www.forum.wopr.net.pl

[kovalsz]

najwaznmiejsze jest to ze na kursie ucza nie tego jak sie plywa tylko ucza jak nauczyc innych. wiekszosc plywakow nie potrafi bez pszeszkolenia pokazac ruch ramion do kraula (nie mowiac o delfinie) na ladzie. znam doskonalych instruktorow, ktorzy slabo plywaja i mistrzow plywackich, ktorzy slabo ucza...nie mowiac juz o ratownikach gdzie z plywaniem tez roznie bywa...

[Milero]

Ostatnio bylem zaplacic czlonkowskie spotkalem tam jednego instruktora zapytalem sie o ta nauke plywania przez ratownikow i odpowiedzial mi tak "ratownik wopr ma prawo do nauczania albo do doskanalania ptywania dobrowolnie ale nie moze brac za to oplat tylko w celu spolecznym nie moze prowadzic zajec z nauki grupy dzieci tylko jednostkowo tlumaczyc technike plywania kiedys pare lat temu jak mi mowil na kursie ratownika wopr bylo dodatkowo 20godzin wykladow nauki plywania ktore byly wpisywane do legitymacji WOPR " czyli na pocztku moich wypowiedzi zwiazanych z nauka plywania faktycznie sie mylilem i zeby brac oplaty za nauke trzeba faktycznie miec uprawnienia instruktorskie pozdrawiam

[uapa]

Jarek ma 100% racji. Ważna jest ustawa i nikogo nie obchodzi uchwała WOPRu, w końcu ustawa to akt prawny wyższego rzędu. Oczywiście nikt nie wsadzi cię za kratki za to, że np. pokażesz komuś prawidłowy ruch ręki w kraulu. Natomiast nie wolno prowadzić regularnej nauki i -co więcej- brać za to kasę. Wiadomo, w rzeczywistości bywa różnie ale w tej branży trzeba mieć na wszystko papiery i pozałatwiane formalności. Gdy cokolwiek się stanie, np. podczas takiej 'nieformalnej' nauki pływania to właśnie do ciebie przyczepi się prokurator, WOPR, czy nawet sam poszkodowany. ale się mądrzę... pozdrowienia

[BarMos]

uapa wraz z kumplem uczyłem dzieciaki pływać bralismy za 4 osoby 50 zł i mieliśmy po 25 z l na głowe za godzine rodzice dzieciaków byli bardzoz zadowoleni a to ze pobierałem pieniądze nikt mi nie udowodni;] mozna zawsze sie wykrecić ze jest to promocja pływania lub rodzina;]

[krawiec]

I już się zaczyna typowe polskie kombinowanie... :/

O kreowaniu wizerunku Wopr-u jako krętaczy nie wspomne :/

[BarMos]

Krawiec Jesteś jeszce młodziutki mało doswiadczony i widze swiezo po kursie - to nie jest kombinowanie wcale sie z nauka nie ukrywałem, chcieli sie uczyć to im to umozliwiłem chcieli płacic wiec płaca....

[krawiec]

To, że jestem świeżo po kursie nie ma tu najmniejszego wpływu

Denerwuje mnie właśnie takie typowe "polskie kombinowanie" - jeżeli nie masz do czegoś uprawnień, to tego nie robisz, albo udzielasz porady ale nie za kase:/

[Ubu]

[krawiec]

Wolę wyjechać za granicę i zarobić kilka razy tyle, niz kombinować zeby zarobić nieiwiele więcej. Wszystko ładnie cacy i legalnie ;]

Niestety ale sam patriotyzm ludzi w kraju nie zatrzyma, zresztą wyjazd za granicę jest dla mnei tylko wyjazdem sezonowym, nie wyobrażam sobie emigracji na cale zycie (no chyba ze Dublin i Guiness od rana do wieczora )

[Ubu]

No jak na razie to żeby wyjechać i pracować (jako ratownik oczywiście) musisz troche poczekać, bo wiek cię nie puszcza i co sie z tym wiąże stopień... Ale życzę powodzenia

[krawiec]

Podaj paragraf ;]

[Ubu]

O jaki paragraf ci chodzi?

żeby pracować za granicą musisz wyrobić legitymacje ILS (Międzynarodowa Federacja Ratownictwa Wodnego).
Aby wyrobić legitymacje, musisz być ratownikiem WOPR o co najmniej dwuletnim stażu i wykazać sie jakimś dokumentem stwierdzającym twoja znajomość języka obcego.

http://www.wopr.pl/wopr_main.php?o=168 Tu możesz poczytać i jest też formularz...

[radzi0]

Żeby pracować za granicą nie jest potrzebna legitymacja ILS. To zależy gdzie chcesz pracować.