Witam, mam pewne wątpliwości co do przeprowadzania RKO u osoby np po skoku na główke. Jak powinno się wtedy postąpić? Po wyciągnieciu na desce, kiedyś był chwyt Esmarka(?), a teraz na kursie mówili mi, że został on wyprowadzony z użytku i "laikowie' jak my powinni mimo urazu odchylać głowe?! Powiedzieli mi tak w Medyku, to policealna szkoła m.in. ratowników medycznych w moim mieście.
robiąc ruchy głowy "do przodu do tyłu" jest mniejsze prawdopodobieństwo większego uszkodzenia kręgosłupa niż robiąc to "na boki", ale wiadomo, że ratownik ratuje najpierw życie, a potem zdrowie... Ale nie wykonasz wdechów ratowniczych, jeżeli drogi oddechowe są zatkane
_________________ 2006 MRW
2008 Kurs PCK i BLS/AED
2009 Sternik motorowodny
2009 RW
2010 KPP/morski/basenowy
__________________________________________
Dla świata jesteśmy tylko ludźmi, dla ludzi których ratujemy jesteśmy całym światem....
" U osób z podejrzeniem urazu kręgosłupa szyjnego polecane jest samo wyważenie żuchwy"
mademoiselle Wypowie się, choć w ostateczności RW
Do³±czy³a: 06 Cze 2008 Posty: 9 Sk±d: Lublin
Wys³any: Wto Cze 30, 2009 8:51 pm
wróciłam wczroaj z obozu i skzolenia z pierwszej pomocy i jest tak jak myślałam - mimo wszytsko odchylamy głowę. Co z tego, że kręgosłup będzie ok jak nam tonący zejdzie? Najważniejsze jest ratowanie życia, później zdrowia
W ramach pierwszej pomocy odchyla sie głowe a w ramach kwalifikowanej pierwszej pomocy wysuwa żuchwę... teraz sie zastanówcie która pomoc powinniscie udzielac bo mi sie wydaje ze kpp...i nie powinniście byc laikami z pp tylko ratownikami z kpp....Pozdrawiam
Barmos poczekaj na anestezjologie ;] Ja sie dopiero za 5-6 razem nauczyłem jak "wyluksować żuchwe". Także ja proponuje wariant z ostrożnym odchylaniem głowy ;] Pzdr.
a druga mówi - DOBÓR NATURALNY... czasami donosze takie wrażenie - skoro ktoś skacze do wody o głbokości 50-70 cm na "indiańca" to soryy winetouuuu
Przy urazie kręgosłupa nie odchylamy głowy do tyłu tylko robimy rękoczyn potrójny jak znajdę to wrzucę foto jak to wygląda
[ Dodano: PiÄ… Sty 29, 2010 6:37 pm ]
to jest link do tego rękoczynu potrójnego a polega to na wyjęciu żuchwy z zawiasów wykonuje to osoba stabilizująca głowę po wykonaniu tego rękoczynu nie trzeba odchylac głowy do tyłu co chroni poszkodowanego przed dalszymi urazami
Przy urazie kręgosłupa nie odchylamy głowy do tyłu tylko robimy rękoczyn potrójny
[ Dodano: PiÄ… Sty 29, 2010 6:37 pm ]
polega to na wyjęciu żuchwy z zawiasów
Dwa zdania, dwie bzdury.
Temat opisali kiedyś na forum bardzo dokładanie Gording i Jarek R. (coraz częściej żałuje, że zniknęli z forum, choć rozumiem powody). Korzystam z ich postów, które na szczęście zdążyłem skopiować.
Po pierwsze: Wytyczne 2005 PRC (cytaty z Wytyczne 2005 Resuscytacji krążeniowo-oddechowej; Kraków 2005; Wydawnictwo PANDIT; wydanie I):
Str.16 – „Ratownikom niemedycznym nie zaleca siÄ™ stosowania rÄ™koczynu wysuniÄ™cia żuchwy, ponieważ jest trudny do nauczenia i wykonania i może spowodować ruch krÄ™gosÅ‚upa szyjnego. Dlatego osoby bez wyksztaÅ‚cenia medycznego powinny udrażniać drogi oddechowe za pomocÄ… odgiÄ™cia gÅ‚owy i uniesienia żuchwy, zarówno w przypadku poszkodowanych urazowych, jak i nieurazowych”
Po drugie: rÄ™koczyn potrójny (tzw. rÄ™koczyn Esmarcha) nie polega na „wyjÄ™ciu żuchwy z zawiasów”, a doprowadzeniu do tzw. przodozgryzu, podciÄ…gajÄ…cego tkanki miÄ™kkie podniebienia i umożliwiajÄ…ce poprzez to częściowe udrożnienie górnych dróg oddechowych.
Å»uchwÄ™ z zawiasów można „wyjąć” w wyniku urazu twarzowo-szczÄ™kowego lub kontrolowanego ZABIEGU MEDYCZNEGO zwanego luksacjÄ… (bardziej po polsku wywichniÄ™ciem żuchwy). Jest to zabieg inwazyjny i wysoce ryzykowny, obarczony możliwoÅ›ciÄ… trwaÅ‚ego uszkodzenia stawu skroniowo-żuchwowego (najczęściej poprzez uÅ‚amanie wyrostka kÅ‚ykciowego, zwanego popularnie zawiasem). Nie wykonujÄ… go niemedycy.
Mam nadzieję, że za wykorzystanie cudzych tekstów nie dostane od ich autorów po głowie.
Gording Wypowie się, choć w ostateczności Gording
Do³±czy³: 13 Cze 2006 Posty: 7 Sk±d: GdaÅ„sk
Wys³any: Nie Sty 31, 2010 10:47 am
unterwater napisa³/a:
Mam nadzieję, że za wykorzystanie cudzych tekstów nie dostane od ich autorów po głowie.
Proszę jaki skromny i bojaźliwy
Aleś skamielinę z przed paru lat odkopał
Korzystaj, korzystaj ku chwale Ojczyzny
W grudniu 2010 prawdopodobnie wejdą nowe wytyczne. Szykuje się mała rewolucja w paru dziedzinach
Absolwenci KPP made in WOPR , nie dość, że będą musieli nadrabiać już widoczne braki, to jeszcze będą się musieli gdzieś nauczyć paru nowych rzeczy. A następna recertyfikacja KPP dopiero za trzy lata. Programy kursowe na specjalistów ratowników różnych dziedzin tego nie obejmują, a więc znowu bulenie kasy na szkolenia lub korzystanie z porad unterwatera (niech straż pożarna się trzyma mocno)
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
FAQ
Szukaj
U¿ytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
czasami donosze takie wrażenie - skoro ktoś skacze do wody o głbokości 50-70 cm na "indiańca" to soryy winetouuuu 
KPP made in WOPR 
