z tego co ja wiem to badania i kpp to 2 różne sprawy a co do badań to wiem że jak szliśmy na kurs to nie musieliśmy wystarczyło zaświadczenie od rodzica że nie widzi przeciw wskazań a co do pracy to było potrzebne badanie od lekarza
Jak ja robiłem kurs na MR to lekaż musiał podbić papier że nie widzi przeciwskazań, wystarczył zwykły lekaż pierwszego kontaktu(w moim wypadku i tak moja ciotka jest lekażem więc ona mi wszystkie sprawy medyczne załatwia).
Jak wydana była książeczka to jest tam pieczątka WOPR'u, rok i wpis "Zdolny" no i jakiś podpis.
Przy kursie na RW wymagali tylko aktualnego wpisu w książeczne.
Teraz aby mieć aktualne badania to wystarczy że też lekaż pierwszego kontatku przystawi swoją pieczątke i wpisze że zdolny.
badania najlepiej żeby wam lekarz medycyny pracy podbijał 100% gwarancji jeżeli chodzi o respektowanie tych badań przez pracowawców. jezeli chodzi o lekarza 1 kontaktu to nie wiem niech ktos madrzejszy w przepisach sie wypowie.
od 11 lat badabnia u lekarza medycyny pracy i zero problemów...
prawie zero...
tylko wciąz interpretowac nie wiedzą jak...?
badania na jeden rok. (niektórzy nówią, że kalendarzowy) a ja pytam:
co z ratownikami, którzy zrobili badania 31 grudnia? czy do 1 stycznia następnego roku nie moga pracowac i muszą znowu się przebadac...?
to też trzeba głośno i wyraźnie wyjanić i wytłumaczyc co po niektórym....
[ Dodano: Nie Sty 08, 2012 7:20 pm ]
nygus400 napisa/a:
do 1 stycznia
pomyłka: od
_________________ kiedyś usłyszałem:
lepszy pijany ratownik na stanowisku niż trzeźwy w domu - wciąż nie daje mi to spokoju...
"Potwierdzenie przez lekarza zdolności do pracy (ważność jeden rok)"
gdzie to znalazłeś ?
Rokam napisa/a:
No chyba, że u Ciebie jest inaczej.
Powiem tak nie tylko umnie może być inaczej mam wielu znajomych z różnej części Polski którzy również posiadają takie same zaświadczenia o zdolności do pracy jak ja .Nigdy nikt nie robił z tego żadnego problemu . Skoro zakład pracy wysyła mnie na badania i lekarz który ma podpisaną z nimi umowę wystawia kwit na 3 lata to cóz nie bedę płakała z tego powodu że jest tak a nie inaczej
Rokam pewnie miał na myśli wpis w legitymacji wopr o badaniach od lekarza na dany rok.
MONIKA pokazała nam dobrą drogę, jak należy robić takie badania. Wystarczy, że lekarz wystawi oddzielny papierek już na 3 lata o zdolności do pracy, który można dołączyć do naszej legitymacji woprowskiej. W ten sposób mamy problem z głowy na najbliższe 36 miesięcy. Jak będę u mojego lekarza, też postaram się o zaświadczenie na 3, a może więcej lat
Powracając do głównego wątku w temacie:
mazur napisa/a:
Jak to jest w tym roku z badaniami. Czy muszę je mieć, czy wystarczy kpp.
Pytanie z serii "co ma piernik do wiatraka". Na dzień dzisiejszy badania zależą od pracodawcy. Jeśli są wymagane, powinieneś je posiadać jeżeli chcesz pracować. Podobnie jest z KPP: jeśli pracodawca chce mieć ratownika z KPP, powinieneś je mieć. Posiadanie KPP nie zwalnia Cię ze zrobienia badań lekarskich i odwrotnie
Wiek: 37 Doczy: 28 Mar 2011 Posty: 11 Skd: Wrocław
Wysany: Czw Sty 12, 2012 8:20 am
W dolnosląskim WOPR nie jest wymagane zaswiadczenie lekarskie aby otrzymać uprawnienia do pracy na kolejny rok. Każdy zatrudniony ratownik niezależnie czy na umowę o pracę czy umowę zlecenie powinien zostać wysłany na badania lekarskie przez pracodawcę.
Wystarczy, że lekarz wystawi oddzielny papierek już na 3 lata o zdolności do pracy, który można dołączyć do naszej legitymacji woprowskiej. W ten sposób mamy problem z głowy na najbliższe 36 miesięcy.
Dobra ale chodzi mi o ścisłość w legitymacji. Skoro tam jest napisane, że na rok a my wklejamy kwit że na dwa. Bo właśnie też dostałem na dwa lata. Bo ponoć nie wiem czy to prawda ale na SRW strasznie weryfikują papiery i czy to nie jest jakaś przeszkoda.
Tam napisa/a:
W dolnosląskim WOPR nie jest wymagane zaswiadczenie lekarskie aby otrzymać uprawnienia do pracy na kolejny rok.
U nas też tak jest.
_________________ Go, myślałeś, że on Cie lubi? A to szyderca. Hehehelmans.
ja mialem zaswiadczenie o braku przeciwwskazan do uczestnictwa w kursie wystawione przez normalnego lekarza i nikt afery z tym nie zrobil
Chodzi mi o to czy np. ktoś w danym czasie pracował bez badań. Bo skoro mamy wpis w 12.01.2012 to obowiązuje na rok. A na kwicie jest na dwa. Więc po prostu trzeba się przejść do medycyny pracy aby poświęcili trochę tuszu z pieczątki? Czy wystarczy wkleić sam skan pomniejszony np. bo sam już się zakręciłem.
_________________ Go, myślałeś, że on Cie lubi? A to szyderca. Hehehelmans.
no ja poszłam juz chyba po łatwiźnie i wsadziłam zaświadczenie w miejsce gdzie powinien wstawiś swoja pieczatke lekarz Nic nie skanowałam nic nie przyklejałam itd. I tak na codzień nie biegam z legitymacja wiec nie ma prawa gdzieś sie zawieruzyć
Rokam napisa/a:
Chodzi mi o to czy np. ktoś w danym czasie pracował bez badań. Bo skoro mamy wpis w 12.01.2012 to obowiązuje na rok.
Cóż u mnie jest tak że jak kończy mi się przypuśćmy ważność badań 12.01.2012 to kadry upominają się miesiąc wczesniej i daja mi kolejne skierowanie na badania wieć nie mam problemu by zachować ciągłość zdolności do pracy