Sposób naboru ratownikow w 2004 roku wymagał ze względów organizacyjnych i potrzeb miejscowego rynku pracy zwrócenia się do miejscowych ratowników WOPR. Ze wzgledu na to. iż stracil na aktualności nie ma pootrzeby rozwijania tego tematu. Pozdrawiam
postaraj sie cos napisac gdy bedziesz znala wytyczne. mysle ze to zaciekawi wielu ratownikow.
wiem ze osobqa odpowiedzialna za zatrudnienie kadry ratowniczej w Kolobrzegu jest moj instruktor i jak bedzie potrzeba to moge podac Ci jego nazwisko bo namiarow raczej nie bo nie wiem czy by tego chcial. Co do sposobu zatrudnienia to nie bardzo wiem jak to wyglada ale jesli naprawde bardzo Ci na tym zalezy to sie dowiem
Wiek: 42 Doczy: 15 Cze 2005 Posty: 883 Skd: Bognor Regis - UK
Wysany: Nie Gru 04, 2005 11:29 pm
tOma5 wiem ze p. Albert tym sie zajmuje ale wole uzyskac informacje od tych ktorzy tam pracowali. interesuje mnie jak wyglada tam praca. slyszy sie calkiem dobre rzeczy chociaz jak bylem na zawodach nivea w 2004 to troszke mnie zawiedli miejscowi ratownicy...
piszcie o takich rzeczach na forum bo wielu szuka pracy a nikt nie chwali sie ze gdzies jest dobrze. tajemnica to chyba nie jest a rozumiem ze wiekszosc boi sie konkurencji...
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
kovalsz Skoro juz wiesz z kim sie kontaktowacto nie wiem jak Ci jeszcze moge pomoc...wszyscy moi znajomi ktorzy chcieli pracowac w Kolobrzegu dostali sie wlasni do roboty przez Alberta ale tez robili u niego kurs wiec ich znal i wiedzial co potrafia bo sam ich uczyl, wiem ze kadra ratownicza zaczyna byc kompletowana kolo marca. Przez sezon przewija sie okolo 160-180 ratownikow (tak bylo w te wakacje) wiec i szanse zalapania sie nawet na 2 tygodnie sa duze. W tym roku ratownicy zostali docenieni i podniesiono pensje o ok 400 zl dla kazdego stopnia i MRW zarabia okolo 1200 zl a RW 1500 zl (kwoty te w tej chwili rzucam z pamieci i nie mam mozliwosci ich zkonfrontowac ale zrobie to w weekend jak wroce do domu)
Wiek: 42 Doczy: 15 Cze 2005 Posty: 883 Skd: Bognor Regis - UK
Wysany: Pon Gru 05, 2005 12:03 am
tOma5 mnie interesuja dwa miesiace albo nawt dluzej jak sie da. chodzi o to ze Albert mnie nie zna i nie wiem czy samo podanie wystarczy czy sa jakies inne sposoby. podaj tez adres mosiru bo to chyba prze mosir przechodza podania...
_________________ Moje motto na ten rok - koko bongo i do przodu!!
Niestety nie jestem z Kolobrzegu i co do adresu MOSiRU zostaje Ci tylko internet ale pewniejszym sposobem jest znalezienie kogos kto moze poswiadczyc Albertowi o tym ze poprostu sie nadajesz i nie dasz ciala.