ze niektorzy ratownicy na temat pierwszej pomocy przedlekarskiej moga niejednokrotnie wiedziec wiecej niz lekarze.
Tu troszeczke przeszadziłas, choć po czesci masz racje Ratownictwo to inny dział zarówno Medyczne jak i Wodne Mało Lekarzy che pracować w Ratownictwie zbyt Stresujaca praca moze zauwazyliscie ze w Karetkach jezdza lekarze którzy maja 75 lat zdarzaja sie tacy mało kto juz chce Ratowac ludzi Zostali tylko prawdziwi ludzie z powołania, sorki za odbiegniecie od tematu
pioro6, jej wersja jest nawet całkiem pewna, są takie ''siostry''
Masz rację, ale i są "siostry" bardziej doświadczone od niektórych z nas i tego nikt nie powinien podważać (moim zdaniem)
wywyjec napisa³/a:
Sa rozni ratownicy, pielegniarki, lekarze, ale na plazy kazdy z nas (tak ogolnie) moze zrobic dokladnie to samo (bez sprzetu). Doswiadczenie nie zalezy od posiadanego tytulu (niestety). Nie mozemy o tym zapomniec.
Nie wiem za bardzo o co wam chodzi: czy o pielęgniarke z zawodu pracujacą na kąpielisku na stałe( bądź ratownika medycznego po studium), czy o osobę, która przeszła byle jaki kurs medyczny i nazywa się ratownikiem medycznym ( bądź "siostrą)
Bo mi chodzi o to pierwsze. Zgadzam się z tym że doświadczenie nie zależy od posiadanego stopnia (chyba oczywiste).
Masz rację, ale i są "siostry" bardziej doświadczone od niektórych z nas i tego nikt nie powinien podważać (moim zdaniem)
zaznaczyłam, ze w żadnym razie nie podważam doświadczenia wszystkich pielegniarek.
pioro6 napisa³/a:
Nie wiem za bardzo o co wam chodzi: czy o pielęgniarke z zawodu pracujacą na kąpielisku na stałe
sam chyba przyznasz, ze pielegniarki pracujące na koloniach (bo o takich tu mowimy) nie pracują na stale na kąpieliskach- jak juz wczesniej pisałam są to raczej "szkolne" pielegniarki. Poza tym z tego co zauważyłam to z rzadka na kąpielisku jest osobno zatrudniona pielęgniarka
zaznaczyłam, ze w żadnym razie nie podważam doświadczenia wszystkich pielegniarek
Wiem o tym droga Ishtar
Ishtar napisa³/a:
sam chyba przyznasz, ze pielegniarki pracujące na koloniach (bo o takich tu mowimy) nie pracują na stale na kąpieliskach- jak juz wczesniej pisałam są to raczej "szkolne" pielegniarki. Poza tym z tego co zauważyłam to z rzadka na kąpielisku jest osobno zatrudniona pielęgniarka
Ja raczej pisałem o tym pierwszym, a do tego zatrudniania to na więkrzych kąpieliskach stała pomoc medyczna raczej jest zatrudniana( choć pewnie na niektórych więkrzych kąpieliskach to się nie opłaca )
Wiek: 40 Do³±czy³: 29 Mar 2005 Posty: 336 Sk±d: Kostrzyn nad OdrÄ…
Wys³any: Sro Gru 14, 2005 8:45 pm
Co do obozow i koloni to wyglada to mniej wiecej tak. Dzieciaki przyjezdzaja do placowki. Dzieleni sa na grupy. Zaraz po tym wychowawcy poszczegolnych grup maja obowiazek przeczytac podopiecznym regulaminy (kapieli, poruszania sie po drogach, p.poz, na obozach harcerskich dochodza jeszcze jakies inne). Po tym kazdy uczetsnik podpisuje sie pod regulaminem, ze zapoznal sie z nim i zobowiazuje sie do jego przestrzegania. Bez tego "punktu" nie maja prawa zaczac sie zadne zajecia programowe. Pozniej juz na plazy ratownik przeprowadza sobie pogadanke z dzieciakami ale juz stricte dotyczaca kapieli (gwizdki, znaki, itp).
Co do ludzi obecnych na plazy przy kapieli to tak:
- oczywiscie Ratownik
- wychowaca (ma stac nas kiedy kapiesz jego dzieciaki)
- wg przepisow ma byc pielegniarka ale z tym bywa roznie
Co do pielegniarek na obozach pracowalem z roznymi "modelami" i takimi ktore na codzien pracuja na OIOM-ie lub SOR-e ale i takimi ktore chyba jeszcze obslugiwały Powstanie Warszawskie. Bylem swiadkiem zdarzenie, kiedy zemdal jeden z uczestników, a pigula kazala mu pocierac paluszek o paluszek bo sie wtedy nitrogliceryna wytwarza (O ZGROZOOO !!!)
_________________ Zawsze powinieneś przerwać CPR po drugim Au!ze strony pacjenta
no wiec mialem racje.widzisz swietlik mlody jeszcze jestes (mam nadzieje ze cie nie urazilem)jesli chodzi o pielegniarki,to jest dokladnie jak z ratownikami.niektore sa nimi z przypadku, a niektore z powolania(tak jak ratownicy)np.moja zona pracuje na OIOM-ie i mysle ze czylbym sie lepiej gdyby mogla ze mana pracowac na kolonii
[ Dodano: Sro Gru 14, 2005 8:19 pm ]
no wiec mialem racje.widzisz swietlik mlody jeszcze jestes (mam nadzieje ze cie nie urazilem)jesli chodzi o pielegniarki,to jest dokladnie jak z ratownikami.niektore sa nimi z przypadku, a niektore z powolania(tak jak ratownicy)np.moja zona pracuje na OIOM-ie i mysle ze czylbym sie lepiej gdyby mogla ze mana pracowac na kolonii!!!!
wiśniak Wypowie się, choć w ostateczności _____________
dzięki za stworzenie takiego tematu,ja w to lato wybieram sie do pracy nad morze i bede miał do czynienia z kolonią ... mam nadzieje ze jakoś sobie poradze
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach