Hej. Jest kilka stron www o ratownikach z psami, kilka ciekawych galerii, można je zobaczyć na niektórych plażach. I takie pytanie mam- widział ktoś realną sytuację z wykorzystaniem psa? Fotki, filmy z ćwiczeń można znaleśc w sieci, ale ciekaw jestem jak one sobie radzą w realnych sytuacjach zagrożenia życia w wodzie.
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
KcK,w Dąbrowie Górniczej jest sekcja psów ratowniczych,widziałem całe mnóstwo szkoleń i ćwiczeń ale nie widziałem naszych dzielnych piesków w prawdziwej akcji,prawdopodobnie dlatego że w sezonie prawie cały czas jestem nad morzem,myślę że psy w akcji zachowają się tak samo jak na ćwiczeniach ponieważ nie rozróżniają tych żeczy.
Na Helu podobno jakieś czuwają w czasie sezonu. Tylko mnie własnie zastanawia realna sytuacja. Czy taki psiak potrafi czuwać i samemu dostrzec zagrożenie i ruszyć do akcji czy wymaga komendy i wskazania miejsca. Jakoś mnie to intryguje. Skoro bywa, że ratownik patrzy a nie widzi i nie reaguje, a tu psiak ma zareagować... Chyba że są bystrzejsze od niektórych ludzi, których niestety miałem okazje poznać...
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
KcK,trudno odpowiedzieć ponieważ spotkałem się z kilkoma sytuacjami,szkolone są tak że mają czekać na komendę,jednak jak powiedział jeden z trenerów tych piesków dużo zależy od charakteru każdego psa,są takie które same reagują na widok tonącego i jak się to mówi rwią się do akcji ale cały czas patrząc na opiekuna-przeważnie te z początkowego okresu szkolenia,bardziej doświadczone psy stawiają uszy ale czekają na komendę.Trenerzy psów określają ich jako falowcy lub dziadki(trochę tak jak w przypadku ludzi)jedną ważną cechę mają zarówno młode jak i stare pieski-największą uwagę zwracają na dzieci.Wszystkie psy w sekcji to rasa Nowofundland.Trenerzy podkreślają że zachowanie i reakcja tych psów zależy głównie od charakteru każdego z nich.Rozpisałem się,ale to dlatego że sam jestem ciekaw jak zachowywały by się w warunkach nadmorskich.Przymierzaliśmy się już dwukrotnie do wyjazdu sekcji do Rewala,ale za każdym razem coś się ''okociło'' mam nadzieje że w tym sezonie dojadą do nas dwa psy z opiekunami.Wtedy zrobię konkretną opisówkę wraz ze zdjęciami.Pzdr
Na Helu podobno jakieÅ› czuwajÄ… w czasie sezonu.
Kiedyś odbywały praktykę ale już od paru lat tych piesków nie ma ,jedynie pan Andrzej B coś próbuje zrobić bo tam mieszka .Uważam że do pokazu dla dzieci i ludzi są ok ale nic nie zastąpi nad morzem człowieka (ratownika ).
No ciekaw jestem takiej sytuacji. W końcu z tego co widziałem/słyszałem/wyczytałem one pływają dookoła poszkodowanego dopóki ten nie złapie za uchwyt na kamizelce bądź łapią pyskiem za rękę (nieprzytomny) ale kurde zastanawia mnie to... Człowiek w panice, życie mu przelatuje przed oczami, a tu pojawia się taka bestia... A jak nie pozna że to pies i że chce pomóc, a jak się wystraszy albo ma lęk przed czarnymi włochatymi stworzeniami pływającymi? Niby tonący brzytwy się chwyta, ale rekina raczej by nie złapał, a w takich sytuacjach intryguje mnie realna reakcja psa na tonącego i odwrotnie.
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
No nie w Rowach mają specyficzne poczucie humoru,ale z drugiej strony to bardzo ciekawa uwaga,w maju zaczynają się treningi sekcji psów ratowniczych to podjadę i rozpytam co i jak.Sam jestem ciekawy jak tonący zareaguje na ,,czarnego włochatego stwora,,
W Rowach Neptun się wkurzył i zapierdzielił znaczną część plaży także humory bywają różne. Swoją drogą to sezon '09 spędziłem w miejscowości gdzie jeszcze nie grozi zesłanie ratowników na wydmy, takie Dziwnówkowe miejsce
Legendy głoszą, że jak w Rowach jeszcze była plaża to i nowofunlandy tam widziano jakiś czas, jednak nie wspomina się o sytuacjach by musiały kogoś ratować także tych info nadal poszukuję. Może brzmi to humorystycznie z czarną włochatą bestią jednak nie wzieło się z nikąd. Legenda głosi, że pierwszy pies ratowniczy- bernardyn Barry zginął z rąk zagubionego turysty, który się go wystraszył.
_________________ Młode Wilki zawsze razem będą szły ku przeznaczeniu...
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
FAQ
Szukaj
U¿ytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
