Ja natomiast zwróciłem uwagę na fragment jasno pokazujący jakie znaczenie obecnie dla organu kontrolującego ma legitymacja WOPR i znajdujące się w niej wpisy
Cytat:
... weryfikacja kwalifikacji osób ubiegających się o pracę dokonywana była jedynie na podstawie okazanych legitymacji WOPR, z wpisami oraz uprawnieniami. Powyższe należy uznać za nieprawidłowość w działaniu jednostki kontrolowanej. ...
eR Dy?ur na www.forum.wopr.net.pl Swimming Association
Zgodzę się z Toba jeśli osoby nie posiadały KPP! Bo myślę, ze o to tutaj chodziło. Weryfikując dokumenty powinno się zrobić jego xero(poza legitymacją...)
Pomóg³: 2 razy Wiek: 51 Do³±czy³: 18 Maj 2013 Posty: 111 Sk±d: Kielce
Wys³any: Wto Lip 23, 2013 8:54 pm
Jakby Panowie z MSW skontrolowali województwo świętokrzyskie to by musieli książkę napisać zamiast protokołu.........
Ratownicy - brak uprawnień zgodnie z ustawą, sprzęt - archiwum X, kasa - BEZCENNA:):):)
Pomóg³: 5 razy Wiek: 59 Do³±czy³: 19 Mar 2010 Posty: 1018 Sk±d: StoÅ‚eczne WOPR
Wys³any: Czw Lip 25, 2013 9:29 am
eR napisa³/a:
i mamy(jak dla mnie) jasną odpowiedź co do godzin społecznych MR WOPR oraz RWOPR...
Asekuracja to firma, a nie organizacja pozarządowa. Praca społeczna na rzecz takiej firmy musi opierać się na umowie (jak każda praca). W stowarzyszeniu jest to z reguły umowa wolontariacka. Firma za taką pracę uzyskuje zysk (to co nie zapłaciła jak za normalnego pracownika) i od tego Urzędy Skarbowe liczą podatek. Poza tym taki "społecznik" musi mieć wszystkie badania jak normalny pracownik firmy i socjal. Jak się PIP nie przyczepi to będzie dobrze.
MRWOOPR i RWOPR nie mogą (przynajmniej na razie bo na interpretację MSW czekamy) pracować jako ratownik wodny ale mogą być jako wolontariusze Tzw. "ponadnormatywni" Zawsze ułatwi to nam pracę, a i ich czegoś nauczy.
eR Dy?ur na www.forum.wopr.net.pl Swimming Association
Zgadzam się prawie z całością, z malym wyjątkiem: MR i R WOPR nawet pełniąc wolontariat nie mogą wykonywać czynności Ratownika WODNEGO(czyli np. Bez KPP przykleić plastra na rane wielkości glowki od szpilki, sporządzić protokołu czy wypełnić dokumenty)...
Co do prowadzenia akcji ratunkowej się nie wypowiadam bo tu problem jest bardziej złożony...
Ze zdaniem PB i eR. Wolontariusz niespełniający wymogów ustawowych nie może PLANOWO wykonywać zadań ratownika wodnego ani wchodzić w skład zespołu jaki jest wyznaczony przez zarządzającego lub podmiot. Natomiast w czasie trwania akcji ratowniczej jest taka instytucja prawna jak stan wyższej konieczności. w takim przypadku my możemy wykorzystywać umiejętności osób trzecich (w policji to są osoby przybrane) do podejmiowania działań. Np osoba bez uprawnień stermotorzysty może popłynąć statkiem do wypadku jeżeli nie było możliwości innego dotarcia do poszkodowanego, a posiada umiejętności prowadzenia takiego statku. Kierowca bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych może poprowadzić karetkę, jeżeli kierowca karetki zasłabł a nie ma jak inaczej doweźć pacjenta (lub inna karetka nie może dotrzeć). Ponadto każda osoba ma ustawowy obowiązek udzielania pomocy w takim zakresie jaki jest jej znany i w jaki zdecyduje się pomagać (pod warunkiem, że nie natraża siebie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia). Ratownik wodny, strażak, policjant, ratownik górski itp narażają swoje życie i zdrowie bo są w takich działaniach wyszkoleni i podjęli się takich działań.
Pomóg³: 2 razy Wiek: 51 Do³±czy³: 18 Maj 2013 Posty: 111 Sk±d: Kielce
Wys³any: Sro Lip 31, 2013 8:40 pm
Stan wyższej konieczności - ładnie brzmi, tylko co będzie jak pacjent zejdzie, pierwsze pytanie nie tylko prokuratora, ale i rodziny będzie brzmieć po co się bierzesz za coś do czego nie masz uprawnień..........
Z Ratownik wodny, strażak, policjant, ratownik górski itp narażają swoje życie i zdrowie bo są w takich działaniach wyszkoleni i podjęli się takich działań.
Wyłącznie wówczas, gdy ciąży na nich szczególny, prawny obowiązek (czyli jeśli są w pracy) - po służbie (po zejściu ze stanowiska pracy - to zwykły obywatel. Nikt nie może wymagać od strażaka, aby bez odzieży ochronnej wchodził do płonącego budynku i nikt nie może wymagać od ratownika wodnego, aby bez sprzętu (do którego ma dostęp w czasie pracy) wskakiwał do wody. To się bowiem wiąże z narażaniem siebie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - więc zwalnia z tego obowiązku.
Art. 2. (Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.)
Odpowiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione przez zaniechanie podlega ten tylko, na kim ciążył prawny, szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi.
[ Dodano: Sro Lip 31, 2013 10:41 pm ]
- zapomniałem dodać - ten sam akt prawny
Art. 162.
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
_________________ wszyscy chcemy dobrze, nie skaczmy więc sobie do gardeł, a skoncentrujmy na misji ratowania życia
Pomóg³: 1 raz Do³±czy³: 22 Mar 2010 Posty: 210 Sk±d: PoznaÅ„
Wys³any: Sob Sie 10, 2013 9:22 pm
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Tak czyli jak komuś się dziecko przewróci w wodzie to go oskarży że nie udzielił pomocy To jakis absurd, nie jesteśmy od niańczenia i reagoania na spanikowanych rodziców, a tak poważnie kiedy ktoś sie topi ? jest definicja?
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach