Witam
Chciałbym zadać pare pytań w związku z Młodszym Ratownikiem.
Pewnie są co do niektórych pytan odpowiedzi na forum ale nigdzie nie jest czarno na białym co i jak.
1. Czy jeżeli zrobie teraz kurs tzn. po tej uchwale z grudnia 2009 mogę dostać jakąkolwiek kase za siedzenie na kąpielisku czy wszystko za frajer ?
2. Czy MR są przydatni? wyczytałem że nie są liczeni do składu ratowniczego tzn. dla prywaciarza nie są oni już do nieczego potrzebni, czyli nie ma "zapotrzebowania" na MR.
3. Czy po kursie trzeba odrabiać jakieś godzinki społecznie ?
4. Czy pomimo ewentualnej pracy za frajer jadąc nad morze z łodzi pracodawca zapewnia wikt i opierunek ?
PS proszę nie wklejać tekstu uchwał na 2 strony tylko mniej wiecej jasne czarno na białym odpowiedzi
Powiem Ci żeś młody człowiek a już strasznie myślisz. Wszystko tylko za kasę - ja rozumiem
że pieniądze itd.... MR to stopień który zaczyna Twą przygodę z ratownictwem i tak powinien być rozumiany - ma być przyczynkiem dzięki któremu będziesz rozwijał swe umiejętności i doskonalił się w tej ratowniczej materii. Także przystopuj z zarabianiem pieniędzy na razie
jako MR . Pomyśl o patentach i stopniu Ratownika i dopiero o zarabianiu jako ratownik.
Z drugiej strony nowa reforma utrudnia finansowo zdobycie stopnia Ratownika WOPR Zawodowego .....
Ja pamiętam że jako MR pracowaliśmy na jeziorach za darmo dla samej frajdy , ideałów
choć może nie powinienem mówić tego słowa bo jest ono chyba już nieaktualne niestety i w naszej organizacji WOPR.
Także przemyśl sprawę
Pozdrawiam
Taaak
Tylko że jeszcze rok temu można było sobie coś dorobić, a teraz wkońcu nie wiem jak jest.
A jak jest z Ratownikiem WOPR ?
Wymagania nie są jakieś wyśrubowane i myśle że bez problemu każdy kto troche pływa powinien się dostać na kurs. A z tym MR to pewnie po kursie jest jakiś test. Trudny ? Duża zdawalność czy tylko wybrani sobie poradza. Raczej musi być łatwy, bo z tego co widze to WOPR ma tylko kożyści finansowe z nowego MR.
PS proszę nie wklejać tekstu uchwał na 2 strony tylko mniej wiecej jasne czarno na białym odpowiedzi
Kiedy to właśnie w uchwałach jest wszystko jasno napisane czarne na białym.
Młodszy ratownik WOPR może;
1) pełnić dyżury społeczne pod nadzorem ratownika starszego stopniem w parkach wodnych i pływalniach oraz na kąpieliskach.
2) udzielać pierwszej pomocy zgodnie z zasadami określonymi w ustawie z dnia 8 września 2006 roku o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. z 2006 r. Nr 191, poz. 1410, z póżn. zm.), zwana dalej „ustawą o PRM”.
2. Młodszy ratownik WOPR nie może pracować w charakterze ratownika.
Czy to takie trudne do interpretacji?
Maldo napisa/a:
2. Czy MR są przydatni? wyczytałem że nie są liczeni do składu ratowniczego tzn. dla prywaciarza nie są oni już do nieczego potrzebni, czyli nie ma "zapotrzebowania" na MR.
Dla prywaciarza nie są przydatni, jednak na kąpielisku mogą się przydać.
Maldo napisa/a:
3. Czy po kursie trzeba odrabiać jakieś godzinki społecznie ?
Tak, mówi o tym regulamin prowadzenia dokumentacji, korespondencji i ewidencji w jednostkach WOPR - 20h w ciągu roku.
Nie wiem czy w ogóle ktokolwiek tego przestrzega. Martwy zapis.
Maldo napisa/a:
4. Czy pomimo ewentualnej pracy za frajer jadąc nad morze z łodzi pracodawca zapewnia wikt i opierunek ?
Czyli tak narawde teraz MR jest tylko po to żeby WOPR mógł na czymś zarobić...
Jeżeli ktoś się chce bawić w ratownika to najlepiej od razu po kursie MR iść na RW ?
Doczy: 02 Wrz 2007 Posty: 587 Skd: sercem na morzu...
Wysany: Wto Kwi 20, 2010 8:42 am
mcleod napisa/a:
Wszystko tylko za kasę - ja rozumiem
że pieniądze itd.... MR to stopień który zaczyna Twą przygodę z ratownictwem i tak powinien być rozumiany - ma być przyczynkiem dzięki któremu będziesz rozwijał swe umiejętności i doskonalił się w tej ratowniczej materii. Także przystopuj z zarabianiem pieniędzy na razie jako MR
no niestety wydaje mi się, że nasza organizacja zazwyczaj nie jest postrzegana jako ta "idealistyczna" a raczej jako ta, która dawała możliwość dorobienia. W miejscu w którym pracuje zatrudnionych jest około 80 ratowników i 90% z nich traktuje tą prace wyłącznie jako możliwość dorobienia sobie.