jakie wymogi trzeba spełnić by móc zrobić asystenturę na kursie MR ??
Nie ma żadnych wymogów. Instruktor prowadzący kurs dobiera sobie kadrę, w tym przypadku asystentów. Jeśli chciałabyś uczestniczyć w kursie, zgłoś się do swojego wopru i zapytaj o taką możliwość. Ja swoją pierwszą asystenturę zaliczyłem posiadając stopień młodszego ratownika.
a to super, bo mój Instruktor się zgodził , ale jak poszłam załatwiać dokumenty to Pani z biura WOPRu powiedziała kategorycznie nie, jakby w chęci rozwijania się i zdobywania nowego doświadczenia było coś złego. A na moim kursie byli dwaj asystenci po kursie MR, więc czemu by i teraz tak być nie mogło.
Do³±czy³: 24 Mar 2007 Posty: 145 Sk±d: Sie biorÄ… dzieci
Wys³any: Sob Cze 13, 2009 12:59 am
Ja kiedyś robiłem niby asystenturę...Pierwszy rok jako MR i nic nie dostałem do książeczki, rok później jako RW i dostałem wpis w rejestrze pracy jako asystent instruktora...Jak dla mnie to lipa...
Do³±czy³: 02 Wrz 2007 Posty: 587 Sk±d: sercem na morzu...
Wys³any: Sob Cze 13, 2009 11:10 am
DeVu napisa³/a:
Jakie dokumenty?
Oprócz wpisu do legitymcji instruktor powinien wystawić Karte Opinii O Asystencie ale nie często się to zdzarza gdyż jest to potrzebne tylko Starszym Ratownikowm chcącym pojechać na Kurs Instruktora WOPR.
Druga sprawa: czy asystentura prowadzona wcześniej niż od momentu posiadania SRW jest także wliczona do stażu, gdyby ktoś wybierał się na kurs Instruktora WOPR?
W woj. Podlaskim nie widziałem nigdy ml. ratownika jako asystenta, u mnie zawsze na kursach byli asystentami starsi ratownicy którzy byli kandydatami na instruktorów, prowadzili wiekszośc zajęc instruktor tylko dopowiadał pewne kwestie( nie twierdze ze nic nie robił) i przynajmni9ej mi tak sie widzi ze tak powinna wygladać asystentura że ktos kto ma juz jakaś wiedzę uczy sie ja przekazywać dalej bo jak ktos robi asystenture majac ml. ratownika to chyba całosc i tak prowadzi instruktor a on moze tylko pokazac np jak wykonac skok czy cos innego bo chyba juz nie omowi tego,ale oczywiscie nie mam nic przeciwko bo tak jak wczesniej pisaliscie forma nowego doswiadczenia ja poki co mam wodnego i narazie nie spieszno mi do prowadzenia asystentury
Do³±czy³: 02 Wrz 2007 Posty: 587 Sk±d: sercem na morzu...
Wys³any: Nie Cze 14, 2009 6:46 pm
DeVu napisa³/a:
czy asystentura prowadzona wcześniej niż od momentu posiadania SRW jest także wliczona do stażu, gdyby ktoś wybierał się na kurs Instruktora WOPR?
Nie. Liczone sa tylko asystentury zrobione jako SRW.
Kreolka napisa³/a:
no ja słyszałam że chcąc ubiegać się o asystenturę trzeba złożyć podanie do szefa szkolnictwa.
Bardzo dobrze słyszałaś. Dobrze jest oficjalnie podejść do tematu i przed rozpoczęciem kursu złożyć podanie zaadresowane do szefa szkolenia z prośbą o przydzielenie Cię jako asystenta. W dużych jednostkach gdy jest się tylko "szarym" i nieznanym nikomu ratownikiem to czasem jedyna droga przydzielenia jako asystenta.
_________________ "We wszystkich dyskusjach i kłótniach ostatnie słowo należy do moderatorów..."
DeVu mylisz się. Pani z biura ma duzo do powiedzenia, bo ona dokładnie wykonuje polecenia i jest bardzo dobrze poinformowana osobą co, gdzie, jak i kiedy.
Co do asystentur na kursach przez Młodszych Ratowników to raczej bym ich nazwał demonstratorami albo pomocnikamu biorąc nazewnictwo z kursów narciarstwa a nie asystentami.
Pani z biura ma duzo do powiedzenia, bo ona dokładnie wykonuje polecenia i jest bardzo dobrze poinformowana osobą co, gdzie, jak i kiedy.
Owszem zgadzam się, jednak nie jest tak wszędzie, u mnie np. Pani z WOPRu jest od spraw papierkowych, nie od decydowania o asystenturze wszystkie sprawy związane z kursami załatwiane są indywidualnie z Instruktorem. Już raz organizowałem kurs, wiem na czym to polega i jakie są wymogi.
rato805 napisa³/a:
Co do asystentur na kursach przez Młodszych Ratowników to raczej bym ich nazwał demonstratorami albo pomocnikamu biorąc nazewnictwo z kursów narciarstwa a nie asystentami.
Również przyznaję Ci rację, ale czy to źle, że są osoby które się w to angażują, nawet jak mają MR ?
rafaco napisa³/a:
u mnie zawsze na kursach byli asystentami starsi ratownicy którzy byli kandydatami na instruktorów
U mnie starszych ratowników mogę wyliczyć na palcach jednej ręki. A kandydatów na Instruktorów... Młodzi się garną do pomocy, bo są miejsca gdzie startuje się od zera.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach