www.forum.wopr.net.pl

[Ratownik07]

Witam,
Wiem że temat budzi dużo emocji i kontrowersji ale postanowiłem zbadać go bardzo dokładnie i szukam pomocy wszędzie.
Zanim zacznę dodam, że czekam już 2 tydzień na odpowiedź od MSW.

Na pływalni na której pracuję mamy 3 niecki. Długość niecek to 25,03m ok. 7m ( nieregularny kształt na planie prostokątu z wyciętymi łukami z 1 strony na masaże. ) oraz niecka okrągła z małą wysepką na środku o średnicy ok 6m. Pytanie jak policzyć długość niecki okrągłej. Cały jej obwód? wyjdzie w takim razie powyżej 3 ratowników.

Licząc osobno niecki ( na stronie RWR znalazłem taką interpretację ) też wyjdzie 3 ratowników.
Niecki niby są blisko siebie ale nie ma tak naprawdę miejsca skąd widać wszystkie zakamarki.
Dodatkowo na basenie nie ma czegoś takiego jak instrukcja stanowiskowa, więc w zasadzie nie mam pojęcia gdzie mam stać i obserwować.


Dodam, że stosuję tu przepisy dotyczące pływalni - stąd liczę obwód.


Kolejnym tematem który chciałem poruszyć - uciążliwe warunki pracy. Czy zna ktoś basen na którym są one stwierdzone ? dodam że temp na naszej pływalni sięga 33C.

Liczę na merytoryczną dyskusję ! pozdrawiam

[crixs]

Zbyt ogĂłlnikowe informacje.


Długość wszystkich niecek w sumie ma 25,03 czy każda pojedyńcza ma powyżej 25, jaka jest głębokość niecek.

Najlepiej jak to możliwe przydałoby się rozrysować plan pływalni z opisanymi długościami szerekościami i głębokościami. Wtedy można coś interpretować

[Ratownik07]

Witam, na basenie są 3 niecki. Wpadła mi tam literówka.
1 basen sportowy 25,03m
2 rekreacja 11,4m na 6m głębokość 1m-1,4m
3 basen okrągły z wyspą na środku. Średnica ok.8m a powierzchnia tego basenu 37,5m2. Głębokość 40-50cm.
Pozdrawiam

[crixs]

cytując roporządzenie:

w przypadku pływalni:
a) dysponującej nieckami basenowymi o długości do 25 m – jeden ratownik wodny,
b)dysponującej nieckami basenowymi o długości 25–50 m – dwĂłch ratownikĂłw wodnych,
c) dysponującej nieckami basenowymi o długości powyĹźej 50 m – trzech ratownikĂłw wodnych;
4) w przypadku innych obiektĂłw dysponujących nieckami basenowymi o łącznej powierzchni powyĹźej 100 m2 i głębokości ponad 0,4 m w najgłębszym miejscu lub głębokości powyĹźej 1,2m – co najmniej jeden ratownik wodny


a więc tak:

1) Basen sportowy - powyżej 25m więc 2 ratowników ( czasem gestorzy starają się tą długość skrócić)
2) na rekreacje ( głębokość powyżej 1,2 m) minimum 1 ratownik
3) na basen okrągły z wyspą ( mniej niż 100m2 łącznej powierzchni ) 0 ratowników

w sumie powinno być minimum 3 ratowników.

Wszystko zależy od gestora i jego podejścia do bezpieczeństwa, ale ustawowe minimum to 3

P.S. Wg mnie i tak te rozporządzenie jest nie do końca pasujące do ustawy , no ale cóż tak to sobie ktoś tam na górze wymyślił.

[Ratownik07]

Witam, przepisy znam. problem leży w tym, że pracodawca zsumowal sobie te niecki i wyszło mu <50m a więc 2 ratowników (pomimo 3 niecek). Jeszcze większy problem jest w tym, że jeden z oddziałów WOPR uznał że 2 wystarczy. Dodam, że Pan z Wopru nawet na basen nie wszedł a audyt zrobił. Pracodawca ma więc niezła podkładkę. Bywa, że na płycie basenu jest ponad 80 osób.
Pozdrawiam

[PB]

MSW twierdzi, że niecki należy sumować ale ...
No właśnie zawsze jest jakieś ale.
Nie jest ważne ile jest niecek, bo jak będziemy mieli pięć basenów okrągłych o średnicy 3 m i głębokości 50 cm (takie jacuzzi czy brodziki, w którym dzieciak się jednak utopi) obok siebie to nie postawimy tam pięciu ratowników - każdego do każdej niecki. Bo sami widzicie, że to paranoja.
Główną ideą przepisu jest, że nie może być mniej niż ... Pomijam tu fakt, że WOPR od zawsze twierdził, że nie może pracować jeden ratownik ale jak zwykle ekonomia wygrała - niestety.
Dlatego też długość niecek trzeba zsumować ale liczbę ratowników określić nie mniejszą niż w przepisie ale na takim poziomie aby było zapewnione bezpieczeństwo. To znaczy aby zarówno obserwować cały obszar wodny oraz być w stanie prawidłowo podejmować działania. A więc zarówno ratować jak i ostrzegać pozostałych i informować służby medyczne - a więc jeden nie wystarczy.
Zdarza się, że kształt basenu uniemożliwia obserwację całej powierzchni przez tą minimalną liczbę ratowników, liczba osób korzystających jest taka, że to minimum jest niewystarczające lub prawo (np. KP) zmusza do zwiększenia liczby ratowników.
Po to została stworzona analiza zagrożeń (której baseny nie wiedzieć czemu nie wykonują - no może nie wszystkie), gdzie podmiot uprawniony może się wypowiedzieć na ten temat.
A zarządzający obszarem wodnym zrobi tak jak będzie chciał bo to on odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa.
A my potem - jak nam nie pasuje - możemy zgłosić to do rady gminy. I na tym nasza rola się kończy.
Tak to sobie MSW umyśliło.