www.forum.wopr.net.pl Strona G³ówna www.forum.wopr.net.pl
Największe w Polsce forum ratowników WOPR i nie tylko

FAQFAQ  SzukajSzukaj  U¿ytkownicyU¿ytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Wibor - opinie
Autor Wiadomo¶æ
andrzej.gad 
Czasem zaglÄ…da


Do³±czy³: 17 Gru 2012
Posty: 2
Sk±d: z Policji
Wys³any: Pon Gru 17, 2012 6:35 pm   Wibor - opinie

Interesuje mnie sytuacja w Wiborze po tym sezonie.
Dalej znęcają się nad "świeżakami" ?, obcinają ich siłą na łyso, wyznaczają nocne wachty na otwieranie bazy w nocy dla imprezowiczów, każą poniżać się przed plażowiczami robiąc "żabki" od wieży do wieży w ciuchach wopru, jak to wygląda?

Zmieniły się warunki mieszkalne, dalej po 8 - 10 osób w jednym domku na 5m2?
 
     
Mateo 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz
Ratownik WOPR


Wiek: 31
Do³±czy³: 19 Wrz 2011
Posty: 140
Sk±d: London, United Kingdom
Wys³any: Wto Gru 18, 2012 6:50 am   Re: Wibor - opinie

andrzej.gad napisa³/a:
Dalej znęcają się nad "świeżakami" ?, obcinają ich siłą na łyso, wyznaczają nocne wachty na otwieranie bazy w nocy dla imprezowiczów, każą poniżać się przed plażowiczami


Ty kolego sobie żartujesz że tam tak było/jest?! Przecież za takie numery Inspekcja Pracy i Prokurator miałby co robić.
_________________
W stanie spoczynku(chwilowo)...
 
     
shopek 
BAD - Bardzo Aktywny Działacz


Wiek: 33
Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2007
Posty: 149
Sk±d: zielona góra
Wys³any: Wto Gru 18, 2012 11:24 pm   

gwoli jasności nie wiem czy PIP miałby tam coś do gadania, bo chyba na żadnym kąpielisku nie ma umów o pracę, a PIP kontroluje przestrzeganie prawa pracy, które nas nie obowiązuje gdyż umowy zlecenia, które zawieramy, a które są umowami cywilno-prawnymi nie łapią sie pod prawo pracy. PIP ewentualnie by się nami zainteresował, jeżeli udowodnilibyśmy, że umowy zlecenie tak naprawdę są umowami o pracę zawartymi pod pozorem umowy cywilno-prawnej(przepraszam za odbieganie od tematu, ale chcialam wyjaśnic ten aspekt raz na zawsze)
_________________
Ból związany z samodyscyplinowaniem się, nie jest nigdy tak duży jak ból wynikający z rozczarowania i porażki
 
     
lukkasz89 
Doświadczony Forumowicz WOPR


Do³±czy³: 11 Sty 2008
Posty: 44
Sk±d: PoznaÅ„
Wys³any: Sro Gru 19, 2012 8:54 am   Re: Wibor - opinie

Mateo napisa³/a:
andrzej.gad napisa³/a:
Dalej znęcają się nad "świeżakami" ?, obcinają ich siłą na łyso, wyznaczają nocne wachty na otwieranie bazy w nocy dla imprezowiczów, każą poniżać się przed plażowiczami


Ty kolego sobie żartujesz że tam tak było/jest?! Przecież za takie numery Inspekcja Pracy i Prokurator miałby co robić.


Były takie akcje :mrgreen: jakiś czas temu, jak wyglądał ostatni sezon - ciężko stwierdzić - nie było mnie.

Rozumiem, że ktoś może się zajebywać w akcji i żeby go zmotywować, trzeba coś zrobić. Dużo lepszym rozwiązaniem byłoby np wysłanie na pływanie bądź bieganie, niż robienie z siebie błazna.
Za obseywanie nie wywalą Cię przecież do domu, bo nie znajdą nikogo na Twoje miejsce

[ Dodano: Sro Gru 19, 2012 9:02 am ]
Niektórym, którzy pracowali tam już kilka lat, otrzymywali we władanie stanowisko ratownicze, wydawało się, że mają "władzę" i mogą poniżać innych.
Jak ktoś coś spier****ł, to się zgłasza z tym do szefa jak już koniecznie trzeba i to on niech wyciąga konsekwencje.
Było bardzo dużo 16-17 latków, pierwszy raz nad morzem, i myśleli, że tak być musi - dzielnie wykonywali żabkowanie
W normalnej pracy, jakby kolega ze stanowiska kazał Ci biegać z gołą dupą po zakładzie to byś to zrobił? Prędzej by w pysk dostał za głupie gadanie.

Mimo wszystko niektórym pewnie wyjdzie ta praca na dobre, jako pewna szkoła życia, "mini wojsko".
Tak było w Międzyzdrojach sezon 2009, w Międzywodziu było zdecydowanie lepiej.

Druga kwestia to zapotrzebowanie na dużą ilość ratowników, przez co brali wszystkich jak leci (zresztą pewnie wszędzie tak robią) - pojawiały się przez to osoby, które nie wiedziały czasem nic z teorii ratownictwa - wiedza byłą egzekwowana nie przez szefa, a przez kolegów z pracy. - Sprawa absolutnie poroniona.

Panowie, jadąc do pracy wykonujecie swoje obowiązki - pilnujecie kąpieliska. Szef trzepie pieniądze nie robiąc nic, i wszystko co tylko może każe robić Wam - jak to szef.
 
     
yglhf4me 
Wypowie się, choć w ostateczności


Do³±czy³: 06 Lut 2011
Posty: 8
Sk±d: o tam!
Wys³any: Pi± Sty 18, 2013 12:12 am   

hahah ;d dobrze, dobrze. chociaż nie najlepiej.

"to się zgłasza z tym do szefa"

tylko że "szef" jeden, drugiemu dupę krył, a dlaczego? bo zdarzało się, że jednego roku głowę świeżakowi (piętnastoletniemu stażyście) ogolił "szef" ratowników (Międzywodzie), gdzie "szef" z Międzyzdrojów, który miał ogarniać "szefów" w Międzywodziu i Dziwnowie krył mu dupę, a szanowny pan Wiesiu po otrzymaniu niezbyt miłego telefonu, wypierał się jakoby ktoś taki u niego pracował. no to sorry ;) .

Żabkowanie, żabkowaniem - spoko można stosować takie kary bo może to nauczyć, ale nie za byle gówno i nie osobie która pierwszy raz jest nad morzem, pierwszego dnia no sorry, ludzie.
a golenie głowy itp itd to jest zdecydowanie przesada, żart może się udać ale nie na dzieciakach które mają 15-16lat T_T i nie w momencie, gdzie zdarzało się że osoba była straszona przez pół pobytu tekstami "jak nie zrobisz 'czegoś tam' to ogolimy Cię na łyso i będziesz wyglądał jak prawdziwy ratownik a nie p**da"
 
     
Skacowany 
Starszy Forumowicz WOPR
RW


Wiek: 40
Do³±czy³: 29 Mar 2005
Posty: 336
Sk±d: Kostrzyn nad OdrÄ…
Wys³any: Pi± Sty 18, 2013 8:54 pm   

yglhf4me napisa³/a:
bkowanie, żabkowaniem - spoko można stosować takie kary bo może to nauczyć,
- no tak przecież to normalne...gdzie nie pójde...czy do zakładu produkcyjnego czy do biura...to widze ludzi, którzy zabkują wokół budynku... każdy normalny szef to stosuje..


Człowieku ocknij się zanim coś napiszesz....
_________________
Zawsze powinieneś przerwać CPR po drugim Au!ze strony pacjenta
 
 
     
yglhf4me 
Wypowie się, choć w ostateczności


Do³±czy³: 06 Lut 2011
Posty: 8
Sk±d: o tam!
Wys³any: Nie Lut 10, 2013 2:25 pm   

To nie jest również normalna biurowa praca, i nie piszę, że to popieram, ale nie jest to też aż tak "złe" jak wiele innych rzeczy, które praktykuje WIBOR, poza tym przeczytaj zdanie do końca.
 
     
MichaÅ‚_WRW 
Wypowie się, choć w ostateczności
zwierze pustynne


Wiek: 38
Do³±czy³: 22 Kwi 2015
Posty: 11
Sk±d: Bielsko-BiaÅ‚a
Wys³any: Sro Maj 13, 2015 10:34 pm   

Tak czytam i oczom nie wieże :)

Niedługo strach będzie uwagę zwróć bo takie ratowniki będą na wybrzeżu :) Jak ktoś był tyrany to w 99% zapracował własną głupotą lub skrajnym nieprzystosowaniem do życia grupie :)

Wiadomo, jakiejś patologii to nie popieram ale żeby pod tym kątem narzekać to w ogóle nie rozumiem tematu :D Znam ekipę od Wibora w sporej liczbie i sporo można się od nich nauczyć :) Niektórym by się taka szkoła przydała :)
 
     
s.o. 
Stały bywalec


Wiek: 60
Do³±czy³: 04 Gru 2007
Posty: 629
Sk±d: woj.Å‚odzkie
Wys³any: Czw Maj 14, 2015 7:47 am   

Nie wierzę własnym oczom czytając, że takie praktyki się zdarzają (niezależnie czy w formie żartu czy też "tyrania"), nie wierzę też że są osoby dumnie nazywające się ratownikami, którzy są z tego zadowoleni i (lub) popierają to.
Proponuję porozmawiać z jakiś znajomym prawnikiem o konsekwencjach takiego zachowania, zanim dojdzie do rozmowy z prokuratorem.
_________________
s.o.
 
     
PB 
Stały bywalec
PB


Pomóg³: 5 razy
Wiek: 59
Do³±czy³: 19 Mar 2010
Posty: 1018
Sk±d: StoÅ‚eczne WOPR
Wys³any: Nie Maj 17, 2015 10:42 pm   

s.o nie jestem zwolennikiem "tyrania" swoje odtyrałem "we wojsku" (kiedyś każdy facet tam trafiał) ale czy nigdy na treningu nie kazałeś popłynąć dodatkowej setki czy dwóch dla gych co się jawnie obcyndalali?
 
     
s.o. 
Stały bywalec


Wiek: 60
Do³±czy³: 04 Gru 2007
Posty: 629
Sk±d: woj.Å‚odzkie
Wys³any: Pon Maj 18, 2015 7:54 am   

na treningu nawet często, ale niedopuszczalne jest to w pracy (czy wolontariacie)
_________________
s.o.
 
     
Perykles
Starszy Forumowicz WOPR


Pomóg³: 21 razy
Do³±czy³: 15 Gru 2009
Posty: 419
Sk±d: inÄ…d
Wys³any: Pon Maj 18, 2015 8:40 am   

Panowie, choćby nie wiem jakich używać argumentów takiego postępowania się nie wybroni i nie ma co nawet próbować :neutral: .
Zjawisko jest niedopuszczalne i nie powinno mieć nigdy i nigdzie miejsca.
Jak to jest że "fala" zawsze jest OK ale wyłącznie z punktu widzenia falującego, nigdy natomiast z punktu widzenia falowanego.
Jakoś nie mogę nigdzie znaleźć choćby jednego postu o treści zbliżonej do
"Byłem na plaży i pracowałem w tej (lub innej firmie) i przetyrali mnie tak że nie wiedziałem gdzie jestem ... było wspaniale. Nie spałem w nocy bo zawsze miałem wartę a w dzień cały dzień byłem na wieży aby nabrać doświadczenia (jak mi mówili). Chyba jeszcze raz tam pojadę i nie przyznam się że już byłem nad morzem aby jeszcze raz móc z łysą głową pożabkować między wieżami"
Cała masa takich postów, prawda ? :roll:
 
     
PB 
Stały bywalec
PB


Pomóg³: 5 razy
Wiek: 59
Do³±czy³: 19 Mar 2010
Posty: 1018
Sk±d: StoÅ‚eczne WOPR
Wys³any: Sro Maj 20, 2015 10:37 am   

:mrgreen:
Ja byłem jako "młody" u Smula. I przetyrali mnie ale nigdy nie było falowania. Ale przetyranie oznacza ciężką pracę, a nie brak szcunku.
Nie wiem może te czasy już minęły.
s.o. a czy w treningu czy w pracy to raczej nie ma większej rónicy. Czlowiek jest człowiek i metody dopingowania do lepszego wykonywania są podobne. Byle z szacunkiem.
 
     
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group



-> www.ratownicy.wopr.net.pl<-


Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytañ do SQL: 18