www.forum.wopr.net.pl

[malpa16]

Witam. W lutym 2012 r zrobiłem kurs na młodszego ratownika wopr.Jeszcze nie jestem pełnoletni.Czy po wejściu nowych przepisów trace swoje uprawnienia ?

[eR]

Nie tracisz uprawnień, bo po prostu ich nie zrobiłeś! Zrobiłeś pierwszy z trzech kroków do stania się RATOWNIKIEM WODNYM.

Tytuł Młodszego Ratownika WOPR nie uprawnia Cię do pracy. Musisz się dalej szkolić(w WOPR: Ratownik WOPR a następnie Ratownik WODNY), aby uzyskać uprawnienia do pracy w charakterze Ratownika nad wodą

[malpa16]

A czy teraz można zrobić kurs na młodszego ratownika wopr ? Czy już ten stopień został wyrzucony ?

[eR]

dalej możesz zrobić go w WOPR. I tak jak napisałem wyżej: jest to stopień wewnętrzny nie uprawniający do pracy!

[malpa16]

a co z godzinami społecznymi MRW może je odbywać ?

[eR]

oczywiście! Jeśli dostaniesz zgodę kierownika ośrodka/obiektu to jak najbardziej możesz odbywac godziny społeczne(przy czym warto zaznaczyć, że obecnie na dobra sprawę każdy "z ulicy" również bez MR mógłby odbywać godziny społeczne)

[malpa16]

Czemu mĂłwisz Ĺźe kaĹźdy ?

[eR]

To jest moje osobiste stwierdzenie.

Tytuł młodszego ratownika obowiązuje tylko w WOPR zatem nie musi być honorowany(uznawany, wymagany) przez kierownika basenu/plaży itd. MOŻE, ale nie musi! Więc Ty(mający ten tytuł wewnętrzny), i Pan X(bez kursu) prosząc o odbycie bezpłatnych godzin społecznych(praktyk) startujecie W TEORII z tego samego miejsca...

[bienio]

eR, ale musi zapisać się do WOPR czyli zapłacić wpisowe no i opłacić składkę. Razem ponad 100 zł. Yyyyyy jeszcze chyba badania lekarskie. Musi być to jakoś uporządkowane, nie tak jak piszesz "człowiek z ulicy".

malpa16, a kiedy Twój kurs się rozpoczął ? To jest bardzo ważne pytanie, bo jak przed 01.01.2012 to jesteś R Wodnym !

[ Dodano: Sob Lut 23, 2013 10:52 pm ]
Mnie przez coś takiego zabrakło miesiąca i rozpoczynając kurs w 2011 też bym już nie był "niczym" jak tu piszą

[ Dodano: Sob Lut 23, 2013 10:53 pm ]
Ciekawe jak Ci MRW z 2011 roku będą zadzierać nosa w to lato ....

[justii]

Będą zadzierać nosa, jak dostaną pracę, a jakoś nie chce mi się wierzyć, że plaże i kąpieliska śródlądowe jak i baseny nagle zapełnią się niezliczoną ilością MRW z 2011, którzy zapewne w większości zwykłą BL widzieli tylko na zdjęciach na zdjęciach...

[bienio]

justii, a może co do niektórych dotarło, że mają zawód i zrobią KPP. Nie taki zły pomysł z tą ustawą, jednych trochę skrzywdził drugim trafiło się jak ślepej kurze ziarno

[justii]

A gdzie doświadczenie i umiejętności?
Nie neguję sytuacji, w której MRW zrobiony rok temu poradzi sobie znacznie lepiej w akcji niż taki Starszy RW sprzed np. 10 lat, bo to jest jak najbardziej możliwe.

Ratownictwo to raczej pasja, nie zawód, bo nie oszukujmy się z tego kokosów nie ma, ale jak można zaobserwować patrzymy na to z dwóch różnych perspektyw...

[eR]

Justii, żaden Ratownik od razu po kursie nie ma ani doświadczenia ani umiejętności. Pewnie myślisz, że po to są społki?, spoko

Godziny społeczne często nie wnoszą kompletnie nic do wiedzy i umiejętności. Najwięcej wnoszą starsi, którzy chcą czegoś nauczyć!

[justii]

eR, nie wiem co masz na myśli w związku ze spółkami. Popieram w zupełności Twoją wypowiedź odnośnie godzin społecznych i starszych kolegów, bo gdyby nie oni i ich wiedza, zaangażowanie i doświadczenie, to moje uprawnienia mogłabym nazwać czysto teoretycznymi...

Po prostu po wypowiedzi bienio, przed oczami mam wizję turboratownika, który zrobił MRW w 2011 i pierwotnie nie mógł zarabiać, a teraz nagle ustawa "daje" mu prawo do zarabiania kasy, i taki oto człowiek ma "zawód", pręży się przed innymi,co to on nie może skoro jest równy z innymi i równiejszy z tymi z 2012r itd.

[bienio]

justii, przestań mącić OK ?