Wysany: Czw Maj 31, 2007 9:13 pm Maratony pływackie
Witam!
Chciałbym się zapytać, czy są osoby na forum, które startowały w maratonach pływakich? Napewno wielu z Was je obstawiało, jednak mieliście ochotę kiedyś sprubować na takiej imprezie swoich sił, możliwości?
Nigdy nie byłem pływakiem, a moja przygoda z woprem i pływaniem zaczęła się 1,5 roku temu i coraz bardziej interesuje mnie wzięcie w tym udziału, sprubowanie się w takim maratonie.
Jeśli macie jakieś doświadczenie, piszcie Interesuje mnie jak się do tego przygotować, czym się wysmarować przed startem? Czy warto mieć na sobie piankę? A może znacie jakieś treningi?
To oranizowali niemcy. bylo 6 zespolow chyba po 30 osob, i trezba bylo plywac przez 24h tylko nie ty caly czas tylko po np 15 osob oni plywali np po 3-4 h i pozniej byla zmiana i tak wkolko jesli miales jescze sily to mogles w nastepnej zmianie plynac, nie moglo byc takiej sytuacji z eniema nikogo w wodzie,Polegalo to na tym z emusisz jak najwiecej przeplyna w ciegu 24h bylo to liczone jako druzyna i osobno, byl tez podzial na wiek, najgorzej bylo w nocy albo jak skurcze zaczynaly cie lapac, ale jak przeszedl ten kryzys to mozesz nawet plywac przez 5h tylko pozniej jak wychodzisz zwody to jest masakra jestes tak wykonczony z enie masz sily nawet sciagnosc czepka.
_________________ Czy potrafisz zdecydowac kto ma Życ, a kto Umrzeć ????
Teraz 14.07 2007 odbył się w Poznaniu, jak co roku - 40 Maraton Wpław przez Kiekrz. W zeszłym roku zabezpieczałem ta impreze, były dystanse 1500m, 2500m i 4000m. W tym roku wystartowałem w tym maratonie. Ale teraz dystanse miały po 1500m, 3000m i ... 10 000m!
Ja wziąłem udział w tym na 3000m, zajęło mi jakieś 50 min (pogubiłem się po drodze ), startowało ze mną jakieś 22 osoby. Tak dla porówniania - na 10 km startowało ... 6 osób. Ukończyło go 5...
Nie zakwalifikowałem się na puchar, ale nie dla niego płynąłem, tylko właśnie DLA SIEBIE! Chciałem się sprawdzić. Radość przy wychodzeniu z wody, te oklaski tłumów że ukończyłeś maraton! Nie do opisania. Rewelacja! Polecam i zapraszam za rok!
_________________ "Co nas nie zabije, to nas wzmocni!"
"Boże, chroń mnie przed fałszywymi przyjaciółmi, bo z wrogami sobie poradzę..."
Naszło mnie wzięcie udziału w wyścigu pływackim dookoła mola o Grand Prix Sopotu TIMEX CUP 2007. Jeśli ktos z Was chciałby wziąść w tym udział lub uczestniczyło w czymś takim, zapraszam do dyskusji
Miejsce: plaża przy molo w Sopocie
Zapisy: w dniu zawodów do godz. 10:30 w barze plażowym "Rybitwa" przy Grand Hotelu
Start: godzin 12:00
Data: 31 sierpnia
Dystans: 1200m
Wiek: 37 Doczy: 06 Maj 2007 Posty: 173 Skd: miasto włókniarzy
Wysany: Pi Sie 03, 2007 7:08 pm
Niestety dystansu 1200 m nie można nazwać maratonem pływackim (ten zaczyna się od 3000 m) . Osobiście co roku startuję w Jankowie Dolnym (dystans: 3000 m limit czasu: 1,5 godz.). W bieżącym roku (15 sierpnia) również zamierzam wziąć udział w tych zawodach ( ten maraton pływacki będzie brany do punktacji GRAND PRIX WIELKOPOLSKI W PŁYWANIU DŁUGODYSTANSOWYM.
Wysany: Czw Sie 09, 2007 2:10 pm Maratony plywackie
Jestem stalym uczestnikiem wielu maratonow plywackich na terenie swojego wojewodztwa, czasem poza nim.
Swoja przygode z plywaniem rozpoczalem od basenu - plywalni 25 m... zaczelo sie niewinnie, poprzez etap totalnej fascynacji plywaniem (filmy, ksiazki, czasopisma) az po niemalze profi (ale jednak amatorskie) uczestnictwo w Triathlon'ach...
Plywanie dlugodystansowe na jeziorach to swietna sprawa - proba sił i kondycji - co jest oczywiste, ale takze próba charakteru - woda przeciez nie zawsze jest ciepła, a brak mozliwosci podparcia sie tak jak na plywalni to kolejny czynnik działający na psychikę - przecież przez większość czasu jesteśmy na samym środku jeziora...
fantastyczny sposób na wakacje - pływać dlugodystansowo... Zachecam wszystkich.