lubi? A to szyderca. Hehehelmans.
 
     
MÅ‚oody 
Stały bywalec


Pomóg³: 1 raz
Do³±czy³: 19 Mar 2010
Posty: 537
Sk±d: chleb!
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 8:26 pm   

dokładnie...
_________________
Lifeguard -> Trained to save your ass, not kiss it.
 
     
Rokam
Starszy Forumowicz WOPR



Do³±czy³: 23 Maj 2008
Posty: 339
Sk±d: hehelmans
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 8:55 pm   

Zaczerpnąłem wiadomości od kolegi starszego stopniem oraz z dużo większym doświadczeniem. Powiedział, że zależy czy wypadek zdarzył się przez zaniedbanie ratowników czy też z winy topielca. Pierwszy ponosi konsekwencje starszy wieży, następnie kierownik kąpieliska a ostatecznie ratownicy z wieży. Społek mógłby pójść do sądu gdyby np. zauważył i nie powiedział lub próbował ratować i np. uderzył łódką. Przytoczył mi też sytuację z Kołobrzegu zeszłego roku. Jakiś facet utopił się na plaży strzeżonej, ale był naćpany jak koń więc nie wyciągnięto od nikogo konsekwencji ponieważ złamał regulamin kąpieliska.
_________________
Go¶æ, myÅ›laÅ‚eÅ›, że on Cie lubi? A to szyderca. Hehehelmans.
 
     
eselfunk 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz
RW



Wiek: 37
Do³±czy³: 06 Maj 2007
Posty: 173
Sk±d: miasto włókniarzy
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 9:28 pm   

DeVu napisa³/a:
Rokam napisa³/a:
Trzeba by się zapytać jakiegoś Kierownika Kąpieliska


"Kierownicy" kąpieliska często nie mają pojęcia o przepisach dotyczących ratowników.

Ratownik społeczny (i każdy turysta, który zauważy topielca) odpowiada cywilnie, musi udzielić pomocy.


Nie tylko cywilnie a przede wszystkim karnie.

art. 162 Kodeksu Karnego:

§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem
utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela
pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo
utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


Co więcej, to nie dotyczy tylko Nas, ratowników WOPR (bez względu na stopień, czy fakt, że wykonujemy czynności społecznie, czy tez zarobkowo), ale każdego człowieka (poza wyjątkami typu wiek poniżej 17 lat).
_________________
www.freediving.com.pl

2001- Żeglarz Jachtowy
2002- MRW
2007- RW
2007- oxygen provider
2008- szkolenie na wodach szybkopłynących A
2008- radiooperator SRC
2009- Starszy Sternik Motorowodny
2010- KPP
2010- P2** CMAS
 
     
DeVu 
Stały bywalec


Pomóg³: 8 razy
Do³±czy³: 16 Lis 2005
Posty: 1976
Wys³any: Nie Maj 30, 2010 10:35 pm   

eselfunk, dzięki za uzupełnienie mojej wypowiedzi. Dokładnie to miałem na myśli.
 
     
Perykles
Starszy Forumowicz WOPR


Pomóg³: 21 razy
Do³±czy³: 15 Gru 2009
Posty: 419
Sk±d: inÄ…d
Wys³any: Pon Maj 31, 2010 11:48 am   

Przy dyżurach społecznych wydaje mi się że wszystko zależy od tego czy na te dyżury podpisano umowę czy tez nie.
W przypadku gdy ktoś pełni dyżur społeczny na podstawie umowy słownej to traktowany jest jedynie jako dodatkowe oczy i o ile nie występuje sytuacja z art. 162 KK zacytowanego przez eselfunka to taki społecznik odpowiedzialności nie ponosi bo właściwie jest jedynie obserwatorem.
Natomiast w przypadku gdy umowa zostanie podpisana (bo np. ratownik chce się wykazać stażem pracy a fakt jej bezpłatności jest drugorzędny) , w takim wypadku ponosi pełną odpowiedzialność ponieważ jest liczony do obstawy kąpieliska.
W sytuacji takiej odpowiedzialność wynika z Art. 160 Kodeksu Karnego.

§ 1. 
Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. 
Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
 
     
MÅ‚oody 
Stały bywalec


Pomóg³: 1 raz
Do³±czy³: 19 Mar 2010
Posty: 537
Sk±d: chleb!
Wys³any: Pon Maj 31, 2010 3:31 pm   

Perykles dziękuję. Oto mi chodziło.

Temat uważam za wyczerpany. Chyba, że ktoś ma jakieś uwagi? ;)
_________________
Lifeguard -> Trained to save your ass, not kiss it.
 
     
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytañ do SQL: 17